- My się jednoczymy nie dlatego, żeby mieć, nie wiem, silną organizację, żeby komuś zaimponować, jednoczymy się wokół ważnej sprawy, najważniejszej sprawy [...] najistotniejszych interesów Polski. Z autentyczną dumą patrzę na tę jakościową różnicę między rządami Koalicji Obywatelskiej i naszych partnerów a tym, co działo się przed 15 października 2023 roku - powiedział premier Donald Tusk w trakcie Rady Krajowej KO.

- Nikt już w Polsce dzisiaj nie może mieć wątpliwości, że ówczesna władza była skoncentrowana na tym, żeby zagarniać do siebie i pod siebie wszystkie możliwe korzyści, w tym korzyści materialne. Nie będę używał tutaj mocnych, brutalnych słów, ale dobrze wiecie, że rozliczenia, które nabierają coraz większego przyspieszenia, rozliczenia, które owocują dziesiątkami aktów oskarżenia, zatrzymań, aresztu wobec ludzi władzy, którzy sprzeniewierzyli się misji publicznej, którzy po prostu okradali Polskę i Polaków i że to wszystko ciągle nie jest dość - kontynuował.

- My mamy w tej chwili najmasywniejszą akcję rozliczeń z ludźmi władzy, którzy nadużyli władzy, w historii Polski i właściwie trudno znaleźć także w ostatnich latach przykład gdzieś na świecie, gdzie demokratycznie wybrane władze z taką mocą i w tak zdeterminowany sposób starały się rozliczyć zło, złodziejstwo, pazerność władzy. I pokazujemy, że demokracja polega na tym, że władza, każda władza musi odpowiadać za to, co robi, przed narodem, wobec prawa. I że nie ma bezkarności - mówił dalej.

- Na tym polega to, co dzisiaj w Polsce budujemy. Nie ma i nie będzie bezkarności wobec ludzi władzy, którzy nadużywają swojej pozycji dla własnych korzyści materialnych przeciwko ludziom i to niezależnie, o jakich ludzi chodzi. Także, jeśli się zdarzy, z naszego środowiska - dodał.