Igor Janke od września 2018 roku dołączył do działającej od trzech lat na polskim rynku firmy doradczej i public relations - spółki R4S. Jako partner ma zajmować się między innymi międzynarodowym rozwojem spółki - dowiedziała się 300POLITYKA.

Poproś trenera, by dał Ci też ćwiczenia na nogi - bo ja planuję ostre podejścia! https://t.co/hNWshDRalU

— Igor Janke (@IgorJanke) September 3, 2018

O 10:00 rozpocznie się posiedzenie rządu, na którym ministrowie zajmą się projektem ustawy o wzmocnieniu nadzoru oraz ochrony inwestorów na rynku finansowym oraz nowelizacją ustawy o policji. Także o 10:00 odbędzie się rozprawa przed komisją weryfikacyjną ds. warszawskiej reprywatyzacji.

O 13:30 na stołecznym placu Konstytucji odbędzie się konferencja prasowa prezydenta Słupska, Roberta Biedronia.

O 9:00 Rafał Trzaskowski zaprezentuje kolejne propozycje z programu "Wspieramy rodziny”. O 16:45 przedstawi rozwiązania dla Bemowa, a o 18:00 spotka się z mieszkańcami dzielnicy.

Patryk Jaki - w ramach akcji #100imyPodBlokiem - od 17:00 będzie się spotykać z mieszkańcami Targówka. Ponadto o 9:30 w Jaki Cafe odbędzie się konferencja prasowa kandydata PiS na prezydenta Warszawy.

Dziś rozpoczyna się posiedzenie Komitetu ONZ, który po raz pierwszy oceni realizację przez Polskę Konwencji o Prawach Osób Niepełnosprawnych. Na początku sierpnia RPO przedstawił 84 rekomendacje i krytyczną ocenę działania rządu w zakresie objętym konwencją. W posiedzeniu komitetu weźmie udział Sylwia Spurek, zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich, a po drugiej stronie 23-osobowa delegacja rządowa, na której czele stoi pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych.

Dziś także rozpoczyna się tegoroczne Forum Ekonomiczne w Krynicy. Swój udział potwierdził m.in. premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu wystąpi w sesji plenarnej "Europa wspólnych wartości czy Europa wspólnych interesów?“.

- Nie zupełnie do ucha, ale od czasu do czasu spotykamy się [z prezydentem Dudą]. Jest to dostęp wynikający z naszej współpracy. Częściej mam kontakty z jego ministrami - stwierdził Wiesław Johann w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24. Jak dodał:

"Niczego nie będę szeptał. Myślę, że te wnioski, które zostały skierowane do prezydenta przez KRS, będą jeszcze podlegały weryfikacji. Miałbym pewne wątpliwości, bo okazuje się, że wychodzą pewne - powiedziałbym bardzo oględnie - niedoskonałości. Jeśli znalazła się na tej liście osoba, przeciwko której było prowadzone postępowanie dyscyplinarne, to muszę powiedzieć, że to mnie nieco zaskoczyło"

- Przyznam tak, bo rozmawiamy bardzo szczerze. Nie do końca zgadzam się ze wszystkimi postulatami czy wszystkimi decyzjami pana ministra [Ziobry]. On ma jakiś pomysł, ja także mam jakiś pomysł. Jestem w końcu człowiekiem, który przez ponad 50 lat funkcjonuje w wymiarze sprawiedliwości, także w okresie PRL i myślę, że nasze spojrzenie na wymiar sprawiedliwości jest nieco inne - stwierdził Wiesław Johann w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Trudno jest wyrobić sobie zdanie na podstawie 3-minutowego referatu. Co do niektórych kandydatów [do SN] miałem wątpliwości. Głosowałem tak, jak nakazywało mi sumienie - stwierdził Wiesław Johann w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

- Nie zgadzam się z tego rodzaju wypowiedzią [Stanisława Piotrowicza o sędziach złodziejach]. Każdy odpowiada za swoje słowa. Myślę, że tutaj absolutnie poseł Piotrowicz przesadził w swoich ocenach - stwierdził Wiesław Johann w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Rozmowie Piaseckiego” TVN24. - Na podstawie jednego incydentu, dwóch, trzech, pięciu, dziesięciu nie można czynić oceny całego wymiaru sprawiedliwości - dodał.

„Zaskoczyło mnie to. Dowiedziałem się o tym z mediów. Wiadomo, że w każdej firmie, również w Pałacu Prezydenckim, są mapy sympatii i antypatii i o różnych sporach wewnątrz pałacu też się na korytarzach słyszało. Nie sądziłem, że dojdzie do jakiejś dymisji. W każdej firmie są rozmaite relacje towarzyskie. Tyle wiemy, ile powiedział w tej chwili minister Łapiński. On tak naprawdę nie podał powodów swojej dymisji” - mówił w Radiu Zet wicemarszałek Senatu, Adam Bielan.

„Nie zawsze zgadzałem się z tym, co robi Pałac Prezydencki. Również w sferze public relations. Krzysztof Łapiński wyglądał na osobę bardzo mocno zaangażowaną, również emocjonalnie w to, co robi. Jego dymisja jest zaskoczeniem” - dodawał. 

- Odszedł z Kancelarii Prezydenta, dosyć tajemniczo. Kiedy odchodzą ważni politycy, z ważnych miejsc, to zawsze pojawiają się pytania dlaczego. Jam myślę tak, że to jest kwestia złej atmosfery wewnątrz, braku takiego sensu w tym wymiarze, który widzieliśmy ostatnio. Prezydent nie ma najlepszej passy i zawsze szuka się winnego w takiej sytuacji, a winny jest ten kto jest odpowiedzialny za kontakty z mediami, bo media źle piszą - mówił Grzegorz Schetyna w rozmowie z Robertem Mazurkiem w „Porannej Rozmowie” RMF FM.

„Myślę, że to jest dobra decyzja, logiczna, biorąc pod uwagę rozmaite ataki, które pojawiły się na panią Wassermann w momencie, kiedy ogłosiła decyzję o starcie w wyborach samorządowych w Krakowie. Pojawiły się ataki, że będzie chciała wykorzystać prace komisji, a szczególnie to przesłuchanie [Donalda Tuska], najbardziej medialną część prac komisji, do swojej promocji. Pani przewodnicząca podjęła decyzję, żeby przynieść przesłuchanie na pierwszy możliwy termin po wyborach. Dobrze, że mecenas Giertych był zaskoczony. Czego pani przewodnicząca Wassermann nie zrobi w tej sprawie, to jest źle. Widać wyraźnie, że nigdy nie dogodzimy wszystkim” - komentował w Radiu Zet przeniesienie terminu przesłuchania Donalda Tuska przed komisją ds. Amber Gold wicemarszałek Adam Bielan.

- Jeżeli kandydat Koalicji Obywatelskiej przegrałby, bo to jest mało prawdopodobne we Wrocławiu, to uważałbym, że to jest moja porażka. Nie byliśmy w stanie we Wrocławiu zbudować Koalicji Obywatelskiej, szerokiej koalicji wokół Kazimierza Ujazdowskiego, bo było dużo złych emocji, był atak za jego polityczną przeszłość. Trzeba wyciągać wnioski z takich sytuacji - mówił Grzegorz Schetyna w rozmowie z Robertem Mazurkiem w "Porannej Rozmowie” RMF FM.

- Jest w procesie legislacyjnym [ustawa reprywatyzacyjna], jest przygotowana. Idzie wolniej niż myślałem. [Dlaczego] trzeba pewnie byłoby zapytać w Kancelarii Premiera, niż u mnie. To, co ode mnie zależało, wszystko zostało zrobione - stwierdził Patryk Jaki w rozmowie z Beatą Michniewicz w "Salonie politycznym Trójki”. Jak dodał, projekt jakościowo jest oceniany bardzo wysoko.

- To jest bardzo trudna i będzie też brudna kampania. Trzaskowski będzie miał kampanię taką jaką ma, jeszcze bardziej intensywną, rzeczywiście bardzo pracuje, jest wśród ludzi. Wygra te wybory, przekona, jest przekonywujący dla warszawiaków. Musi tylko obnażyć te obietnice, które są niespełnialne - mówił Grzegorz Schetyna w rozmowie z Robertem Mazurkiem w „Porannej Rozmowie” RMF FM.

- Pani prezydent [Hanna Gronkiewicz-Waltz] swoim postępowaniem broni mafii reprywatyzacyjnej. Tak jak politycy PO udają, że tego nie robią, ale to działanie w interesie mafii reprywatyzacyjnej - stwierdził Patryk Jaki w rozmowie z Beatą Michniewicz w "Salonie politycznym Trójki”.

- W tej chwili najważniejsze jest coś innego. Nie możemy dopuścić do czwartej kadencji Hanny Gronkiewicz-Waltz, dlatego nie możemy rozdrabniać głosów - stwierdził Patryk Jaki w rozmowie z Beatą Michniewicz w "Salonie politycznym Trójki”. Jak dodał:

"To prosty wybór. Jaki - Trzaskowski. Jaki ma większe doświadczenie w administracji rządowej niż Trzaskowski. Ma większe doświadczenie również w administracji samorządowej niż Trzaskowski. Spędziłem dwie kadencje, Trzaskowski ani minuty. Zarządzałem budżetem kilka razy większym, zarządzam do dzisiaj, niż Trzaskowski"

- [Rafał Trzaskowski] to kandydat, który ciągle zmienia zdanie. Możecie państwo zobaczyć w sprawie metra. Od początku mówił, że trzecia i czwarta linia metra to śmieszne i nabijał się z moich pomysłów. Potem mówił o tramwajach. Potem jednak mówił, że jednak trzecia i czwarta linia metra. Potem jednak i metro i tramwaje. Na końcu mówił o piątej linii metra. Prezydent Warszawy musi być stabilny. Nie może co tydzień zmieniać zdania, tak jak mój szanowny konkurent - stwierdził Patryk Jaki w rozmowie z Beatą Michniewicz w „Salonie politycznym Trójki”.

- Kolejna odsłona projektu „Wspieramy Rodziny”, bardzo istotna, dlatego, że w Warszawie jest ponad 50 tys. uczniów wszystkich szkół średnich, liceów, techników, szkół zawodowych. Chcielibyśmy, tak samo jak dla uczniów szkół podstawowych, wprowadzić darmową komunikację dla wszystkich uczniów szkół średnich w Warszawie. Zdajemy sobie sprawę, że wydatek na komunikację publiczną często jest dosyć sporą pozycją w budżecie rodziny. Stąd nasza deklaracja, że takie darmowe karty miejskie, również obejmą w czasie przyszłej kadencji, wszystkich uczniów szkół średnich w Warszawie - mówił Rafał Trzaskowski na konferencji prasowej.

- Obowiązująca wersja w Platformie, która rządzi Warszawą od 12 lat jest następująca: no może i to metro budowało się wolno, ale przecież budowaliśmy tramwaje. Przecież całe miasto to nie jest metro. Policzyliśmy, jak to było z tą budową tramwajów w Warszawie. Okazało się, że o ile metra wybudowali ponad 9 km, w ciągu 12 lat, to linii tramwajowych 7,7 km. Jak widać, mają się czym pochwalić, czyli budują w tempie około 600 metrów rocznie. Widać mają powody do dumy nasi cudowni zarządcy z Platformy. Dlatego chcemy powiedzieć i obiecać, że jeżeli wygramy wybory w stolicy, to zorganizujemy transport z prawdziwego zdarzenia, który będzie miał ambitne cele, które będą konkretnie realizowane - stwierdził Patryk Jaki na konferencji w Jaki Cafe, która została zorganizowana w ramach cyklu "tydzień komunikacji”.

Jutro odbędzie się konferencja dot. obwodnicy południowej Warszawy, a w środę - nt. SKM. - Tramwaje będą pełniły funkcję uzupełniającą system kolei podziemnej, czyli metra. Tak jak się to dzieje w największych metropoliach na świecie - dodał kandydat PiS.

https://twitter.com/OliwerKubicki/status/1036886516612689921

- Robert Biedroń jest politykiem znanym, to jest prawie "celebryta polityczny”. Jeżeli mówimy o starcie w wyborach prezydenckich, to taka popularność jest mile widziana i na pewno pomaga. Zanim Robert ogłosił te plany, jesteśmy umówieni na rozmowy. SLD wyciąga rękę do Biedronia, Razem, wszystkich sił lewicowych. Z tego co wiem, to Włodzimierz Czarzasty jest w stałym kontakcie z Biedroniem. Najbliższy sprawdzian - wybory do europarlamentu - i tu myślę, że padną bardzo konkretne propozycje. SLD planuje bardzo silną listę do eurowyborów, myślę, że jest tam miejsce dla Roberta Biedronia. Uważam, że Robert Biedroń byłby dobrym kandydatem na prezydenta Polski i powinien w nich się zmierzyć z Andrzejem Dudą i Donaldem Tuskiem. Ja tak uważam, nie jest to głos jeszcze SLD. Prowadzimy rozmowy z Robertem Biedroniem - nie wiem jak się one zakończą, oby jak najlepiej - stwierdził Andrzej Rozenek w rozmowie z Markiem Kacprzakiem w programie "Tłit" WP.

„Robert Biedroń od dłuższego czasu cieszy się dużą sympatią Polaków. Jest wysoko w rankingach zaufania. Trudno mi powiedzieć, czy odniesie sukces, bo budując nowe ugrupowanie będzie potrzebować też struktur. Będzie musiał szybko te struktury stworzyć. Z całą pewnością jest to problem przede wszystkim dla Platformy Obywatelskiej, dla tworzonej Koalicji Obywatelskiej” - mówił na konferencji prasowej w Sejmie wicemarszałek Senatu, Adam Bielan.

„Zjednoczona Prawica jest chyba najbardziej udanym projektem politycznym w polskiej historii. Od momentu kiedy powstała, od wyborów w 2014 roku wygrywa wszystkie wybory: najpierw samorządowe, potem prezydenckie, wybory do Sejmu i Senatu. Mam nadzieję, że również najbliższe wybory samorządowe. Widać wyraźnie, że PO chciałaby skopiować pomysł Jarosława Kaczyńskiego, Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobro. Kolejne środowiska albo odmawiają, albo decydują się na tworzenie nowych bytów, jak w przypadku Roberta Biedronia” - dodawał.

https://twitter.com/pisorgpl/status/1036904696877862915

„Zaskoczyła mnie ta dymisja. Rzecznik prezydenta nie odchodzi tak nagle, bez prezentacji swojego następcy, jeżeli nie ma ku temu ważnych powodów. Najczęściej to są jakieś względy personalne. Ja za mało wiem na ten temat, żeby publicznie spekulować, co mogło być powodem. W każdym zakładzie pracy są sympatie, antypatie. Pan prezydent jest pracodawcą wszystkich ministrów. On podejmuje decyzje, on sobie dobiera współpracowników. To on zaprezentuje nazwisko następcy bądź następczyni” - mówił w Sejmie wicemarszałek Senatu, Adam Bielan.

„To jest bardzo trudna praca, praca rzecznika. Trzeba codziennie stawiać czoła dziennikarzom. Sam byłem rzecznikiem 10 lat, więc wiem, ile stresu, wysiłku to kosztuje, szczególnie w Pałacu Prezydenckim wymagana jest bardzo dużo odporność. Mam nadzieję, że następca pana Łapińskiego będzie dobrym, sprawnym rzecznikiem, będzie dobrze komunikować się z mediami” - dodawał.

- Polska powinna być zarządzana przez formacje polityczne, które myślą w kategoriach dobra wspólnego wszystkich obywateli. Po konwencji naszej ostatnio, niedzielnej, bardzo udanej, pojawiły się głosy, jakoby my, Prawo i Sprawiedliwość chcemy jednym dawać, innym zabierać. Oczywiście to nie jest prawda - mówił Tomasz Poręba na konferencji prasowej.

- Zwróćmy uwagę na mapkę, bo ona jest bardzo charakterystyczna. Opisuje wyzwania rozwojowe dla Polski, aż do roku 2030. Wszystkie najważniejsze inwestycje, najważniejsze pomysły, najważniejsze decyzje infrastrukturalne, komunikacyjne, były dedykowane za rządów Platformy Obywatelskiej tylko i wyłącznie Polsce zachodniej. Polska wschodnia na tej mapie to jest biała plama - dodał Poręba.

- To jest mapka, która kapitalnie opisuje filozofię rządzenia Platformy Obywatelskiej: Dajemy pieniądze tylko tam, gdzie na nas głosują. Płacimy tylko tym regionom, gdzie na nas głosują. Jeżeli polska wschodnia głosuje czy ma sympatie dla Prawa i Sprawiedliwości, to zakręcamy kurek - stwierdził Poręba.

Program edukacyjny Małgorzaty Wassermann by Lukasz Mezyk on Scribd

"Nad tym projektem pracowałem od kilku miesięcy. Jestem gotowy na wyzwanie i stanąć na czele ruchu, który zmieni oblicze Polski. Ruchu, który sprawi, że polityka będzie wyglądać inaczej, że polityka może łączyć, a nie dzielić, że polityka może dbać o dobro wspólne”

- Uważam Andrzeja Dudę za bardzo dobrego prezydenta, który bardzo dobrze wykonuje swoje obowiązki i mam nadzieję, że jeśli tylko chce będzie się ubiegał o reelekcję, to zostanie prezydentem na drugą kadencję - stwierdził Krzysztof Łapiński w rozmowie z dziennikarzami w Krynicy. - Mój status jest taki, że złożyłem wczoraj rezygnację. Ta rezygnacja pewnie na dniach zostanie przyjęta - dodał rzecznik PAD. Jak podkreślił, na forum w Krynicy wziął wolne.

- Być może trzeba będzie połączyć siły z innymi kolegami. Zawsze wtedy jest i raźniej i być może można osiągnąć efekt synergii. O dalszych planach, krokach będę informował - stwierdził Krzysztof Łapiński w rozmowie z dziennikarzami w Krynicy, pytany o wspólną firmę z Marcinem Mastalerkiem.

Przewodnicząca komisji śledczej ds. Amber Gold odniosła się w ten sposób do propozycji, by posłowie przesłuchali Donalda Tuska 23 października. Byłemu premierowi termin 5 listopada bowiem nie odpowiada.

https://twitter.com/PR24_pl/status/1036961909726216193

„Nie nazwałbym tego wpadki [rekomendowania kandydatów na sędziów, którzy nie spełniają wymagań]. Taki konkurs, o takiej liczbie osób odbywał się po raz pierwszy. Można powiedzieć, że to jest jakiś promil albo incydent. Nie popełnia błędów ten, kto nic nie robi. Nie nazwałbym tego pospiechem. Te nowo tworzone izby wymagają obsadzenia, nowe sprawy napływają do nich i nie nazwałbym tego pospiechem, a racją stanu, aby zapewnić wakaty w Sądzie Najwyższy” - mówił w rozmowie z Katarzyną Gozdawa-Litwińską w TVN24 rzecznik KRS, Maciej Mitera.

- W związku z wypowiedzią członka KRS, Posła na Sejm RP Pana Stanisława Piotrowicza w dniu 27 sierpnia br. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego skierował szereg wystąpień - do Marszałka Sejmu RP, do Krajowej Rady Sądownictwa oraz do Pana Posła - poinformował SN.

"Pierwszy Prezes SN zwrócił się do Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z prośbą o skierowanie sprawy przytoczonej wypowiedzi do Komisji Etyki Poselskiej, która jest właściwa w sprawach posłów, którzy zachowują się w sposób nieodpowiadający godności posła.

Pierwszy Prezes SN wystąpił również do Krajowej Rady Sądownictwa, o zajęcie jednoznacznego stanowiska wobec powyższej wypowiedzi, naruszającej prawa sędziów Sądu Najwyższego. Z mocy art. 186 ust. 1 Konstytucji RP KRS ma bowiem stać na straży niezależności sądów oraz niezawisłości sędziów i tym samym gwarantować prawidłowe egzekwowanie zasady trójpodziału władzy wyrażonej w art. 10 Konstytucji RP, zwłaszcza w relacjach innych władz do władzy sądowniczej.

Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego zwrócił się także bezpośrednio do Pana Posła Stanisława Piotrowicza o publiczne sprostowanie nieprawdziwych sugestii dotyczących sędziów Sądu Najwyższego"

https://twitter.com/StKarczewski/status/1036982424704610304

- Po pierwsze modernizacja ul. Powstańców Śląskich, to ma być wizytówka Bemowa. To ma być miejsce, przy którym może się koncentrować całe życie dzielnicy. Nam zależy na tym, żeby budować takie centra aktywności dzielnicowej. Ta ulica powinna być główną osią, wokół której będzie się koncentrować życie Bemowa. Druga propozycja, drugi priorytet to jest budowa pływalni przy ul. Lazurowej. Stawiamy na rozbudowę tych ośrodków sportu i rekreacji. Są takie dzielnice, w których jest ich więcej, są takie, które mają określone potrzeby. Bardzo często na spotkaniach o nich rozmawiamy i stąd nasze propozycje. Trzecia propozycja, budowa Bemowskiego Centrum Kultury. Zależy nam na tym, żeby tu powstało zupełnie nowoczesne centrum, w którym będzie nowa siedziba biblioteki publicznej i bardzo nowoczesna mediateka - mówił Rafał Trzaskowski na konferencji prasowej.

"Przedstawiam państwu Program remontu 170 ulic w Szczecinie. Prosty chodnik i równa droga to powinien być standard, niestety nie w Szczecinie. Obiecuję realizację tego programu w ciągu 5 lat" - mówił Sławomir Nitras, kandydat Koalicji Obywatelskiej i ruchów miejskich na prezydenta Szczecina.

- Pan wierzy w to, że po czterdziestce człowiek musi zrewidować swoje życie? - pytała Ryszarda Terleckiego, Justyna Dobrosz-Oracz, w trakcie Forum Ekonomicznego w Krynicy.

- Prawdę mówiąc, nie bardzo wierze, ale tak tłumaczy, to może tak jest - stwierdził wicemarszałek Sejmu.

- To jest osłabienie dla Pałacu Prezydenckiego? - dopytywała dziennikarka.

- Nie uważałbym tak - stwierdził Terlecki.

- W każdym normalnym państwie, gdyby premier powiedział, że będzie faworyzował te miejsca, w których wygrywa jego partia, to byłby to jeden z największych skandali politycznych roku. Myśmy się przyzwyczaili do tego typu aberracji, że generalnie rzecz biorąc, tego słuchamy i nie więdną nam uszy. Co to znaczy? Wszyscy mamy być traktowani równo, niezależnie od tego, kto jak głosował. Wszystkie samorządy powinny mieć dokładnie taki sam dostęp do finansowania. Po kolei. Głównym problemem są oczywiście tego typu deklaracje. Ja powiem tyle, wygramy wybory samorządowe i później przez rok, trudno będzie cofnąć finansowanie, a po roku PiS z kretesem przegra wybory i mam nadzieję, że będzie rządzić opozycja i nie będzie tego dzielenia Polaków na lepszych i na gorszych – mówił Rafał Trzaskowski na spotkaniu Town Hall Meeting z mieszkańcami Bemowa.

https://twitter.com/CezaryWasik/status/1037017132146548736

https://twitter.com/KKrysnet/status/1037010469826048003

- Jeszcze formalnie rezygnacja nie została przyjęta, więc w ciagu najbliższych dni jeszcze można mnie tytułować rzecznikiem, ale wiadomo, ze rezygnację złożyłem - stwierdził Krzysztof Łapiński w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w "Faktach po faktach” TVN24.

- Dzisiaj mówiłem jasno, że jakiś czas temu podjąłem decyzję, że chcę spróbować sił w nowej roli. Mam nowe pomysły, chcę realizować nowe projekty, które już nie są związane z polityką. Dlatego mówię wprost, nie oszukuję, nie chowam się za rytualną formułką, jestem dla państwa dostępny - stwierdził Krzysztof Łapiński w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w "Faktach po faktach” TVN24.

- Nie ma ludzi niezastąpionych, więc jestem pewien, ze wkrótce pojawi się na moje miejsce nowa osoba, ale to decyzja prezydenta - stwierdził Krzysztof Łapiński w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w "Faktach po faktach” TVN24.

- Można sobie różne scenariusze wyobrażać, ale wierzę w to, że jeśli prezydent Duda zdecyduje się kandydować na drugą kadencję, to uzyska poparcie i PiS, całej Zjednoczonej Prawicy i szerszych środowisk. Jeśli tylko zdecyduje się kandydować, to ponownie wygra te wybory - stwierdził Krzysztof Łapiński w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w "Faktach po faktach” TVN24.

- Jestem przekonana, że to jest człowiek, który z polityką jest za pan brat. On wie co robi. Chciałabym tylko przestrzec, z całą sympatią do pana Biedronia, przestrzec przed pewną rzeczą. Żyjemy w takich czasach, takich, a nie innych, wiemy kto rządzi, wiemy kto rządzi, wiemy kto niszczy polską demokrację czy polska praworządność, kto niszczy trójpodział władzy. Dla tego potrzeba jednego lekarstwa i jako lekarz powiem, tym lekarstwem jest porozumienie. Każdy, kto dzisiaj będzie budował swoją karierę polityczną, krytykując opozycję lub ją rozszczelniając lub nie wchodząc do tej koalicji, będzie służył PiS-owi - mówiła Ewa Kopacz w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po Faktach” TVN24.

- Jesteśmy otwarci, naprawdę. Ja myślę, że Robert Biedroń zmieni w pewnym momencie optykę i dojdzie do wniosku, że sprawy Polski są już dzisiaj tak ważne, że jego udział w zjednoczonej opozycji, takiej obywatelskiej, jest równie istotny jak jego kariera polityczna – dodała była premier.

- Bardzo sympatyczna osoba. Bardzo przejęta tym, co w tej chwili się w Polsce dzieje. Bardzo żyjąca sprawami kobiet i występująca w Sejmie, jako wnioskodawczyni projektów obywatelskich. Osoba, która potrafi się bić, jest waleczna o słuszną sprawę, więc myślę, że to jest bardzo dobra decyzja, a dla Koalicji Obywatelskiej bardzo dobry partner do walki z PiS-em - mówiła Ewa Kopacz w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po Faktach” TVN24.

- Ja mam takie wrażenie, że ci, którzy trochę się prawdy boją albo nawet bardzo się jej boją, będą teraz kombinować z tym terminem przesłuchania. Donald Tusk się prawdy nie boi, umówił się, że stawi się w tym określonym terminie. W tej chwili tej prawdy boi się PiS, a skoro jej się boi, to przesuwa to na okres powyborczy. Ja myślę, że pani Wassermann, która jest kandydatką na prezydenta Krakowa nie poradziłaby sobie z Donaldem Tuskiem. To jest doświadczony polityk, to jest raz. Dwa, ma przewagę, bo jest niewinny w tym całym zamieszaniu, które próbuje mu PiS zafundować i jest w stanie to udowodnić. Natomiast oni powołali tę komisję tylko po to, żeby się promować, żeby promować poszczególne osoby, którym w ten sposób zwiększa się szanse najlepszy wynik w wyborach samorządowych - mówiła Ewa Kopacz w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po Faktach” TVN24.

- Generalnie zalecałbym i prosiłbym moich kolegów, którzy właśnie wypowiadają się, jeżeli chodzi o różnego rodzaju prognozy wyborcze o ot, żeby jednak koncentrowali się na tym, aby apelować. Apelować o mobilizację, pracę, ciężką pracę w tych wyborach, bo mamy bardzo trudnego, toksycznego przeciwnika po drugiej stronie i na razie nie dywagować, czy będziemy mieć tyle czy tyle miast czy tyle czy tyle sejmików - stwierdził Tomasz Poręba w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w "Gościu Wiadomości” TVP Info.

- Ostatnia konwencja to było też zaprezentowanie tych młodych twarzy PiS, takiej nowej fali w PiS, młodych, wykształconych, ambitnych, ale już z dużym dorobkiem - stwierdził Tomasz Poręba w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w "Gościu Wiadomości” TVP Info.

„Apeluję do pani i do wszystkich polityków, żeby nie angażowali politycznie się w tę sprawę. Ta sprawa jest delikatna, dotyczy dzieci. Trzeba stanąć po stronie ofiar. Zawsze daję wiarę ofiarom. Podjąłem wszystkie możliwe kroki, żeby zabezpieczyć tę sytuację. Kiedy dowiedziałem się o tej sprawie w maju, natychmiast podjąłem czynności” - mówił w „Kropce nad i” w TVN24 prezydent Słupska, Robert Biedroń.

„W waszej telewizji [TVN] dochodziło także do sytuacji bulwersujących, do molestowań. Pisały o tym wszystkie media. Czy to oznacza i czy pani [Monika Olejnik] potwierdzi, że pani szef, właściciel państwa koncernu, ponosi za to odpowiedzialność” - dodawał.

„Niech Grzegorz [Schetyna] się nie maże, że ja nie chcę od niego odebrać telefonu. Ja się mogę z nim spotkać i rozmawiać o Polsce, bo to jest bardzo ważne. Będę rozmawiać o Polsce ze wszystkimi prodemokratycznymi siłami. Ja bardzo kibicuję zresztą Platformie Obywatelskiej, żeby się ogarnęła, bo słabość PO to słabość opozycji prodemokratycznej” - mówił w TVN24 prezydent Słupska, Robert Biedroń.

„[Że chcę kandydować] na prezydenta Polski? Kto jest bardziej skuteczny, kto ma większą moc sprawczą - premier czy prezydent? To premier jest szefem rządu” - mówił w TVN24 prezydent Robert Biedroń, pytany przez Monikę Olejnik o to, dlaczego jego nowe ugrupowanie ma wystartować w wyborach do PE, skoro spekulowało się, że Biedroń wystartuje w wyborach prezydenckich w 2020 roku.