Relacja Live

17.11.2023

08:01

Polityczny plan piątku: spotkanie prezydenta z marszałkiem Sejmu

O 11:00 w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda spotka się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. - Pojadę do Prezydenta, by zapewnić go o potrzebie szybkiego stworzenia nowego rządu, który zaraz zajmie się rozwiązywaniem realnych spraw Polaków: obniżeniem kosztów życia, zapewnieniem bezpieczeństwa - powiedział marszałek w orędziu.


08:04

Wielichowska:

Nigdy nie spodziewałam się czegoś dobrego po Dudzie. Zawsze zerkał w stronę Nowogrodzkiej, nigdy nie wyszedł z butów PiS-u
- Pan premier Morawiecki żyje w jakimś matrixie. Pan prezydent Duda powierzył mu misję nie do spełnienia. Rząd utworzy się z demokratycznej opozycji, jesteśmy gotowi do przejęcia odpowiedzialności i rządzenia. […] Szkoda tego czasu, bo już dawno mogliśmy tak realnie walczyć o środki np. z KPO - powiedziała Monika Wielichowska w rozmowie z Agatą Adamek w „Jeden na jeden” TVN24. - Ja nie spodziewałam się nigdy czegoś dobrego po Andrzeju Dudzie. On zawsze zerkał w stronę Nowogrodzkiej, w stronę Kaczyńskiego i nigdy nie wyszedł z tych butów partyjnych, z butów PiS-u. A szkoda, bo miał teraz okazję i mógł spojrzeć w stronę wyborczyń i wyborców - mówiła dalej.

08:06

Miller:

Nie będzie współpracy nowej sejmowej większości z prezydentem. Ustawy o zasadniczym znaczeniu na pewno będą wetowane
- Ja uważam, że nie ma się co łudzić i tej współpracy [nowej sejmowej większości z prezydentem] nie będzie, dlatego że cele, które sobie stawia nowa większość parlamentarna, już niedługo rządząca większość, a cele, które stawia sobie Andrzej Duda i jego zaplecze polityczne, są zasadniczo odmienne - powiedział Leszek Miller w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w "Graffiti" Polsat News. - Spodziewam się wetowania, może nie wszystkich [ustaw], ale takich, które mają zasadnicze znaczenie dla większości parlamentarnej, te będą na pewno wetowane. Przecież PiS-owi o to chodzi, żeby możliwie szybko pokazać, że nowy rząd jest nieskuteczny, że ciągle się kompromituje, że nie może realizować swoich postulatów wyborczych - kontynuował. - Najgorsze są złudzenia. [...] Nawet jeżeli od czasu do czasu zdarzy się jakaś kooperacja między urzędem prezydenta a nowym rządem, to jeśli chodzi o taką codzienną współpracę, jej po prostu nie będzie - mówił dalej.

08:13

Miller:

Zapewne Hołownia nie zrezygnował z planów dotyczących urzędu prezydenta, będzie budował swoją pozycję przy wykorzystaniu stanowiska marszałka Sejmu
- Zapewne pan Hołownia nie zrezygnował z planów dotyczących urzędu prezydenckiego i będzie budował swoją pozycję przy wykorzystaniu tych możliwości, które ma, a najbardziej poważną możliwością jest fotel marszałka Sejmu i na pewno wykorzysta tę sposobność do tego, żeby ustawić się w najlepszej pozycji wyjściowej - powiedział Leszek Miller w Polsat News. - Może być [stanowisko marszałka Sejmu "windą" dla Hołowni do pałacu prezydenckiego], tym bardziej że na tle tego, do czego się przyzwyczailiśmy, Hołownia jest sprawny w komunikowaniu się, jest dowcipny, jest precyzyjny. Przed sobą będzie miał oczywiście totalną opozycję PiS-u, ale myślę, że sobie da radę - kontynuował.

08:19

Kierwiński do Morawieckiego: Panie Mateuszu, nie trzeba. Naprawdę

- Wczoraj usłyszałem, że Morawiecki przygotowuje polską prezydencję w UE, która będzie miała miejsce w... I połowie 2025 roku. Panie Mateuszu, nie trzeba. Naprawdę. Wówczas będzie Pan bowiem premierem zespołu parlamentarnego ds. przyczyn klęski PiS - napisał na Twitterze Marcin Kierwiński.


08:20

Wielichowska o posiedzeniu Sejmu: PiS nie było przygotowane do zderzenia z rzeczywistością. Tamta strona sali była ponura, a strach próbowała przykryć agresją
- Mamy nowy Sejm i idzie nowe. […] Wydaje mi się, że PiS nie było przygotowane do tego zderzenia z rzeczywistością, że przegrywają nagle głosowania, a wygrywa je koalicja, która już się przecież na naszych oczach utworzyła. Że nagle nie mają przycisku do sterowania obradami Sejmu, że nagle nikt nie czeka na prezesa Kaczyńskiego z rozpoczęciem obrad - powiedziała Monika Wielichowska w „Jeden na jeden” TVN24. - Chcemy, aby Sejm nie był groteskowy, tylko był poważny. Chcemy, aby Sejm był miejscem prawdziwej debaty i sporu. Ja doskonale sobie zdaję sprawę, że tam, gdzie jest spór, to są emocje. Ale te emocje nie mogą przekształcać się w agresję, w obstrukcję, w próbę wprowadzania chaosu - a taką namiastkę mieliśmy już na wtorkowym posiedzeniu - mówiła dalej. - Tamta strona sali była ponura, momentami wystraszona. Ten strach próbowała przykryć jakąś agresją. To chyba tak będzie wyglądać przez najbliższy czas. Myślę, że oni nie spodziewali się po pierwsze, że przegrają wybory, a po drugie - teraz będą bali się konsekwencji, jakie zaczną ponosić, bo wierzę, że tak będzie. Musi przyjść czas rozliczeń - kontynuowała. - Myślę, że Zbigniew Ziobro będzie jedną z pierwszych osób, która będzie skutecznie rozliczana. Musimy tylko poczekać, aż się uformuje nowy rząd, musimy poczekać, aż ministrowie wejdą do ministerstw. Musimy tę pracę rządu zacząć od audytów - dodała.

08:21

Miller:

Rząd Tuska, jeśli powstanie w połowie grudnia, jeszcze przed świętami powinien podjąć pierwsze, najtrudniejsze decyzje
- Jeżeli rząd pana Tuska powstanie powiedzmy w połowie grudnia, to zaraz, nawet jeszcze przed świętami powinny być podejmowane pierwsze, najtrudniejsze decyzje. [...] Jak zwykle trzeba zacząć od gospodarki, tym bardziej że co jakiś czas przeciekają informacje bardzo zatrważające, np. informacje z Ministerstwa Finansów o prawdziwym stanie naszego zadłużenia - powiedział Leszek Miller w Polsat News. - Albo cięcia, albo podwyższenie podatków, przy czym jak mówimy o cięciach, to one mają różny charakter. Można ciąć bezboleśnie dla społeczeństwa, np. zaczynając od rozdętej administracji [...]. To [13. i 14. emerytury, 800+] praktycznie nie jest do ruszenia, zgodnie z tym, co przyszły nowy rząd mówił, że to, co zostało przyznane, nie będzie odbierane - kontynuował.

08:24

Tomczyk:

Błaszczak dałby naprawdę wiele, żeby ten film zniknął z sieci

- Błaszczak dałby naprawdę wiele, żeby film, który za chwilę wam pokażę, zniknął z sieci. Ale że z sieci nic nie ginie, to zobaczcie. Oto minister Błaszczak, który mówi dlaczego PSL nie może mieć swojego wicemarszałka Sejmu - mówi Cezary Tomczyk w nagraniu opublikowanym w social media.

- Dzisiaj sytuacja jest skrajnie inna, bo PiS powinien mieć swojego wicemarszałka Sejmu. Ale czy powinna być to pani marszałek Witek? Która, no właśnie. Zobaczcie sami. Człowiek, który łamie prawo, Konstytucję, kręgosłupy innych ludzi, nigdy nie powinien zasiadać na tak wysokim stanowisku. Co do tego chyba wszyscy się zgadzamy - dodaje polityk KO.


08:26

Miller o doniesieniach o Tusku mającym zawalczyć o stanowisko przewodniczącego KE: To fake news, który ma osłabić pozycję Tuska
- Mnie się wydaje to mało realne [żeby Donald Tusk walczył o stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej w przyszłym roku], a poza tym, jeżeli Tusk naprawdę by o tym myślał, to by nie rozmawiał o tym z ministrami, których jeszcze nie ma. Więc to jest jakiś fake news, który ma osłabić pozycję Donalda Tuska. O tym się w ogóle nie mówi [na korytarzach w Brukseli i Strasburgu], natomiast Donald Tusk jest oczekiwanym gościem w Strasburgu już jako prezes Rady Ministrów - powiedział Leszek Miller w Polsat News.

08:31

Miller:

PiS dopiero teraz pokaże, co to znaczy opozycja totalna
- To będzie bardzo trudna koalicja, dlatego, że ona jest wewnętrznie bardzo zróżnicowana, taka bardzo kolorowa, tęczowa niemalże. I po pierwszej fazie euforii przyjdzie proza dnia codziennego, a PiS, który oskarżał dotychczasową opozycję, że jest opozycją totalną, dopiero teraz pokaże, co to znaczy opozycja totalna - powiedział Leszek Miller w Polsat News.

08:32

Wielichowska:

Najbliższe premierowi ministerstwa będą przyporządkowane politykom KO
- Przyjdzie na to czas [na prezentację nazwisk przyszłych ministrów w rządzie Donalda Tuska]. Będzie to czas bliższy, niż dalszy. Poczekajmy jeszcze chwilę i zostawmy tę informację naszym liderom - powiedziała Monika Wielichowska w „Jeden na jeden” TVN24. - Myślę, że najbliższe premierowi ministerstwa będą przyporządkowane jednak politykom z KO - dodała. Dopytywana, czy chodzi o ministerstwa aktywów państwowych, spraw wewnętrznych i zagranicznych, odpowiedziała: - Może się tak zdarzyć. Odnosząc się do resortu zdrowia, stwierdziła: - Trwają jeszcze ostatnie rozmowy. Myślę, że ten przyszły tydzień przyniesie już takie konkretne informacje, o których będziemy mogli mówić wszyscy.

08:43

Wielichowska:

Najpierw zajmiemy się pewnie dekryminalizacją aborcji. Tu jest szansa, bo jest porozumienie wszystkich koalicjantów
- W porozumieniu naszym, koalicyjnym mamy dekryminalizację aborcji. Nie ma tam samej aborcji. W naszym programie, w 100 konkretach KO, jest aborcja do 12. tygodnia, ponieważ ona musi być legalna, bezpieczna i dostępna. Będziemy szukać różnych możliwości, aby to bezpieczeństwo kobiet, o którym mówiliśmy i cały czas mówimy, stało się realne - powiedziała Monika Wielichowska w „Jeden na jeden” TVN24. - Najpierw zajmiemy się pewnie dekryminalizacją aborcji. Tu jest szansa, bo tutaj jest porozumienie wszystkich koalicjantów. […] Taką mam nadzieję [że ustawa w tej sprawie zostanie uchwalona do końca roku], musimy to zrobić dosyć szybko - dodała.

09:42

Domański o kredycie 0%: Będziemy rozmawiać z partnerami nt. możliwości wprowadzenia tego rozwiązania, być może w zmodyfikowanej formule
- Tego rozwiązania nie ma w umowie koalicyjnej [kredyt 0%]. My się z żadnej obietnicy się nie wycofujemy. Będziemy rozmawiać z partnerami w koalicji na temat możliwości wprowadzenia tego rozwiązania, być może w zmodyfikowanej formule - stwierdził Andrzej Domański w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie “Gość Radia ZET”.

09:47

Domański o podwyżkach dla nauczycieli: Jeśli nie zdążymy z budżetem przed 1 stycznia - będzie wyrównanie
- To jest absolutny nasz priorytet, czyli 30% podwyżki dla nauczycieli, w tym również dla nauczycieli akademickich, i to są rozwiązania, które są dla nas absolutnym priorytetem, chciałbym to powiedzieć bardzo wyraźnie. Nie są one absolutnie uwarunkowane wprowadzeniem innych elementów naszego dużego programu zmian w edukacji i te zmiany będziemy pracować, żeby weszły w życie od 1 stycznia - stwierdził Andrzej Domański Radiu ZET. - Jeśli nie zdążymy z budżetem przed 1 stycznia, co będzie praktycznie niemożliwe i ten budżet będzie przyjęty w styczniu, to z całą pewnością tak, kwota podwyżki dla nauczycieli zostanie wyrównana od stycznia - zaznaczył.

09:50

Domański:

Konfederacja to amatorzy. Strach się bać, jak mogą wyglądać ich inne projekty
- Konfederacja zgłosiła projekt, najpierw pomyliła oczywiście kwotę wolną z kwotą zmniejszającą podatek, gdy zostało to wytknięte, wprowadziła poprawkę, w której kolejny raz się pomyliła, więc jestem pełen obaw odnośnie tego projektu - stwierdził Andrzej Domański Radiu ZET. - Widzimy, że ewidentnie tak [Konfederacja to amatorzy] i co śmieszne, nawet w tym obszarze, który miał być ich silną stroną, czyli w podatkach. Jeżeli mylą się w podatkach, jak wiemy pan Mentzen jest doradcą podatkowym, to strach się bać, jak mogą wyglądać inne projekty składane przez Konfederację - dodał.

09:51

Domański:

Jest miejsce do cięcia stóp procentowych o kolejne 25-50 punktów bazowych
- Myślę, że jest jeszcze miejsce do cięcia stóp procentowych o kolejne 25-50 punktów bazowych, ale to jest decyzja, którą będzie podejmowała Rada Polityki Pieniężnej - stwierdził Andrzej Domański Radiu ZET.

09:54

Domański o Trybunale Stanu dla prezesa NBP: Glapiński nie powinien czuć się bezpiecznie
- Prezes NBP dla zdławienia inflacji? Nie, żadnych zasług - stwierdził Andrzej Domański Radiu ZET. - Oczywiście, że prace trwają [nad Trybunałem Stanu dla Glapińskiego], to jest pole dla prawników, nie dla ekonomistów. Będę tę decyzję podejmował na bazie bardzo konkretnych opinii ze strony prawników. Myślę, że istnieją przesłanki do tego, aby takie zarzuty stawiać. [...] Słyszałem niedawno profesora Balcerowicza, który mówił, że profesora Glapińskiego można postawić przed Trybunał za to, że inflacja wymknęła mu się spod kontroli. Jestem bardzo jednoznacznym, zdecydowanym krytykiem profesora Glapińskiego i jego nieudolnej polityki pieniężnej, ale za to akurat, że nie przypilnował inflacji w Polsce, to akurat Trybunał Stanu się nie należy - mówił dalej. - Należy się przyjrzeć, jak mocno angażował się prezes Glapiński w politykę, w kampanię przed wyborami parlamentarnymi. Mechanizmy podejmowania decyzji, chociażby o skupie obligacji przez NBP, również budzą bardzo poważne wątpliwości, ale powtórzę to jeszcze raz, to jest decyzja do podjęcia i prawnicy będą wydawać opinię, a my jako posłowie na tej bazie będziemy podejmować kolejne działania. Myślę, że profesor Glapiński nie powinien się czuć bezpiecznie, dlatego że z tego, co ja rozumiem, to te zarzuty są ważne, ale chciałbym zobaczyć jeszcze taką ostateczną opinię - dodał.

10:01

Domański o wakacjach kredytowych: Nie wykluczamy tego, że w przyszłym roku pewna forma będzie utrzymana, ale mojej opinii dostęp powinien być limitowany
- Wiemy, że znacząca część tych wakacji kredytowych, tych oszczędności z tytułu wakacji kredytowych, została przeznaczona tak naprawdę na nadpłacanie kredytów. Mamy rozwiązania w systemie skierowane dla osób, które mają faktycznie problemy ze spłatą kredytów i na tych rozwiązaniach powinien bazować system. W związku z czym absolutnie nie wykluczamy tego, że w przyszłym roku pewna forma wakacji kredytowych będzie utrzymana, ale w mojej opinii powinna być ona skierowana do osób faktycznie takiej pomocy potrzebujących. W mojej opinii [dostęp] powinien być limitowany dla tych osób, które faktycznie takiej pomocy potrzebują - stwierdził Andrzej Domański Radiu ZET. - My przedstawimy nasz projekt, nasze rozwiązania dotyczące osób, które faktycznie mają problem ze spłatą kredytu hipotecznego - zapowiedział.

10:15

Mastalerek odpowiada Belce: Sojusz Polski i USA po '89 roku jest silny dzięki postawie, jaką prezentuje PAD, a nie dzięki postawie, jaką pan prezentował przed 1989 jako towarzysz w PZPR

- Sojusz Polski i Stanów Zjednoczonych po '89 roku jest silny, niezależnie od tego, kto rządzi w PL i USA, właśnie dzięki takiej postawie, jaką prezentuje prezydent Andrzej Duda, a nie dzięki postawie, jaką Pan prezentował przed 1989 r., jako towarzysz w PZPR - napisał na Twitterze Marcin Mastalerek, odpowiadając na wpis Marka Belki.


10:21

Zandberg:

Ten rząd będzie miał nasze wsparcie, natomiast nie obejmujemy ministerstw

- Wspieramy powstanie tego rządu, ten rząd będzie miał nasze wsparcie, natomiast nie obejmujemy ministerstw, ponieważ nie udało nam się przekonać pozostałych partii, które będę tę większość tworzyć do tego, żeby dać gwarancję realizacji programów. Wspieramy i będzie to widać w głosowaniu, które już przed nami. Ja odpowiadam panu w bardzo prosty sposób, mamy zapewnienie ze strony pozostałych partii, które tę większość tworzą, że jeżeli chodzi o decyzje przyjmowane przez ten rząd, to będą one przyjmowane w międzypartyjnym konsensusie. To znaczy, że wtedy projekty będą stawały się rządowymi, jeżeli będzie dla nich zgoda wszystkich. Ta traktuję te zapewnienia serio - stwierdził Adrian Zandberg w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w programie „Sedno sprawy” w Radiu Plus.


10:23

Zandberg:

Dla nas w kilku kluczowych obszarach zasadniczą rzeczą były gwarancje. Byliśmy gotowi, aby wziąć odpowiedzialność za konkretne ministerstwo

- Jesteśmy ludźmi, którzy bardzo poważnie traktują nasze deklaracje o chęci do współpracy. Marcelina Zawisza, jak pan wie, spędziła tygodnie w trakcie których negocjowaliśmy kształt umowy koalicyjnej. Musimy uczciwie powiedzieć, dla nas w tych kilku kluczowych obszarach rzeczą absolutnie zasadniczą były gwarancje. Byliśmy gotowi do tego, żeby wziąć odpowiedzialność za konkretne ministerstwo, na przykład za takie, który by się zajmowało polityką mieszkaniową, albo za Ministerstwo Zdrowia. Żeby była jasność, ministerstwa, do których wiele partii się nie pali, ale mieliśmy warunek, tym warunkiem była gwarancja środków finansowych - stwierdził Adrian Zandberg w programie „Sedno sprawy” w Radiu Plus.

- Umowa koalicyjna jest ważna dla tych mniejszych partnerów, bo stanowi gwarancję. Jest naturalne to, że w rządzie ten, kto jest największy, najsilniejszy, obejmuje Ministerstwo Finansów. Później losy tego czy innego ministerstwa, tej czy innej instytucji objętej przez partnerów mniejszościowych, zależą w dużym stopniu od swobodnej decyzji ministerstwa finansów, tego czy zapewni czy nie zapewni środki na realizację programów - dodał.


10:28

Zandberg:

Elementarna grzeczność wymaga tego, żebym nie meblował tego rządu temu, kto będzie go tworzył

- Ja nie będę w związku z tym, że sam nie będę wchodzić do tego rządu, to też elementarna grzeczność wymaga tego, żebym nie meblował tego rządu temu, kto będzie go tworzył. Uważam, że jest w tym momencie rzeczą kluczową z punktu widzenia interesu państwa, żeby ta zmiana się dokonała. Natomiast z tego dystansu, który w naturalny sposób generuje fakt, że polityczki i politycy partii Razem, do tego rządu nie wchodzą, pozwoli pan, że także zachowam go w tym zakresie i nie będę w sprawach personalnych tego rządu meblować - stwierdził Adrian Zandberg w programie „Sedno sprawy” w Radiu Plus.


11:10

Hołownia:

Mam pewność, że Morawiecki nie będzie miał większości

- Ja mam tę pewność, że [Mateusz Morawiecki] nie będzie miał większości, ale skoro chce przedstawiać i skorzystać ze swojego konstytucyjnego prawa, które mu prezydent dał, to proszę bardzo. Będziemy praw w tym parlamencie przestrzegać, nawet jeżeli ma to kosztować jeszcze trochę czasu, a ten czas jest potrzebny. Popatrzcie państwo, ile rzeczy można byłoby zrobić, już dzisiaj uchwalać rządowy projekt, miałbym nadzieję, o obniżce cen energii, wiele innych rzeczy, ale musimy jeszcze trochę poczekać. Poczekamy - stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym w Sejmie.


11:16

Hołownia:

Będę pokazywał prezydentowi perspektywy, które wskazują, że należy przyspieszyć z daniem Polsce sprawnie działającego rządu

- Przede wszystkim [idę do prezydenta] zapoznania się w nowej roli, nowej funkcji, z przekonania się, jakie są możliwości, jak pan prezydent widzi naszą współpracę, swoją, prezydenta z parlamentem, Sejmem. Też będę pokazywał panu prezydentowi perspektywy, które w mojej ocenie, ale też i wielu osób w tej izbie, wskazują, że należy przyspieszyć z daniem Polsce sprawnie działającego rządu. Nie wiem czy prezydent to przyjmie, ale na pewno o tym też będziemy rozmawiać - stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym w Sejmie.


12:01

Gramatyka:

Tak naprawdę TK i KRS w konstytucyjnym rozumieniu nie istnieją
- Stoję na straży takiego stanowiska, że Trybunału Konstytucyjnego w Polsce nie ma. Jest pewne gremium, które nazywa się Trybunałem Konstytucyjnym, podobnie jak jest pewne gremium, które się nazywa Krajową Radą Sądownictwa, ale tak naprawdę te organy w takim konstytucyjnym rozumieniu po prostu nie istnieją - powiedział Michał Gramatyka w rozmowie z Łukaszem A. Jankowskim w Radiu Wnet.

12:02

Gramatyka:

Nie wyobrażam sobie, żebym miał uchwałą Sejmu odwoływać sędziego. Sejm może stwierdzić, że sędzia albo członek KRS był powołany niewłaściwie
- Po pierwsze nigdy nie rozmawiam o tym, jak zagłosuję, zanim nie zobaczę dokumentu, a po drugie nie wyobrażam sobie, żebym miał kogokolwiek odwoływać. Nie wyobrażam sobie, żebym miał uchwałą Sejmu odwoływać sędziego. Natomiast jako poseł wraz z całym Sejmem mogę stwierdzić, że jakiś tam sędzia albo reprezentant, np. członek Krajowej Rady Sądownictwa był powołany niewłaściwie, posługując się orzeczeniami czy to trybunałów europejskich, Europejskiego Trybunału Praw Człowieka albo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, czy to orzeczeniami polskich sądów, Naczelnego Sądu Administracyjnego, Sądu Najwyższego - powiedział Michał Gramatyka w Radiu Wnet.

12:03

Gramatyka:

Wątpię, żeby we wtorek pojawiły się uchwały ws. KRS i TK
- Wątpię [żeby we wtorek pojawiły się uchwały ws. KRS i TK], dlatego, że odpowiedzialny za publikację uchwały, za obsługę Monitora Polskiego jest rząd - powiedział Michał Gramatyka w Radiu Wnet. - Po co mamy teraz nad tym pracować, skoro narażamy się na sytuację, w której te uchwały nie zostaną opublikowane, a jako takie nie będą mogły wejść do systemu prawnego? Spokojnie, tak jak mówię, tutaj jest naprawdę sporo czasu. Dużo czasu już zostało zmarnowane i nie marnujmy go takimi kowbojskimi ruchami dalej - kontynuował.

12:17

Dane Polskanatle: Rekordowy wzrost eksportu polskiej żywności
Jak wynika z danych dotyczących polskiego handlu zagranicznego towarami rolno-spożywczymi, w 2022 r. odnotowaliśmy rekordowy wzrost wartości polskiego eksportu, którego wartość wyniosła 47,6 mld EUR (223 mld zł).  To o 26,7% więcej niż rok wcześniej! Warto podkreślić, że około 80% uzyskanych wpływów z eksportu żywności do Unii Europejskiej wygenerowała sprzedaż tylko do państw strefy euro - wskazują dane serwisu Polskanatle.pl.     Do krajów unijnych sprzedawaliśmy przede wszystkim: mięso drobiowe i wołowe, produkty mleczne, pieczywo i wyroby piekarnicze, karmę dla zwierząt, ale też wyroby czekoladowe. Głównym partnerem handlowym naszego kraju pozostały Niemcy, a w 2022 r. wartość eksportu do tego państwa wyniosła 11,9 mld euro, a to wynik o 25% wyższy od tego z 2021 roku. Krajowe artykuły spożywcze cieszą się też zainteresowaniem w krajach pozaunijnych. W 2022 roku ich wartość wyniosła 12,3 mld euro. Najbardziej znaczącymi odbiorcami były: Wielka Brytania (głównie eksport mięsa drobiowego, przetworów mięsnych, czekolady), Ukraina (sery, twarogi, karma dla zwierząt, kawa) oraz Stany Zjednoczone (ryby i przetwory rybne, mięso wieprzowe). Jeśli chodzi o dane dotyczące Unii Europejskiej, według danych Komisji Europejskiej z 2022 roku, łącznie od stycznia do sierpnia 2022 r. wyeksportowała ona produkty rolno-spożywcze o wartości 148 mld euro. Poza granicę UE wysyłano głównie przetwory zbożowe, pszenicę i wino. Przykładowo, tylko w sierpniu 2022 roku aż 2 miliony ton europejskiej pszenicy dotarło na Bliski Wschód i do Afryki Północnej (48% całkowitego eksportu pszenicy z UE), a do Afryki Subsaharyjskiej – 1,5 miliona ton (34%). W przypadku wina, od początku roku do końca sierpnia 2022 r., 36% eksportu trafiało do Ameryki Północnej. Najważniejszymi odbiorcami unijnych produktów były Wielka Brytania, Stany Zjednoczone oraz Chiny. Komentarz ekspercki: Marcin Wroński – Zastępca Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa – twierdzi, że wpływ na przychody uzyskane ze sprzedaży zagranicznej przez krajowych eksporterów w 2022 r. miały rosnące ceny transakcyjne produktów rolno-spożywczych na rynku międzynarodowym, które odnotowano po rozpoczęciu konfliktu zbrojnego w Ukrainie. Równocześnie tendencje do deprecjacji złotego wobec waluty unijnej były czynnikiem wspierającym konkurencyjność cenową polskich produktów rolno-spożywczych, ponieważ ponad 80% wpływów uzyskanych z eksportu żywności do UE wygenerowała sprzedaż do krajów strefy euro. Ekspert dodaje, że mający miejsce w pierwszej połowie 2022 r. proces odradzającej się po pandemii aktywności unijnego sektora HoReCa oraz rosnące ceny żywności w krajach UE generowały zwiększony popyt na konkurencyjną cenowo i jakościowo żywność z Polski. Równocześnie, uzyskiwane dobre wyniki w eksporcie były konsekwencją aktywności krajowych przedsiębiorców w kierunku dywersyfikacji relacji biznesowych na rynkach krajów unijnych i krajów trzecich, dzięki umiejętności dostosowania oferty asortymentowej do zróżnicowanych preferencji konsumentów zagranicznych. TEKST PARTNERSKI

12:41

Morawiecki:

Na pewno będzie to zupełnie inny rząd. Odczytuję wynik tych wyborów w następujący sposób

- Otrzymałem misję od pana prezydenta, aby spróbować utworzyć rząd pomimo znacznego rozproszenia głosów, zupełnie innego rozkładu głosów w tym Sejmie, w porównaniu do poprzednich Sejmów. Dlatego właśnie, że takie zobowiązanie jest dla mnie najwyższą wartością, w ciągu 7- 8 dni przedstawię propozycję nowego rządu. Na pewno będzie to rząd zupełnie inny, niż ten, który do tej pory cały czas sprawuje swoje obowiązki. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że odczytuję wynik tych wyborów w następujący sposób. Wyborcy zadecydowali „chcemy zakończyć wojnę polsko-polską, chcemy rząd ponadpartyjny, pozapartyjny, chcemy rząd, który będzie rządem równowagi” - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.


12:58

Morawiecki:

Zwracam się do marszałka Hołowni - nie ma żadnego zagrożenia dla szybkiego wdrażania dobrych ustaw

- Zwracam się tutaj do marszałka Hołowni, nie ma żadnego zagrożenia dla szybkiego wdrażania dobrych ustaw. Jeżeli pan marszałek sugeruje, czy ktoś z Trzeciej Drogi, jakieś rozwiązania, bardzo proszę o pilne zgłoszenie. Będziemy natychmiast starali się je przeprocedować, rząd cały czas normalnie funkcjonuje - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.


13:03

Hołownia:

Prezydent zapewnił mnie, że będzie przestrzegał wszystkich konstytucyjnych terminów związanych z formowaniem się nowego rządu

- Jak państwo wiecie, spotkaliśmy się przed chwilą z prezydentem Dudą. Spotkanie trwało 1,5 godziny, rozmawialiśmy o bardzo wielu wątkach, wiele tematów zostało poruszonych. Prezydent zapewnił mnie że będzie przestrzegał wszystkich konstytucyjnych terminów związanych z formowaniem się w Polsce nowego rządu i że wszystkie czynności, które w związku z tym Konstytucja przewiduje dla prezydenta, będzie wykonywał bez żadnej zwłoki i że to procesy będą biegły szybko, sprawnie i z poczuciem odpowiedzialności za państwo i takiej powagi, która należy się tej sytuacji, w której się znaleźliśmy - stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym.


13:03

Morawiecki:

W ciągu 8 dni chcemy mieć gotowe propozycje

- W ciągu 8 dni chcemy mieć gotowy komplet, propozycje. Wcześniej też chce je uzgodnić z panem prezydentem, bo pierwszy krok w ramach tej procedury tworzenia rządu, należał właśnie do pana prezydenta. Prezydent zachował się jak mąż stanu, gdyby nie to, to nie mielibyśmy dzisiaj rządu - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.


13:06

Hołownia:

Prezydent mówił mi o projekcie ustawy, który niebawem ma wnieść do Sejmu

- Prezydent mówił mi o projekcie ustawy, który niebawem ma wnieść do Sejmu, ustawy o działaniu organów państwa w sytuacji zagrożenia zewnętrznego. To propozycja, o której już się mówi od jakiegoś czasu w Kancelarii Prezydenta, BBN, wprowadzające w pewnym sensie, można powiedzieć, nowe, tam będą też elementy stare systemów zarządzania odpowiedzialnością w sytuacji zagrożenia, które nie daj Boże, ale oby to się nigdy nie stało, ale mogłoby spotkać RP - stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym.


13:07

Morawiecki:

Zaczerpnęliśmy z różnych programów, najbardziej wartościowe elementy i stworzyliśmy dekalog polskich spraw

- Dlatego przystąpiliśmy do tworzenia tego rządu od strony takiej, która jest najbardziej właściwa z punktu widzenia obywateli, z punktu widzenia Polski, czyli od strony programu. Skoro obywatele, skoro Polacy zdecydowali się na różne partie, bardzo różne ugrupowania, to zaczerpnęliśmy z różnych programów najbardziej wartościowe elementy tych programów i budujemy z nich dekalog polskich spraw. Budujemy z nich filary programowe na najbliższą przyszłość, na kolejne 4 lata, które mogą bardzo pozytywnie zmienić życie Polaków – stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.


13:08

Morawiecki:

Te propozycje to jednocześnie oferta dla posłów, wszystkich innych formacji, którym zależy na realizacji ich postulatów

- Te propozycje to jednocześnie oferta dla posłów, wszystkich innych formacji, która jest jak najbardziej otwarta. Oferta, która jednocześnie oznacza coś dobrego dla Polski, oferta dla posłów z innych ugrupowań, którym zależy realizacji także ich programu – powiedział premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.


13:09

Hołownia:

Rozmawialiśmy też o perspektywach

- Rozmawialiśmy też o perspektywach, które może mieć nowy rząd w kwestiach, o których już rozmawialiśmy z prezydentem w czasie konsultacji, na które nas zapraszał. Prezydent zapoznał mnie ze swoim stanowiskiem w tych kwestiach. Chodzi o kontynuowanie różnych rzeczy, które były rozpoczęte w czasie poprzedniego rządu, pytał też o moje spojrzenie i naszego, mojego ugrupowania politycznego na te kwestie - stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym.


13:32

Hołownia o objęciu mandatu europosła przez Karpińskiego: To nie decyzja polityczna. Czynność marszałka Sejmu jest urzędnicza

- To nie jest decyzja polityczna i polityka nie ma tu absolutnie nic do gadania. Jeżeli chodziłoby o przedstawiciela innego obozu politycznego - czy to PiS-u, czy Konfederacji, czy Lewicy - jeżeli znalazłby się w takiej sytuacji, to czynność marszałka Sejmu jest czynnością urzędniczą. Ja po prostu nie mam żadnego wyboru i muszę podpisać postanowienie, które podpisałem - o objęciu mandatu przez akurat pana Karpińskiego, ale wczoraj podpisałem też postanowienie o objęciu mandatu przez pana Witolda Pala […]. To jest bardzo czytelnie opisana procedura - stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym.

- To jest decyzja, której nie można nie podjąć. Każdy marszałek, który nie podjąłby takiej decyzji, ryzykowałby odpowiedzialność przed prokuraturą, Trybunałem Stanu - zaznaczył.


13:37

Morawiecki:

Kolejne punkty dekalogu polskich spraw będą dotyczyły m.in. edukacji, zdrowia, bezpieczeństwa. Są zaczerpnięte z programów innych partii

- Kolejne punkty [dekalogu polskich spraw] będą dotyczyły edukacji, zdrowia, bezpieczeństwa, wielu innych bardzo ważnych dziedzin. I tam także, przeanalizowaliśmy programy Polski 2050, PSL-u, Lewicy, Konfederacji i staramy się połączyć je z naszymi punktami, względnie zainspirować się nimi, będziemy prezentować je jako część dekalogu polskich spraw w ramach koalicji polskich spraw – stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.


13:41

Hołownia:

Opowieści o tym, że pierwsza decyzja marszałka Sejmu to wypuszczanie przestępców z więzienia, są po prostu żałosne
- Próby robienia teraz z tego [sprawy Włodzimierza Karpińskiego] hucpy politycznej, wmontowywania mnie teraz w jakieś opowieści o tym, że proszę bardzo, pierwsza decyzja marszałka to wypuszczanie przestępców z więzienia, są po prostu żałosne. Tak właśnie odbieram komentarze niektórych polityków PiS-u - stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym.

13:51

Hołownia o słowach Morawieckiego nt. "ponadpartyjnego rządu": Przed wyborami trzeba było rozmawiać, a nie kiedy ma się nóż na gardle
- Słyszałem dzisiaj o tym, że Mateusz Morawiecki ma niezwykłe plany dotyczące powołania ponadpartyjnego rządu z zachowaniem, a nawet przekroczeniem parytetu. Rządu który uwzględni postulaty m.in naszego ugrupowania, ale też i innych ugrupowań - stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym. - Bardzo się cieszę z tych deklaracji, tylko padają mniej więcej o rok za późno, to po pierwsze. To przed wyborami trzeba było rozmawiać o tym, czy ma się zdolność koalicyjną i czy się lubi projekty jednych ugrupowań, a innych nie lubi, a nie kiedy się ma nóż na gardle, tak jak Morawiecki ma go w tej chwili - stwierdził. - Drugą kwestią jest oczywiście wiarygodność autora tych słów, który już wielokrotnie pokazywał, jak bardzo wysoko można ją cenić. A więc ja traktuję to wszystko jednak jak opowieści z mchu i paproci - dodał.

14:01

Hołownia:

Jeżeli prezydent zrealizuje swoją deklarację i dojdzie do drugiego kroku, to przed 15 grudnia będziemy mieli w Polsce rząd, który dysponuje większością parlamentarną
- Bardzo bym chciał dla dobra Sejmu, dla dobra Polaków, dla dobra nas wszystkich, żeby ten okres przejściowy skończył się jak najszybciej, dlatego podkreślę jeszcze raz wagę tej deklaracji prezydenta, bo jeżeli ona zostanie zrealizowana i dojdzie do drugiego kroku, to oznacza, że przed 15 grudnia będziemy mieli w Polsce rząd, który będzie dysponował większością parlamentarną – stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym. Dopytywany o podaną przez siebie datę 15 grudnia, stwierdził: Powiedziałem to jako termin orientacyjny. Mam nadzieję, że to będzie wcześniej, bo dzisiaj wychodzi, że jeżeli zostaną dochowane te wszystkie terminy, to moglibyśmy mieć rząd już nawet 11-12 grudnia. - Powiedział [prezydent] jasno: nie będzie zwłoki, nie będzie zwlekał. Wszystkie terminy zostaną dochowane i może się wydarzyć wyłącznie jakaś sytuacja losowo-protokolarna. Natomiast na pewno nie będzie - tak powiedział, relacjonuję - z jego strony żadnej intencjonalnej zwłoki, żadnego podstępu, który miałby sprawić, że rząd, który uzyska wotum zaufania w tej izbie, nie zostanie przez niego niezwłocznie nominowany - mówił dalej marszałek Sejmu.

14:13

Hołownia:

Rozmawiamy o komisjach śledczych. Dla mnie będzie szalenie ważne, żeby nie były one kolejnymi teatrami politycznymi
- Jeżeli chodzi o komisje śledcze - rozmawiamy o nich i one będą w tym parlamencie. Jest jakiś wstępny zarys tego, jak mogłyby wyglądać, w tym pierwszym, oczywiście, etapie. Natomiast dziś przed nami stoją zadania absolutnie podstawowe: musimy w najbliższy wtorek wykreować wszystkie komisje sejmowe, musimy je ruszyć do pracy, bo one muszą się ukonstytuować. Mam nadzieję, że prezydium Sejmu zgodzi się ze mną, że powinniśmy jak najszybciej zacząć procedować już realne, przynoszące coś ludziom projekty ustaw - stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym. - Nie wiem, czy komisje śledcze to temat akurat na […] te posiedzenia w przyszłym tygodniu, natomiast wydaje mi się, że w tym roku będziemy musieli tę procedurę zacząć, a dla mnie jako marszałka Sejmu, będzie szalenie ważne, żeby te komisje śledcze nie były kolejnymi teatrami politycznymi, których już w tym gmachu oglądaliśmy często bardzo dużo, tylko realnymi komisjami, które w realny sposób, wyposażone w realne kompetencje, będą ustalały prawdę, fakty i będą mogły zająć się później innymi rzeczami. A więc nie przewiduję ciągnących się miesiącami oper mydlanych - mówił dalej.

17:48

Sójka:

Premier oświadczył, że w ciągu 7-8 dni poznamy proponowany skład rządu. Jeśli dostanę propozycję, to ją przyjmę
- Pan premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że w ciągu 7-8 dni poznamy tę propozycję [składu rządu]. [...] Jeśli dostanę taką propozycję, to myślę, że ją przyjmę - powiedziała Katarzyna Sójka w rozmowie z Beatą Lubecką w programie "Gość Radia ZET".

17:53

Sójka:

Jestem w terenie i słyszę sporo głosów niezadowolenia z formuły koalicji, która się kreuje, chociażby od wyborców PSL
- Myślę, że to dopiero zobaczymy [czy rząd Morawieckiego nie uzyska większości w Sejmie], ja też nie ukrywam, że jestem w terenie i coraz więcej informacji słyszę, nawet na temat proponowanego opozycyjnego w tej chwili ugrupowania, które również ma swoją propozycję na temat utworzenia rządu i słyszę sporo głosów niezadowolenia od ludzi również z dołów, niezadowolenia właśnie z takiej formuły koalicji, która się kreuje po stronie opozycyjnej, chociażby od wyborców PSL - powiedziała Katarzyna Sójka w Radiu ZET.

17:56

Analitycy PKO BP: Jedynie Polska powróciła do równowagi na rachunku obrotów bieżących, słabiej radzą sobie w tym zakresie Czechy
Pomimo dość zróżnicowanego rozwoju sytuacji w gospodarce realnej, w regionie CEE nastąpiła powszechna poprawa w zakresie równowagi zewnętrznej. Obecnie jedynie Polska powróciła do równowagi na rachunku obrotów bieżących, słabiej radzą sobie w tym zakresie Czechy, które w ostatnich latach przed wybuchem wojny charakteryzowały się równowagą na rachunku obrotów bieżących - twierdzą analitycy PKO BP.

17:59

Sójka:

Do końca miesiąca będziemy mieć szczepionki na nowy wariant koronawirusa w Polsce, od 6 grudnia będzie można się szczepić
- My zamówiliśmy odpowiednią ilość szczepień, jednej szczepionki, która przez chwilę, jakby przedłużyła się akceptacja europejskiego urzędu, który może dopuścić do rejestracji, natomiast w tej chwili ta rejestracja została już sfinalizowana i w przyszłym tygodniu, do końca tego miesiąca będziemy mieć te szczepionki już u siebie w Polsce, a od 6 grudnia będziemy mogli na ten najnowszy wariant wirusa się szczepić - powiedziała Katarzyna Sójka w Radiu ZET. - My mieliśmy zamówienie złożone, mieliśmy terminy zaplanowane, natomiast pojawił się inny termin, ważny, istotny, niezależny od nas, od naszej strony, w ogóle od Polski, na który niestety musieliśmy oczekiwać - kontynuowała.

18:45

Zimoch:

Będę bardzo protestował, jeśli znowu byłyby zapędy polityków do opanowania mediów publicznych

- Wracamy do tego, co jest najważniejsze. Ja przynajmniej będę bardzo protestował, jeśli znowu byłyby zapędy polityków do opanowania mediów publicznych. Jedyną szansą na ich uratowanie i na przywrócenie do życia, czyli krótko mówiąc, tak jakby ciężko choremu zapewnić tlen, zapewnić możliwości życia. Dzisiaj, aby zapewnić tlen mediom publicznym, politycy muszą być jak najdalej od nich - stwierdził Tomasz Zimoch w „Popołudniowej rozmowie” RMF FM.


18:47

Zimoch:

Będę głosował za obydwoma projektami Lewicy ws. aborcji

- Będę głosował [za obydwoma projektami Lewicy ws. aborcji]. To są projekty, które myślę, że uzyskają poparcie w Sejmie. Nie wiem czy wszyscy posłowie będą Trzeciej Drogi, bo rozumiem, że mówimy Trzecia Droga i Polska 2050 i PSL. Myślę, że większość posłów Trzeciej Drogi je poprze - stwierdził Tomasz Zimoch w „Popołudniowej rozmowie” RMF FM.


19:08

Zimoch:

Odbyłem rozmowę z przewodniczącą KRS, nie była to łatwa rozmowa



- Dziś byłem na pierwszym spotkaniu, roboczym, zapoznawczym, w Krajowej Radzie Sądownictwa. Odbyłem też rozmowę z przewodniczącą KRS, nie była to łatwa rozmowa. Była to rozmowa, którą określam nawet jako ciężką. Namawiałem panią przewodniczącą do tego, aby w najbliższym możliwym czasie pojawiła się ponownie na posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości, bo uważam, że kilka miesięcy temu nie zakończyliśmy w Sejmie debaty nad sprawozdaniem Krajowe Rady za rok ubiegły - stwierdził Tomasz Zimoch w „Popołudniowej rozmowie” RMF FM.


20:04

Opinia dla Senatu: Prokurator Krajowy może skutecznie być odwołany niezależnie od zgody prezydenta lub jej braku

- Udzielenie zgody, odmowa udzielenia zgody albo brak zajęcia przez Prezydenta RP stanowiska w przedmiocie odwołania Prokuratora Krajowego nie ma doniosłości prawnej. Akt odwołania Prokuratora Krajowego będzie skuteczny z chwilą jego podjęcia przez Prezesa RM - napisano w opinii prawnej Marka Chmaja, która wpłynęła do Kancelarii Senatu.

*****

- Konstytucja RP nie przyznaje Prezydentowi żadnych uprawnień w sferze kształtowania obsady urzędów czy to Prokuratora Generalnego, czy Prokuratora Krajowego. Za działania prokuratury odpowiedzialność ponosi natomiast Rada Ministrów, co jest konsekwencją określonej w art. 146 ust. 4 pkt 7 Konstytucji RP kompetencji do zapewniania bezpieczeństwa wewnętrznego państwa oraz porządku publicznego. Niedopuszczalne jest przyznanie Prezydentowi RP, w drodze ustawy zwykłej, kompetencji do samodzielnego (decydującego) wpływania na obsadę stanowisk w przypadkach innych, niż wyraźnie wymienionych w art. 144 ust. 3 Konstytucji RP.

- Artykuł 14 § 1 ustawy - Prawo o prokuraturze warunkuje odwołanie Prokuratora Krajowego przez Prezesa RM od wyrażenia zgody przez Prezydenta RP. Z uwagi na treść ww. przepisów Konstytucji, akt wyrażenia bądź odmowy wyrażenia zgody, dla swojej skuteczności, musiałby być uzależniony od kontrasygnaty Prezesa RM. Przepis jest zatem obarczony wadą logiczną (pętlą), która uniemożliwia jego prawidłowe i racjonalne stosowanie. Z powyższych względów, art. 14 § 1 pr.prok. w zakresie, w jakim uzależnia skuteczność odwołania Prokuratora Krajowego od wyrażenia przez Prezydenta RP zgody, jest sprzeczny z zasadą prawidłowej legislacji i określoności prawa (art. 2 Konstytucji RP).

- Organy władzy publicznej, w tym Prezes RM, są uprawnione do bezpośredniego stosowania Konstytucji RP, co jest konsekwencją art. 8 ust. 2 Konstytucji. Artykuł 14 § 1 pr.prok. w zakresie, w jakim wprowadza warunek uzyskania zgody Prezydenta RP dla skuteczności odwołania Prokuratora Krajowego przez Prezesa RM, jest wprost sprzeczny z ww. normami wyższego rzędu. Z tego względu, warunek ten należy traktować jako nieistniejący (niewiążący).

- Co za tym idzie, odwołanie Prokuratora Krajowego, w świetle art. 14 § 1 pr.prok. stosowanego w zakresie niesprzecznym z Konstytucją RP, następuje wskutek aktu odwołania, dokonywanego przez Prezesa RM, na wniosek Prokuratora Generalnego.

- Udzielenie zgody, odmowa udzielenia zgody albo brak zajęcia przez Prezydenta RP stanowiska w przedmiocie odwołania Prokuratora Krajowego nie ma doniosłości prawnej. Akt odwołania Prokuratora Krajowego będzie skuteczny z chwilą jego podjęcia przez Prezesa RM.


20:48

Kierwiński:

Premier Tusk jest już gotowy, ma skompletowany gabinet
- Tak, to prawda, pan premier Donald Tusk jest już gotowy. Ma skompletowany gabinet, jest po wszystkich rozmowach. Zawsze jest to ostatnie 5% jeszcze niepewności, ale po rozmowach z liderami partii koalicyjnych, pan premier Donald Tusk ma rzeczywiście skompletowany gabinet. Ale umówił się tak, wszyscy liderzy umówili się tak, że będzie go prezentował na tym pierwszym posiedzeniu Sejmu. Wtedy, gdy to Sejm przejmie tę funkcję tworzenia rządu – stwierdził Marcin Kierwiński w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w ,,Faktach po faktach” w TVN24.

20:52

Kierwiński:

Zrobimy wszystko, aby na szczyt UE w grudniu poleciał nowy rząd
- Zrobimy wszystko, aby [na szczyt UE] poleciał nowy rząd. Dlaczego, bo Polacy już nie powinni czekać nawet dnia dłużej na pieniądze z KPO. Ten rząd, jeżeli poleci na ten szczyt Morawiecki, tylko wygeneruje kolejne opóźnienia. Jeżeli poleci pan premier Donald Tusk i ekipa przez niego wskazana, to są duże szanse, żeby te pieniądze jak najszybciej trafiły do Polaków – powiedział Marcin Kierwiński w TVN24.

20:54

Hennig-Kloska:

Rozmowy liderów praktycznie dobiegły końca, zostały jeszcze ostatnie kropki do postawienia
- Ja mogę potwierdzić również tak jak mój kolega, że rozmowy liderów praktycznie dobiegły końca. Te zadania w przyszłym rządzie, pomiędzy ugrupowania koalicyjne zostały względnie podzielone. Zostały jeszcze jakieś ostatnie kropki do postawienia – stwierdziła Paulina Hennig-Kloska w programie ,,Fakty po faktach” w TVN24.

20:56

Hennig-Kloska:

Mamy dużo zaległości do nadrobienia na linii Warszawa-Bruksela
- Dobrze by było [aby na szczyt UE w grudniu pojechał Donald Tusk], bo jest naprawdę dużo pracy do zrobienia. Dużo zaległości, zwłaszcza jeżeli chodzi o tę linię Warszawa-Bruksela. No chociażby środki europejskie, które mamy duże opóźnienia w wydatkowaniu i realizacji poszczególnych reform, niezwykle ważnych reform. Trzeba będzie na pewno tutaj na tej linii przyspieszać – powiedziała Paulina Hennig-Kloska w TVN24.

20:56

Sawicki o spotkaniu Hołowni z Dudą: Z pewnością nie rozmawiano półtorej godziny o misji tworzenia rządu przez Morawieckiego czy Tuska

- Spotkały się dwie głowy, pierwsza i druga w państwie więc to jest ważne. Proszę zwrócić uwagę na to, że rozmawiano półtorej godziny, więc z pewnością nie rozmawiano półtorej godziny o misji tworzenia rządu przez Mateusza Morawieckiego czy premiera Donalda Tuska. W mojej ocenie rozmawiano o koabitacji, która przed nami i o tych najbliższych prawie 2 latach jeszcze funkcjonowania prezydenta Andrzeja Dudy i współpracy z polskim parlamentem, ale także przyszłym rządem, więc jestem przekonany, że dlatego j ta rozmowa trwała tak długo, że najważniejsze sprawy związane, chociażby z umowy koalicyjnej i z zapowiedzi programowych, jestem przekonany, że marszałek Szymon Hołownia prezydentowi przedstawił - stwierdził Marek Sawicki w rozmowie z Grzegorzem Kępką w programie “Gość Wydarzeń” w Polsat News.


20:57

Sawicki:

Wydaje mi się, że ten termin 11/12 grudnia na powstanie nowego rządu jest terminem zbyt późnym

- Wydaje mi się, że ten termin 11, 12 grudnia na powstanie nowego rządu, jest terminem zbyt późnym i tutaj przepraszam bardzo, ale premier Mateusz Morawiecki kompletnie niepotrzebnie opóźnia całą tę procedurę, dlatego, że chcę wyraźnie podkreślić, że przed nami naprawdę pilne uchwalenie budżetu i już wniesienie ustaw i projektów związanych z funkcjonowaniem na całą kadencję, a nie na 2 tygodnie - stwierdził Marek Sawicki w Polsat News.


21:02

Sawicki:

Prezydent zdaje sobie sprawę z tego, że podział na PO-PIS nie jest dla Polski budujący

- Prezydent kończy swoją drugą kadencję już niedługo i prezydent wie, że ten podział sceny politycznej na PO-PIS od 2005 roku nie był podział dla Polski budującym, że jednak ten konflikt, ten spór, który narastał i wszystko wskazuje na to, że do wyborów prezydenckich nie wygaśnie, nie służy dobrze Polsce i prezydent zdaje sobie sprawę z tego, że w tym wszystkim także przez ostatnie 8 lat uczestniczył, w związku z czym widząc propozycje Trzeciej Drogi, zarówno Polski 2050 jak i Polskiego Stronnictwa Ludowego na to uspokojenie sceny politycznej, na to jednoznaczne hasło dość kłótni i do przodu, na tę próbę budowania tego centrum i odbudowy wspólnoty, bo o tym także mówił Szymon Hołownia w swoim wystąpieniu. Być może prezydent oczekuje, czy postrzega Trzecią Drogę w tych dwóch segmentach Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego, jako przyszły zaczyn budowania zgody narodowej - stwierdził Marek Sawicki w Polsat News.


21:03

Sawicki:

PiS chciał przy tych wyborach urosnąć na męczenników nowej kadencji parlamentu

- Trzeba sobie jasno powiedzieć, że Prawo i Sprawiedliwość bardzo konsekwentnie przez 8 lat pracowało na to, żeby określone osoby, a więc i marszałek Terlecki i marszałek Witek i mógłbym jeszcze parę innych wymienić posłów, którzy przodowali nie jako w awanturze sejmowej, ale także w łamaniu regulaminu sejmu. Demokratyczny parlament ma prawo do oceny i uznaliśmy, że każdy klub ma swoją reprezentację w prezydium sejmu, ale jednocześnie mamy prawo do oceny osób, które są zgłaszane i Prawo i Sprawiedliwość także nie dało nam rekomendacji jeśli chodzi o kandydatów, chociażby czy Piotra Zgorzelskiego, zaledwie 2 posłów wstrzymało się od głosu czy chociażby kandydatów zgłoszonych przez Koalicję Obywatelską, czy przez Lewicę - stwierdził Marek Sawicki w Polsat News.

- Gdyby z tamtej strony była chęć wyboru ich przedstawicieli, to ja powiem szczerze, że oczekiwałem czy sugerowałem niektórym politykom Prawa i Sprawiedliwości, żeby przeprowadzili przynajmniej z Trzecią Drogą rozmowę na temat wyboru prezydium sejmu i ich kandydatów i z tamtej strony tej jednoznacznej oferty w naszą stronę nie było. Wydaję mi się, że Prawo i Sprawiedliwość chciało przy tych wyborach urosnąć na męczenników nowej kadencji parlamentu niż rzeczywiście dać osoby do pracy w prezydium - dodał.


21:03

Sawicki:

W momencie kiedy głosowałem, bardzo mocno się wahałem, to o tyle po wypowiedzi Kaczyńskiego już nie miałem żadnych wątpliwości, że nie popełniłem błędu

- W momencie kiedy głosowałem, bardzo mocno się wahałem, to o tyle po wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego już nie miałem żadnych wątpliwości, że nie popełniłem błędu, bo jeśli Jarosław Kaczyński po tym głosowaniu ponownie mówi, że ja nie jestem człowiekiem równej kategorii, że ja nie jestem człowiekiem tego poziomu, którym jest on, Elżbieta Witek i całe jego środowisko polityczne to przepraszam bardzo, kim ja jestem - stwierdził Marek Sawicki w Polsat News.