- Ta ustawa [likwidująca dwukadencyjność w samorządach] ma szansę na przegłosowanie, ale pamiętajmy, że proces legislacyjny składa się jakby z trzech podmiotów, prawda, Sejm, Senat i na końcu jest słynny długopis prezydenta, który nie jest zbyt życzliwy, nie chcę powiedzieć nawet łaskawy, dla projektów naszej koalicji - powiedział Piotr Zgorzelski w Polsat News.

- Ale wiemy, że prezydent był samorządowcem, a więc coś na ten temat pewnie wie więcej, niż przeciętny obywatel i nie wykluczamy spotkania z panem prezydentem - kontynuował.

- Pokażemy prezydentowi urobek, który będzie efektem wysłuchania publicznego, tam wiem, że bardzo wiele organizacji pozarządowych się zapisuje już, bo myślę, że one czują, że ograniczenie wyboru na wójtów, burmistrzów, prezydentów [...] w istocie ogranicza wolność obywateli - mówił dalej.