Relacja Live

15.12.2025

08:25

Szefernaker o publikacji ''Wyborczej'':

Ten mechanizm już znamy, w kampanii był używany przeciwko Nawrockiemu

- To, co obserwujemy dziś wokół ujawnienia informacji z niejawnych dokumentów dot. leczenia i zdrowia ministra Sławomira Cenckiewicza, Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, jest rażącym naruszeniem zasad państwa i poważnym sygnałem alarmowym - napisał Paweł Szefernaker w social media.

- Nie jest to incydent ani spór personalny, lecz sytuacja, która uderza w fundamenty bezpieczeństwa i zaufania do instytucji państwowych. Media informują o sprawach prywatnych, które znalazły się w niejawnych dokumentach osobowych. Takie dokumenty mają jeden cel: rzetelnie ocenić ryzyka i chronić państwo, a nie dostarczać materiału do publicznej gry. Ich ujawnianie niszczy zaufanie na najbardziej podstawowym poziomie, tam, gdzie państwo musi opierać się na szczerości i poufności - podkreślił szef gabinetu prezydenta.

- Ten mechanizm już znamy. W kampanii wyborczej był używany przeciwko Karolowi Nawrockiemu. Dziś jest używany przeciwko szefowi BBN. Jutro może zostać użyty przeciwko każdemu, kto pełni funkcję państwową wymagającą zaufania i odpowiedzialności. Jeśli osoby pełniące kluczowe funkcje mają się obawiać, że informacje przekazane państwu w ramach procedur bezpieczeństwa trafią do mediów, to państwo przestaje działać. Nie da się budować bezpieczeństwa na strachu przed przeciekiem - zaznaczył Szefernaker.


09:03

Żurek nie wyklucza podjęcia działań:

Węgry łamią prawo UE

- Musimy powiedzieć jasno, że Węgry łamią prawo unijne. Europejski nakaz aresztowania był zrobiony po to, żeby kraje unijne między sobą szybko dokonywały wymiany potencjalnych przestępców - powiedział Waldemar Żurek w Poranku TOK FM.

- Jest jeszcze możliwość skargi polskiej i zastanowimy się nad tym bardzo poważnie. Bo jeżeli tak się okaże, że każdy kraj zacznie indywidualnie oceniać, czy w innym kraju to jest przestrzegana demokracja - mówimy tylko o krajach Unii - to za chwilę ENA będzie do kosza - stwierdził.

Jak zaznaczył: - Czymś innym jest jak sąd odmawia wydania w trybie europejskiego nakazu aresztowania, mówi: „nie ma podstaw”, jest tryb odwoławczy, sąd jest niezawisły - a czym innym jest, jak państwo administracyjnie mówi: „a my ci udzielimy azylu”.

-  Zobaczymy, co będzie wiosną, jak Orbán może przegrać wybory - dodał.


08:56

Kotula chce rozmawiać z Nawrockim:

Rozumiem, że jest otwartość na spotkanie

- Oczywiście, że jestem gotowa na rozmowę z prezydentem, w jakichś sytuacjach nieformalnych, w których spotykałam ministrów prezydenckich, też zapowiadałam, że chciałabym się z prezydentem spotkać, ale też pytałam, nie ukrywam, że sondowałam, czy będzie w ogóle możliwość rozmowy - powiedziała Katarzyna Kotula w Radiu Zet, pytana, czy jest gotowa na rozmowę z prezydentem na temat ustawy o statusie osoby najbliższej.

- Rozumiem, że jest tam otwartość na spotkanie. Byłabym zdziwiona, gdyby prezydent z góry założył, że nie będzie się chciał spotkać w sprawie, która wydaje się być dzisiaj zupełnie niekontrowersyjna. 95% par, które będą korzystały z tej ustawy, to według mnie będą przede wszystkim pary hetero - kontynuowała.

- Ta ustawa jest odpowiedzią na zmiany społeczne - mówiła dalej.


08:48

Kiedy procedowanie ustawy o statusie osoby najbliższej? Kotula wyjaśnia

- Wtedy kiedy staliśmy z Polskim Stronnictwem Ludowym na konferencji, rozmawialiśmy o ustawie głównej, powstały też przepisy przejściowe, czyli dodatkowa zmiana tych ustaw, które są potrzebne do tego, żeby ta ustawa w pełni działała - powiedziała Katarzyna Kotula w Radiu Zet, pytana, co z ustawą o statusie osoby najbliższej.

- W czwartek na stałym komitecie Rady Ministrów będziemy rozpatrywać projekt w nowym brzmieniu, on jest dostępny na stronie RCL-u i mam nadzieję, że tak się stanie też, że [...] jeszcze w grudniu, czyli albo chwilę przed wigilią, albo przed sylwestrem, zostanie przez rząd przyjęty - kontynuowała.

- W styczniu pewnie zostanie wysłany do Sejmu i na tym pierwszym posiedzeniu czy też drugim posiedzeniu styczniowym rozpoczniemy pierwsze czytanie tego projektu - mówiła dalej.


08:44

Płaczek o Czarzastym:

Wyrafinowany, okrutny polityk

- Marszałek jeszcze parę lat temu był członkiem PZPR-u, niech to będzie nawet parędziesiąt, nie zwalnia go to z odpowiedzialności moralnej i etycznej, wchodził do PZPR kilka lat po tym, jak mordowaliśmy jako system, Popiełuszkę, jak pałowaliśmy i zabijaliśmy górników. Mam tutaj bardzo okrutną i bardzo twardą ocenę marszałka. Pan marszałek w telewizji kreuje się na osobę uśmiechniętą i otwartą na wszystkie inne partie polityczne. Jest to absolutnie kłamstwo, wiem, co mówię, bo sam osobiście uczestniczę w posiedzeniach Konwentu Seniorów - powiedział Grzegorz Płaczek w „Porannym Ringu” Super Expressu.

- Proszę nie mieć złudzeń, to jest wyrafinowany, okrutny polityk lewicowy, który zrobi wszystko żeby zniszczyć polską prawicę i osłabić prezydenta - mówił dalej Grzegorz Płaczek.


08:44

Żurek odpowiada na krytykę swojego filmiku nt. Ziobry:

Robiony z przymrużeniem oka. Dla młodego pokolenia kwestia dowcipu jest czymś fajnym

- Ja panu powiem za co pan jeszcze jest krytykowany. Chodzi o to, że nagrał pan taki filmik po uchyleniu immunitetu Zbigniewa Ziobry, gdzie zachęca go pan do powrotu do Polski, argumentując, że w zakładach karnych jest dobry żurek. No to tak jakby pan już wiedział, że sąd podejmie decyzję o areszcie i to jest nacisk na sąd swego rodzaju. A biorąc pod uwagę to, że pan powołuje i odwołuje prezesów sądów, no to to jest taka cienka granica, której pan nie powinien przekraczać - stwierdziła Dominika Wielowieyska w Poranku TOK FM.

- Prezesi sądów nie mają akurat wpływu na to. Ale chcę pani powiedzieć, że oczywiście można mnie krytykować za wiele rzeczy, ale musimy mieć świadomość, że minister sprawiedliwości mówi do szerokiego gremium. Ja na przykład spotykam się z młodymi ludźmi i proszę mi wierzyć, że… - odparł Waldemar Żurek.

- …im się to podoba. No to nie jest argument, panie ministrze - skomentowała prowadząca.

- Ale pani redaktor, tu chodzi o to, że my musimy nie wszystkie rzeczy mówić z kamienną miną, powagą, wykrzykując patetycznie. Docieramy do obywatela i ta forma dotarcia jest zupełnie różna - argumentował minister sprawiedliwości.

- Ale to nie chodzi o to. To chodzi o to, że musi pan zachowywać wstrzemięźliwość w kwestii wypowiadania się na temat aresztu, czy tego czy Zbigniew Ziobro znajdzie się w więzieniu czy nie, bo został uchylony immunitet i tutaj już sąd działa, a nie pan - odpowiedziała dziennikarka.

- Tutaj pełna zgoda, że sąd działa. Tylko proszę zwrócić uwagę, że ten filmik jest robiony z przymrużeniem oka, tak jak wiele filmików na YouTubie, na TikToku. To są filmiki, które docierają do odbiorcy. Jeżeli my będziemy myśleć cały czas takimi metodami, to będziemy przegrywać wybory - mówił dalej Żurek.

- Jest grupa intelektualistów, profesorów, z którymi prowadzę dysputy i którzy zwracają mi uwagę na różnego rodzaju właśnie tego typu przekazy. Ja oczywiście ich szanuję, chylę głowę przed nimi, ale spotykam się z młodym pokoleniem i wiem, że dla nich kwestia żartu, kwestia dowcipu, właśnie jakiegoś filmiku, który jest z podtekstem, jest czymś fajnym - kontynuował.

- Oni wtedy zaczynają się głębiej interesować danym tematem i moim zadaniem jest dotrzeć do tej grupy. Ale także nie do wyborców prodemokratycznych, tylko do takich, którzy się wahają między Konfederacją, PiS-em, a być może innymi partiami - stwierdził.


08:43

Płaczek:

Nie pamiętam Trybunału Konstytucyjnego, który nie byłby powiązany z obozem władzy

- Kandydatów może zgłaszać także grupa posłów, ale na samym końcu liczą się twarde głosy na sali sejmowej. Rzeczywiście mamy teraz sytuację kuriozalną. Mamy 10 sędziów Trybunału Konstytucyjnego, to nie wystarczy, potrzeba 11, żeby móc wydawać jakieś orzeczenia. Za chwile będzie kilka kolejnych wakatów. Niestety w Trybunale Konstytucyjnym jest tak, że kto rządzi, ten ma ten Trybunał Konstytucyjny, chyba że się kadencja akurat tak nieszczęśliwie kończy, to czasami ktoś musi poczekać i właśnie teraz ekipa Donalda Tuska czeka, w następnym roku może przejąć Trybunał Konstytucyjny - powiedział Grzegorz Płaczek w „Porannym Ringu” Super Expressu.

- Oczywiście pojawiają się zapewnienia ministra Żurka, że będą tam eksperci, osoby, które są politycznie niepowiązane, to jest oczywiście manipulacja i kompletna abberacja polityczna i bzdura polityczna. Nie pamiętam Trybunał Konstytucyjnego, który nie byłby powiązany z obozem władzy. Doczekamy się pewnie sytuacji jakże głupiej, czyli dzień, czy miesiąc temu słyszeliśmy, że Trybunał Konstytucyjny jest upolityczniony, za chwilę będzie upolityczniony, będzie dokładnie tym samym upolitycznionym Trybunałem Konstytucyjnym tylko, że będzie nieco inny skład i wtedy usłyszymy z ust premiera, że jest wszystko w porządku - mówił dalej Grzegorz Płaczek. 


08:42

Kotula o Czarzastym:

Gwarant stabilności trwania koalicji

- W przeszłości Szymona Hołownia był świetnym marszałkiem. Naprawdę nic mu nie mam do zarzucenia w tej kwestii, może poza mrożeniem pewnych projektów, dot. chociażby prawa aborcyjnego - powiedziała Katarzyna Kotula w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie "Gość Radia Zet".

- Ale jednak jego niestabilność, pewne wahanie, zastanawianie się tak naprawdę, z kim on jest w sojuszu w danym momencie, podejrzane kolacje z członkami prawicy [...] doprowadziły też do tego, że dzisiaj gwarantem stabilności trwania tej koalicji jest właśnie Włodzimierz Czarzasty - kontynuowała.


08:23

Żurek o 'przewożeniu w bagażniku' Ziobry:

Figura retoryczna

-  Mieliśmy na świecie różne przypadki, kiedy służby poszukiwały osób, ścigały ich i musiały w sposób tajny wywieźć kogoś z jednego kraju, przewieźć go do innego kraju. I to hasło „przewożenie w bagażniku” jest oczywiście taką figurą retoryczną. Mamy świadomość, że wiele osób sprowadzano w taki sposób, żeby zrobić to po cichu i żeby zrobić to skutecznie - powiedział Waldemar Żurek w Poranku TOK FM.

- Ale proszę zwrócić uwagę, co ja powiedziałem. No dokładnie [że ja nie przywiozę Zbigniewa Ziobry w bagażniku], na to proszę zwrócić uwagę. Więc czepiamy się tutaj słówek - dodał.


07:56

Jedna lista Lewicy? Scheuring-Wielgus komentuje

- Na dzień dzisiejszy 2 lata do wyborów to jest epoka, dużo może się wydarzyć. Uważam, że nie ma wroga na Lewicy. Środowiska lewicowe zawsze są silniejsze, kiedy ze sobą współpracują i są ze sobą - stwierdziła Joanna Scheuring-Wielgus w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Solistom w polityce nie jest łatwo. Zandberga nie byłoby w polityce, gdyby nie startował z naszych list. Zandberg nie złoży żadnej ustawy, jeżeli nie będzie miał podpisów Lewicy. Uważam, że trzeba zrobić wszystko, żebyśmy byli jako jedna siła, ale zobaczymy, co wydarzy się przez najbliższe dwa lata - mówiła dalej.


07:52

Scheuring-Wielgus radzi Nawrockiemu:

Powinien przestać się napinać

- Powinien [Karol Nawrocki] szanować instytucję marszałka, instytucję premiera i powinien schować nie wiem, te swoje mięśnie, które co chwilę napina gdzieś do szafy, przestać się napinać, usiąść do stołu i spróbować się porozumieć i znaleźć część wspólną - stwierdziła Joanna Scheuring-Wielgus w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.


07:48

Scheuring-Wielgus:

Nawrocki pomylił role, nie jesteśmy na ustawce

- Karol Nawrocki pomylił naprawdę swoje role. My nie jesteśmy na ustawce, nie jesteśmy na ringu. Pałac Prezydencki i rola prezydenta to rola, która ma łączyć Polki i Polaków - stwierdziła Joanna Scheuring-Wielgus w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.


07:46

Scheuring-Wielgus o Nawrockim:

Nie wiemy, ile osób na niego głosowało

- To jest bardzo proste. O Karolu Nawrockim możemy powiedzieć, że nie znamy jego przeszłości. O Czarzastym może pan powiedzieć wszystko, Czarzasty nie wstydzi się swojej przeszłości. Karol Nawrocki to facet, który brał udział w ustawkach. Nie wiemy w ilu. Na Karola Nawrockiego do tej pory nie wiemy, ile osób głosowało. O Karolu Nawrockim na przykład, dlaczego i w jaki sposób przejął kawalerkę. Jest dla nas pewną niewiadomą, która pojawiła się w Pałacu Prezydenckim - stwierdziła Joanna Scheuring-Wielgus w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.


07:42

Scheuring-Wielgus o Lewicy:

Trochę jesteśmy jak klawisze w fortepianie

- Musimy się do tego przygotować [do wyborów] i zastanawiałem się, jak nas najlepiej porównać. Trochę jesteśmy jak klawisze w fortepianie. Każdy z nas wydaje inny dźwięk, ale jak razem się to połączy, to jest piękna melodia - stwierdziła Joanna Scheuring-Wielgus w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.


07:40

Scheuring-Wielgus o wyborach na Lewicy:

Potrzebujemy kogoś, kto jest silny i da opór temu, co się dzieje w Pałacu Prezydenckim

- Było odwrotnie. Tutaj mogę panu zdradzić kulisy, było odwrotnie. Usiedli do stołu, porozmawiali. Zdecydowali, która będzie najlepsza wersja na te czasy, które teraz mamy. Mamy czasy takie, jakie mamy, mamy Nawrockiego za prezydenta, potrzebujemy nie chcę powiedzieć rozbójnika na czele Lewicy, ale kogoś, kto jest silny, stanowczy i kto da opór temu, co się dzieje w Pałacu Prezydenckim i który też na te trudne czasy poprowadzi Lewicę do zwycięstwa w 2027 roku - stwierdziła Joanna Scheuring-Wielgus w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.


07:00

Polityczny poniedziałek: Tusk na obchodach rocznicy włączenia Ziem Zachodnich i Północnych do RP, Czarzasty i Kwaśniewski na debacie UW

Premier Donald Tusk weźmie udział w centralnych obchodach 80. rocznicy włączenia Ziem Zachodnich i Północnych do Rzeczypospolitej Polskiej w Wałbrzychu.

Na 10:00 zaplanowano udział w konferencji "Tu jest Polska”, a na 11:00 - symboliczne podpisanie Deklaracji Piastowskiej.

O 12:00 sejmowa komisja finansów zaopiniuje dla Rady Ministrów projektu wykazu wydatków budżetu państwa, które w 2025 roku nie wygasają z upływem roku budżetowego.

O 10:30 w Starej Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego rozpocznie się debata "Konstytucja RP - fundament ustroju, potencjał zmian”. Gościem specjalnym wydarzenia będzie były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Z kolei na 14:30 zaplanowano wystąpienie marszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego.