– Nie zawahamy się, aby faworyzować przy tej okazji polskie firmy. Nacjonalizm gospodarczy to naprawdę nic złego. Tworzymy armię, jakiej Polska nie miała od wieków. Super silną i nowoczesną. Armię do wygrywania, głos Polski w Europie od niepamiętnych czasów nie brzmiał tak mocno. Polska jest szanowana i słuchana. Bez Polski nie da się ułożyć nic znaczącego w Europie – stwierdził premier Donald Tusk w orędziu.

Polska to wielkie marzenie. pic.twitter.com/JhXHqfiC09

— Donald Tusk (@donaldtusk) May 1, 2025

– Czy to znaczy, że nasze polskie marzenie po raz kolejny zostanie nam odebrane? Czy mamy się bać? Nie. My mamy być silni. Lekturze naszej historii często towarzyszą westchnienia: ech, gdybyśmy mieli więcej czasu, zabrakło znowu kilku lat, jednej dekady. Nie tym razem. Tym razem jesteśmy gotowi. W tym roku mija 1000 lat od koronacji Bolesława Chrobrego. Polska to 1000-letnie państwo, z którym każdy musi się liczyć – stwierdził premier Donald Tusk w orędziu.

– Nasza rocznica jest rokiem przełomu. Oddając hołd Chrobremu, wprowadzamy piastowską doktrynę regionalnej potęgi. Najsilniejsza gospodarka, najsilniejsza armia, głos w Europie. To wymaga odwagi, siły i umiejętności. Tylko tyle można by powiedzieć, bo wszystko to mamy. Polski potencjał jest niezaprzeczalny, a my wiemy jak go uruchomić, wiemy co robić – powiedział szef rządu.

– Rozbudujemy polski przemysł, współdziałamy z przedsiębiorcami, likwidujemy krępujące ich bariery, wszystkie które tylko da się zlikwidować. W bezprecedensowej skali zaangażujemy w rozwój kraju polską naukę i nowe technologie. Symbolem tego skoku technologicznego będzie pierwszy niemal po pół wieku Polak w kosmosie – mówił dalej.

Karol Nawrocki w trakcie wizyty w Białym Roku spotkał się z sekretarzem stanu USA Markiem Rubio.

Karol Nawrocki z Sekretarzem Stanu Marco Rubio pic.twitter.com/aBNpAZclCU

— Adam Bielan (@AdamBielan) May 1, 2025

– Dziękuję Białemu Domowi za zaproszenie, bo dostałem oficjalne zaproszenie na tę wizytę, na to wydarzenie, ale też na tę serię bardzo ciekawych rozmów. Polsk dzisiaj potrzebuje pewności, relacje polsko-amerykańskie, że przyszły prezydent zadba o relacje polsko-amerykańskie, bowiem rząd Polski, na czele z Donaldem Tuskiem doprowadził te relacje do ciężkiej sytuacji, co pobrzmiewa i pobrzmiewało także podczas mojej wizyty w BIałym Domu – stwierdził Karol Nawrocki na briefingu prasowym przed Białym Domem.

– To była okazja do tego, abym mógł przedstawić swoje postulaty, swoje programy, swoją wizję polityki międzynarodowej jako kandydat na urząd prezydenta Polski. Przede wszystkim była to możliwość zaprezentowania wielu ważnym osobom, sekretarzom tego, jak ja patrzę na relacje międzynarodowe, na rolę Polski i na relacje Polski z USA – stwierdził Karol Nawrocki na briefingu prasowym przed Białym Domem.

– Co ciekawe i co chcę podkreślić, odniosłem wrażenie i po tych spotkaniach i po tych dyskusjach, że kongresmeni i sekretarze doskonale wiedzą, co dzieje się w Polsce i w zakresie wymiaru sprawiedliwości i łamania praworządności w państwie polskim. Ja o tym mówiłem, ale przyznaję polskiej opinii publicznej szczerze, że wśród pytań, które zadawano mi, czekając na potwierdzenie czy rzeczywiście tak jest, jednym z pytań, które się powtarzało, było pytanie o subwencję dla kandydata na prezydenta, a de facto dla największej partii politycznej w polskim parlamencie – stwierdził Karol Nawrocki na briefingu prasowym przed Białym Domem.

– Docierają do Białego Domu informacje, te ataki na TV Republika, że te wybory są po prostu nieuczciwe. Ze zdziwieniem muszę przyznać, że słuchałem tych głosów. To podnosili kongresmeni i ludzie, z którym rozmawiałem, czyli te informacje docierają do Białego Domu – stwierdził Karol Nawrocki na briefingu prasowym przed Białym Domem.

– Z Donaldem Trumpem dzisiaj nie rozmawiałem, nie było tego w agendzie dzisiejszego spotkania. Jak państwo wiecie, dzisiaj dużo się działo w Białym Domu – stwierdził Karol Nawrocki na briefingu prasowym przed Białym Domem.

– Relacje polsko-amerykańskie będą stabilne, gdy będę prezydentem państwa polskiego – stwierdził Karol Nawrocki na briefingu prasowym przed Białym Domem.

– Dzisiaj prezydentem RP jest Andrzej Duda, który jest jedynym gwarantem poważnych, stabilnych relacji polsko-amerykańskich. My jednka rozmawiamy w kontekście, co wydarzy się, gdy zastępca Donalda Tuska, który nazwał Donalda Trumpa sowieckim agentem i celował mu w plecy i cieszył się z tego, zostanie prezydentem – mówił dalej.

– W jednej z rozmów doradca Donalda Trumpa jasno zasygnalizował, że zna sprawę z panią śp. Barbarą [Skrzypek], niedopuszczenia pełnomocnika do tej dyskusji, tragiczny finał tego wydarzenia. Więc też odniósł się do tego w swoim pytaniu, pytając mnie czy rzeczywiście dochodzi w Polsce do tego typu sytuacji – stwierdził Karol Nawrocki na briefingu prasowym przed Białym Domem.