Premier Mateusz Morawiecki będzie przebywał w województwie małopolskim i podkarpackim. O 7:50 odbędzie się wizyta w Wadowicach, o 9:30 - w Jaworniku, o 9:50 - w Myślenicach, o 12:15 - w Wolicy, o 13:45 - w Mikołajowicach, a o 16:25 - w Mielcu. Z kolei o 18:00 odbędzie się spotkanie z mieszkańcami Stalowej Woli.

Szef MAP Jacek Sasin odwiedzi Chełm, gdzie o 14:00 odbędzie się briefing prasowy i Włodawę - o 15:45.

O 9:50 w Warszawie odbędzie się konferencja prasowa Polski 2050 z udziałem Michała Kobosko, Róży Thun oraz młodych polityków ugrupowania. Temat: Rozpoczęcie roku akademickiego - rozwiązania Polski 2050 Szymona Hołowni dla studentów.

O 11:00 Warszawie odbędzie się konferencja prasowa kandydatów Lewicy do Sejmu dotycząca nauki, szkolnictwa wyższego i sytuacji socjalnej studentów. Głos zabiorą m.in. Adrian Zandberg i Dorota Olko. Ponadto konferencje prasowe Lewicy odbędą się o 9:30 w Piotrkowie Trybunalskim i o 12:00 w Częstochowie. Po konferencji odbędą się spotkania z mieszkańcami na lokalnym targowisku.

O 10:45 w Gdańsku odbędzie się konferencja prasowa posłanek Koalicji Obywatelskiej Agnieszki Pomaskiej i Barbary Nowackiej. Temat: Podziękowanie za Marsz Miliona Serc i zaproszenie na spotkanie z Rafałem Trzaskowskim w Lęborku.

W ramach akcji Koalicji Obywatelskiej "Kobiety na wybory” w województwie dolnośląskim odbędą się briefingi prasowe z udziałem parlamentarzystek Moniki Wielichowskiej, Izabeli Mrzygłockiej i Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej - o 12:00 w Świdnicy, o 13:00 - w Wałbrzychu, o 14:30 - w Dzierżonowie, o 16:00 - w Ząbkowicach Śląskich i o 17:00 - w Kłodzku.

O 9:00 w Środzie Wielkopolskiej dobędzie się konferencja prasowa Michała Kołodziejczaka i rozmowy z mieszkańcami na targowisku. Następnie, o 10:30 konferencja z restauratorami nt. problemów przedsiębiorców i lokalnej gastronomii, a o 13:00 - wizyta w piekarni oraz wypowiedź dla mediów. Na 13:30 zaplanowano wyjazd skuterem i objazd pobliskich miejscowości, a na 16:30 - konferencję prasową i spotkanie z mieszkańcami.

*****

07:50 - wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Wadowicach

09:00 - konferencja prasowa Michała Kołodziejczaka i rozmowy z mieszkańcami na targowisku w Środzie Wielkopolskiej

09:30 - wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Jaworniku

09:30 - konferencja prasowa Magdaleny Biejat i Anity Sowińskiej w Piotrkowie Trybunalskim

09:50 - wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Myślenicach

09:50 - konferencja prasowa Michała Kobosko i Róży Thun w Warszawie

10:30 - konferencja Michała Kołodziejczaka z restauratorami nt. problemów przedsiębiorców i lokalnej gastronomii

10:45 - konferencja prasowa Agnieszki Pomaskiej i Barbary Nowackiej w Gdańsku

11:00 - konferencja prasowa Adriana Zandberga i Doroty Olko w Warszawie

11:00 - briefing prasowy z udziałem posłów Koalicji Obywatelskiej Adama Szłapki, Wojciecha Saługi i Moniki Rosy w Katowicach

12:00 - konferencja rpasowa Magdaleny Biejat, Wojciecha Koniecznego i Zdzisława Wolskiego w Częstochowie

12:00 - briefing prasowy Moniki Wielichowskiej, Izabeli Mrzygłockiej i Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w Świdnicy

12:15 - wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Wolicy

13:00 - wizyta Michała Kołodziejczaka w piekarni oraz wypowiedź dla mediów w Krzykosach

13:00 - briefing prasowy Moniki Wielichowskiej, Izabeli Mrzygłockiej i Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w Wałbrzychu

13:30 - wyjazd skuterem Michała Kołodziejczaka i objazd pobliskich miejscowości

13:45 - wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Mikołajowicach

14:00 - briefing prasowy Jacka Sasina w Chełmie

14:00 - konferencja prasowa z udziałem Adam Szłapki oraz Witolda Zembaczyńskiego w sprawie sytuacji politycznej po Marszu Miliona Serc w Opolu

14:30 - briefing prasowy Moniki Wielichowskiej, Izabeli Mrzygłockiej i Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w Dzierżoniowie

15:45 - briefing prasowy Jacka Sasina we Włodawie

16:00 - briefing prasowy Moniki Wielichowskiej, Izabeli Mrzygłockiej i Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w Ząbkowicach Śląskich

16:25 - wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Mielcu

16:30 - konferencja prasowa Michała Kołodziejczaka i spotkanie z mieszkańcami w Środzie Wielkopolskiej

17:00 - briefing prasowy Moniki Wielichowskiej, Izabeli Mrzygłockiej i Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w Kłodzku

18:00 - spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z mieszkańcami Stalowej Woli

- 67 to liczba hańby Donalda Tuska. Bez żadnych skrupułów podniósł wiek Polakom wiek emerytalny do 67 lat. O 7 lat dłuższa praca dla kobiet, a gdy PiS ogłosiło, że to zmieni, PO udowadniała na wszystkie sposoby, że to niemożliwe i szkodliwe. Powiedzcie wreszcie prawdę Polakom, że przebieracie nogami w miejscu, by przywrócić wyższy wiek emerytalny. My dajemy Polakom wolny wybór zamiast dyktatu Tuska. Stop 67. Stop Tusk. Jednym prostym sposobem można go powstrzymać 15 października, głosując w referendum i głosując na PiS - mówi premier Mateusz Morawiecki w klipie opublikowanym w social media.

? Podnieśli wiek emerytalny i mogą zrobić to znowu!#Stop67 pic.twitter.com/i4ylcXVSMk

— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) October 2, 2023

- Wszystkich nas wzmocni. Tak, ponieważ wczoraj milion ludzi zobaczyło się, mogło się dotknąć, zobaczyć, że nie są sami przeciwko temu całemu draństwu, które wyprawia PiS. Myślę, że to był ważny moment dla całej opozycji, szczególnie, że padła deklaracja o tym, że chcemy w przyszłości współtworzyć rząd - stwierdził Robert Biedroń w programie „Rozmowa Piaseckiego” TVN24.

- Ja jako lewicowiec i myślę, że wiele osób w Lewicy chciałoby usłyszeć tę deklarację także dlatego, żebyśmy mieli pewność, że nie powstanie żaden rząd z Konfederacją, że Konfederacja i PiS w tych wyborach trzeba otoczyć kordonem sanitarnym, takim demokratycznym dla czystości państwa po prostu - stwierdził Robert Biedroń w programie „Rozmowa Piaseckiego” TVN24.

- Oglądałem, widziałem strach w oczach Kaczyńskiego. Kaczyński dzisiaj naprawdę się boi, wie, że może naprawdę przegrać te wybory. To jest trzecia kampania Kaczyńskiego, gdzie on liczył jeszcze do niedawna, że wygra, ale to jest pierwsza kampania, w której ja widzę strach w oczach Kaczyńskiego - stwierdził Robert Biedroń w programie „Rozmowa Piaseckiego” TVN24.

- Oczywiście że nie [Orlen nie zaniża sztucznie cen paliw] - stwierdził Jacek Sasin w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu Zet.

- To pewnie trzeba Donalda Tuska o go zapytać [jak smakuje porażka] po wczorajszym marszu, który okazał się niewypałem. Zamiast miliona uczestników, gdzieś pewnie około 100 tysięcy, tak, wszyscy są zgodni co do tego, poza samymi organizatorami - stwierdził Jacek Sasin w Radiu Zet.

- Były szumne zapowiedzi, miało być milion uczestników, okazało się że było ich jeszcze mniej niż 4 czerwca. Z tego co udaje mi się z różnych stron informację pozyskać, to około 100 tysięcy. Nawet niemieckie media wczoraj, Die Zeit mówił o 100 tysiącach. To chyba wiarygodne dla Donalda Tuska - stwierdził Jacek Sasin w Radiu Zet.

- Wczoraj Interia opublikowała dokument, zgłoszenia tego marszu w warszawskim ratuszu, gdzie sami organizatorzy napisali, że będzie w nim uczestniczyło 100 tysięcy osób. Więc uwierzmy, proszę, apeluję, organizatorom tego marszu, PO. Z góry zakładali że będzie 100 tysięcy, czyli z góry zakładali że będzie 100 tysięcy, czyli okłamali Polaków, że będzie milion - stwierdził Jacek Sasin w Radiu Zet.

- Co więcej, pamięta pan, panie redaktorze, w jakim celu ten marsz został zwołany? Obrony rzekomo prześladowanej przez policję pani Joanny? Czy pani Joanna była na tym marszu? To pokazuje całkowitą hipokryzję ze strony organizatorów tego przedsięwzięcia, brak szczerości, fałsz, kłamstwo - stwierdził Jacek Sasin w Radiu Zet.

- Nie boimy się Donalda Tuska. Pokazujemy alternatywę, co jest alternatywą do rządów PiS, że tą alternatywą jest system Tuska - stwierdził Jacek Sasin w Radiu Zet.

- Nie ma zagrożenia, i to chcę bardzo wyraźnie powiedzieć, brakiem paliwa, nie ma żadnego sztucznego zaniżania cen. To są działania rynkowe Orlenu. Przypomnę że Orlen był wielokrotnie atakowany przez polityków opozycji, że łupi Polaków - cytuję tutaj polityków opozycji - że maksymalizuje zyski, że paliwo powinno być tańsze. Dzisiaj, kiedy tak się dzieje, politycy opozycji znowu atakują, że jest za tanie - stwierdził Jacek Sasin w Radiu Zet.

- Na pewno tak [Jarosław Kaczyński byłby dwa razy lepszym premierem niż Mateusz Morawiecki]. Prezes Jarosław Kaczyński byłby najlepszym premierem. Choć premier Morawiecki też jest bardzo dobrym premierem - stwierdził Jacek Sasin w Radiu Zet.

- Warto sobie uświadomić i myślę, że ludzie w UE mają tego świadomość, że tak naprawdę ta cała presja migracyjna z którą mamy do czynienia, która wrosła ostatnio, tak naprawdę jest organizowana przez Rosjan. To środkowa Afryka jest wagnerowcami przecież naciskana, po to, żeby doprowadzić UE i doprowadzić kraje europejskie do kryzysu zmuszającego do zaakceptowania presji rosyjskiej na Ukrainę, ale także na całą Europę. Taka jest geneza tej struktury – stwierdził Antoni Macierewicz w PR24.

- A dlaczego Niemcy się zgadzają na to, dlaczego Niemcy to forsują. Dlatego, że chcą się pozbyć tych dziesiątków tysięcy, a może nawet setek tysięcy ludzi, których sprowadzili z Afryki i nie tylko – powiedział Antoni Macierewicz w PR24.

- Pani Merkel sprowadziła. Okazało się, że jest ich nieporównanie za dużo, że 90% z nich wcale nie pracuję, do niczego się nie nadaję tylko korzysta z finansów Niemiec. W związku z tym trzeba ich na zewnątrz wydalić, najlepiej wydalić do Polski, żeby Polskę zniszczyć. Tutaj Niemcy tego wcale nie ukrywają i niestety PO to wspiera – kontynuował.

- Prawo w Polsce jest jednoznaczne, przepisy są absolutnie jednoznaczne. Decyzja referendum jest decyzją, którą każdy rząd musi akceptować i musi realizować – stwierdził Antoni Macierewicz w PR24.

- Pan Donald Tusk już odlatuje, że tak powiem w jakąś perspektywę, którą trudno zobaczyć. Jest człowiekiem tak zarozumiałym i tak bezczelnym, że wyobraża sobie, iż rządzi całym światem, nie tylko Polską i nie tylko UE – dodał.

- To zależy od tego, czy Ci ludzie, którzy chcą zniszczyć Polskę zarówno w wymiarze prawnym, jak i wymiarze politycznym, jak i wymiarze społeczno-gospodarczym. Bo taka jest przecież intencja tego co robi PO. Czy oni obejmą władzę, czy oni nie obejmą władzy, my zdecydujemy. Polacy zdecydują, czy chcą, żeby państwo polskie było niepodległe, czy chcą, żeby konstytucja Rzeczpospolitej nadal decydowała jaki ma być kształt państwa polskiego. Czy chcą kontynuować ten wzrost gospodarczy, społeczny, polityczny (...) Czy też chcą się zgodzić na likwidację państwa polskiego i podporządkowanie jej Niemcom, bo w istocie taki jest kierunek działania PO – powiedział Antoni Macierewicz w PR24.

- Wszystko jest pod kontrolą. Paliwa nie zabraknie, to podstawowy komunikat, który chciałem przekazać - stwierdził Jacek Sasin w Radiu Zet.

- O tym zdecydujemy po wyborach [kto będzie premierem, jeżeli PiS wygra]. Prezes Kaczyński jest naturalnym kandydatem jako prezes, szef obozu rządzącego, obozu zwycięskiego na premiera. Ale każda partia, która wygrywa wybory, ma prawo podjąć decyzję co do tego, kto będzie premierem jej rządu i taką decyzję my w przeszłości podejmowaliśmy w stosunku do premier Szydło, potem do premiera Morawieckiego i taką decyzję podejmiemy również po tych wyborach. I oczywistym jest to, że urzędujący premier, niezwykle aktywny również w kampanii, który jest twarzą naszego obozu politycznego, jest mocnym kandydatem do tego, żeby tę swoją misję kontynuować - stwierdził Jacek Sasin w Radiu Zet.

Koalicja Obywatelska udostępniła w mediach społecznościowych spot wyborczy, który po raz pierwszy został pokazany podczas Marszu Miliona Serc w Warszawie. Na nagraniu pojawiają się dzieci wymieniające, w jakiej Polsce chciałyby żyć.

- Zagłosujcie dla nas - mówią.

Wczoraj pokazaliśmy, że miłość jest silniejsza niż nienawiść. Teraz czas na ostatni krok.

15 października wybierzmy Polskę, o której marzą nasze dzieci! Bo te wybory będą o ich przyszłości!#MarszMilionaSerc pic.twitter.com/opeSRTi2Ip

— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) October 2, 2023

- Jan Paweł II - nasz wielki rodak był nie tylko, śmiało można powiedzieć, największym z Polaków, ale także był z najwybitniejszych postaci świata. Wpłynął na losy świata, wpłynął w sposób pokojowy swoją pokojową ciepłą miłością, swoją misją. Zmieniał narody, zmieniał na lepsze, obalał złe systemy. To na pewno jemu również zawdzięczamy naszą wolność w Polsce. To on obudził polski naród w 1979 roku w swojej pierwszej pielgrzymce. Jest rzeczą niezaprzeczalną, że to dzięki niemu powstała Solidarność, ten wielki unikalny ruch w historii świta, który również doprowadził do naszej wolności, do naszej niepodległości, a więc papież Jan Paweł II był nie tylko wybitną postacią naszej historii, ale także historii świata. Był twórcą polskiej wolności, twórcą Solidarności - stwierdził Mateusz Morawiecki w Wadowicach.

- Jan Paweł II - nasz wielki rodak, święty dzisiaj to także ten, który dbał o rodzinę, o polską rodzinę, o to, aby rodzina była na szczycie dekalogu spraw wszystkich, którzy prowadzą nawę państwową, samorządową, wszystkich, którzy zajmują się sprawami państwowymi. Jan Paweł II jednocześnie dbał o tożsamość narodową. Dla niego wspólnota narodowa była wielką wartością i tych kilka jego poglądów ujętych w jego dziedzictwo jest naszym niezaprzeczalnym dzisiaj wielkim i bardzo ważnym fundamentem, na którym chcemy budować lepszą przyszłość, ale niestety cegły z tego fundamentu są dzisiaj wyjmowane przez różne środowiska zwykle lewackie, lewicowe, liberalne - mówił dalej.

- Trzeba wprost powiedzieć, że 41 lat z okładem po pierwszym zamachu na papieża, dzisiaj mamy do czynienia z drugim zamachem na Jana Pawła II. Mamy do czynienia z zamachem na jego dziedzictwo, na jego myśl, na jego miłość do Polski. Są środowiska, niestety również bardzo bliskie Platformie Obywatelskiej, które chcą obalać pomniki Jana Pawła II, które chcą zabierać imię Jana Pawła II szkołom, szpitalom, które chcą niszczyć jego dobre imię. Wiemy też, że filmowcy reporterzy z bezpośredniego okręgu Platformy Obywatelskiej już dzisiaj mają przygotowane filmy szkalujące dobre imię Jana Pawła II. Dziś jeszcze obawiają się je uwolnić, ale mają nadzieję po 15 października, po najbliższych wyborach ruszyć z potężnym atakiem na Jana Pawła II - dodał.

- Na pewno PiS dostanie, jestem o tym przekonany, tyle głosów, żeby samodzielnie rządzić. Tego bym sobie życzył, bo inny wynik będzie oznaczał chaos po prostu. Próba stworzenia jakiejś egzotycznej koalicji antyPiS, od Lewicy, od skrajnej lewicy po Konfederację, to się po prostu nie może udać. Albo też tą alternatywą będą kolejne wybory, czyli okres wielu miesięcy niestabilności w Polsce w obliczu niebezpieczeństw, zagrożeń na Ukrainie - stwierdził Jacek Sasin w Radiu Zet.

- Nie będę teraz dywagował [na temat ewentualnej koalicji]. My gramy o samodzielną większość i jesteśmy przekonani, że to jest absolutnie możliwe. Sondaże na to wskazują, że jesteśmy naprawdę bardzo blisko, żeby ten cel osiągnąć i myślę, że mobilizacja naszych wyborców tutaj bardzo nam pomoże. O tę mobilizację apeluję - stwierdził Jacek Sasin w Radiu Zet.

- Dziś w szczycie kryzysu związanego z wojną na Ukrainie, po pandemii, która też miała efekt w postaci globalnego kryzysu ekonomicznego ,bezrobocie jest najniższe w hsitorii po 1989 roku. To jest jednak zasadnicza różnica. Apelujemy do niezdecydowanych, żeby nie popełnili tego błędu, żeby nie dali kredytu zaufania człowiekowi, który już wielokrotnie Polaków oszukał - stwierdził Radosław Fogiel w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w Siódma9.

- Ważne jest, aby też tu w Myślenicach, szeroko inwestować w sport. Jest tutaj Centrum Wisły Kraków, centrum treningowe. Ustaliliśmy również pewne kolejne kroki, aby rozwijać centrum treningowe, ponieważ służy to dzieciom i młodzieży w całym powiecie, aby nie musieli dojeżdżać do Krakowa, tylko, żeby te treningi mogły się tutaj odbywać. Dla mnie sport, piłka nożna to kształtowanie charakterów, dyscyplina i coś, co właściwie jest niezbędna dla wejścia w dorosłe życie każdego młodego człowieka. Dziękuję wszystkim i Kubie Błaszczykowskiemu, z którym nie o pierwszym projekcie rozmawiałem dzisiaj, ale także burmistrzowi i parlamentarzystom PiS, panu wojewodzie, za to, że tak dba się o rozwój fizyczny młodzieży, dzieci - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na briefingu prasowym w Myślenicach.

- Z mojej strony mogę na pewno powiedzieć, że będziemy kontynuować nasze inwestycje w sport, które są na poziomie zupełnie nieporównywalnym do tego, co było wcześniej. Ja tylko dwie liczby przytoczę, rok 2015 950 mln zł, rok 2023 3, 7 mld zł. Zobaczcie jaki to jest wzrost wydatków, inwestycji na infrastrukturę sportową, aktywność sportową, kulturę fizyczne, na sport amatorski, zawodowy - dodał.

- Zaczyna się nowy rok akademicki i można powiedzieć - nowy rok, stara bieda, jeśli chodzi o szkolnictwo wyższe i badania naukowe. Państwo polskie traktuje uczelnie wyższe, szkolnictwo wyższe w taki sposób, że uczelnie polskie są dzisiaj zagłodzone. Państwo polskie wydaje 1,1% produktu krajowego brutto na uczelnie wyższe i badania naukowe, to jest śmiesznie niska kwota, śmiesznie niska wartość, udział w produkcie krajowym brutto wobec wyzwań, przed jakimi stoimy. My postulujemy bardzo jasno i twardo natychmiastowe zwiększenie wydatków państwa na tę newralgiczną sferę dla wszystkich nas, dla przyszłego rozwoju Polski, dla naszego narodu, dla naszego społeczeństwa, dla naszych szans w świecie niezwykle konkurencyjnym - stwierdził Michał Kobosko podczas konferencji prasowej.

- My postulujemy zwiększenie do 2% PKB teraz i do 2,5% w roku 2030. To są takie minima, które są konieczne, abyśmy przestali odpadać w tym wyścigu międzynarodowym, bo to teraz realnie się dzieje - dodał.

- Trzeba zmienić władzę 15 października, bo inaczej nic z tego wszystkiego nie będzie i w dalszym ciągu będziemy mieli takie kłopoty z edukacją, jak wszyscy wiemy. Nie przypadkowo jesteśmy przed gmachem Politechniki, wiedzą państwo zapewne, że strategią Unii Europejskiej jest znacznie wyższy rozwój, większe fundusze na badania i rozwój, dlatego, że chcemy się uwolnić od importu najlepszych najnowocześniejszych, najwyższych technologii, od importu z krajów trzecich. Unia Europejska musi stać się samowystarczalna, jeśli chodzi o produkcję nowych technologii. A tymczasem jak patrzymy na to, jaka jest sytuacja uczelni w Polsce, to mój Uniwersytet Jagielloński w rankingach jest w Europie na 383 pozycji, Uniwersytet Warszawski miejsce 409, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie jest na 602, z tego nie będzie dobrych wyników dla naszej nauki, dla badań rozwoju technologii - stwierdziła Róża Thun podczas konferencji prasowej.

- Plus to, że rząd polski i minister Czarnek osobiście albo obrażają swoich partnerów w Unii Europejskiej, myślę o instytucjach, albo kraje członkowskie, miasta, uczelnie, ustawia się do nich tyłem, zamiast nawiązywać ścisłą współpracę. Współpraca między uczelniami do dziś jest klucz do dalszego rozwoju, jest bardzo promowana przez fundusze europejskie, z których znowu nie korzystamy. Granty, z których można korzystać, są bardzo ograniczone, a jeżeli są rozdawane to w atmosferze skandalu i niektóre trzeba wycofywać. To wszystko powoduje, że studenci mają o wiele trudniejszy start niż studenci na uczelniach innych krajów. Możemy to zmienić, tylko zmieniając ten rząd - dodała.

- Jesteśmy na nią gotowi, jesteśmy gotowi [na współpracę z opozycją]. Uważamy, że opozycja demokratyczna wygra te wybory w sposób zdecydowany 15 października, a po drugie, że te trzy sojusze wyborcze stworzone na opozycji będą w stanie sprawnie stworzyć rząd, rząd, który jest stabilny. Będą wiedziały, my już wiemy czym powinniśmy się zająć w pierwszej kolejności - stwierdził Michał Kobosko podczas konferencji prasowej.

- Prawdę mówiąc to były wczoraj dwa światy. Świat, który widzieliśmy w Warszawie na marszu, ten świat, który widzieli nasi liderzy, którzy przejechali przez Polskę w ramach akcji 1000 spotkań i ten świat, który spotkał się w spodku, który straszył, który skłócał, który szczuł, który obrażał ludzi. Jest to konsekwentne ze strony Prawa i Sprawiedliwości, prezesa Kaczyńskiego, jest to rzeczywiście konsekwencja, ale jest to konsekwencja w imię zła, w imię dzielenia ludzi, w imię mówienia, że są lepsi i gorsi. My jesteśmy temu absolutnie przeciwni, my się temu sprzeciwiamy. Widać było w Warszawie uśmiechy i ludzi życzliwych a tam zacięte twarze, straszenie, skłócanie, straszenie wszystkim najgorszym co miałoby się wydarzyć, jeśli opozycja przejmie rządy - stwierdził Michał Kobosko podczas konferencji prasowej.

- Kurs PiS jest od zawsze na UE. Udowodnię panu, że nie ma żadnego oparcia ta opinia w faktach. Od samego referendum unijnego PiS było za wstąpieniem Polski do UE. To jeszcze swego czasu Porozumienie Centrum, czyli poprzednia partia Lecha i Jarosława Kaczyńskich postulowała jako jedna z pierwszych, jeszcze w latach 90., wejście Polski do UE i struktur europejskich, kiedy wielu ludzi dzisiaj euroentuzjastów w ogóle nie wierzyło, że to jest możliwe. Polska jest i chce być członkiem UE, tylko UE musi być oparta na zasadach traktatowych - stwierdził Radosław Fogiel w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.

- Podam tylko taki przykład tutaj z województwa małopolskiego, gdzie dzisiaj przemieszczamy się z punktu do punktu od 6 rano. Odwiedzając kolejne miejscowości na naszej trasie, poprzez którą chcemy pokazać, ile udało się zrobić. Ale i przestrzec przed tymi, którym się nie chciało chyba za wiele zrobić i którzy nie mieli tak uszczelnionego budżetu, aby móc pomagać OSP – powiedział premier Mateusz Morawiecki w Łapanowie.

- Szanowni państwo w latach, ośmiu latach PO, tu do małopolski 120 kilka wozów strażackich różnego rodzaju i identyczne kryterium osiem lat rządów PiS 320 kilka. 120 kilka, 320 kilka. Szanowni państwo o 200 wozów strażackich więcej. Prawie trzy razy więcej niż w czasach PO – kontynuował.

- Podkreślam również to, co jest naszym nowym programem na najbliższe tygodnie. To jest bitwa o remizy strażackie, czyli dodatkowe środki na remizy strażackie dla tej gminy, która wygra w tych swoich działaniach profrekwencyjnych. Bardzo nam zależy na tym, aby frekwencja w całym kraju była mniej więcej wyrównana. Nie może być tak, że mieszkańcy wiosek są niedoreprezentowani, mieszkańcy gmin są w niewystarczającym stopniu reprezentowani. Ponieważ w mniejszych stopniu uczestniczyli w wyborach, bo lokal wyborczy był za daleko, albo z jakichkolwiek innych względów. Te działania profrekwencyjne mają za zadanie przede wszystkim uczynić naszą demokrację równą, sprawiedliwą, proporcjonalną – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Łapanowie.

- Dlatego zachęcam wszystkich w gminach, w powiatach w całej Polsce, żebyście szanowni państwo brali udział w tym wyścigu o milion złotych na remizę strażacką. A tam, gdzie nie ma remizy również możliwe jest wykorzystanie tych środków na inne budynki użyteczności publicznej – dodał.

- Polska A, Polska B, Polska C, to były te różne liberalne mniemania, poglądy nt. rozwoju naszego kraju. Pamiętacie państwo tamte schematy, rozwój polaryzacyjno-dyfuzyjny. Otóż on oznaczał wtedy, że rozwijały się świetnie wielkie miasta, a gminach, takich jak gmina Łapanów, czy w wielu innych w całej Polsce, nie było wystarczająco dużo środków i myśmy to zmienili – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Łapanowie.

- Ten program po raz kolejny potwierdza, że zasada zrównoważonego rozwoju, odpowiedzialnego i sprawiedliwego rozwoju. Jest podstawowym priorytetem, podstawową zasadą funkcjonowania rządu PiS – mówił dalej.

Analitycy PKO: Postępująca na początku 2024 dezinflacja umożliwi RPP obniżenie stóp o kolejne 100bp w pierwszej połowie przyszłego roku - twierdzi PKO.

RPP będzie dalej obniżać stopy procentowe, ale w bardziej ostrożny sposób niż na początku cyklu. Postępująca na początku 2024 dezinflacja umożliwi RPP obniżenie stóp o kolejne 100bp w pierwszej połowie przyszłego roku. 7/9 pic.twitter.com/wY6OnWKzpE

— PKO Research (@PKO_Research) October 2, 2023

Szacujemy, że deficyt całego sektora w 2024 wyniesie 4,6% PKB i będzie o blisko 1pp niższy niż wynik za 2023 - twierdzą analitycy PKO BP:

Sektor publiczny pozostaje pod silnym wpływem zwiększonych wydatków i ograniczonych przychodów. Zgodnie z rządowymi zapowiedziami oczekujemy zmniejszenia znaczenia funduszy pozabudżetowych w finansowaniu deficytu sektora finansów publicznych. Szacujemy, że deficyt całego sektora… pic.twitter.com/nMl5twpexg

— PKO Research (@PKO_Research) October 2, 2023

- To z całą pewnością było największe wydarzenie polityczne ostatnich 30 lat. Na zaproszenie Donalda Tuska przyjechali tu ludzie z całej Polski. Przyjechali ludzie uśmiechnięci, otwarci, tolerancyjni, ci wszyscy, którzy chcą realnej zmiany w Polsce. Bardzo im za to dziękujemy. Dziękujemy, że byliście z nami, jesteście fantastyczni, naprawdę czujemy tę gigantyczną energię, którą wczoraj na ulicach Warszawy pokazaliście - stwierdził Marcin Kierwiński podczas konferencji prasowej Koalicji Obywatelskiej.

- Na trasie marszu byli tylko uśmiechnięci ludzie, ludzie, którzy w sposób pokojowy, obywatelski demonstrowali swój sprzeciw przeciwko temu co robi PiS, ale przede wszystkim gigantyczną siłę społeczeństwa obywatelskiego. Wczoraj było nas ponad milion za dwa tygodnie będzie nas 10 razy więcej. Jestem przekonany, że siła oddziaływania tego marszu da energię całej opozycji, aby te wybory 15 października wygrać (...) To był wielki zaszczyt, że mogliście być z nami, że my mogliśmy być z wami i to jest gigantyczna energia, która zostanie spożytkowana, aby 15 października przywrócić uśmiechnięta, demokratyczną i tolerancyjną Polskę - dodał.

- Wiemy, że tematem dnia była wczoraj liczba uczestników marszu. Wiemy, że uczestników marszu było ponad milion, potwierdzają to źródła. W związku z tym chciałem bardzo serdecznie podziękować Komendzie Stołecznej Policji za zdementowanie tych nieprawdziwych danych, które pojawiały się wczoraj w przestrzeni publicznej. Otóż Polska Agencja Prasowa i TVP podały nieprawdziwe informacje, że rzekomo policjanci naliczyli 100 tysięcy uczestników. Rzecznik komendanta zdementował te informacje. Policja podała, że nie liczyła tych uczestników marszu, nie podawała żadnych danych. Te dane, które pojawiły się w PAP, w wiadomościach TVP są danymi fejkowymi, bardzo proszę się do nich nie odwoływać - stwierdził Jan Grabiec podczas konferencji prasowej Koalicji Obywatelskiej.

- Wzywam Polską Agencję Prasową i TVP, które stały się teraz orężem kampanijnym PiS-u, żeby przynajmniej w sprawie faktów nie zakłamywały rzeczywistości, bo to urąga tradycji tej firmy, tej instytucji, jaką jest Polska Agencja Prasowa - dodał.

TEKST PARTNERSKI
KGHM zainaugurował nowy program edukacyjny dla uczniów szkół ponadpodstawowych „Cyfrowa Przyszłość Miedzi”. W projekcie pilotażowym udział wzięło 250 uczniów z 8 placówek z Zagłębia Miedziowego i województwa lubuskiego. Projekt koordynuje oddział miedziowej spółki, Centralny Ośrodek Przetwarzania Informacji (COPI).
Celem programu KGHM jest zapewnienie rozwoju uczniów szkół ponadpodstawowych w zawodach, w których kompetencje cyfrowe są niezbędne. Branża IT w ostatnim czasie jest liderem zarówno w kontekście potrzeb pracodawców, jak i pod względem atrakcyjności wynagrodzeń. Pilotaż programu KGHM pokazał jak ogromnie ważne jest budowanie kompetencji cyfrowych już na początku ścieżki edukacyjnej.

Uczestnicy pilotażu wzięli udział m.in. w wykładach na Politechnice Wrocławskiej i Akademii Wojsk Lądowych im. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu. Poznali podstawy cyberbezpieczeństwa, mieli okazję dowiedzieć się o mechanizmach przetwarzania obrazów czy obejrzeć skanery 3D. Z ankiet przeprowadzonych wśród uczniów wynika, że najbardziej interesują ich ćwiczenia i warsztaty z ekspertami w dziedzinie IT.

– Inaugurujemy program, który jest niezwykle potrzebny w obecnych czasach. Pilotaż pokazał, że młodzi mieszkańcy Zagłębia Miedziowego chcą wspólnie z nami odkrywać cyfrowy świat i są zainteresowani nowoczesnymi technologiami. Projekt pozwoli nam zwiększyć wpływ KGHM na lokalny rynek pracy specjalistów IT, których potrzebujemy w naszych oddziałach – powiedział Tomasz Zdzikot, prezes zarządu KGHM Polska Miedź S.A.

– Wydarzenie jest cenną inicjatywą służącą podnoszeniu kompetencji cyfrowych uczniów oraz poprawie jakości kształcenia zawodowego. Warto wskazać, że inicjatywa sprzyja przygotowaniu uczestników do wejścia na rynek pracy ery cyfrowej. Przedsięwzięcie skierowane jest do uczniów szkół ponadpodstawowych o kierunkach informatycznych. Dziękuję KGHM za zaangażowanie i współpracę – mówiła podczas inauguracji Marzena Machałek, wiceminister edukacji i nauki.

Przedstawiciele oddziału KGHM, podkreślają, że w ramach programu zapewniają uczniom podwyższenie kompetencji zawodowych i możliwość powiązania teorii z praktyką. – Uczestnicy mają szanse sprawdzić swoje umiejętności w realnych warunkach, brać udział w ciekawych wykładach i zajęciach dydaktycznych. Każdy na pewno znajdzie dla siebie interesujący obszar. Chcemy, aby w przyszłości uczniowie mieli szanse na wizyty w oddziałach KGHM, praktyki czy staże w naszej spółce – dodał przedstawiciel COPI.

Inauguracja programu „Cyfrowa Przyszłość Miedzi” odbyła się w Zespole Szkół Narodów Zjednoczonej Europy w Polkowicach. Ambasadorem projektu został Petros Psyllos znany elektronik, programista i innowator. W ramach swojej działalności zajmuje się m.in. wdrażaniem nowoczesnych technologii, w tym zastosowaniami sztucznej inteligencji czy wirtualnymi asystentami.

Program „Cyfrowa przyszłość Miedzi” skierowany jest do uczniów szkół ponadpodstawowych: techników, w których funkcjonują klasy o profilu informatycznym oraz liceów ogólnokształcących z kierunkami ścisłymi – przyszłymi potencjalnymi studentami kierunków informatycznych.

Inauguracja objęła 8 szkół:

ZESPÓŁ SZKÓŁ POLITECHNICZNYCH W GŁOGOWIE
ZESPÓŁ SZKÓŁ ELEKTRYCZNO-MECHANICZNYCH W LEGNICY
ZESPÓŁ SZKÓŁ IM. NARODÓW ZJEDNOCZONEJ EUROPY W POLKOWICACH
ZESPÓŁ SZKÓŁ NR 2 IM. JANA WYŻYKOWSKIEGO W LUBINIE
ZESPÓŁ SZKÓŁ NR 1 IM. PROF. BOLESŁAWA KRUPIŃSKIEGO W LUBINIE
ZESPÓŁ SZKÓŁ ELEKTRONICZNYCH IM. I. DOMEYKI W BOLESŁAWCU
I LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE IM. BOLESŁAWA KRZYWOUSTEGO W GŁOGOWIE
ZESPÓŁ SZKÓŁ IM. STANISŁAWA STASZICA WE WSCHOWIE
Oprócz specjalistów z COPI program Cyfrowa Przyszłość Miedzi swoimi autorytetami wspierają kadry oraz studenci Politechniki Wrocławskiej i Akademii Wojsk Lądowych im. T. Kościuszki we Wrocławiu. Dla uczniów zaplanowane zostaną zajęcia i wykłady, konferencje naukowe oraz seminaria z udziałem ekspertów. Młodzi mieszkańcy Zagłębia Miedziowego będą mieli również okazję odwiedzić oddziały KGHM.

KGHM od 2018 roku realizuje program „Kompetentni w branży górniczo – hutniczej”. W projekcie patronatem miedziowej spółki objętych jest 9 szkół z Zagłębia Miedziowego. Uczniowie mają szanse na lekcje ze specjalistami z KGHM czy stypendia za najlepsze wyniki w nauce. Założeniem projektu jest przygotowanie absolwentów szkół technicznych i branżowych do podjęcia zatrudnienia w KGHM.

- Chełm jest jednym z tych miejsc na mapie Polski, jednym z tych miast, które skorzystały bardzo mocno na rządach PiS. Ostatnie 8 lat, to jest dobre 8 lat tutaj w Chełmie, w regionie chełmskim, ale również na całej Lubelszczyźnie. Lubelszczyźnie, która jeszcze nie tak dawno była z najuboższych regionów UE, najuboższym regionem w Polsce – powiedział Jacek Sasin w Chełmie.

- Województwo lubelskie, tak jak cała wschodnia Polska była pozbawiona większych inwestycji infrastrukturalnych, była regionem opuszczonym przez poprzednie rządy, była regionem, w którym rzeczywiście pod względem inwestycyjnym działo się niewiele. To miało swoje przełożenie również dla sytuacji społecznej. Bezrobocie w tym regionie było bardzo wysokie, zauważalnie wysokie. W samym mieście Chełmie to bezrobocie sięgało 18,3% (…). Był to bardzo poważny problem społeczny, ale on był właśnie wynikiem tego zastoju inwestycyjnego, tego, że ten region był pozostawiony sam sobie – dodał.

- To się radykalnie zmieniło w ciągu tych ostatnich 8 lat. Na tle Polski widać, że te inwestycje były tu szczególnie intensywne, jeżeli chodzi o drogi ekspresowe, autostrady. Jeśli nałożymy to na mapę Polski, a też tu się bardzo wiele działo, 2049 km nowych dróg ekspresowych i autostrad w ciągu tych ostatnich 8 lat oddanych do użytku. To jest 40, ponad 41% całej sieci dróg ekspresowych i autostrad w Polsce – stwierdził Jacek Sasin w Chełmie.

- To również tutaj w tym regionie mamy namacalne dowody przełomu, 140 km dróg ekspresowych już oddanych do użytku S17, fragmenty S12 i S19, czyli Via Carpatia i 200, ponad 260 km dróg w budowie – kontynuował.

- Jesteśmy z rolnikami na dobre i na złe. Jak zbliżał się termin końca embarga na ukraińskie zboże, to powiedziałem do Brukseli bardzo jasno, że albo przedłużycie ten zakaz wwozu zboża ukraińskiego albo sami wdrożymy ten zakaz. Oni niestety nie przedłużyli, w związku z tym my zadziałaliśmy tutaj samodzielnie. Bo tam, gdzie w grę wchodzi interes polskich rolników, różnych kategorii, tych którzy pracują tylko przy zbożu albo hodowców albo sadowników, tam zawsze będziemy interweniować w ich obronie, ich interesie. Bardzo wyraźnie to było pokazane na przykładzie ostatniego całego problemu ze zbożem ukraińskim, ale to nie jedyna taka sytuacja - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Mikołajowicach.

- Również wprost mówimy władzom ukraińskim. Nie róbcie tego, co Idzie w poprzek interesów polskich rolników. Rząd polski, PiS, bo nie każdy rząd, stanie zawsze po stronie polskich rolników. Przekazałem jednoznaczną informację do rządu ukraińskiego. Musicie się liczyć z interesami polskich rolników - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Mikołajowicach.

- Z punktu widzenia Niemiec to [ wybory w Polsce] to bardzo ważna sprawa. Niemcy chcą zrealizować, no innymi metodami, swój bardzo stary plan, bo mają taką tendencję do ekspansji, do dominacji, to znaczy zdominować ostatecznie Europę, może poza Francją, chociaż też nie byłbym pewny na miejscu Francuzów czy dobrze robią, idąc tą drogą z Niemcami. To jest tak, że Polska może tutaj rzeczywiście skutecznie powiedzieć „nie”, a powie kiedy my będziemy rządzili, a nie powie, kiedy oni będą rządzili - stwierdził Jarosław Kaczyński w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

- My gwarantujemy stabilne rządy, pokazaliśmy to w ciągu 8 lat, a tam będziemy mieli kłótnie między rządzącymi partiami, już są, bo przecież już nie zdołali się w pewnym sprawach porozumieć, Kłótnie całej tej och formacji z prezydentem, już powiedzieli prezydentowi, przepraszam, że to zacytuję, ale „prezydentowi zmięknie rura”, to oznacza wojnę z Bankiem Narodowym, z Trybunałem Konstytucyjnym, szereg innych wojen i to prowadzi ku anarchii. Zapowiedzi zemsty prowadzą ku czemuś, co można porównać z jakimiś dalej jeszcze idącymi niebezpieczeństwami. Zamiast spokoju i rozwoju, będziemy mieli jedną wielką awanturę i cofanie się do tyłu, jeśli chodzi o jakość życia - stwierdził Jarosław Kaczyński w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

- To jest realne, niech pani weźmie pod uwagę takie proste obliczenie. Tempo wzrostu w ciągu tych ostatnich 8 lat, mimo dwóch ciężkich kryzysów, bardzo wolne tempo wzrostu takich krajów jak Anglia, Francja, Włochy czy Hiszpania, ale także i Niemcy. Po prostu zwykłe obliczenie, 8 lat plus 2 takiego rozwoju, daje już około 40% i to już by prawdopodobnie doprowadziło do tego, żebyśmy się zrównali z Francją czy Anglią, a dalej niż Włosi, kolejnych kilka lat jest potrzebnych, żeby zrównać się z Niemcami - stwierdził Jarosław Kaczyński w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

- To jest taka wielka zagadka dotycząca może nie tych, którzy to głoszą [że w Polsce jest dyktatura], bo oni po prostu stosują jak to zawsze różnego rodzaju chwyty socjotechniczne i posługują się językiem, bo język jest bardzo giętki i można nim wszystko wyrazić lub prawie wszystko. Natomiast chodzi mi o tych, którzy tego słuchają i w to wierzą, bo w jaki sposób może być naraz dyktatura, po drugie wybory, które mają o wszystkim zdecydować, przedtem zresztą te poprzednie też miały o wszystkim decydować i inne, z których się przecież w Polsce odbywa aż 4 rodzaje, też miały o wszystkim decydować. W jaki sposób dyktatura może współdziałać czy funkcjonować, gdzie ogromna większość mediów, przynajmniej zdecydowana, bo kiedyś to były wszystkie, poza niewielką grupą, władzę atakuje i to niekiedy bardzo brutalnie, bardzo często wulgarnie, kiedy nieustannie odbywają się różne demonstracje, nie tylko wielkie pochody, także mniejsze demonstracje, też często bardzo wulgarne, bardzo agresywne przeciwko władzy, gdzie normalnie działa parlament, gdzie bardzo poważną część władzy publicznej sprawuje opozycja, bo przecież samorządy mają w Polsce bardzo dużą władzę, a większość samorządów jest w ręku opozycji albo w każdym razie formacji jakoś tam do opozycji zbliżonych. Jak to wszystko razem jest możliwe i czy kiedyś była na świecie tego rodzaju dyktatura, czy choćby pół dyktatura - stwierdził Jarosław Kaczyński w TVP Info.