NEWS

09/02/2024

19:00

Wojciechowski:

Nie przyjmuję instrukcji, nie będę działał pod presją. Wypowiem się za kilka dni, dzisiaj nie planuję rezygnacji

Michał Lubowicki

- Nie zaglądałem do telefonu - powiedział Janusz Wojciechowski w programie „Punkt widzenia” Polsat News, pytany przez Grzegorza Jankowskiego czy dzwonił do niego Jarosław Kaczyński. - Myślę, że to jest kwestia takiej informacji o mojej działalności. Przygotuję taką informację. Myślę, że za mało się w Polsce wie o tym, co ja robię w Komisji Europejskiej […]. Myślę, że i niektórzy politycy mają zbyt małą wiedzę o tym, jaka jest moja działalność - mówił dalej. - Padły dzisiaj dwie takie wypowiedzi. Najpierw to zrobił pan wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i tu chcę bardzo stanowczo zareagować. Otóż zgodnie z Traktatem o funkcjonowaniu UE członkowie KE nie przyjmują instrukcji od rządów państw członkowskich, więc chcę panu Kosiniakowi-Kamyszowi powiedzieć bardzo wyraźnie, że instrukcji od niego nie przyjmuję - zaznaczył. - Druga wypowiedź, opinia prezesa Kaczyńskiego, bardzo poważnie ją traktuję, ale zachowam sobie możliwość przedstawienia dokładnej informacji o moich działaniach w KE. Nie będę działał pod presją ani w taki sposób, który nie przystoi do wagi tych spraw. […] Przede mną są bardzo poważne zadania - mówił dalej. Dopytywany, czy poda się do dymisji przed upływem kadencji, komisarz stwierdził: - Myślę, że na ten temat wypowiem się za kilka dni. Przedstawię informację o mojej działaności. Prawdopodobnie to będzie w czwartek. Dzisiaj żadnych takich decyzji nie przewiduję, nie planuję.

Michał Lubowicki