Manager kampanii Clinton o wycieku danych z DNC: Rosjanie chcą pomóc Trumpowi

Kilkadziesiąt godzin przed rozpoczęciem konwencji Demokratów w Filadelfii Partia Demokratyczna i jej liderzy mają problem. Do sieci – poprzez Wikileaks- trafiło ok 300,000 maili i dokumentów wykradzionych kilka miesięcy temu z serwerów centralnego komitetu partii (DNC). Te maile pokazują m.in. że jego pracownicy – i to na bardzo wysokich szczeblach – działali by zaszkodzić Berniemu Sandersowi w trakcie prawyborów, łamiąc przy tym zasady że DNC ma pozostawać neutralne.

Szef kampanii Hillary Clinton Robby Mook przyznał dziś rano na antenie CNN, że termin udostępnienia maili nie jest przypadkowy, a całość to działanie Rosjan, którzy chcą pomóc Trumpowi poprzez niszczenie jedności Demokratów.

Mook mówi też „pro-rosyskich” zmianach w programie Partii Republikańskiej dokonanych w ubiegłym tygodniu na polecenie sztabu Trumpa. Jego słowa to eskalacja retoryki i zapowiedź, że sztab Hillary będzie w przyszłości mocniej akcentować pro-rosyjskość poglądów i deklaracji Trumpa.