O 10:00 w Sejmie odbędzie się konferencja prasowa przewodniczącego klubu parlamentarnego PiS Mariusza Błaszczaka oraz posła Krzysztofa Szczuckiego.

O 13:00 w Sejmie odbędzie się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu Przeciwdziałania Bezprawiu Bezpieczna Polska w sprawie - jak twierdzą organizatorzy - "działań ministra sprawiedliwości zagrażających niezawisłości sędziów i niezależności sądów w związku z nielegalnym odwołaniem prezesów warszawskich sądów, z udziałem przedstawicieli sędziów i stowarzyszeń sędziowskich".

O 11:00 komisja śledcza do spraw tzw. afery wizowej przesłucha byłego szefa ABW Krzysztofa Wacławka. O 13:00 posiedzenie będzie kontynuowane w trybie niejawnym - wtedy, oprócz Wacławka, komisja przesłucha byłego szefa AW Piotra Krawczyka.

- Myślę, że wczoraj przyjęliśmy ją tak samo, jak wcześniej byśmy ją przyjęli [decyzję Joe Bidena]. Wsłuchujemy się w słowa, wszyscy którzy współpracują z prezydentem Dudą, w słowa naszego szefa, który mówił wielokrotnie i na zamkniętych spotkaniach, ale mówił to też publicznie, że to nie Polacy głosują, że nie mamy na to żadnego wpływu i może Polska musi być przygotowana na to, by współpracować zarówno z republikańskim, jak i demokratycznym prezydentem i tak działa właśnie Andrzej Duda - stwierdził Marcin Mastalerek w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Graffiti” Polsat News.

- Uważam że wszyscy w Polsce powinni się w te głosy wsłuchiwać, szczególnie politycy PO, i powinni działać w taki sposób, żeby mogli współpracować i z prezydentem republikańskim i demokratycznym, a niestety tak się nie dzieje. Niestety mamy obrażanie Republikanów, obrażanie Donalda Tuska, w ostatnich dniach bardzo bliscy współpracownicy premiera Tuska naśladują jego ataki na republikanów. Jeden z bliskich współpracowników premiera Tuska powiedział o Donaldzie Trumpie, że to po prostu zły człowiek. Były prezydent Komorowski, też przecież związany z PO, mówi że Trump to najgorszy prezydent dla Polski. Jak Platforma wyobraża sobie później współpracę? - stwierdził Marcin Mastalerek w „Graffiti” Polsat News.

- Mógłbym żartobliwie panu odpowiedzieć, że PO lub polska polityka to trendsetterzy, bo przecież u nas taka sytuacja miała miejsce w 2020 roku, przecież zmiana Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na Rafała Trzaskowskiego w końcówce kampanii wyborczej, więc nie zaskoczyło mnie. Tym bardziej że presja na Joe Bidena była gigantyczna - stwierdził Marcin Mastalerek w „Graffiti” Polsat News.

- Wiem że prezydent Duda potrafi grać na dwóch fortepianach. Potrafił współpracować świetnie z prezydentem Obamą, później Trumpem, prezydentem Bidenem i będzie tak samo dobrze współpracował z kolejnym kandydatem, ponieważ prezydent Duda uważa, że strategiczny sojusz polsko-amerykański to polska racja stanu - stwierdził Marcin Mastalerek w „Graffiti” Polsat News.

- Jedyną szansą na jakąkolwiek zmianę byłyby wybory prezydenckie. To kandydat prawicy musiałby wygrać wybory prezydenckie, żeby w PSL mogło dojść do pewnych wewnętrznych procesów, które mogłyby na końcu skutkować zmianą koalicji, natomiast i tak jest to prawdopodobieństwo, no nie jest jakieś duże - stwierdził Marcin Mastalerek w „Graffiti” Polsat News.

- Nie sądzę, żeby poseł Wipler mówił, żeby to miało się zdarzyć tu i teraz. Jeśli się mnie pan pyta, czy jest to możliwe w tym Sejmie, oczywiście że jest, ale nie tu i teraz i najwcześniej po wyborach prezydenckich, a w ogóle warunkiem do tego byłaby wygrana kandydata PiS, a i tak nie jest to zbyt prawdopodobne. Możliwe to jest, natomiast na dzień dzisiejszy mało prawdopodobne - mówił dalej.

- Oczywiście że się nie zgadzam. Nie skończy się [era PiS-u], tak jak i nie skończyła się w 2010 roku. Czy PiS się będzie nazywał PiS-em czy inaczej, czy będzie reprezentowany przez jedną, dwie partie czy ktoś zastąpi PiS, czy PiS będzie dalej trwał, to ten elektorat nie zniknie. To są jakieś mrzonki, którymi żyła rownież przed 15 października i 13 grudnia najbardziej nienawistna część establishmentu PO - stwierdził Marcin Mastalerek w „Graffiti” Polsat News.

- Myślę, że dzisiaj ogłosimy Głównego Inspektora Farmaceutycznego. Myślę, że pan premier podpisał moją rekomendację. […] Zapewniam, że pan Łukasz Pietrzak będzie fantastycznym Głównym Inspektorem Farmaceutycznym. Będzie stał na straży interesów pacjentów, a także farmaceutów - powiedziała Izabela Leszczyna w „Jeden na jeden” TVN24.

- My jako PiS rzeczywiście mamy bliższe relacje z amerykańską partią Republikańską, to wynika z faktu, że jesteśmy partią konserwatywną. Republikanie są naszym członkiem stowarzyszonym w ramach ECR, więc naturalne są te nasze linki, ale tu mówimy o polityce międzypartyjnej. Z punktu widzenia Polski jedna rzecz jest niezmienna, sojusz ze Stanami Zjednoczonymi, niezależnie od tego jaki jest prezydent, jaka jest administracja, kto ma większość w Senacie i w Izbie Reprezentantów, sojusz ze Stanami Zjednoczonymi jest jednym z kluczowych elementów naszego bezpieczeństwa i my musimy być gotowi, jako kraj, niezależnie też od tego, kto u nas sprawuje władze, na to, żeby pracować czy z jedną czy z drugą administracją – stwierdził Radosław Fogiel w programie "Gość poranka” w TVP Info.

- Kilka, kilkanaście nazwisk może by się znalazło. Wszyscy są poważni, mamy długą ławkę potencjalnych kandydatów, mamy wiele osób, które mają doświadczenie, umiejętności. Taki słuch społeczny, który jest też konieczny dla prezydenta, ale od razu uprzedzając pewnie następne pytanie, żadnego nazwiska nie wymienię. Na razie to są wewnętrzne dyskusje, wyjdziemy z tym do opinii publicznej, kiedy już będziemy mieli wewnętrzną pewność, że to jest ten kandydat, albo kandydatka – powiedział Radosław Fogiel w TVP Info.

- W ramach naszych kandydatów [na prezydenta] jako PiS to nic mi na ten temat nie wiadomo [o Mastalerku jako kandydacie] – dodał.

- W sprawie pan posła Romanowskiego no na razie to jesteśmy na etapie, niestety ogromnej kompromitacji, którą zafundowali nam, polskiemu państwu rządzący. Bo nie sobie, gdyby tam się skompromitował osobiście Adam Bodnar czy ten uzurpator, prokurator krajowy, to byłoby bez problemu – stwierdził Radosław Fogiel w TVP Info.

Przeciwnik praw kobiet, który stchórzył w głosowaniu w sprawie częściowej depenalizacji aborcji, chce dziś grać rolę “rozjemcy”. Dziękujemy, ale nie potrzebujemy. Wiemy co jest, a co nie jest , dziś możliwe do przegłosowania, a proponowana przez nas ustawa, po naniesionych…

— Katarzyna Kotula (@KotulaKat) July 22, 2024

- To było nasze pierwsze spotkanie od czasu barbarzyńskiego ataku na dziecięcy szpital onkologiczny. W związku z tym zaapelowałem do kolegów ministrów, aby zdjąć ograniczenia narodowe na użycie broni dalekiego zasięgu, tak aby Ukraina mogła takim atakom w przyszłości zapobiegać poprzez rażenie tych samolotów, które odpalają rakiety manewrujące oraz tych lotnisk, z których startują. Wydaje mi się, że to w pełni byłaby obrona własna, która jest legalna w świetle prawa międzynarodowego. Nie jest eskalacją obrona dziecięcych szpitali onkologicznych - stwierdził Radosław Sikorski na briefingu prasowym.

- Pieniądze na cele rozwojowe zdecydowanie są. Nasz rząd krok po kroku realizuje swoje zobowiązania wyborcze. Podnieśliśmy o 30% wynagrodzenia nauczycieli, 20% dla tzw. sfery budżetowej, co dla mnie istotne, znaleźliśmy środki na program in vitro, 0,5 mld zł, dzięki któremu tysiące, dziesiątki tysięcy polskich par będą mogły skorzystać z tej okazji, aby stać się rodzicami - stwierdził Andrzej Domański w TVP Info.

- Będziemy z nią bezwzględnie walczyć [z szarą strefą]. Mamy w tej chwili drugie najtańsze papierosy w UE. Tylko w Bułgarii są tańsze i KAS będzie podejmowała zdecydowane działania na rzecz tego, żeby ta szara strefa nie rosła - stwierdził Andrzej Domański w TVP Info.

- Kwota wolna na poziomie 60 tysięcy złotych pozostaje naszym celem i ten cel oczywiście że realizujemy. Premier Tusk zobowiązał mnie do przedstawienia projektu wprowadzenia tego postulatu i taki projekt panu premierowi przedstawię - stwierdził Andrzej Domański w TVP Info.

- Rządzimy w koalicji, zdajemy sobie sprawę, że niektóre z postulatów, które my mieliśmy w programie, muszą w pewien sposób utrzeć się wraz z głosem koalicjantów. Zresztą to element, na który prawdopodobnie narzekają wszyscy koalicjanci, że ich program, z którym szli do wyborów, nie jest w pełni realizowany. Takie są uroki rządzenia w koalicji, że nie wszystko można zrobić od razu - stwierdził Andrzej Domański w TVP Info.

- 
Podejmujemy działania na rzecz tego, żeby ceny na stacjach były niższe. Czy stanie się to w ciągu miesiąca, pół roku, czy roku, trudno mi to w tej chwili powiedzieć - stwierdził Andrzej Domański w TVP Info.

- Dzisiaj podmiotowość PSL-u w tej koalicji jest rzeczywiście znikoma. Nie widzę dzisiaj jakiegoś szczególnego wpływu PSL-u na politykę tej koalicji, koalicji 13 grudnia, a mogę powiedzieć tak, a Władysław Kosiniak-Kamysz miał w ręku złoty róg, miał złoty róg w ręku, bo szedł do tych wyborów razem zresztą z Szymon Hołownią, pod hasłem Trzeciej Drogi. Pod hasłem tego, że będą budować coś pomiędzy PiS-em, a PO, a stali się przystawką, przybudówką Donalda Tuska, że tak powiem to taka droga naprawdę można powiedzieć niezbyt ciekawa jaką PSL odbył – stwierdził Jacek Sasin w programie ,,Gość Wydarzeń” w Polsat News.

- Gdyby rzeczywiście PSL myślał o Polsce i myślał o tym, żeby nie być niczyim wasalem, tylko, żeby realizować program, który będzie dla Polski dobry. Chociażby program budowy dużych inwestycji, realizacji wielkich inwestycji, strategicznych dla Polski, takie jak elektrownia atomowa, jak CPK. To w rękach PSL-u jest to, aby Polska się mogła rozwijać, dzisiaj w tych politycznych realiach i dzisiaj PSL tej szansy nie tylko nie wykorzystuje, ale idzie jakby za Tuskiem, idzie za tym programem, który Polsce szkodzi – kontynuował.

- To jest myślę dobre memento dla Konfederacji, dla PiS-u też, ale ja mogę powiedzieć tak, my mamy czyste sumienie w tym zakresie, ponieważ, od wielu miesięcy proponujemy koalicję polskich spraw. Mówimy do Konfederacji, mówimy do PSL-u, nie musimy, że tak powiem realizować takiej polityki, która nie służy Polsce, jak dzisiaj jest realizowana, możemy pójść do przodu wspólnie i, że tak powiem mam nadzieję, że PSL kiedyś to zrozumie. Mam nadzieję, że Konfederacja w którymś momencie uzna, że warto rozmawiać z PiS-em i warto rozmawiać o wspólnej koalicji, bo tylko wspólnie możemy pokonać tę koalicję, która dzisiaj Polską rządzi – powiedział Jacek Sasin w Polsat News.

- Nie sądzę, żeby tak się stało [Ardanowski pociągnie za sobą innych członków PiS], nie chcę, że tak powiem głębiej wchodzić w motywy czy w jakieś dyskusje na ten temat motywów, które nim kierują. Szkoda, bo uważam, że każdy, kto dzieli dzisiaj prawicę nie działa - stwierdził Jacek Sasin w programie ,,Gość Wydarzeń” w Polsat News.