Dzisiejszy stan gry

Kalukin: Nawet po końcu wojny mobilizacja antyukraińska może dodatkowo przybrać na sile, premiując Brauna, Chwedoruk u Baranowskiej: Nowa mapa prawicy

Łukasz Mężyk

-- SZEFERNAKER DO PIASECKIEGO: BARDZO SIĘ CIESZĘ, ŻE MOGĘ OSTATNI DZIEŃ ROKU, W KTÓRYM PREZYDENTEM ZOSTAŁ NAWROCKI, SPĘDZIĆ W TVN - 300LIVE
https://300polityka.pl/pl/live

-- RZĄDZĄCYM SUFIT JAKOŚ NIE ZWALIŁ SIĘ NA GŁOWĘ. POMIMO KLĘSKI KOALICJA WYDAJE SIĘ WRĘCZ ŻYWOTNIEJSZA, LEPIEJ POUKŁADANA, PEWNIEJSZA SIEBIE - RAFAŁ KALUKIN W TYGODNIKU POLITYKA: “Rządzącym sufit jakoś nie zwalił się na głowę. Pomimo klęski koalicja wydaje się wręcz żywotniejsza, lepiej poukładana, pewniejsza siebie. I wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie. Jeszcze niedawno to Jarosławowi Kaczyńskiemu winszowano politycznego instynktu, podczas gdy Donaldowi Tuskowi wieszczono schyłek przywództwa. Teraz płynnie zamienili się rolami”.

-- POWINNO SIĘ WYJAŚNIĆ, CZY NAWROCKI POTRAFI WYCIĄGAĆ WNIOSKI Z BŁĘDÓW, CZY TEŻ JEST TYLKO POLITYCZNYM OSIŁKIEM NA WIECZNEJ USTAWCE - DALEJ KALUKIN W NOWOROCZNYM NUMERZE TYGODNIKA POLITYKA: “Przecenił siłę prezydenckich narzędzi, którymi nie jest w stanie skutecznie dyscyplinować rządu i wymuszać posłuszeństwa. Na koniec okazało się, że twardym blokowaniem prezydent szkodzi głównie samemu sobie. Po najbliższych decyzjach powinno się wyjaśnić, czy Nawrocki potrafi wyciągać wnioski z błędów, czy też jest tylko politycznym osiłkiem na wiecznej ustawce. Jeżeli to drugie, najpewniej będzie dalej rozgrywany przez dużo bardziej doświadczonego premiera, co pogłębi chaos na całej prawicy”.

-- PREZESOWI UMKNĘŁO, ŻE NAWROCKI WYGRAŁ JAKO KANDYDAT BUNTU PRZECIWKO STAREJ POLITYCZNEJ HIERARCHII, KTÓREJ SYMBOLAMI BYLI WSPÓLNIE TUSK Z KACZYŃSKIM - JESZCZE KALUKIN: “Po ostatnich wyborach popełnił jeden z największych błędów w karierze. Pomylił się w zasadniczej diagnozie, przypisując główną zasługę sobie. Najwyraźniej uznał, że wygrana Nawrockiego była efektem kolejnego sprytnego manewru, jak dekadę wcześniej z Andrzejem Dudą. Prezesowi umknęło, że Nawrocki wygrał jako kandydat buntu przeciwko starej politycznej hierarchii, której symbolami byli wspólnie Tusk z Kaczyńskim. Co już samo w sobie świadczyło o słabnięciu PiS”.

-- WYGASZENIE DZIAŁAŃ ZBROJNYCH PEWNIE BĘDZIE SKUTKOWAĆ ROSNĄCYMI PROBLEMAMI SPOŁECZNYMI, KIEDY DO OSIADŁYCH JUŻ W POLSCE UKRAIŃSKICH RODZIN ZACZNĄ DOŁĄCZAĆ CIERPIĄCY NA PTSD FRONTOWI WETERANI. WTEDY MOBILIZACJA ANTYUKRAIŃSKA MOŻE DODATKOWO PRZYBRAĆ NA SILE, PREMIUJĄC BRAUNA - JESZCZE RAFAŁ KALUKIN W TYGODNIKU POLITYKA: “Chwilowe zmniejszenie napięcia w naszym sąsiedztwie mogłoby więc nieco uspokoić nastroje w kraju, osłabiając najbardziej skrajne nurty. Ale pod warunkiem że Rosja odejdzie od agresywnej retoryki, na co się przecież nie zanosi. Z drugiej strony ewentualne wygaszenie działań zbrojnych pewnie będzie skutkować rosnącymi problemami społecznymi, kiedy do osiadłych już w Polsce ukraińskich rodzin zaczną dołączać cierpiący na PTSD frontowi weterani. Wtedy mobilizacja antyukraińska może dodatkowo przybrać na sile, premiując Brauna oraz zepchniętą ostatnio w cień, ale mocniej osadzoną w prawicowym elektoracie Konfederację”.

-- BEZ WZGLĘDNEJ CHOĆBY STABILNOŚCI EKONOMICZNEJ KOALICJA POD KOMENDĄ TUSKA RACZEJ NIE BĘDZIE W STANIE KONTYNUOWAĆ POLITYCZNEJ OFENSYWY - TWIERDZI RAFAŁ KALUKIN: “Bez względnej choćby stabilności ekonomicznej koalicja pod komendą Tuska raczej nie będzie w stanie kontynuować politycznej ofensywy, której paliwem są dzisiaj przyspieszające rozliczenia rządów PiS oraz konfrontacje z Nawrockim. Powrócą za to na pierwszy plan troski materialne, których zaspokojenie stanie się bardzo trudne. Chyba że w pakiecie lęków silniejszy okaże się mimo wszystko strach przed rosyjską agresją, co akurat sprzyjałoby ośrodkowi rządowemu”.

-- KOALICJA OBYWATELSKA RACZEJ UTRZYMA STAN POSIADANIA, MOŻE NAWET TROCHĘ UROŚNIE - SĄDZI KALUKIN: “Koalicja Obywatelska raczej utrzyma stan posiadania, może nawet trochę urośnie. Jej zwolennicy nie mają alternatywy, a przy konfrontacyjnym Nawrockim i rosnącym Braunie nie należy też spodziewać się ich demobilizacji. Trudniej ocenić potencjał samego Tuska. Czy zdecyduje się zostać twarzą swojej formacji w kolejnej kampanii? Dzisiaj pewnie nawet by się nie zastanawiał, ale rok to szmat czasu w polityce. Jeżeli pojawi się potrzeba wskazania zmiennika (Sikorskiego? kogoś spoza politycznego układu?), za rok dyskusja powinna już kiełkować”.

-- MORAWIECKI DAJE DO ZROZUMIENIA, ŻE JEŚLI NADAL BĘDZIE MARGINALIZOWANY W PIS, GOTOWY JEST RZUCIĆ PAPIERAMI. DLA FORMACJI KACZYŃSKIEGO BYŁBY TO SCENARIUSZ KOSZMARNY - JESZCZE U KALUKINA W TYGODNIKU POLITYKA: “A może kolejna formacja prawicowa? Mateusz Morawiecki daje do zrozumienia, że jeśli nadal będzie marginalizowany w PiS, gotowy jest rzucić papierami. Dla formacji Kaczyńskiego byłby to scenariusz koszmarny, gdyż skołowani wyborcy PiS mogliby już całkiem zwątpić w trwałość tradycyjnego bastionu prawicy. Tyle że Morawiecki na swoim odejściu kariery też raczej nie zrobi, z czego powinien zdawać sobie sprawę”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2327145,1,blad-kaczynskiego-ambicje-nawrockiego-sufit-brauna-10-kluczowych-pytan-na-2026-rok-jedno-za-sto-punktow

-- WYBORY UJAWNIŁY CAŁKIEM NOWĄ SPOŁECZNĄ MAPĘ POLSKIEJ PRAWICY, KTÓRA JEST JAKOŚCIOWO ODMIENNA OD TEGO, DO CZEGO PRZYWYKLIŚMY - PROF. RAFAŁ CHWEDORUK W ROZMOWIE Z KAMILĄ BARANOWSKĄ W INTERII: “Niewątpliwie zwycięstwo Karola Nawrockiego zwiększyło prawdopodobieństwo powrotu prawicy do władzy. To jest główna konsekwencja. Druga konsekwencja to komplikacja sytuacji na prawicy. Nie dlatego, iżby Karol Nawrocki był daleki od PiS-u czy chciał się od niego uniezależniać, bo nie mam cienia wątpliwości, że będzie politykiem do końca lojalnym wobec Kaczyńskiego, bo wie, komu zawdzięcza wybór. Sęk w tym, że te wybory ujawniły całkiem nową społeczną mapę polskiej prawicy, która jest jakościowo odmienna od tego, do czego przywykliśmy”.

-- PIS, WOBEC MOCNEJ POZYCJI MENTZENA I BRAUNA NIE DYSPONUJE INSTRUMENTAMI, POZWALAJĄCYMI ZAGOSPODAROWAĆ TĘ NOWĄ PRAWICOWĄ PRZESTRZEŃ - DALEJ PROF. RAFAŁ CHWEDORUK U BARANOWSKIEJ: “Dzisiaj objawia się nam prawica, która wyrasta już z innych przesłanek, która nawet jeśli bywa konserwatywna, to w trochę inny sposób niż starsi, bo nie czuje już większej więzi z Kościołem, a w niektórych kwestiach może mieć poglądy bardzo od Kościoła odległe. Druga tura wyborów prezydenckich i stworzenie przez sztab Nawrockiego tak szerokiej społecznej koalicji wokół niego stało się przyczyną zwycięstwa, ale zarazem też zarzewiem problemów w PiS, które wobec mocnej pozycji Mentzena i Brauna nie dysponuje instrumentami, pozwalającymi zagospodarować tę nową prawicową przestrzeń”.

-- MOŻNA ODNIEŚĆ WRAŻENIE, ŻE RACZEJ ZASTOSOWANO TU LECZENIE PALIATYWNE, WIĘC NIE MA CO LICZYĆ NA JAKIEŚ WIELKIE SUKCESY - CHWEDORUK O RZĄDZĄCYCH: “Nie wygląda źle, choć można odnieść wrażenie, że raczej zastosowano tu leczenie paliatywne, więc nie ma co liczyć na jakieś wielkie sukcesy. Wzmocnienie bipolaryzacji, co cały czas Tusk pielęgnuje, miało jeden cel: uratowanie przywództwa Donalda Tuska. Bo skoro Donald Tusk nie był w stanie doprowadzić do zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego, który był bezdyskusyjnym faworytem od pięciu lat, to ktoś mógłby chcieć stawiać pytania o sens jego przywództwa. Mogłyby się pojawić na przykład propozycje, aby usunął się w cień, został po wyborach np. marszałkiem Senatu i zrobił miejsce komuś nowemu. Tusk pokazał jednak swoją siłę i to, że w bieżących rozgrywkach to on wciąż pociąga za wszystkie sznurki i że wie jak się pozycjonować wobec nowej rzeczywistości”.

-- NA PÓŁMETKU KADENCJI NIEZBYT WIADOMO, CO TAK NAPRAWDĘ STRATEGICZNIE TEN RZĄD MOŻE OSIĄGNĄĆ - JESZCZE CHWEDORUK U BARANOWSKIEJ W INTERII: “Na półmetku kadencji niezbyt wiadomo, co tak naprawdę strategicznie ten rząd może osiągnąć poza dramatyczną próbą obrony symbolicznej "ciepłej wody w kranie". Choć i to, mówiąc półżartem, jest trudne z racji wzrostu kosztów ogrzewania”.
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-nie-tylko-karol-nawrocki-wygral-politycznie-miniony-rok-eksp,nId,22503386

-- CZY 2026 BĘDZIE ROKIEM BRAUNA? - PRZEMYSŁAW SZUBARTOWICZ W INTERII: “Dla formacji demokratycznych jest to na pewno alarm, a dla polskich konserwatystów - którzy marzyli o budowie stabilnego centrum, ale im się nie udało - dzwon na trwogę. Istnieje bowiem kilka powodów, dla których formacja spod znaku kłamstwa oświęcimskiego, antyukraińskich fobii, prorosyjskich namiętności i agresywnych czynów zdobywa coraz większą popularność kosztem innych sił prawicowych i kosztem dotychczasowej polaryzacji”.

-- PO STRONIE LIBERALNEJ NIECHĘTNIE DOSTRZEGA SIĘ TEN FAKT, ZADOWALAJĄC SIĘ RADOŚCIĄ Z PIERWSZEGO MIEJSCA, KTÓRE WCALE NIE DAJE SZANS NA DALSZE RZĄDY PO WYBORACH - DALEJ SZUBARTOWICZ W INTERII: “To zresztą zastanawiające, że po stronie liberalnej niechętnie dostrzega się ten fakt, zadowalając się radością z pierwszego miejsca, które wcale nie daje szans na dalsze rządy po wyborach. Przed premierem, który coraz mniej chętnie będzie dzielić się władzą w swojej partii, pojawi się wyzwanie znalezienia sposobu na to, by przełamać ten impas. Albo po 2027 roku przejść do opozycji”.
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/news-czy-2026-bedzie-rokiem-brauna,nId,22503633

-- PONAD 62 PROC. POLAKÓW JEST PRZECIW WEJŚCIU POLSKI DO STREFY EURO W HORYZONCIE NAJBLIŻSZYCH DZIESIĘCIU LAT, W TYM PRZESZŁO 40 PROC. ZDECYDOWANIE - IBRIS DLA RZ: “Do pożegnania ze złotym wcale nie spieszy się polskiemu społeczeństwu. Dobitnie świadczy o tym badanie IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” (zrealizowane w dniach 19-20 grudnia metodą CATI na ogólnopolskiej próbie 1068 osób). Zapytano w nim czy Polska w ciągu najbliższych 10 lat powinna przyjąć euro zamiast złotego. Twierdząco na pytanie odpowiedziało jedynie 28,5 proc. badanych (w tym 10,5 proc. zdecydowanie się z tym zgadza). Przeciwko wejściu do strefy euro było zaś ponad 62 proc. badanych, w tym aż blisko 44 proc. osób oponuje przeciw temu zdecydowanie. Jesteśmy więc bardzo daleko od społecznej zgody na euro”.
https://www.rp.pl/finanse/art43568131-euro-w-polsce-w-ciagu-dziesieciu-lat-polacy-sa-przeciwni

-- SUKCES HEJTU NA EURO. ROŚNIE RYZYKO POLEXITU - KRZYSZTOF ADAM KOWALCZYK W RZ: “Dwie trzecie Polaków, którzy nie chcą jej nawet za 10 lat to znak, że rośnie ryzyko polexitu, nawet – jak w UK – całkiem przypadkowego. Skrajna prawica natęża więc antyunijny hejt, wspierana przez anonimowe konta w społecznościówkach, także takie, które używają do promocji polexitu narzędzi sztucznej inteligencji. Skoro strzał w euro się udał, liczą na więcej”.
https://www.rp.pl/opinie-ekonomiczne/art43573571-krzysztof-adam-kowalczyk-sukces-hejtu-na-euro-rosnie-ryzyko-polexitu

-- NIE TYLE REALNY KONFLIKT, CO POLITYCZNY TEATR. GDY NAWROCKI I TUSK ZGADZAJĄ SIĘ W SPRAWACH STRATEGICZNYCH, POTRZEBUJĄ ESKALOWAĆ ZASTĘPCZE KONFLIKTY - MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “Czy nie jest więc tak, że im prezydent i premier bardziej się zgadzają w kwestiach fundamentalnych, tym bardziej muszą wszczynać zastępcze wojny, by utrzymać dalej polaryzację? Bo przecież – jak pisałem jakiś czas temu – zarówno premiera, jak i prezydenta obustronnie napędzany spór buduje”.
https://www.rp.pl/komentarze/art43574721-michal-szuldrzynski-gdy-zgoda-boli-bardziej-niz-spor-afera-notatkowa-i-kolejna-wojna-o-nic

-- POLITYCZNE STEROWANIE KULTURĄ. TO MA BYĆ TA LIBERALNA NORMALNOŚĆ? - MICHAŁ PŁOCIŃSKI W RZ: “Nowa władza za to od dwóch lat z uporem maniaka udowadnia, że awans zarezerwowany jest dla „naszych”, a zbyt szerokie uśmiechy na zdjęciach z Piotrem Glińskim zostaną prędzej czy później rozliczone, bez wyjątku, nawet w przypadku najwybitniejszych państwowców”.
https://www.rp.pl/komentarze/art43572581-michal-plocinski-polityczne-sterowanie-kultura-to-ma-byc-ta-liberalna-normalnosc

-- WARSZAWA NIE TAKA PROGRESYWNA? TRZASKOWSKI I RADNI MILCZĄ W SPRAWIE WYROKU TSUE O MAŁŻEŃSTWACH JEDNOPŁCIOWYCH - WOJCIECH KARPIESZUK W GW: “Kraków, Sosnowiec, Wrocław, Świdnica - kolejne miasta apelują do rządu o jak najszybsze wykonanie wyroku TSUE w sprawie transkrypcji aktów małżeństwa osób tej samej płci. Dlaczego milczy Warszawa, której radni i prezydent miasta maszerują w Paradzie Równości? kiedy inne samorządy zabierają głos i ponaglają rząd, Warszawa milczy. Ani radni, ani ratusz oficjalnie nie wypowiedzieli się w tej kwestii. To budzi zdziwienie, bo Warszawa uchodzi za miasto progresywne z dużą społecznością LGBT, prezydent Rafał Trzaskowski w 2019 roku podpisał tzw. Deklarację LGBT+.”.
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,32499286,warszawa-nie-taka-progresywna-cisza-w-sprawie-wyroku-tsue-o.html

-- URODZINY: Tomasz Sakiewicz, Sylwester Ruszkiewicz. NOWY ROK: Piotr Pacewicz, Piotr Pyzik, Mateusz Matyszkowicz, Michał Danielewski, Sławomir Piechota, Eugeniusz Smolar, Jan Dworak, Mieczysław Struk, Adam Struzik, Genowefa Grabowska, Leszek Korzeniowski.
 


Łukasz Mężyk