— „ABORCJA NA ŻYCZENIE BYŁABY NIEDOPUSZCZALNA”. RPO O INTERPRETACJI WYROKÓW TK – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2024/07/16

— DECYZJE KADROWE OBECNEJ KOALICJI RZĄDOWEJ, ZAMIAST ZWIĘKSZAĆ ROLĘ NASZEGO PAŃSTWA, WYGLĄDAJĄ JAK ZABAWA W PIASKOWNICY – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “Na tle ministrów spraw zagranicznych w rządach PiS Sikorski jest absolutną gwiazdą dyplomacji. Tym bardziej dziwi, że decyzje kadrowe obecnej koalicji rządowej, zamiast zwiększać rolę naszego państwa, wyglądają jak zabawa w piaskownicy, która ani nie buduje powagi Platformy Obywatelskiej, ani szacunku do polskiego państwa”.

— MAMY UWIERZYĆ, ŻE ANI AMERYKANIE, ANI BRYTYJCZYCY GO NIE SPRAWDZILI? ZARZUCANIE MU DZIŚ BÓG WIE CZEGO PO PROSTU NARAŻA POWAGĘ POLSKIEGO PAŃSTWA – DALEJ SZUŁDRZYŃSKI O SZATKOWSKIM: “Ostatnio jeden z ambasadorów państw NATO w Warszawie w rozmowie ze mną dziwił się temu, co robił rząd. – Mają prawo zmieniać ambasadora. Ale podważanie jego lojalności wobec państwa ośmiesza polskie służby – mówił. I zwrócił uwagę, że w CV Szatkowskiego widnieją studia w szkole wywiadu Wielkiej Brytanii oraz szkole marynarki wojennej USA. – Mamy uwierzyć, że ani Amerykanie, ani Brytyjczycy go nie sprawdzili? Zarzucanie mu dziś Bóg wie czego po prostu naraża powagę polskiego państwa”.
https://www.rp.pl/komentarze/art40814451-michal-szuldrzynski-wojna-o-ambasadorow-szkodzi-wszystkim

— KOALICJI NIE MA – KATARZYNA PRZYBORSKA W KRYTYCE POLITYCZNEJ: “Koalicji nie ma. PSL głosował razem z PiS i Konfederacją. Trzeciej Drogi chyba też już nie ma. Między koalicjantami iskrzy od dawna, ale przełomowe wydają się kwestie prawnoczłowiecze, które dla posłów Polski 2050 są istotne, co pokazała debata o nowelizacji dekryminalizującej bezprawne użycie broni na granicy, głosowanie w sprawie aborcji, gdzie 30 posłanek i posłów Polski 2050 głosowało za dekryminalizacją, a z PSL aż 24 było przeciw) i stosunek do związków partnerskich – PSL jest nieugięty w kwestii przysposabiania dzieci w rodzinach jednopłciowych. Jak widać, PSL wsiadł na Polskę 2050, dojechał do Sejmu i teraz wyraźnie się usamodzielnia”.

— ROŚNIE SZANSA NA OBSADZENIE FOTELA PREZYDENCKIEGO KANDYDATEM PSL-PIS – DALEJ PRZYBORSKA: “Zdemaskowany PSL może śmiało przyjmować popisowskich niedobitków, by za chwilę utworzyć koalicję z konserwatywną partią Beaty Szydło czy Mastalerka. Trzeba się spieszyć, bo wraz z rozpadem Koalicji 15 października rośnie szansa na obsadzenie fotela prezydenckiego kandydatem PSL-PiS. Brawo, demokraci! Warto było. Naprawdę warto było grać na anty-PiS i konserwę, osłabiając Lewicę i tym samym całą koalicję”.
https://krytykapolityczna.pl/kraj/sejm-odebral-immunitet-marcin-romanowski-mariusz-blaszczak/

— W WYNIKU PORAŻKI MOŻE ROSNĄĆ WRAŻENIE, PRZEKSZTAŁCAJĄCE SIĘ W TRWALSZY MIT, ŻE OBECNA WŁADZA NIE JEST W STANIE ZBYT WIELE ZROBIĆ – TOMASZ SAWCZUK W KULTURZE LIBERALNEJ: “W pewnym sensie piątkowe głosowanie miało niewielkie znaczenie. Jeśli prezydent Duda zapowiedział weto, to prawo i tak nie weszłoby w życie, co najmniej do czasu wyborów prezydenckich w 2025 roku. Głosowanie miało jednak znaczenie z powodów emocjonalnych – partie rządu zapowiadały w kampanii wyborczej szybką poprawę w obszarze praw kobiet; jednak zamiast tego przychodzą kolejne rozczarowania. Koalicja straciła również okazję, żeby pokazać skuteczność w symbolicznej sprawie. Tymczasem w wyniku porażki może rosnąć wrażenie, przekształcające się w trwalszy mit, że obecna władza nie jest w stanie zbyt wiele zrobić. Byłoby w interesie koalicji, żeby to wrażenie przełamać”.
https://kulturaliberalna.pl/2024/07/15/sawczuk-prawa-kobiet-jako-symbol/

— PAMIĘĆ O OSTATNICH RZĄDACH KACZYŃSKIEGO JEST ŚWIEŻSZA, NIŻ W 2015 ROKU BYŁA PAMIĘĆ O JEGO PIERWSZYCH RZĄDACH Z LAT 2006-2007. TO WSZYSTKO SPRAWIA, ŻE „NOWY DUDA” BĘDZIE MIAŁ KŁOPOTY – CEZARY MICHALSKI W INTERII: „Nowy Duda” dostanie jako konkurentów ludzi młodszych i politycznie silniejszych. Poza tym Koalicja 15 Października ma swoje problemy z rządzeniem, jednak o pełnym zużyciu nie można jeszcze mówić. Także pamięć o ostatnich rządach Kaczyńskiego jest świeższa, niż w 2015 roku była pamięć o jego pierwszych rządach z lat 2006-2007. To wszystko sprawia, że „nowy Duda” będzie miał kłopoty. Jednak znów, nie prezydentura jest celem Kaczyńskiego, ale partia i rząd. Nawet przegrana jego kolejnego „golden boya” w drugiej turze wyborów prezydenckich, ale z dobrym wynikiem, dałaby mu chwilę oddechu jako liderowi PiS. Budowałaby przeciwwagę dla Morawieckiego i każdego innego pretendenta. A już wygrana takiego kandydata byłaby dla Kaczyńskiego zbawieniem. Także w perspektywie kolejnych wyborów parlamentarnych. Następny PiS-owski prezydent uniemożliwiłby Tuskowi rządzenie”.

— CO JA TU PISZĘ I TO, CO WIE O SIKORSKIM DONALD TUSK – ŻE NIE JEST TYPEM BRUTUSA – DALEJ CEZARY MICHALSKI W INTERII: “Sikorski w PiS pozostałby do dzisiaj, gdyby nie obsesja Lecha Kaczyńskiego na jego punkcie. Jarosław Kaczyński tej obsesji nie podzielał, wiedział o Sikorskim to, co ja tu piszę i to, co wie o Sikorskim Donald Tusk – że nie jest typem Brutusa. Nawet, jeśli czasem opowie dowcip na temat swego szefa, nigdy nie wbije mu noża w plecy”.

— PRZY RZĄDACH CAŁKOWICIE NIEFORMALNYCH, BĘDZIEMY KRAJEM JESZCZE BARDZIEJ EURAZJATYCKIM, A UNIJNA KOTWICA ZAWSZE MOŻE SIĘ URWAĆ – MICHALSKI O PERSPEKTYWIE PREZYDENTURY TUSKA: “Polska rządzona nieformalnie przez silnego lidera to powrót do czasów Sanacji, kiedy marszałek miał swoich premierów, a nawet swojego prezydenta. Jesteśmy krajem trochę eurazjatyckim, szczęśliwie zakotwiczonym w UE. Przy rządach całkowicie nieformalnych, będziemy krajem jeszcze bardziej eurazjatyckim, a unijna kotwica zawsze może się urwać. Przy Tusku boję się tego nieco mniej (choć pełne zaufanie można mieć wyłącznie do swojego kota, a nie do polityka, nawet takiego, na którego się samemu głosuje). Ale przecież po Tusku jego nieformalną władzę może przejąć każdy”.
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/news-prezydentura-jako-narzedzie-nie-jako-cel,nId,7648199

— RZĄDZĄ PRAWICOWO-LEWICOWE SZANTAŻE „SKRAJNYCH ROZWIĄZAŃ”, A TCHÓRZOSTWO LIBERALNEGO CENTRUM JEST SYMPTOMATYCZNE – PRZEMYSŁAW SZUBARTOWICZ W INTERII: “Jeśli ktoś pyta, dlaczego liberalne centrum czy szerzej liberalna demokracja przeżywa dziś kryzys, dlaczego Zachód się chwieje pod naporem populistycznych skrajności, dlaczego skrajna lewica i skrajna prawica uwodzą niepewnych jutra wyborców – to dlatego, że mainstreamowe elity przestały rozumieć swoją rolę, są kunktatorskie, przerażone, a przede wszystkim uległe wobec rozmaitych szantaży. Prawica szantażuje je populizmem i rygoryzmem moralnym, lewica politpoprawnością i nowym purytanizmem. A obie pokonują bezczelnością”.

— NIEZDOLNOŚĆ POLSKICH ELIT DO SZUKANIA KOMPROMISÓW W WAŻNYCH SPRAWACH SPOŁECZNYCH, INFANTYLIZACJA ŻYCIA MEDIALNO-POLITYCZNEGO – DALEJ SZUBARTOWICZ: “Po przegranym głosowaniu w sprawie depenalizacji aborcji można pokusić się o refleksję, że Polska podąża podobnym kursem. Niezdolność polskich elit do szukania kompromisów w ważnych sprawach społecznych, prawicowo-lewicowe szantaże „skrajnych rozwiązań”, tchórzostwo liberalnego centrum, infantylizacja życia medialno-politycznego, kwestionowanie przez prawicę porządku prawnego i państwa, kapryśność demokratycznego suwerena, który zmienia zdanie po każdym nieudanym głosowaniu, nieumiejętność wzajemnego szanowania się przez postępowców i konserwatystów – wszystko to sprawia, że wojna hybrydowa Putina przestaje mieć sens. Jej cel – chaos i niemoc – został samoistnie wypracowany przez elity polityczne Zachodu, przy wielkim udziale autokratów nowego typu, którzy zdewastowali umowę społeczną. I demokratów bojących się własnego cienia, którzy stracili własny język i pomysły”.
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/news-w-strone-barbarzynstwa,nId,7653149

— URODZINY: Lech Sołtys, Danuta Grabowska.