Relacja Live

26.11.2025

07:00

Polityczny plan środy: rząd o programie SAFE, początek posiedzenia Senatu

O 11:00 rozpocznie się dwudniowe posiedzenie Senatu. W porządku obrad m.in. zmiany w Kodeksie wyborczym zakładające zniesienie tzw. zasady dwukadencyjności w samorządzie. Senatorowie rozpatrzą też tzw. ustawę okołobudżetową na 2026 rok.

O 11:30 w Sejmie odbędzie się briefing prasowy polityków zarządu partii NOWA Polska, m.in. senatorów Zygmunta Frankiewicza, Wadima Tyszkiewicza i Andrzeja Dziuby, koordynatorów regionalnych w sprawie etapu rejestracji partii NOWA Polska, a także w sprawach aktów dywersji w Polsce i rozmów pokojowych na rzecz zakończenia wojny w Ukrainie.

O 12:00 zbierze się rząd. W porządku obrad m.in. projekt uchwały w sprawie upoważnienia Ministra Obrony Narodowej do podpisania oraz przesłania Wniosku o pomoc finansową wraz z Planem inwestycji w europejskim przemyśle obronnym w związku z zaangażowaniem Rzeczypospolitej Polskiej w działania w celu pozyskania pomocy finansowej Unii Europejskiej w ramach instrumentu "Security Action for Europe (SAFE)”.


07:50

Kosiniak-Kamysz o tzw. planie pokojowym:

Nie był konsultowany z nikim w Europie

- On nie był [plan pokojowy] konsultowany z nikim w Europie, myślę że z dużą częścią administracji amerykańskkiejl w żaden sposób nie był konsultowany. To jest bardzo wąska grupa, najbliżej prezydenta Trumpa, kilka osób tylko była zaangażowana w tworzenie tego planu. Są informacje medialne, że to było tylko i wyłącznie przekazane ze strony rosyjskiej. Nie wiem, nie mogę tego potwierdzić, ale na pewno ten plan był dużo bardziej na korzyść Rosji niż Ukrainy - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.


07:58

Kosiniak-Kamysz o ograniczeniu wschodniej flanki NATO:

Nic takiego nie wydarzy się

- Jeszcze wczoraj podczas kierownictwa MON też generałowie, dowódcy raportowali rozmowy ze stroną amerykańską, dowodzącymi siłami amerykańskimi w Europie i analizy zwiększenia kontyngentu w Polsce, a nie zmniejszania, więc zupełnie idziemy w innym kierunku. Nic takiego nie wydarzy się - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.


07:59

Kosiniak-Kamysz:

Europa musi być bardziej zjednoczona w reprezentowaniu swojego zdania

- Ja bym tutaj nie rozdzielał Polski z resztą Europy Zachodniej, z resztą UE. Europa musi być bardziej zjednoczona w reprezentowaniu swojego zdania. Nie pojedyncze państwa, tylko cała Europa. Deklaracje są jasne, o wsparciu Ukrainy, o pomocy. Dzisaij ten ciężar się przesunął, dobrze że są Amerykanie. Sekretarz Rutte wymyślił nową formułę angażowania się Amerykanów w wsparcie dla Ukrainy - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.


08:02

Europa gwarantem porozumienia? Kosiniak-Kamysz odpowiada

- Europa moim zdaniem w takiej wersji, jak jest dzisiaj, i w takim sposobie negocjacji, nie może być gwarantem tego porozumienia. Może brać na siebie ciężar wsparcia Ukrainy i to będzie robiła, ale nie może gwarantować za Rosję, bo wiemy jaka Rosja jest - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24


08:18

Kosiniak-Kamysz o sejmowej zamrażarce:

Nie jest potrzebna

- Ja byłem zwolennikiem takiego sposobu prowadzenia obrad, jaki zaprezentował marszałek Hołownia. Uważam że poddawanie pod głosowanie projektów i w I czytaniu ocena, czasem odrzucanie, tak jak to miało miejsce z prezydenckimi projektami, odrzucaliśmy niedawno w I czytaniu prezydenckie projekty, jest jasnym postawieniem sprawy. Lepszym. Uważam że nie jest potrzebna [sejmowa zamrażarka], że mamy większość w parlamencie po to, żeby się wypowiadać w sprawach, które są przedstawiane - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24


08:18

Polski nie ma w rozmowach pokojowych nt. Ukrainy? Siemoniak: Opozycja przesadza i szuka dziury w całym

- Opozycja absolutnie przesadza i szuka dziury w całym. W tym samym czasie [co rozmowy w Genewie] premier Tusk uczestniczył w spotkaniu nadzwyczajnym Rady Europejskiej w sprawach ukraińskich, gdzie byli wszyscy przywódcy: kanclerz Niemiec, prezydent Francji, premier Włoch i inni - powiedział Tomasz Siemoniak w rozmowie z Aleksandrą Pawlicką w „Gościu poranka” TVP Info.

- Wiceminister obrony jest w Waszyngtonie, rozmawia na ten temat. Wczoraj premier Sikorski wziął udział w spotkaniu Koalicji Chętnych. Premier Tusk rozmawiał z prezydentem Ukrainy - wymieniał.

- Naprawdę, Polska jest aktywna. To spotkanie w Genewie oczywiście było ważnym w tym łańcuchu różnych zdarzeń, ale Polska musi skutecznie zabiegać o swoje interesy, a nie skupiać uwagę opinii publicznej, czy gdzieś ktoś w jakimś spotkaniu wziął udział. Wszyscy widzieliśmy premiera z innymi przywódcami i wczoraj premiera Sikorskiego - stwierdził.

- Stanowisko nasze wobec tych projektów, tych rozmów też zostało przedstawione. Więc źle, że opozycja w taki sposób próbuje czepiać się wszystkiego. Nie widzi, gdzie jest interes Polski i że warto mieć trochę zaufania do naszej dyplomacji, do sposobów naszego działania - ocenił.


08:19

Wspólne rozliczanie podatków w związku partnerskim bez dzieci? Pełczyńska-Nałęcz: To jest wątpliwe

- Wspólne rozliczanie [w związku partnerskim] to jest dla mnie, ja powiem, że akurat tu uważam, że to jest wątpliwe, bo ja, i tu mówię jako ja, że wspólne rozliczanie to powinno być przede wszystkim z dziećmi, a sam fakt, że ktoś żyje w parze, czy partnerskiej, czy małżeńskiej, a nie ma dzieci, to nie jest coś, co powinno powodować przywileje podatkowe - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w rozmowie z Dominiką Wielowieyską w "Poranku TOK FM".

- Przywilej podatkowy to jest rozliczanie się z dziećmi, bo to dzieci powinniśmy podatkami dofinansować. Ale mamy w Polsce, jak mamy, związki partnerskie na pewno powinny być - kontynuowała.

- Dziedziczenie jest okej [...] to nie jest przywilej, to jest normalne uszanowanie bliskiej relacji, natomiast rzeczywiście w polskim systemie prawnym my mamy przywilej podatkowy, już się tak utarło, nikt nawet się nad tym nie zastanawia, przywilej podatkowy dla samego faktu, że jest się w małżeństwie, dla samego faktu, nieważne, czy się ma dzieci. W moim przekonaniu przywilej podatkowy powinien iść za dziećmi, czy w związku partnerskim, czy małżeństwie - mówiła dalej, pytana o przywileje podatkowe w projekcie o statusie osoby najbliższej.


08:23

Zandberg o nieobecności Polski w Genewie:

Smutne podsumowanie tego, do czego prowadzi skłócenie elit

- To jest też myślę, smutne podsumowanie tego, do czego prowadzi skłócenie elit na najwyższym szczeblu, bo jak świat ogląda skłóconego prezydenta i premiera z których każdy ciągnie ten postaw z sukna, to wyciąga z tego też konsekwencje, i myślę, że to jest bardzo zły sygnał, że w sprawach od których będzie zależeć na dłuższą metę bezpieczeństwo Polski i kwestia pokoju, nas przy tym stole nie ma - powiedział Adrian Zandberg w „Gościu Radia Zet”.


08:27

Zandberg:

Ciepły posiłek w szkole to absolutne minimum

- Musimy zacząć na serio rozmawiać w Polsce o nierównościach edukacyjnych, musimy na serio zadbać o to, żeby wszystkie dzieciaki miały bezpieczne warunki do nauki, a ciepły posiłek w szkole to jest absolutne minimum - powiedział Adrian Zandberg w „Gościu Radia Zet”.

- Ale to jest populizm? To żeby były ciepłe obiady w szkołach to jest rozwiązanie które działa w wielu krajach europejskich i nie tylko europejskich, bo na ciepłe posiłki w szkołach zdecydowały się także kraje pozaeuropejskie - mówił dalej Zandberg.

- Myślę, że realny termin to wprowadzenie tego od pierwszego stycznia kolejnego roku i na to liczymy, taka jest nasza propozycja - kontynuował Zandberg.


08:28

Czarnek odpowiada na zarzuty o brak praworządności:

Atak lewactwa europejskiego

- Sytuacja Zbigniewa Ziobry jest wyjątkowa. Po drugie, w Polsce nie ma dzisiaj prokuratora krajowego, nie ma prokuratorów, którzy są przez niego obsadzeni. Jest prokurator Barski, który nie jest wpuszczany na urząd. Mówi o tym SN, Izba Karna, nie ja - stwierdził Przemysław Czarnek w „Porannym ringu” Super Expressu.

 Ten domniemany brak praworządności, według sądu irlandzkiego, który w końcu się ugiął, wynika z ataku lewactwa europejskiego na Polskę po tym, jak wprowadzaliśmy reformy wymiaru sprawiedliwości, zgodnie z ustawami uchwalanymi przez parlament, wybrany przez naród w demokratycznych wyborach i podpisanymi przez prezydenta, wybranych w demokratycznych wyborach - mówił dalej.


08:30

Pełczyńska-Nałęcz o rozmowach ws. Ukrainy:

Zastanawianie się, czy przy każdym stole siedzi Polska, to nie jest istota

- Mamy prezydenta, to jest fakt po prostu, Stanów Zjednoczonych, który zaczyna od rozmowy z Putinem. Powstaje plan, który nie wiadomo w ogóle, gdzie powstaje i ja z moim doświadczeniem rosyjskim jak czytam ten plan, to widzę tam po prostu cytaty z rosyjskiej... tego, co oni nazywają swoją racją stanu, a jest daleko od naszego interesu, tam ewidentnie jest po prostu wkład rosyjski - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w TOK FM.

- Takie zastanawianie się, czy przy każdym stole, wszędzie siedzi Polska, to nie jest istota. Istota jest taka, żeby plan, który na koniec zostanie przyjęty, był planem, który przede wszystkim nam gwarantuje zero rosyjskiego wpływu i słowa na temat naszej suwerenności, bo to jest już niezwykle alarmujące, jeżeli w planie ukraińskim pojawia się punkt o Polsce - kontynuowała.


08:34

Siemoniak o nominacjach oficerskich:

Sprawa jest w martwym punkcie

- Gdy sekretariat prezydenta zapraszał na spotkania indywidualne szefów służb na za 2 tygodnie, bo to było 2 tygodnie przed terminami, przekazaliśmy taką informację, że po prostu muszą mieć zgodę premiera i prosimy o to, żeby Kancelaria Prezydenta wystąpiła o taką zgodę premiera - powiedział Tomasz Siemoniak w „Gościu poranka” TVP Info.

- Tego Kancelaria Prezydenta nie zrobiła. Wykreowano wielki kryzys. Ofiarami - absurdalnie - padli kandydaci na oficerów. Ta sprawa jest w martwym punkcie - wskazał.

Jak mówił dalej: - Kancelaria Prezydenta odesłała do Kancelarii Premiera wnioski nominacyjne dotyczące ABW i SKW. […] Więc sprawa na tym etapie jest zamknięta, bo nawet nie mają czego podpisać, skoro to odesłali.

- Ja liczę na to, że nastąpi taki rodzaj opamiętania, żeby tą kwestią nie grać. Po prostu skrzywdzono młodych, ambitnych ludzi, którzy nie zostali oficerami - dodał.


08:35

Zandberg o sondażach Razem: Sondaże prezydenckie dawały mi 0,5%

- Jak się na początku roku spotkaliśmy, to sondaże prezydenckie dawały mi pół procent poparcia, ostatecznie to było poparcie 10 razy większe. Ja tutaj nie mam obaw, natomiast kluczowa sprawa jest taka, że przed nami jest, zanim rozpocznie się formalnie kampania wyborcza półtora roku gryzienia trawy i to też robimy. Kiedy nasi konkurenci, nasze konkurentki udają się teraz na zimowy sen, to my ruszamy w Polskę  - powiedział Adrian Zandberg w „Gościu Radia Zet”.


08:38

Pełczyńska-Nałęcz komentuje słowa Nawrockiego o programach UE dot. zbrojeń:

Pytam, co proponuje innego?

- A co pan prezydent proponuje lepszego? Te programy nie są dla Polski niekorzystne, bo gdyby były niekorzystne, to Polska nie otrzymywałaby gigantycznych środków na zakup uzbrojenia - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w TOK FM, pytana o słowa prezydenta Nawrockiego o tym, że programy unijne dot. przemysłu zbrojeniowego służą Francji i Niemcom.

- Co 10 złotówka z KPO została przekierowana na sprawy bezpieczeństwa. Jesteśmy jedynym krajem unijnym, który stworzył fundusz bezpieczeństwa i obronności z KPO i to są ponad, to jest 22 miliardy złotych, więc naprawdę bardzo dużo, na inwestycję w ochronę ludności, w nasze polskie zbrojeniowe technologie - kontynuowała.

- Ja się pytam, co proponuje innego pan prezydent? - mówiła dalej.


08:42

Zandberg:

Wejście do rządu, jeżeli nie będzie można realizować programu, nie jest wartością samą w sobie

- Razem w tym rządzie nie ma, bo nie było zgody na inwestycje rozwojowe, nie było zgody na przecięcie patologii w publicznej ochronie zdrowia, dlatego nie jesteśmy w tym rządzie. Natomiast to nie jest tak, że wejście do rządu, wtedy, jeżeli słyszy się, że nie będzie można zrealizować kluczowych spraw programowych, to jest wartość sama w sobie. Ja nie marzę, żeby mnie limuzyna woziła, tylko żeby w polskiej nauce zacząć w końcu wydawać na inwestycje, na badania i rozwój tyle ile wydają kraje, które realnie idą do przodu - powiedział Adrian Zandberg w „Gościu Radia Zet”.


08:44

Siemoniak o sprowadzeniu Ziobry do Polski:

Nie ma przestrzeni na pozaprawne działania

- Są opisane te sposoby [żeby sprowadzić Zbigniewa Ziobrę do kraju] w prawie. Europejskie nakazy aresztowania i tak dalej, różne dokumenty. I na pewno prokurator generalny będzie to wszystko robił. Nie ma tutaj przestrzeni na jakieś pozaprawne działania czy pozaprawne rozważania - powiedział Tomasz Siemoniak w „Gościu poranka” TVP Info.


08:46

Koalicja z PiS? Zandberg odpowiada

- Widział pan zapewne ostatnie perturbacje w Prawie i Sprawiedliwości, które co rozsądniejszych, bardziej umiarkowanych polityków pożegnali z zespołów które pracują nad programem, bo fama niesie, że postanowili teraz konkurować z Grzegorzem Braunem i ścigać się z panem Grzegorzem Braunem do prawej ściany, więc mamy teraz Prawo i Sprawiedliwość pana Czarnka i pana Mateckiego. Wyobraża pan sobie rząd partii Razem z panem Czarnkiem i pana Mateckiego? - powiedział Adrian Zandberg w „Gościu Radia Zet”.


08:46

Pełczyńska-Nałęcz o wyroku ws. Kwiatkowskiego i Burego:

Dowód, że sądownictwo jest niezawisłe

- To jest dowód dla tych wszystkich, którzy mówią "Ziobro nie przyjeżdża do Polski, bo polskie sądownictwo jest całe upolitycznione", no to mają czarno na białym dowód, że sądownictwo jest niezawisłe i wyroki są wydawane zgodnie z tym, sądownictwo jest niezawisłe i wyroki są wydawane zgodnie z tym, jak mówi prawo - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w TOK FM, pytana o wyrok ws. Krzysztofa Kwiatkowskiego i Jana Burego.

- Zapraszam pana Ziobrę, żeby przyjechał i poddał się niezależnemu wyrokowi polskiego sądu - kontynuowała.


08:48

Czarnek:

Jeśli będziemy potrafili dbać o swoje interesy w UE, to do tego czasu będziemy w Unii

- Pan prezydent Karol Nawrocki został wybrany na prezydenta RP przez 51% Polaków, którzy nie chcą salutowania UE w każdej sprawie, w której UE gwałci praworządność unijną i za nic ma traktaty akcesyjne i założycielskie, dlatego będę wspierał prezydenta w tym, co mówi i tych, którzy chcą pana prezydenta wspierać, będę również wspierał i z nimi szedł - stwierdził Przemysław Czarnek w „Porannym ringu” Super Expressu.

- My jako Polska w UE jesteśmy tylko dlatego, żeby wykorzystywać ją na rzecz interesów narodu polskiego, państwa polskiego. Jeśli to nie będzie możliwe, to trzeba będzie po prostu się temu sprzeciwiać. Jeśli mamy wykonywać 90% ograniczenia CO2, to musimy naprawdę powiedzieć „won stąd”. Jeśli mamy wykonywać jakieś orzeczenia TSUE dot. związków małżeńskich gejów, to trzeba powiedzieć „won stąd”, z tym ustawodawstwem, prawodawstwem albo orzecznictwem, które jest niezgodne z prawem - mówił dalej.

- My nie jesteśmy skazani na UE, UE nie jest naszą ojczyzną, Bruksela nie jest naszą stolicą, UE nie jest żadnym państwem. Jest organizacją, które państwa członkowskie mają dbać o swoje interesy. Jeśli będziemy potrafili dbać o swoje interesy w UE, to do tego czasu będziemy w UE - zaznaczył polityk PiS.


08:51

Marszałkowskie weto? Pełczyńska-Nałęcz: Nie łammy Konstytucji, nie wracajmy do podłych, pisowskich praktyk

- Cała dzisiejsza koalicja 15 października, jak była w opozycji, w tym Lewica i pan marszałek Czarzasty, krytykowała zamrażarkę. Wtedy to było złe. To proszę mi odpowiedzieć, dlaczego teraz nagle to jest dobre? - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w TOK FM, pytana o "marszałkowskie weto" zapowiedziane przez marszałka Włodzimierza Czarzastego.

- Zamrażarka, nazwana jeszcze donośniej marszałkowskim wetem, to jest jednoosobowe decydowanie o tym, które prawo mają prawo głosować demokratycznie wybrani posłowie, a którego prawa nie mają głosować. W Konstytucji tego nie ma. Konstytucja mówi jasno [...] prawo przyjmuje parlament, Sejm - kontynuowała.

- Ja nie mówię, że ustawy pana prezydenta są dobre, to są bardzo często bardzo złe ustawy, odrzućmy je większością koalicyjną, do tego służy Sejm, a nie łammy Konstytucję, bo przeszliśmy do władzy bronić demokracji, więc tę demokrację stosujmy - mówiła dalej.

- Nie ma prawa decydowania, co wchodzi do porządku obrad, ma obowiązek nadawania druków. To jest trochę co innego. Nigdzie w Polsce i w Konstytucji nie jest powiedziane, że marszałek Sejmu ma weto - dodała.

- Jedną rzeczą jest formułowanie porządku obrad, a drugą rzeczą jest uznawanie, że jednoosobowo można zdecydować "to prawo jest złe, nie procedujemy", nie że na tym posiedzeniu Sejmu go nie będzie, a będzie za dwa posiedzenia Sejmu, bo to jest okej, to jest porządek obrad, natomiast wyjście i powiedzenie: złe prawo, w związku z tym nie damy go pod głosowanie, to już jest zupełnie co innego, to jest ta zamrażarka i naprawdę wszyscy mówiliśmy, że jest zła. Wszyscy krytykowaliśmy za to PiS. Dlaczego chcemy wracać teraz do podłych, pisowskich praktyk? Nie róbmy tego - zaznaczyła.


09:02

Czy Polska 2050 może opuścić koalicję? Pełczyńska-Nałęcz odpowiada

- Jestem zdecydowanie za tym, żebyśmy byli częścią koalicji 15 października - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w TOK FM.

- Jesteśmy częścią koalicji 15 października, bo takie jest nasze zobowiązanie wobec wyborców, jesteśmy w tej koalicji po to, żeby realizować skutecznie nasze zobowiązania i tak długo, jak możemy skutecznie je realizować, a możemy i realizujemy, jesteśmy w koalicji - kontynuowała, pytana, czy to nie jest tak, że na rok przed wyborami Polska 2050 wyjdzie z koalicji.

- Jesteśmy dzisiaj w koalicji. Jesteśmy w tej koalicji i działamy, naprawdę, nie rozmawiajmy w ogóle w ten sposób, kto na rok i gdzie wyjdzie - mówiła dalej, czy może powiedzieć, że na rok przed wyborami Polska 2050 nie wyjdzie z koalicji, nie ma takich planów.

- To są pudelkowe plotki. To są absolutnie pudelkowe plotki. Nigdy w życiu na żadnym spotkaniu tego nie powiedziałam - dodała, dopytywana o to, że takie informacje pojawiały się w mediach, że powiedziała to na wewnętrznych spotkaniach.


09:11

Pełczyńska-Nałęcz o tym, jak długo czeka na spotkanie z Tuskiem:

W każdej chwili jestem gotowa

- Ja 6 tygodni czekam na spotkanie z panem premierem. Jestem wielką zwolenniczką tego, żeby koalicja była i działała bardzo dobrze. Koalicja działa dobrze, jeżeli koalicjanci ze sobą rozmawiają i dlatego w każdej chwili jestem gotowa, czekam na to spotkanie - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w TOK FM, pytana o spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem w sprawie stanowiska wicepremiera.


09:34

Morawiecki publikuje film:

Rząd, zamiast ratować sypiący się system ochrony zdrowia, skupia się tylko na ratowaniu własnego PR-u

- W polskich szpitalach coraz częściej zapada cisza. Lekarze odsyłają pacjentów, nawet tych onkologicznych, bo nie ma środków, nie ma miejsc, nie ma decyzji - powiedział lektor w filmie opublikowanym na X przez Mateusza Morawieckiego.

- Jedyną decyzją narzuconą z góry jest ta o zachowaniu milczenia. Politycy koalicji rządzącej jak cenzorzy wywierają presję na kadry medyczne - kontynuował.

- To prawdziwy skandal. Rząd tradycyjnie, zamiast ratować sypiący się system ochrony zdrowia, skupia się tylko na ratowaniu własnego PR-u. Ale tej rzeczywistości nie da się już zakrzyczeć kolejnym bezwartościowym tiktokiem premiera, czy kolejną wydumaną pseudoaferą. Bo na tym etapie to już tylko kwestia czasu, aż ludzie bez opieki zaczną umierać w swoich domach - mówił dalej.


09:42

Dworczyk o pomocy Ukrainie:

Nie uważam, że powinniśmy w tej chwili przekazywać środki finansowe

- Powinniśmy oczywiście pomagać w Ukrainie, to jest punkt pierwszy, ale punkt drugi to trzeba szczegółowo omówić, w jaki sposób. Nie uważam, że powinniśmy w tej chwili przekazywać środki finansowe, uważam, że powinniśmy skupić się raczej na stworzeniu czy podtrzymywaniu sprawnie działającego zaplecza logistycznego, dzięki któremu pomoc może docierać do Ukrainy - powiedział Michał Dworczyk w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w programie "Sedno Sprawy" Radia Plus.

- Uważam, że na dzień dzisiejszy jeśli chodzi o pomoc finansową, Polska samodzielnie nie powinna podejmować takich działań. My przekazaliśmy Ukrainie bardzo dużo sprzętu, również wsparcie finansowe, mówię tu o sprzęcie wojskowym przede wszystkim, ale również pomocy humanitarnej i też różną pomoc przekazywaliśmy przez ostatnie trzy lata, która po podsumowaniu daje naprawdę imponującą kwotę, zwłaszcza jak na kraj cały czas rozwijający się, jakim jest Polska - kontynuował.

- Uważam, że powinniśmy skupić się na innych formach pomocy i absolutnie powinniśmy wspierać również politycznie Ukrainę w jej zabiegach o obronę, o utrzymanie niepodległości - mówił dalej.


09:52

Dworczyk:

Mam czasami poczucie, że niektórzy koledzy w sposób nieroztropny podejmują działania, które wpisują się w działania Tuska

- Ja mam czasami poczucie, że niektórzy koledzy w sposób nieroztropny podejmują działania, które tak naprawdę wpisują się w działania Donalda Tuska, który próbuje nas skłócić wewnętrznie, mówię "nas", czyli opozycję, który dąży właśnie do podziałów i czasami niektórymi nieroztropnymi działaniami koledzy wspierają te wysiłki - powiedział Michał Dworczyk w Radiu Plus.

- Trudno mi uwierzyć, że to są działania intencjonalne. Nie warto się nad tym skupiać i dłużej zatrzymywać, trzeba robić swoje i tak też będziemy działać, a jeśli pan mówi o wypychaniu z PiS-u, to wie pan, ja jestem od 22. roku [chodziło prawdopodobnie o 2002 r.], czyli 23 lata członkiem Prawa i Sprawiedliwości i jeżeli ktoś mi mówi "a, bo PiS coś tam, a ludzie Morawieckiego to coś tam", to mogę się tylko uśmiechnąć - kontynuował.


12:28

Tusk o finalizacji zakupu 3 nowoczesnych okrętów podwodnych:

Chwila wagi wyjątkowej

- Finalizujemy właśnie dzisiaj kwestię zakupu trzech nowoczesnych okrętów podwodnych. Marynarka wojenna, polscy marynarze, a właściwie wszyscy, którzy znają się na kwestiach bezpieczeństwa, w tym morskiego, czekali na to bardzo długie lata i to rzeczywiście chwila wagi wyjątkowej. Zakup tych okrętów będzie oznaczał także, zgodnie z zasadami, jakie przyjęliśmy z naszymi partnerami, inwestycje w polski przemysł stoczniowy. W Polsce okręty będą naprawiane w razie potrzeby, wszystko z udziałem polskiego przemysłu - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu.


12:33

Tusk o programie SAFE:

Blisko 44 mld na zakup dronów i Tarczę Wschód

- Blisko 44 mld euro zostanie przeznaczonych na zakup sprzętu dronowego, na Tarczę Wschód. To były nasze wysiłki naszej dyplomacji przez długie tygodnie i miesiące i w końcu uzyskaliśmy tę jednoznaczną akceptację całej Europy, że Tarcza Wschód, tak jak nasza wschodnia granica, to jest wspólny obowiązek całej UE i że Europa wreszcie zaczęła to traktować jako miejsce, gdzie inwestujemy europejskie pieniądze, a nie tylko nasze polskie - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu.

- Istotny będzie w tych projektach komponent cyfrowy i także dzięki naszym zabiegom, będziemy mogli sfinansować z tytułu programu SAFE także drogi i linie kolejowe, które mają bezpośredni związek z bezpieczeństwem państwa polskiego - mówił dalej.


12:37

Tusk o wyroku TSUE:

Nie jest tak, że UE nam cokolwiek może w tej kwestii narzucić

- Poprosiłem premiera Sikorskiego o przygotowanie informacji na temat konsekwencji wyroku trybunału dot. małżeństw homoseksualnych. Upraszczam, mówię w skrócie, i powstało już bardzo wiele teorii, dużo emocji, zrozumiałych, ten temat jest bardzo dzielący też opinię publiczną, nie tylko w Polsce. Więc chciałbym uspokoić wszystkich państwa - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu.

- Nie jest tak, że UE nam cokolwiek może w tej kwestii narzucić. Jak wiecie, pracujemy nad własnymi przepisami prawa, które będą to regulowały w sposób taki, jaki większość Polaków, poprzez większość parlamentarną, uzna za stosowne - mówił dalej.


12:41

Tusk zapowiada finalizację prac nad projektem dot. statusu osoby najbliższej

- Te prace nad projektem dot. statusu osoby najbliższej, tak ten projekt się nazywa, toczy się już w taki harmonijny sposób i będziemy przecież finalizować te prace. Kwestia dotyczy małżeństw zawieranych przez ludzi mieszkających poza Polską, w innych krajach europejskich i taka jest Europa. My będziemy oczywiście respektować werdykty, wyroki trybunałów europejskich, także w tej kwestii i powtarzam, one dotyczą tych wszystkich, którzy mieszkają w innych państwach europejskich - stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu.

- Kiedy przybędą do Polski, będziemy musieli i będziemy chcieli traktować ich z pełnym respektem, ale też zgodnie z przepisami polskimi. Pragnę wszystkich uspokoić, nie pierwszy raz mamy do czynienia z takim wyzwaniem, jakim jest wyrok i interpretacja tego czy innego trybunału europejskiego. Będziemy stali na straży tego, aby pozycja Polski w Europie była silna, a to oznacza także respektowanie trybunałów, ale równocześnie wszędzie tam, gdzie rozstrzygać o sprawach musi państwo narodowe i prawo krajowe, będziemy się trzymać tej zasady - mówił dalej.


14:42

Müller o możliwym zawieszeniu Budy:

To byłaby groteska

- Jeżeli jest prawdą, że ktoś chce zawiesić Waldemara Budę za to, że walczy o głosy dla PiS na polu nieprzyjaciela, to byłaby groteska. Mamy przekonywać tylko przekonanych? - napisał Piotr Müller w social media.

- Czy walczyć o nowe głosy? To co kolejny odważny krok: zawieszamy wszystkich posłów chodzących do TVN, Onetu, Radia Zet i walczących o głosy na trudnych odcinkach? Lista długa - zaznaczył europoseł PiS.


15:15

Trzy okręty podwodne dla Polski. Kosiniak podaje kraj wybrany na partnera projektu

- Polska pozyska trzy okręty podwodne w programie Orka. Na dzisiejszej Radzie Ministrów rząd przyjął rekomendację zespołu [...]. Zespół pod moim kierownictwem przeanalizował trzy tysiące stron odpowiedzi z państw zainteresowanych. Jakie to były państwa, jakie państwa zgłosiły oferty: Hiszpania, Francja, Szwecja, wspólna oferta Norwegii i Republiki Federalnej Niemiec, oferta włoska i oferta koreańska - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

- W tej rekomendacji państwem pierwszego wyboru została wskazana Szwecja. I dzisiaj Rada Ministrów zdecydowała o wyborze partnera do pozyskania, budowy i później eksploatacji okrętów podwodnych, Królestwo Szwecji - kontynuował.


15:45

Jakie jest stanowisko rządu ws. wyroku TSUE dot. małżeństw jednopłciowych? Szłapka odpowiada

- Tutaj nie ma nic do narzucenia Polsce, ponieważ ten wyrok, który zapadł, z tego wyroku nie wynika obowiązek wprowadzenia do polskiego prawa instytucji małżeństw jednopłciowych. Kwestia prawa małżeńskiego pozostają i będą pozostawały w wyłącznej kompetencji państw członkowskich Unii Europejskiej - powiedział Adam Szłapka na konferencji prasowej, pytany o stanowisko rządu ws. wyroku TSUE dot. małżeństw jednopłciowych.

- To, co orzekł TSUE, to chodzi o uznawanie tych małżeństw, które zostały zawarte w państwach, gdzie takie prawo obowiązuje i dotyczy de facto tych ludzi, którzy tam mieszkali przez dłuższy czas i chcą się przeprowadzić do innego państwa, czyli nie chodzi o takie osoby, które pojechały, zawarły związek małżeński i wracają, tylko de facto tam mieszkały i chcą skorzystać z prawa do swobodnego przemieszczania się - kontynuował.

- Żeby takiej transkrypcji można było przeprowadzić, muszą być odpowiednie dostosowania w prawie i w tej sprawie odpowiednie ministerstwa, czyli w tym przypadku ministerstwo administracji i spraw wewnętrznych i Ministerstwo Sprawiedliwości będzie dokonywało analizy, jak to powinno wyglądać - mówił dalej.

- Tutaj nie ma mowy o narzuceniu czegokolwiek, bo to jest wyrok, który nie wprowadza obowiązku wprowadzenia do polskiego systemu prawnego małżeństw jednopłciowych - dodał.


15:45

Szłapka o tym, czy Ziobro stanie przed Trybunałem Stanu:

Jest tchórzem

- Minister Ziobro, szukam odpowiednich słów, żeby to ocenić, ale wydaje mi się, że gdyby minister Ziobro spojrzał na ostatnie badania opinii publicznej, co sądzą o jego podstawie i de facto o nim Polacy, to by wiedział, jak jest naprawdę oceniany. W internecie stosunek komentarzy popierających pana ministra Ziobrę do krytycznych wobec niego, to jest 4 do 96, ponad 70% respondentów uważa, że minister Ziobro powinien tutaj wrócić i stanąć przed wymiarem sprawiedliwości - stwierdził Adam Szłapka na konferencji prasowej.

- Wszystko, co minister Ziobro mówił przez lata, było tylko gadaniem. Jego postawa i to, co robi teraz, jest absolutnym zaprzeczeniem tego, o czym mówił. Jest tchórzem, uważa się za osobę ponad prawem, za świętą krowę i nazwa Suwerenna Polska, partia na której czele stał Zbigniew Ziobro jest teraz ponurym żartem. Człowiek, który jest w 100% zależny od obcego państwa, i de facto dzisiaj realizującego sprzeczne interesy z naszym interesem, więc on może swoje nerwowe pohukiwania, takie histeryczne z Budapesztu przesyłać, natomiast prędzej czy później stanie przed wymiarem sprawiedliwości - zaznaczył.

- Myślę, że prędzej czy później też stanie przed Trybunałem Stanu, natomiast wydaje mi się, że to nie jest kwestia pierwszorzędna. Pierwszorzędną jest odpowiedzialność karna, która będzie dużo bardziej dotkliwa dla każdego - powiedział rzecznik rządu.


18:25

Rzecznik PiS ujawnia, co dalej z Budą i ujawnia nowe informacje

- Ze zdumieniem czytamy medialne rewelacje dotyczące Waldemara Budy, jakoby jego sprawa miała dotyczyć udziału w Igrzyskach Wolności - napisał Rafał Bochenek w social media.

- To oczywista nieprawda. Wniosek, który wpłynął do centrali PiS
ze struktur lokalnych partii, dotyczy braku regulowania składek i związanych z tym zaległości – co szczególnie dziwi w przypadku europosła - zaznaczył rzecznik PiS.

- Decyzja o zawieszeniu p. Waldemara Budy nie zapadła i nie jest rozważana. Ta dziwna reakcja dotyczy czegoś, co w ogóle nie miało miejsca – i to jest najbardziej zastanawiające w tej całej sytuacji - dodał.


19:07

Wieczorny wpis Tuska:

Rozliczenia wchodzą w decydującą fazę

- Rozliczenia wchodzą w decydującą fazę. Państwo działa cierpliwie, konsekwentnie i zgodnie z prawem. Nie ma już świętych krów. Niewinni nie mają się czego obawiać. Winni jak najbardziej - napisał premier Donald Tusk.


19:50

Grabiec o rozliczeniach:

Prokurator generalny pracuje nad kolejnymi decyzjami

- Dzieje się sporo, jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości, jeśli chodzi o rozliczenie afer z poprzednich lat. Wiem, że prokurator generalny pracuje nad kolejnymi decyzjami dotyczącymi zarzutów, dotyczącymi również immunitetów - powiedział Jan Grabiec w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w "Faktach po Faktach" TVN24, pytany o wpis premiera Donalda Tuska dot. rozliczeń.

- Ci, którzy cieszą się z tego, że przez te dwa lata jeszcze sprawiedliwość ich nie dopadła, nie mają się z czego cieszyć, bo jeśli zgrzeszyli, to przyjdzie sąd ostateczny - kontynuował, dopytywany, kogo ma na myśli premier, mówiąc, że rozliczenia wchodzą w decydującą fazę, a winni muszą się obawiać.

- Myślę, że najbliższe godziny przyniosą kolejne fakty - mówił dalej.


19:57

Grabiec stanowczo o decyzjach dot. Polski:

Bez względu na to, czy podjęta przez naszych przyjaciół, czy wrogów...

- Oczywiście, że powinniśmy wiedzieć i żadna decyzja, bez względu na to, czy podjęta przez naszych przyjaciół, czy wrogów, dotycząca Polski, nie będzie realna, o ile nie będzie na to zgody Polski, więc myślę, że o tym wszyscy wiedzą - powiedział Jan Grabiec w TVN24, odpowiadając na sugestię prowadzącego, że jeżeli ktoś wymyślił punkt dot. stacjonowania Polsce europejskich myśliwców Polsce, to powinniśmy o tym wiedzieć.

- Myślę, że tutaj zawinił pewien pośpiech dotyczący sposobu, formy ujawnienia obecnego stanu rozmów między Amerykanami a Rosją. Mówimy o rzeczy, która już jest nieaktualna - kontynuował.


20:03

Kierwiński o wyroku TSUE:

UE nie może nam narzucić swojego prawodawstwa

- W tej sprawie [wyroku TSUE] narosło bardzo wiele nieprawd od wczoraj. Już pojawiają się interpretacje, które mówią: Unia narzuci nam swoje prawodawstwo. Więc nie - nie może nam narzucić swojego prawodawstwa - powiedział Marcin Kierwiński w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

- Po drugie, kwestia dotyczyła transkrypcji, czyli w jaki sposób dokument wynikający z prawa innego kraju członkowskiego, ma być w Polsce zastosowany. I na ten temat będziemy rozmawiali. […] Musi być to zgodne z polskim prawem - mówił dalej.


20:06

Grabiec o kompetencjach rządu i prezydenta:

Nie może być dwóch stanowisk Polski w tej samej sprawie

- Oczywiście swego czasu pan premier Tusk proponował panu prezydentowi, żeby wykorzystać wszystkie atuty, jakie ma Polska, tym atutem jest niewątpliwie też relacja pomiędzy prezydentem Nawrockim a prezydentem Trumpem - powiedział Jan Grabiec w TVN24, pytany, czy rząd oczekuje, że prezydent Nawrocki zaangażuje się w rozmowy z Amerykanami albo z państwami europejskimi.

- Przede wszystkim potrzebna jest jedna polityka. Jeśli pan prezydent bez uzgodnienia z rządem ogłasza jakiś plan zmian traktatów europejskich i mówi, że mówi to w imieniu Polski, a wiemy, że zgodnie z Konstytucją nie ma takich kompetencji, to trudno mówić... - kontynuował.

- Nie było takich rozmów [prezydenta z premierem lub szefem MSZ na ten temat], te deklaracje zostały wypowiedziane na wyrost, zgodnie z Konstytucją politykę zagraniczną prowadzi rząd - mówił dalej.

- Zgodnie z Konstytucją [...] politykę zagraniczną prowadzi rząd i stanowisko Polski wyraża rząd lub prezydent, ale w tym zakresie, w jakim jest to uzgodnione z rządem. Nie może być dwóch stanowisk Polski w tej samej sprawie - dodał.


20:16

Grabiec o podatku katastralnym:

Nie wyobrażam sobie z bardzo wielu powodów

- Nie ma takiego uzgodnienia, nie znam tego projektu - powiedział Jan Grabiec w TVN24, pytany o zapowiadany przez Lewicę projekt dot. podatku katastralnego i czy to uzgodnienie koalicyjne.

- Nie, nie wyobrażam sobie wprowadzenia takiego podatku w Polsce z bardzo wielu powodów - kontynuował, pytany, czy wyobraża sobie wprowadzenie takiego podatku w Polsce.

- Oczywiście ten temat wraca od 30 lat w różnej postaci, ale chyba główny powód polega na tym, że jako społeczeństwo ciągle jesteśmy na dorobku i być może w państwach, które gromadzą swój potencjał, zasoby obywatele od 300 lat właściwie i tych majątków, tego majątku rodowego bywa bardzo dużo, takie państwa mogą decydować się na wprowadzenie tego podatku katastralnego. Dzisiaj, kiedy Polacy są na dorobku, wydaje mi się to po prostu niecelowe - mówił dalej.

- Myślę, że Lewica chce zaznaczyć, jakie jest jej stanowisko, być może Sejm nawet ten projekt będzie rozpatrywał, ale nie sądzę, żeby znalazł większość ani w koalicji rządzącej, ani w ogóle w Sejmie - dodał.


20:22

Kierwiński zapowiada analizy ws. wyroku TSUE

- On [premier Donald Tusk] bardzo jasno zlecił pełną wykładnię jeżeli chodzi o kwestie międzynarodowe panu ministrowi, wicepremierowi Sikorskiemu. Ja też zleciłem stosowne analizy, takie same na pewno zlecił też minister Żurek. Prawo europejskie będziemy stosować w zakresie, w jakim jest to zgodne z naszym prawem - powiedział Marcin Kierwiński w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

- W tym zakresie [wyrok TSUE] nie może narzucić nam zmiany prawa. Zresztą jest to także w tym wyroku napisane - dodał.

- Po dokładnych analizach ze strony i MSZ-tu, i MSWiA, i MS, powiemy dokładnie, w jaki sposób będziemy chcieli wykonać ten wyrok. Natomiast w samym tym wyroku […], w tym dokumencie, który wydał TSUE, jest jeden z punktów, który mówi, że te kwestie dotyczące tego, czym jest małżeństwo, to są kwestie oddane do decyzji krajów członkowskich - wskazał.


20:26

Grabiec o tym, co dalej ze stanowiskiem wicepremiera dla Polski 2050:

Kwestia organizacyjna

- To kwestia organizacyjna [wicepremier dla Polski 2050], myślę, że tutaj dojdziemy do porozumienia - powiedział Jan Grabiec w TVN24.

- Jest takie zawieszenie, tak, bo Szymon Hołownia ogłosił, że będą wybory, raczej nie weźmie w nich udziału, ale może weźmie, więc nie wiemy, kto będzie reprezentował tę partię, kto będzie jej liderem - kontynuował, pytany, czy będzie to stanowisko dla Polski 2050.

- Nie chcę tak powiedzieć, ale musimy wiedzieć, z kim rozmawiać, znaczy, kto tę partię reprezentuje, kto jest właściwy dla tego klubu poselskiego. Myślę, że to się wyjaśni, my nie naciskamy w tej sprawie, wiemy, że nasz partner musi być gotowy do tej poważnej rozmowy i takiej poważnej rozmowy chcemy, o pełnej odpowiedzialności za funkcjonowanie rządu - mówił dalej, odpowiadając na pytanie "czekacie z tym wicepremierem na rozstrzygnięcie, kto będzie liderem?". 


20:45

Kierwiński:

Są pomysły, jak ściągnąć Ziobrę do Polski

- Tak. [...] Pomysły są - powiedział Marcin Kierwiński w „Gościu Wydarzeń” Polsat News, pytany, czy rządzący mają pomysł na ściągnięcie Zbigniewa Ziobry z Budapesztu do Polski.

- To jest obowiązek państwa polskiego, aby każdą osobę, która popełniła przestępstwa, doprowadzić przed wymiar sprawiedliwości […]. Nie mówię, że to będzie łatwe, ani też nie chcę powiedzieć, że zdarzy się to jutro, pojutrze, czy za tydzień. To będzie wymagało czasu. Ale tak: były minister Ziobro trafi przed polski wymiar sprawiedliwości […], jak tylko będzie to możliwe - oświadczył.