Trump zmienia swoje stanowisko ws. aborcji
Po medialnej i politycznej burzy, która wybuchła w USA po tym, jak Donald Trump stwierdził na antenie MSNBC, że kobiety powinny być karane za aborcję, prawdopodobny kandydat GOP na prezydenta zmienił swoje stanowisko. W specjalnym oświadczeniu napisał:
„Gdyby aborcja stała się nielegalna, to wówczas lekarze ją dokonujący powinni odpowiadać prawnie, nie zaś kobiety. Kobieta w tej sytuacji jest ofiarą, jak też poczęte życie. Moje stanowisko nie uległo zmianie – jestem jak Ronald Reagan pro-life”
Oto fragment, który wywołał całą dyskusję:
https://www.youtube.com/watch?v=6py9LbrdJj0
To kolejna tego typu sytuacja w kampanii, w której Trump po kontrowersyjnej wypowiedzi zmienia zdanie, ale jednocześnie przekonuje, że jego pozycja była cały czas taka sama.