Relacja Live

20.10.2023

08:07

Leszczyna:

Liderzy będą chcieli oświadczyć, zanim pójdą do prezydenta, że są gotowi do stworzenia rządu większościowego - może być to poniedziałek lub wtorek

- Z tego co wiem, liderzy rozmawiali ze sobą i będą chcieli, zanim pójdą jeszcze do prezydenta, oświadczyć, że są gotowi do stworzenia rządu większościowego, który ma bardzo stabilną większość parlamentarną. Spodziewam się, że może być to poniedziałek lub wtorek - stwierdziła Izabela Leszczyna w programie „Jeden na jeden” TVN24.


08:03

Leszczyna:

Prezydent zaprosił liderów na wtorek i środę, liderzy naszego rządu mogliby pójść razem do prezydenta

- Prezydent zaprosił liderów na wtorek i środę, to też znamienne, bo liderzy naszego przyszłego rządu mogliby pójść razem do prezydenta. To by skróciło całą procedurę i prezydent zobaczyłby, że naprawdę jesteśmy absolutnie zjednoczoną opozycją - stwierdziła Izabela Leszczyna w programie „Jeden na jeden” TVN24.


08:03

Biejat:

Naszym zadaniem jest zadbać nie o zachowanie czystości ideowej, tylko o jak najszerszą realizację postulatów, z którymi szliśmy
- Naszym zadaniem w tym parlamencie jest zadbać nie o zachowanie czystości ideowej, tylko o to, żeby zapewnić możliwie jak najszerszą realizację postulatów, z którymi szliśmy, przypominam nie tylko my, ale również chociażby Koalicja Obywatelska. To, że nic co zostało dane, nie będzie odebrane, to, że zostanie wprowadzona liberalizacja prawa aborcyjnego, to, że będziemy wspierać emerytów, osoby z niepełnosprawnościami, to są sprawy, o które chcemy walczyć - powiedziała Magdalena Biejat w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w "Graffiti" Polsat News.

08:14

Leszczyna:

Tusk już w środę jedzie do Brukseli, rozpocząć rozmowy o KPO

- „Dziura” Morawieckiego, wydawanie miliardów poza kontrolą społeczną, pod stołem, zapaść w inwestycjach i brak środków unijnych, to wszystko z chwilą powołania nowego rządu będzie złą PiS- owską przeszłością. Donald Tusk już w środę jedzie do Brukseli, rozpocząć rozmowy o KPO - stwierdziła Izabela Leszczyna w programie „Jeden na Jeden” TVN24.


08:15

Biejat o deklaracjach PSL-u ws. aborcji: Bardzo mnie dziwią. Apeluję o rozsądek
- Mnie te deklaracje [PSL-u w sprawie aborcji] bardzo dziwią. Dziwią mnie dlatego, że chciałabym zwrócić uwagę i zauważają to nawet, jak słyszę, przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, fakt, że jesteśmy tu, gdzie jesteśmy dzisiaj, to jest wielka zasługa kobiet i mężczyzn, którzy w 2020 roku masowo, tłumnie wyszli na protesty po wyroku pseudotrybunału konstytucyjnego. To były największe protesty III RP i wtedy bezpowrotnie PiS utracił dominację sondażową. I teraz ci sami ludzie, te same kobiety masowo poszli do wyborów - powiedziała Magdalena Biejat w Polsat News. - Wśród wyborców PSL-u również ok. 70% ludzi popiera liberalizację aborcji. [...] Mówili [politycy Trzeciej Drogi], że nie mają poglądu, a nie mówili, nagle słyszymy ze strony PSL-u, że są przeciwko. Ja tylko apeluję o rozsądek, bo ludzie poszli po zmianę, nie poszli po to, żeby było tak, jak było [...]. Ja będę na pewno walczyć o to, że nawet jeśli nie uda się w tej chwili jakoś na szybko zalegalizować aborcji do 12 tygodnia, tak jak chce tego większość wyborców, to przynajmniej będziemy walczyć o to, żeby wprowadzić tzw. ustawę ratunkową, czyli doprowadzić do wykreślenia kar więzienia za pomoc przy aborcji - kontynuowała.

08:17

Lubnauer:

W poniedziałek będzie już zupełnie jasne, że Tusk będzie kandydatem na premiera, a w środę i czwartek wybiera się do Brukseli
- Liderzy rozmawiają cały czas. Jest mowa o tym, że następne takie spotkanie, którego wynikiem ma być wspólne oświadczenie, ma być w poniedziałek. Wtedy będzie myślę, że już zupełnie jasne, że jedyna koalicja, która jest w stanie rządzić w Polsce po tych wyborach, to jest właśnie koalicja tych trzech komitetów, czyli KO, Lewicy i Trzeciej Drogi. We wtorek z tego co rozumiem są konsultacje oddzielnie co prawda, ale usłyszy pan prezydent jeden głos. Głos, który mówi, że chcemy tworzyć koalicję i że mamy wspólnego kandydata na premiera Donalda Tuska. A już w środę, czwartek Donald Tusk wybiera się do Brukseli – powiedziała Katarzyna Lubnauer w „Porannej rozmowie” RMF24.

08:19

Biejat:

Wiele naszych wyborców przekierowało swój głos na Trzecią Drogę, bo bali się, że ona nie przekroczy progu
- Przy tak wysokiej frekwencji zwykle też jest tak, że polaryzacja uderza w Lewicę, tak jest zawsze. Wiele naszych wyborców, i to piszą nam też i mówią i to wynika też z badań, przekierowało swój głos taktycznie na Trzecią Drogę, bo bali się, że ona nie przekroczy progu - powiedziała Magdalena Biejat w Polsat News.

08:29

Lubnauer o wypłacie KPO: Pewne rzeczy mogą funkcjonować bezpośrednio po zmianie rządu, z tego tylko powodu, że nie zamierza on być bezkarny, jak to robił PiS
- Przede wszystkim bardzo ważnym elementem jest pewna wiarygodność Polski. Wiarygodność Donalda Tuska, jako lidera, który nigdy nie miał problemów z praworządnością i z pozyskiwaniem pieniędzy europejskich. Problemem PiS-u jest to, że PiS praktycznie całe swoje 8 lat rządów poświęcił temu, żeby przejmować nadzór nad sądownictwem i żeby przejąć nadzór nad prokuraturą – stwierdziła Katarzyna Lubnauer w RMF24. - Pewne rzeczy mogą funkcjonować bezpośrednio po zmianie rządu, z tego tylko powodu, że ten nowy rząd nie zamierza być bezkarny, jak to robił PiS – dodała. - Tym szybciej to będzie [wypłata KPO], im szybciej Donald Tusk zostanie mianowany przez pana prezydenta do misji tworzenia rządu. Z tego prostego powodu, że tylko rząd i premier mogą wysłać wniosek o wypłatę tych pieniędzy. W związku z tym to jest jeszcze kolejny argument dla prezydenta Andrzeja Dudy, żeby jak najszybciej powołał właśnie Donalda Tuska, a nie grał na czas – kontynuowała.

08:31

Lubnauer:

Są politycy Trzeciej Drogi, którzy deklarują, że podpisaliby ustawę wprowadzającą aborcję do 12. tygodnia ciąży
- Na pewno złożymy taką ustawę [legalizującą aborcję do 12. tygodnia ciąży] i na pewno będziemy szukać dla niej większości. Są również polityczki i politycy w ramach TD, którzy już deklarują, że taką ustawę by podpisali. Na przykład pani [Urszula] Pasławska, która wczoraj deklarowała to w jednym z programów – powiedziała Katarzyna Lubnauer w RMF24.

08:32

Lubnauer:

Na pewno każdy kto złamał prawo i konstytucję w ostatnich latach musi się liczyć z postawieniem przed Trybunałem Stanu
- Na pewno każdy, kto złamał prawo i konstytucję w ostatnich latach musi się z tym liczyć [z postawieniem przed Trybunałem Stanu]. A w przypadku Andrzeja Dudy mieliśmy z tym do czynienia np. przy nieprzyjęciu ślubowania od prawidłowo wybranych [sędziów TK] i przyjęcia ślubowania od nieprawidłowo wybranych [sędziów TK]. Natomiast pytanie jak Andrzej Duda chce się wpisać w przyszłą historię i czy chciałby jednak, żeby pamiętać go jako człowieka, który działał na korzyść Polski – stwierdziła Katarzyna Lubnauer w RMF24.

09:02

Bezpłatne kursy dla przedsiębiorców od BGK i PARP
TEKST PARTNERSKI

Bank Gospodarstwa Krajowego zachęca do udziału w bezpłatnych kursach online, poświęconych zrównoważonemu rozwojowi i transformacji cyfrowej. Szkolenia adresowane są do przedsiębiorców, właścicieli i pracowników firm oraz konsultantów zewnętrznych. Oba kursy zostały przygotowane dzięki współpracy BGK z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości.

Kurs „Zrównoważony rozwój w MŚP” to kompendium wiedzy dla wszystkich tych, którzy chcieliby zacząć wdrażać założenia zrównoważonego rozwoju do codziennej praktyki zarządzania przedsiębiorstwem oraz osób, które chcą rozpocząć pracę zawodową w obszarze zrównoważonego rozwoju i ESG. Biorąc udział w szkoleniu, dowiesz się: Czym jest zrównoważony rozwój oraz dlaczego jego znaczenie biznesowe wzrasta? Jakie są obszary wpływu przedsiębiorstwa na środowisko i społeczeństwo? Które branże są sektorami podwyższonego ryzyka w kontekście zrównoważonego rozwoju? Jak przeprowadzać analizy korzyści i ryzyka środowiskowego i społecznego? Czym jest raportowanie w zakresie zrównoważonego rozwoju?

Zapisz się na kurs

Kurs „MŚP 4.0. – wyzwania transformacji cyfrowej” to pozycja dla wszystkich zainteresowanych zwiększeniem efektywności działania przedsiębiorstwa poprzez wykorzystanie rozwiązań Przemysłu 4.0 i technologii cyfrowych. Podczas lekcji online poznasz: Jakie są korzyści i ryzyka związane z cyfryzacją? Jak skutecznie przeprowadzić transformację cyfrową? Jakie technologie tworzą Przemysł 4.0 i dlaczego nie dotyczy tylko firm produkcyjnych, Jakie urzędowe sprawy możesz „załatwić” zza biurka i jak to bezpiecznie zrobić? Kto może Ci pomóc w transformacji cyfrowej?

Zapisz się na kurs

Więcej informacji o kursach, w tym ich pełny program, dostępny jest na stronie Akademii PARP.    

09:28

Müller:

O ile prezydent powierzy nam misję tworzenia rządu, to ją podejmiemy
- To jest niezwykle trudny proces [tworzenie rządu]. O ile w ogóle pan prezydent powierzy nam misję tworzenia rządu - choć wcześniej deklarował, że powierzy ją zwycięskiej partii - to ją podejmiemy - powiedział Piotr Müller w rozmowie z Beatą Michniewicz w „Salonie politycznym Trójki” PR3.

09:35

Müller:

Rozmowy z innymi partiami w sensie formalnym można prowadzić, gdy jest się desygnowanym na premiera
- Rozmowy [z innymi partiami] w sensie formalnym, już oficjalnym można prowadzić, gdy jest się desygnowanym na premiera, bo to jest jasny sygnał ze strony pana prezydenta wtedy, że takie rozmowy można podjąć. Jeżeli prezydent się na to zdecyduje, to takie rozmowy będziemy podejmować - powiedział Piotr Müller w „Salonie politycznym Trójki” PR3.

09:35

Müller:

Nie ma deklaracji, że PiS jest gotowe powierzyć PSL stanowisko premiera w zamian za wejście w koalicję

Piotr Müller został zapytany w „Salonie politycznym Trójki” PR3 o to, czy w PiS jest determinacja do tego, by w zamian za wejście w koalicję powierzyć PSL znaczną część ministerstw, stanowisko premiera, a w przyszłości możliwość kandydowania w wyborach prezydenckich Kosiniaka-Kamysza.

- Nie. Widziałem takie deklaracje, medialne opowieści, ale nie ma takich deklaracji - odparł rzecznik rządu.

- Jeżeli programowo byśmy dogadali się czy to z PSL-em, czy z jakimiś innymi osobami, które byłyby gotowe zagłosować za rządem PiS dalej, to oczywiście zależy od kwestii programowych - kontynuował.

- W polskim parlamencie jest wielu posłów. Siłą rzeczy nie będę tutaj zdradzał kuluarów polityki. Wszystko zależy kto jakie deklaracje programowe złoży. Tak jak mówię, tego typu rozmowy oficjalne, jednoznaczne mogą się rozpocząć w momencie, gdy pan prezydent zdecyduje, komu powierza misję tworzenia rządu - mówił dalej.


09:47

Domański:

Nic co dane nie zostanie zabrane
- PiS to oszuści, to się jak najbardziej zgadza. Wiemy, że wykonanie budżetu jest obecnie słabe, ale pieniądze na programy zapowiadane przez Koalicję Obywatelską w trakcie kampanii wyborczej są i będą i nie ma żadnego odejścia od świadczeń typu 800+, od 13, 14 emerytury, od tego wszystkiego, do czego Polacy już się przyzwyczaili - stwierdził Andrzej Domański w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie “Gość Radia ZET”. - Mówiliśmy wielokrotnie w trakcie kampanii wyborczej, że nic co dane nie zostanie zabrane i tego jak najbardziej się trzymamy. Będziemy oczywiście rozmawiać [z koalicjantami], te rozmowy dotyczące punktów programowych będą prowadzone w najbliższych tygodniach. Będziemy się wzajemnie przekonywać, na tym polegają negocjacje, na tym polegają rozmowy koalicyjne i jest zupełnie jasne i czytelne, że to w najbliższych tygodniach zapadną decyzje - dodał.

09:48

Müller:

W czasie kampanii i teraz padały bardzo ostre wyrażenia wobec prezydenta. Później te same osoby będą z nim rozmawiały i prosiły o podpisanie jakiejś ustawy
- Tego typu wyrażenia, które padały i w czasie kampanii wyborczej, bardzo ostre wobec pana prezydenta, i teraz. Jak one mają budować klimat do konstruktywnej dyskusji później z głową państwa? - powiedział Piotr Müller w „Salonie politycznym Trójki” PR3. - Później te same osoby będą rozmawiały z panem prezydentem i np. prosiły o to, żeby podpisać jakąś ustawę lub jej nie podpisać. Naprawdę, trochę niech więcej tam spokoju będzie na opozycji - kontynuował.

09:49

Domański o białej księdze finansów: Nie później, niż miesiąc po powołaniu rządu powstanie
- Nie później, niż miesiąc po powołaniu rządu [powstanie biała księga finansów]. Tu już jesteśmy bardzo mocno zdeterminowani, żeby dokładnie przedstawić stan finansów, żeby pokazać wszystkie przykłady niegospodarności ze strony obecnie rządzącej i odchodzące ekipy, żeby dobrze poznać, gdzie były poukrywane wydatki. Po co? Po to, żeby ten stan finansów publicznych konsekwentnie poprawiać - stwierdził Andrzej Domański w Radiu ZET. - [Co w niej będzie?] Dokładnie wykazanie stanu finansów publicznych, ewidencja przejawów niegospodarności ze strony PiS i oczywiście kierunki naprawy - dodał.

09:50

Domański:

Te wszystkie nazwiska, które krążą na giełdzie, traktowałbym z przymrużeniem oka
- Dementuję [że chcę zostać ministrem finansów]. W tej chwili jesteśmy na etapie bardzo wstępnych rozmów z naszymi koalicjantami. Nie ma dyskusji na temat nazwisk, a te wszystkie nazwiska, które krążą na giełdzie nazwisk, traktowałbym z przymrużeniem oka - stwierdził Andrzej Domański w Radiu ZET.

09:52

Domański:

Bardzo mi miło, że Wipler akceptuje nasze propozycje dotyczące podniesienia kwoty wolnej
- Bardzo mi miło, że Przemysław Wipler akceptuje nasze propozycje dotyczące podniesienia kwoty wolnej, nie znam szczegółów tego rozwiązania. Konfederacja w tych wyborach poniosła sromotną klęskę, przyznał to nawet prezes, przewodniczący Mentzen, więc oczywiście teraz mogą wychodzić ze swoimi propozycjami - stwierdził Andrzej Domański w Radiu ZET. - Ja tylko przypomnę, że my już złożyliśmy projekt podnoszący kwotę wolną do 60 tysięcy złotych w minionej kadencji. [Złożymy nowy] On się nie będzie niczym różnił i zapraszam posła Wiplera do poparcia naszego projektu - dodał.

09:54

Domański:

Komisja śledcza do spraw Orlenu to oczywiście prerogatywa przyszłego rządu
- Oczywiście, że będziemy tu punkt po punkcie wyjaśniać i osoby, które podejmowały decyzje w ciągu ostatnich 8 lat, skutkujące moim zdaniem w wielu wypadkach stratą pieniędzy przez skarb państwa, będą pociągane do odpowiedzialności. Programy typu Willa+ będą co do złotówki rozliczone - stwierdził Andrzej Domański w Radiu ZET. - Czy do Willa+ stworzymy komisję śledczą, myślę, że nie. Natomiast komisja śledcza do spraw Orlenu to oczywiście prerogatywa przyszłego rządu, ale nie moja. Uważam, że ta transakcja musi być bardzo dokładnie wyjaśniona, bo Polska, skarb państwa w mojej opinii na podstawie niezależnych wycen poniosła na tej transakcji poważne straty - dodał.

09:56

Domański:

Uważam, że Obajtek powinien chyba już sam rezygnować
- Zdecydowanie [podziękujemy prezesowi Obajtkowi]. Ja uważam, że prezes Obajtek powinien chyba już sam rezygnować [...]. Ja tylko przypomnę, wydaje mi się, że Obajtek w tym studio powiedział kiedyś, że jeśli PiS przegra wybory, to on po prostu odejdzie, więc myślę, że byłoby honorowo tej obietnicy dotrzymać - stwierdził Andrzej Domański w Radiu ZET.

09:57

Domański:

Byłbym daleki od tego, aby odwoływać osoby z funkcji prezesa NBP tylko za wypowiedzi, nawet bardzo głupie i bardzo niemądre
- Będziemy sprawdzać samą procedurę wyboru prezesa, natomiast ja byłbym daleki od tego, aby odwoływać osoby nawet z funkcji prezesa NBP tylko za, nawet bardzo głupie i bardzo niemądre, wypowiedzi, jakie padają na konferencjach prezesa NBP - stwierdził Andrzej Domański w Radiu ZET.

10:00

Müller o KPO: Tusk w tej chwili próbuje odblokować blokadę polityczną, którą sam pomógł założyć
- Jestem zaskoczony, że jeszcze ich nie ma [pieniędzy z KPO], bo obiecywał [Donald Tusk], że będą dzień po wyborach […]. Jeżeli by się okazało, że pojedzie i coś załatwia, to oznacza, że wszystkie decyzje wcześniejsze miały charakter polityczny. To byłoby tylko potwierdzenie tego, że Komisja Europejska wtrącała się w polskie wybory i na rzecz wygranej Donalda Tuska realizowała swoją agendę - powiedział Piotr Müller w „Salonie politycznym Trójki” PR3. - Donald Tusk po prostu w tej chwili próbuje tę blokadę polityczną, którą sam pomógł założyć, odblokować - dodał.

10:17

Müller:

Sytuacja finansów publicznych jest stabilna i bezpieczna. To, co się teraz dzieje, to zasłona dymna, żeby stwierdzić: „jednak nie możemy zrealizować, bo PiS coś ukrywał
- To jest piękne, jak aparat medialny, niektóre gazety ustawiają się po to, żeby tłumaczyć, już teraz przygotowują grunt pod to, żeby tłumaczyć, że pewnych rzeczy rzekomo się nie da zrealizować. To, że deficyt będzie wynosił taką kwotę, było zapisane w ustawie budżetowej. […] Jeszcze większy deficyt w stosunku do PKB był za czasów, gdy premierem był Donald Tusk. Wtedy twierdzili, że to jest deficyt bezpieczny - powiedział Piotr Müller w „Salonie politycznym Trójki” PR3. - Donald Tusk obiecywał wszystkie swoje obietnice, wiedząc jaki będzie deficyt budżetu państwa. To ja czekam w tej chwili na realizację: kwoty wolnej od podatku 60 tysięcy, podwyżek dla nauczycieli 30%, podwyżek dla budżetówki 20%. […] Panowie i panie z opozycji, którzy teraz chcecie dzierżyć władzę w Polsce - te wszystkie deklaracje możecie w listopadzie i w grudniu przyjąć w ustawie budżetowej - kontynuował. - Sytuacja finansów publicznych jest stabilna, bezpieczna. Budżet państwa jest ponad dwukrotnie wyższy niż w 2015 roku. To, co się teraz dzieje, to jest zasłona dymna, którą chcą teraz zrobić, żeby stwierdzić: „o nie, jednak nie możemy zrealizować, bo rzekomo coś PiS ukrywał”. Te wszystkie informacje były jawne, wysyłane do Eurostatu, miały charakter publiczny - mówił dalej.

11:23

Schetyna:

Prawdziwa polityka lubi ciszę, staranność i konsekwencję. Teraz nie ma nic ważniejszego, niż zbudowanie dobrych relacji między zwycięskimi ugrupowaniami opozycji
"Prawdziwa polityka lubi ciszę, staranność i konsekwencję. Teraz nie ma nic ważniejszego, niż zbudowanie dobrych relacji między zwycięskimi ugrupowaniami opozycji. Przyszła koalicja rządowa będzie trwała i zgodna. Wyborcy czekają na realizację naszych kampanijnych zobowiązań; rozliczenia zła i przywrócenia normalności i przyzwoitości" - napisał Grzegorz Schetyna.

11:24

Kosiniak-Kamysz:

Żadne zakusy, nawet najwyższe oferty nie będą brane przez nas pod uwagę. Szliśmy do tych wyborów pod hasłem Trzecia Droga

- Żadne zakusy, żadne nawet najwyższe oferty skądinąd nie będą brane przez nas pod uwagę. Szliśmy i idziemy do tych wyborów pod hasłem Trzecia Droga albo trzecia kadencja PiSu. Polacy wybrali, że Trzecia Droga będzie formułować rząd, będzie stawiać swoje akcenty programowe i oczekiwania programowe, bo to jest dla nas najważniejsze. Sprawy przedsiębiorców, sprawy gospodarki, walki z inflacją, wsparcia dla wszystkich tych, którzy są gospodarzami, dla osób pracujących, przywrócenie wartości pracy, docenienia także tych, którzy w imieniu państwa pracują lub wychowują dzieci, nauczyciele - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.


11:30

Kosiniak-Kamysz:

Prosimy prezydenta, żeby nie zwlekał ze wskazywaniem kandydata na premiera

- Myślę, że już na początku przyszłego tygodnia będziemy mogli więcej powiedzieć. Prosimy pana prezydenta, żeby nie zwlekał ze wskazywaniem kandydata na premiera, żeby w żaden sposób nie opóźniał zwołania parlamentu. My przedstawimy swoją gotowość do wyłonienia marszałka Sejmu i Senatu oraz stworzenia większości. Jesteśmy po prostu do tego przygotowani - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.


11:39

Kosiniak-Kamysz:

Te gminy, które były oceniane przez pryzmat koloru legitymacji partyjnej, będą miały wyrównanie i zadośćuczynienie strat

- To jest dużo większa siła niż była dotychczas. Z dwóch mandatów przypadających formacjom do tej pory będących w opozycji, powiększyliśmy o kolejne dwa. To jest niebywały sukces. W mateczniku partii rządzącej odnieść taki sukces, to jest wielki szacunek dla naszych wyborców przede wszystkim, ale wiemy, że to jest ogromne zobowiązanie. Dlatego ta pierwsza konferencja jest tutaj w Tarnowie, bo jesteśmy formacją Polski lokalnej i z tej Polski lokalnej się wywodzimy, o niej będziemy pamiętać - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w Tarnowie.

- Wzmocnienie samorządności, powrót kompetencji do samorządów, współpraca z jednostkami samorządu terytorialnego z prezydentem tu w Tarnowie, ale wszystkimi wójtami, burmistrzami, starostami, będziemy współpracować, ale też będziemy pamiętać, że ci, którzy byli pokrzywdzeni, te gminy, które były upokarzane przez ostatnie lata, te, które były oceniane przez pryzmat koloru legitymacji partyjnej, a nie potrzeb społecznych będą miały wyrównanie i zadośćuczynienie tych strat, które przez te lata ponosili - dodał.


11:45

Kosiniak-Kamysz:

Między nami mogą być różnice, ale dzisiaj idea jest wspólna, odrodzenie RP

- Tak, między nami mogą być różnice, różne akcenty, ale dzisiaj idea jest wspólna, odrodzenie RP. Wspólnym mianownikiem jest najlepszy rząd dla naszej ukochanej ojczyzny, wspólnym mianownikiem jest postawienie na gospodarkę, sięgnięcie po środki europejskie, obudowa wspólnoty, bo we wspólnocie naszych mieszkańców, rodaków są różne poglądy. My nie jesteśmy od tego, żeby być królami sumień czy zaglądać komuś za firankę. Nie jesteśmy od tego - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.


11:48

Kosiniak-Kamysz:

Sprawy ludzi są ważne, a nie stanowiska

- Są sprawy szczególnie ważne, to jest sprawa gospodarki, to jest sprawa ojczyzn małych, lokalnych, polityki samorządności, bezpieczeństwa żywnościowego, bezpieczeństwa energetycznego. Sprawy są, nie resorty są ważne, sprawy ludzi są ważne, a nie stanowiska. Jeżeli nie będziemy realizować naszego programu, jeżeli nasze pomysły nie byłyby wdrożone to, to jest problem, a my robimy wszystko, żeby to wdrożyć w życie, więc na to trzeba stawiać. Tematy, obszary, a nie stanowiska - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w Tarnowie.


11:54

Kosiniak-Kamysz:

To jest wspólny mianownik. Przywracamy praworządność i są pieniądze z KPO

- To jest wspólny mianownik. Przywracamy praworządność i są pieniądze z KPO w Polsce i to jest prosta zasada i do tego jesteśmy gotowi, to mamy uzgodnione, z tym idziemy. To jest jeden z pierwszych programów, jakie będziemy realizować - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w Tarnowie.


11:55

Ziobro składa wniosek do TK ws. unijnych regulacji dot. samochodów spalinowych
- Unia Europejska razem z tworzącym się nowym rządem chce pozbawić Polaków prawa do decydowania, jakimi samochodami chcą jeździć. Chce odebrać Polakom wolność decydowania, czy chcą jeździć samochodami z silnikiem spalinowym, z silnikiem diesla, silnikiem benzynowym, czy też mają kupować jedynie samochody z silnikiem elektrycznym. Taka decyzja Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej zapadła w marcu bieżącego roku i weszła w życie 15 maja tegoż roku. Jako prokurator generalny, minister sprawiedliwości konsekwentnie sprzeciwiałem się szaleństwu polityki Unii Europejskiej, która uderza w podstawowe interesy i prawa Polaków, która ogranicza wolność Polaków w zakresie ich decyzji co do mobilności i prowadzi do wykluczenia komunikacyjnego - powiedział Zbigniew Ziobro w oświadczeniu. - Polsce grozi wielka katastrofa, armagedon. Nie możemy się na to zgodzić. I dlatego też podjąłem decyzję jako prokurator generalny i minister sprawiedliwości, aby skierować wniosek do polskiego Trybunału Konstytucyjnego, który jest sądem ostatniego słowa, który ma obowiązek bronić zapisów polskiej Konstytucji, ale bronić też interesów Polaków, również polskich kierowców, polskich rodzin, polskich firm, polskich przedsiębiorców, aby dokonał oceny, czy to rozporządzenie Rady Unii Europejskiej i Parlamentu Europejskiego jest zgodne z polską Konstytucją. Śmiem twierdzić, że jest sprzeczne z polską Konstytucją - kontynuował.

13:10

Dwa kolejne gazowce we flocie ORLEN – koncern umacnia pozycję na globalnym rynku skroplonego gazu

„Święta Barbara” i „Ignacy Łukasiewicz” to dwa kolejne statki do przewozu skroplonego gazu ziemnego (LNG), które wkrótce dołączą do floty Grupy ORLEN. W stoczni Hyundai Samho Heavy Industries w koreańskim Mokpo odbyła się uroczystość nadania imion tym jednostkom. Statki rozpoczną służbę morską jeszcze w tym roku, zwiększając możliwości koncernu w zakresie pozyskania gazu ziemnego, a tym samym przyczyniając się do wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju. W silnikach obu statków, jako jednych z pierwszych na świecie, zastosowano innowacyjne technologie zasilania ograniczające emisyjność oraz zużycie paliwa o około 5% w stosunku do wcześniej stosowanych jednostek.

– Nowe gazowce Grupy ORLEN to kolejny krok w budowaniu niezależności energetycznej Polski i rozwoju działalności koncernu na globalnym rynku skroplonego gazu ziemnego. Realizowana od kilku lat strategia dywersyfikacji importu błękitnego paliwa w oparciu o dostawy LNG okazała się skuteczna i umożliwiła całkowitą rezygnację z rosyjskiego surowca w niezwykle trudnym okresie europejskiego kryzysu energetycznego. W tym czasie zbudowaliśmy kompetencje, które wykorzystamy do dalszej dywersyfikacji źródeł pozyskania gazu, aby zaspokoić zapotrzebowanie naszych odbiorców w Polsce i innych krajach regionu. Gaz ziemny pozostaje surowcem strategicznym, który jest niezbędny nie tylko w gospodarstwach domowych i przemyśle chemicznym, ale umożliwia też efektywną i bezpieczną transformację energetyczną. Własne statki do przewozu LNG poszerzają możliwości logistyczne Grupy ORLEN, a tym samym wzmacniają pewność dostaw, przy jednoczesnym obniżeniu kosztów transportu – mówi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu ORLEN.

Nowe gazowce otrzymały imiona: „Święta Barbara” („Saint Barbara”), na cześć patronki górników, naftowców i gazowników, oraz „Ignacy Łukasiewicz” – w hołdzie pionierowi światowego przemysłu naftowego, wybitnemu wynalazcy, przemysłowcowi i działaczowi niepodległościowemu. Statki zostały wybudowane przez południowokoreańską firmę Hyundai Samho Heavy Industries, a użytkowane będą na podstawie długoterminowej umowy czarteru z armatorem Knutsen OAS Shipping.

Gazowce będą wykorzystywane zarówno do realizacji umów długoterminowych, jak i kontraktów spotowych w formule free-on-board (FOB), zgodnie z którą za odbiór i transport ładunku odpowiada kupujący, czyli Grupa ORLEN.

Flota budowana na zamówienie koncernu skutecznie wesprze obsługę ładunków LNG dostarczanych do Polski. Wybuch wojny w Ukrainie oraz zaprzestanie dostaw do Europy gazu z kierunku wschodniego sprawiły, że popyt na LNG w tej części świata istotnie wzrósł. W pierwszym półroczu 2022 roku import skroplonego gazu ziemnego do krajów Unii Europejskiej wyniósł 54,6 mld m sześc., podczas gdy w analogicznym okresie 2021 r. było to 34,3 mld m sześc. Trend wzrostowy utrzymuje się również w tym roku. Dostawy skroplonego gazu do UE w pierwszym półroczu 2023 r. wyniosły 61,3 mld m sześc. (o ok. 79 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2021 r.). Wysokie zapotrzebowanie na LNG przełożyło się na mniejszą dostępność gazowców na rynku oraz wzrost kosztów frachtu. Dlatego przewagę zyskały podmioty, które – jak Grupa ORLEN – dysponują własnym zapleczem transportowym.

Docelowo flota Grupy ORLEN liczyć będzie 8 jednostek. Pojemność każdego ze statków to około 70 tys. ton LNG, co odpowiada ok. 100 mln m sześc. gazu ziemnego w stanie lotnym. Rozmiar gazowców został tak dobrany, aby jednostki mogły wpłynąć do niemal każdego terminala LNG na świecie. Wszystkie statki wyposażono w rozwiązania zwiększające ich efektywność energetyczną i ograniczające wpływ na środowisko naturalne. To, między innymi, zintegrowane zarządzanie poborem energii elektrycznej oraz system ponownego skraplania (reliquefaction system), pozwalający na odzyskanie gazu, który w czasie transportu ulega naturalnemu odparowaniu.

Działalność operacyjną, od tego roku, realizują już dwa gazowce z floty ORLEN - „Lech Kaczyński” i „Grażyna Gęsicka”, które pierwsze ładunki LNG dostarczyły do Polski odpowiednio w marcu i czerwcu. Kolejny transport - gazowcem „Grażyna Gęsicka” - spodziewany jest już na przełomie października i listopada br.

LNG dla Grupy ORLEN to jeden z filarów strategii dywersyfikacji kierunków i źródeł pozyskiwania błękitnego paliwa dla Polski. Udział surowca dostarczanego drogą morską, w imporcie koncernu, systematycznie rośnie. W 2021 r. wynosił on zaledwie 24 proc., przy wolumenie sięgającym 3,94 mld m. sześc. Rok później LNG stanowiło już 43 proc. całego importu, a jego wolumen wyniósł 6,04 mld m sześc. To wzrost o ponad 50 proc., potwierdzający że skroplony gaz ziemny stał się głównym źródłem pozyskania surowca z zagranicy przez Grupę ORLEN.

LNG koncern odbiera przede wszystkim w Terminalu im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. Dotychczas były to 254. dostawy o wolumenie wynoszącym ok. 20 mln ton LNG. Najwięcej ładunków przypłynęło z Kataru (127) oraz USA (106). Dostawy do Polski docierały także z Norwegii (13), Nigerii (3), Trynidadu i Tobago (3), Egiptu (1) oraz Gwinei Równikowej (1).

Od maja 2022 roku koncern korzysta także z terminalu w Kłajpedzie na Litwie. Dla Grupy ORLEN dostarczono tu dotychczas 10 ładunków o łącznym wolumenie blisko 655 tys. ton skroplonego gazu ziemnego. Po regazyfikacji surowiec trafia do Polski gazociągiem Polska-Litwa. Część paliwa jest kierowana również na rynki krajów bałtyckich.

Oprócz budowy własnej floty ORLEN poszerza także możliwości odbioru skroplonego gazu w krajowych terminalach. W sierpniu tego roku koncern zawarł z GAZ-SYSTEM umowę na rezerwację zdolności regazyfikacyjnych w pływającym terminalu FSRU (ang. Floating Storage Regasification Unit), który powstaje w Zatoce Gdańskiej. Rozwój infrastruktury pozwoli zwiększyć liczbę dostaw skroplonego gazu ziemnego odbieranych przez Grupę nawet o 58 w skali roku.


14:55

Duda:

Jeżeli będą próby porzucenia obszarów budowania bezpieczeństwa Polski, obronności, będę wchodził w dyskusję
- Startowałem w wyborach z określonym programem, nigdy tego programu nie ukrywałem i cały czas starałem się go realizować. Na pewno będę chciał go dokończyć. I na pewno będę przynajmniej polemizował w tych obszarach, w których ktoś będzie chciał robić coś przeciwnego do tych założeń - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Tygodnikiem Solidarność. - Na pewno, jeżeli będą próby porzucenia dotychczasowych obszarów w zakresie choćby budowania bezpieczeństwa Polski, obronności, będę wchodził w dyskusję, zwłaszcza że w jakimś sensie i konstytucyjnie, i tradycyjnie to są obszary prezydenckie - kontynuował.

15:07

Balcerowicz wskazuje nowej większości kandydata na ministra finansów:

PiS zostawił finanse państwa w złym stanie

"W swej działalności naukowej miałem wielu magistrantów i doktorantów. Do czołówki zaliczam Ryszarda Petru. Dzięki własnej kampanii został on posłem. PiS zostawił finanse państwa w złym stanie. Nowy rząd potrzebuje silnego i kompetentnego ministra finansów. Ja wybrałbym R.Petru" - napisał Leszek Balcerowicz.



15:13

Paweł Borys: Nie można tworzyć wizji Armagedonu, a za chwilę wychodzić do tych samych inwestorów, żeby kupili nasze obligacje przekonując, że jest dobrze. Od 2016 cały dług publiczny do PKB spadł z ok 53% do 48% pomimo tarcz
"Mamy wyższy rating wiarygodności finansowej z perspektywą stabilną niż w 2016, cały dług publiczny do PKB spadł w tym czasie z ok 53% do 48% pomimo tarcz, deficyt GG 23-24 ok 4,5% jest podwyższony (obronność, indeksacje), ale pod kontrolą jak na rok kryzysowy" - napisał Paweł Borys, prezes PFR. "Inwestorzy słuchają wypowiedzi osób, które możliwe, że za chwilę będą zarządzać finansami publicznymi Polski. Chodzi o wiarygodność. Nie można tworzyć wizji Armagedonu, a za chwilę wychodzić do tych samych inwestorów, żeby kupili nasze obligacje przekonując, że jest dobrze!" - twierdzi Borys.   

15:14

Kancelaria Prezydenta podaje dokładne terminy konsultacji z przedstawicielami komitetów wyborczych

Kancelaria Prezydenta podała szczegółowy harmonogram konsultacji z przedstawicielami poszczególnych komitetów wyborczych, które będą miały swoją reprezentację w Sejmie X kadencji.

Na wtorek 24 października zostały zaplanowane spotkania z przedstawicielami KW Prawo i Sprawiedliwość (godz. 12.00) i KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni (godz. 14.00). W środę prezydent ma spotkać się z przedstawicielami KKW Trzecia Droga Polskie Stronnictwo Ludowe – Polska 2050 Szymona Hołowni (godz. 11.00), KW Nowa Lewica (godz. 13.00) i KW Konfederacja Wolność i Niepodległość (godz. 15.00).

- Wtorek i środa - spotkania z komitetami wyborczymi, które wprowadziły swoich parlamentarzystów w ostatnich wyborach, poczynając od tych, które wprowadziły ich najwięcej, czyli od PiS i KO, aż do tych, które wprowadziły ich mniej. Te ostatnie komitety będą miały spotkania w środę - mówił Paweł Szrot w rozmowie z TVN24.


15:34

Szrot podaje, kiedy odbędzie się pierwsze posiedzenie Sejmu. "Na to wskazują wszystkie okoliczności"
- Wszystkie terminy są przyjęte zgodnie z przepisami prawa. Kadencja bieżącego parlamentu kończy się w listopadzie. Nic nie będzie ponad to, co wyznacza prawo, przeciągane - powiedział Paweł Szrot w rozmowie z TVN24. Pytany, kiedy odbędzie się pierwsze posiedzenie Sejmu nowej kadencji, odparł: To jest decyzja pana prezydenta. Oczywiście są na to określone ramy. Będzie to robione w takim samym trybie i tempie, w jakim były wszystkie poprzednie zmiany, przy poprzednich zmianach rządu, dokonywane. - Nie lubię spekulacji. Pan prezydent oczywiście w tych ramach, które są mu przepisami prawa wyznaczone, ma tutaj pewną swobodę działania - mówił dalej szef Gabinetu Prezydenta RP. Na stwierdzenie dziennikarza, że „pierwsze posiedzenie Sejmu odbędzie się 13 lub 14 listopada”, Szrot odpowiedział: Na to wskazują wszystkie okoliczności, o których już mówiliśmy.

16:59

Sawicki:

Dobrze byłoby utworzyć triadę, premier, minister spraw zagranicznych i minister rolnictwa z tej samej opcji politycznej
- Ode mnie padł ten sygnał, że jeśli chodzi o resort rolnictwa, który dzisiaj w dużym stopniu zależy od wspólnej polityki rolnej, od tego, co się decyduje w Brukseli, tak naprawdę dobrze byłoby, żeby utworzyć taką triadę, z jednej strony premier, minister spraw zagranicznych i minister rolnictwa, którzy pochodzą z tej samej opcji politycznej, po to, żeby nawzajem w Brukseli mogli bardzo mocno o te sprawy rolne dbać - powiedział Marek Sawicki w rozmowie z Adrianem Klarenbachem w "Rozmowie PR24".

17:05

Sawicki:

Oczekiwałem od liderów większości parlamentarnej, że wczoraj, dzisiaj ustalą kwestię prezydium rządu, Sejmu i Senatu, kandydatów na premiera
- Ja już dwa dni temu zwracałem uwagę liderom tej większości parlamentarnej obecnej, że tak naprawdę oczekiwałem od nich, że wczoraj, dzisiaj zbiorą się, że ustalą kwestię ram, a więc prezydium rządu, prezydium Sejmu, prezydium Senatu i już zaproponują kandydatów przynajmniej na premiera i z taką ofertą, z taką propozycją pójdą do pana prezydenta, żeby na te konsultacje nie czekać, bo to wszystko jest oczywiście wydłużaniem czasu - powiedział Marek Sawicki w PR24.

17:09

Sawicki o tym, co by było, gdyby opozycja startowała z jednej listy: Różnica między wygranymi a przegranymi 35 do 32%, Konfederacja miałaby 20%
- [Gdyby powstała jedna lista opozycji do Sejmu] Polskie Stronnictwo Ludowe nie miałoby 32 posłów, tylko co najwyżej 10, a różnica między wygranymi a przegranymi byłaby 35 do 32 lub 32 do 35 [%] i 20% miałaby Konfederacja. Tak by wyglądała ta układanka - powiedział Marek Sawicki w PR24.

17:15

Sawicki:

Ze strony PSL-u nie będzie zgody na dalszą federalizację UE
- Na pewno ze strony Polskiego Stronnictwa Ludowego nie będzie zgody na dalszą federalizację. Wielokrotnie mówiliśmy o tym, że Europa powinna pozostać Europą ojczyzn i nie ma mowy o dalszej federalizacji, nie ma zgody, żeby ten proces, który został zintensyfikowany z jednej strony Traktatem Lizbońskim, z drugiej strony właśnie decyzjami chociażby dotyczącymi tych wspólnych podatków [...] dziś my mamy Unię Europejską, w której mamy jako Polska już zobowiązania na 58 mld euro, bo poprawiony wniosek na tyle opiewa jeśli chodzi o KPO, z czego część to są oczywiście dotacje, ale płacone ze wspólnych podatków, podatek plastikowy już jest płacony, za chwilę dojdą nowe wspólne podatki - powiedział Marek Sawicki w PR24.

17:21

Kukiz:

Muszę spotkać się ze swoimi współkoalicjantami, z którymi razem startowałem, porozmawiamy o scenariuszach, o taktyce

- Zobaczymy, zależy to od wielu rzeczy. Muszę spotkać się ze swoimi współkoalicjantami, z którymi razem startowałem, porozmawiamy o scenariuszach, o taktyce. To, co będzie korzystne dla całej prawicowej wspólnoty, będzie zrealizowane. Żaden scenariusz nie może być wykluczony - stwierdził Paweł Kukiz w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia Zet”.


17:28

Kukiz:

Rozmawiałem z każdą opcją polityczną, czy są zainteresowani przyjęciem postulatów Kukiz15. Nie byli zainteresowani, więc wystartowałem z PiS

- Żeby być w Sejmie, trzeba się tam dostać, to trzeba wystartować z list jakiejś partii, ewentualnie samemu posiadać tak silną partię, by przekroczyć 5% próg frekwencyjny. Nie mam takich struktur, żeby to uczynić, więc rozmawiałem absolutnie z każdą opcją polityczną, czy są zainteresowani przyjęciem postulatów Kukiz15. Ponieważ nie byli zainteresowani, więc wystartowałem z PiS. Zresztą zgodnie ze swoim światopoglądem. Najbliżej mi do tego światopoglądu prawicowego - stwierdził Paweł Kukiz w programie „Gość Radia Zet”.


17:35

Kukiz:

Ubolewam, że PiS nie wpisało na wszystkie listy po jednym kandydacie Kukiz15. Tak postanowili, ja nie miałem za dużo do gadania

- Wynik jest całkiem przyzwoity [głosy]. Ubolewam, że PiS nie wpisało na wszystkie listy po jednym kandydacie Kukiz15. Tak postanowili, ja nie miałem za dużo do gadania, nie ja rozdaje karty i tak się stało - stwierdził Paweł Kukiz w programie „Gość Radia Zet”.


19:37

Tusk do Kaczyńskiego: Co wy tam palicie? Przecież kopie są już u nas
- Kaczyński, co wy tam palicie? Przecież kopie są już u nas - napisał na Twitterze Donald Tusk.

19:44

Tomczyk:

Jestem spokojny. Przygotowywaliśmy się do przejęcia władzy od wielu miesięcy, tu może wydarzyć się już tylko coś dobrego
- Jestem absolutnie spokojny [że opozycja dogada się ws. koalicji rządzącej]. My się przygotowywaliśmy do przejęcia władzy od wielu miesięcy i też od wielu miesięcy liderzy Trzeciej Drogi, KO i Lewicy deklarowali współpracę. Tu się nic złego nie wydarzy, tu może się wydarzyć już tylko coś dobrego - powiedział Cezary Tomczyk w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

19:54

Tomczyk:

Przestrzegam rządzących, by nie podejmowali żadnych działań, które będą miały konsekwencje dla Polski w przyszłości, bo oni stracili mandat
- Rząd Morawieckiego stracił mandat do rządzenia. Polacy nie tylko powiedzieli, kto ma rządzić Polską, ale powiedzieli też, kto ma nie rządzić Polską. PiS ma nie rządzić Polską, nie ma większości w Sejmie, już teraz wiemy to ponad wszelką wątpliwość. Więc dzisiaj przestrzegam też wszystkich rządzących - mówię o ministrach czy o premierze - żeby nie podejmowali żadnych działań, które będą miały konsekwencje dla Polski w przyszłości, bo oni ten mandat stracili - powiedział Cezary Tomczyk w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

19:59

Tomczyk:

Na wtorkowe konsultacje z prezydentem Dudą uda się najprawdopodobniej Tusk
- Najprawdopodobniej tak [Donald Tusk uda się na wtorkowe konsultacje z prezydentem Andrzejem Dudą]. Nie wiem jak wyglądają szczegóły zaproszenia, ale oczywiście rozumiem, że one są skierowane do liderów partyjnych, więc Donald Tusk jako kandydat na premiera na pewno nie tylko spotka się z prezydentem Dudą, ale też odbierze wkrótce od niego nominację - powiedział Cezary Tomczyk w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

20:08

Tomczyk:

Dywagacje posłów PiS albo ministrów prezydenta są nie na miejscu. Wiemy, jak wygląda wybór Polaków i im szybciej zrealizujemy ich wolę, tym lepiej
- Dzisiaj zajrzałem na stronę internetową Kancelarii Prezydenta. I tam jest jak byk napisane, że prezydent powierza misję tworzenia rządu człowiekowi, który jest w stanie zgromadzić większość parlamentarną. Dzisiaj wszystkie te dywagacje posłów PiS-u albo ministrów w Kancelarii Prezydenta są po prostu nie na miejscu - powiedział Cezary Tomczyk w „Gościu Wydarzeń” Polsat News. - Wiemy, jak wygląda wyborów Polaków, wiemy jak wygląda ta przyszła koalicja. Im szybciej zrealizujemy wolę Polaków, tym lepiej. Dzisiaj ciągle premierem jest Mateusz Morawiecki. Im szybciej się to skończy, tym szybciej będzie spełniona wola mieszkańców naszego kraju - mówił dalej.

20:19

Siemoniak:

Optymalnym wariantem jest 150-tysięczna armia zawodowa, do tego obrona terytorialna, DZSW i rezerwa. Nie ma potencjału demograficznego na 300-tysięczną armię
- Optymalnym wariantem jest 150-tysięczna armia zawodowa, 30-40 tysięcy obrony terytorialnej, 20-30 tysięcy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej i zbudowanie kilkusettysięcznej rezerwy. Nie ma potencjału demograficznego na 300-tysięczną armię. Na razie, odkąd PiS mówił o 300-tysięcznej armii, mamy rekordowe odejścia, łatane pospiesznymi przyjęciami, przyjmowaniem do wojska pracowników cywilnych - powiedział Tomasz Siemoniak w rozmowie z Piotrem Salakiem w RMF FM. - Tak naprawdę nigdzie, poza hasłami propagandowymi, nie zafunkcjonował [program budowy 300-tysięcznej armii]. Ja nie znam żadnych dokumentów dojścia do tych 300 tysięcy - mówił dalej.

20:22

Błaszczak:

Zaczyna się. Słowa Siemoniaka oznaczają zwolnienia w armii, likwidację jednostek i zmniejszenie bezpieczeństwa Polski
„Zaczyna się. W tej chwili Wojsko Polskie liczy 187 tys. żołnierzy. Słowa Tomasza Siemoniaka oznaczają więc zwolnienia w Siłach Zbrojnych RP, likwidację jednostek i zmniejszenie bezpieczeństwa Polski ” - napisał na Twitterze Mariusz Błaszczak.

20:44

Tomczyk:

Nastąpi gruntowna rewizja projektu CPK. On nie powstanie na krzywdzie ludzi
- Powiedzieliśmy, co w sprawie CPK, to znaczy powiedzieliśmy, że nastąpi gruntowna rewizja tego projektu. Projekt w takiej wersji, w której jest teraz, jest dla ludzi, którzy tam mieszkają, zupełnie nieakceptowalny - powiedział Cezary Tomczyk w „Gościu Wydarzeń” Polsat News. - Nie tylko audyt, ale myślę, że głęboki przegląd tej inwestycji. My się zobowiązaliśmy, i tak będzie, że ten projekt - obojętnie czy on będzie realizowany, czy nie - na pewno nie powstanie na krzywdzie ludzi - mówił dalej.

20:48

Kierwiński:

Prezydencie, nie ma co kuglować, czas wziąć się do roboty
- Zobaczymy, jak prezydent zachowa się w najbliższym tygodniu. Mam nadzieję, że po tych konsultacjach, które zarządził, powierzy misję formowania rządu kandydatowi opozycji, premierowi Donaldowi Tuskowi, bo widać chyba jasno, że w tym Sejmie większość będzie posiadała opozycja. Będzie to większość stabilna, więc nie ma co prezydencie kuglować, czas wziąć się do roboty. Czas zapewnić Polakom dobre zmiany, bo Polacy czekają na podwyżki, budżetówka czeka na podwyżki, czeka na rząd, który zajmie się inflacją, rozliczeniem afer. Tu naprawdę każdy dzień jest na wagę złota - stwierdził Marcin Kierwiński w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w programie “Fakty po faktach” w TVN24.

20:50

Kierwiński:

Nie mam wątpliwości, że jest próba niszczenia dokumentów wrażliwych przez PiS
- Ja nie mam wątpliwości, że jest próba niszczenia dokumentów wrażliwych przez PiS i nie mam także wątpliwości, że jest próba na ostatnią chwilę podpisywania różnych umów, różnych kontraktów. Przecież to, co zapowiedział Ziobro, de facto ogłaszając kolejny konkurs dla jakichś przyjaciół królika i znajomych PiS-u o tym świadczy. Natomiast ja przestrzegam parlamentarzystów z PiS-u - proszę pamiętać, że wiele z tych dokumentów już dawno ma zrobione kopie. Ci urzędnicy na najniższych szczeblach, przecież też zabezpieczają się, dlatego że byli zmuszani do wielu rzeczy -  stwierdził Marcin Kierwiński w TVN24. - Jak tylko władza się zmieni, każdy taki proceder niszczenia dokumentów, żeby ukryć własne winy, zostanie wytropiony i rozliczony, tak samo jak przestępstwa, których dopuszczał się rząd PiS-u - zaznaczył.