Kansas, Kentucky, Luizjana, Nebraska i Maine. W sobotę kolejne prawybory GOP i Demokratów
W sobotni wieczór kolejna fala prawyborów w USA – tym razem z Południa bitwa o nominację GOP i Demokratów przenosi się przede wszystkim do regionów centralnych USA. Republikanie będą głosować w Kansas, Kentucky, Luizjanie i Maine. Demokraci – w Nebrasce, Kansas i Luizjanie. Dodatkowo, jutro odbędą się prawybory Demokratów w stanie Maine.
Stawka dla Republikanów to 155 delegatów. Trump ma po Superwtorku przewagę, ale po wycofaniu się Bena Carsona żaden z pozostałej trójki – John Kasich, Marco Rubio i Ted Cruz nie zamierza się wycofać. Dlatego liczy się każdy delegat, każdy stan i każdy okręg. Tak będzie być może aż do konwencji. W tej chwili Donald Trump ma 329 delegatów, Cruz – 231, Rubio 110 i Kasich – 25. Aby zdobyć nominację, trzeba uzyskać poparcie 1237. To najlepiej pokazuje, jak długa i wyczerpująca będzie to kampania.
Co ważniejsze, w sobotę próg umożliwiający zdobywanie delegatów jest niski. W Kentucky wynosi 5%, w Kansas i Maine – 10%. W Luizjanie nie ma żadnego. To dobra wiadomość dla przeciwników Trumpa, którzy w ten sposób mogą – nawet przegrywając – cały czas zabierać mu poparcie. Przeciwnicy Trumpa liczą, że jego wycofanie się w ostatniej chwili z dorocznej konferencji CPAC w Waszyngtonie zabierze mu głosy konserwatystów w sobotę. Sztab Trumpa tłumaczył rezygnację z przemówienia koniecznością dołożenia kolejnego spotkania wyborczego w Kansas, gdzie w ostatnich sondażach prowadził z niewielką przewagą nad Cruzem. W pozostałych trzech stanach jego sondażowa przewaga jest wyraźna – od +10 do nawet +13 w Kentucky. Wygląda na to, że w sobotę może wygrać we wszystkich 4 stanach.
Kansas poll — Trafalgar Group
Trump 35
Cruz 29
Rubio 17
Kasich 13https://t.co/D3LlL7NlIl— Sahil Kapur (@sahilkapur) March 4, 2016
Po stronie Demokratów szykuje się dobry weekend dla Sandersa. Trzy z czterech prawyborów – w Nebrasce, Kansas i Maine są z w zasięgu Sandersa. Tylko w Luizjanie może przegrać z Clinton, która ma w tej chwili 1,066 delegatów a Sanders – 432. Trzeba 2,383 do zdobycia nominacji, w sobotę stawką jest poparcie 105. Sztab Sandersa liczy, że trzy zwycięstwa w weekend sprawią, że jego kampania znowu nabierze rozpędu po słabym Superwtorku.
Wszystkie wyniki będą znane ok 3-4 w nocy czasu polskiego.