Polityczny plan środy: Sejm o odwołaniu Szydło i Rafalskiej, Senat o obniżce uposażeń, spotkanie Jakiego z mieszkańcami Bemowa Sejm będzie dziś debatował nad wnioskami o odwołanie wicepremier Beaty Szydło i minister rodziny, Elżbiety Rafalskiej. Dyskusje rozpoczną się odpowiednio o 16:00 i 17:30. Oba wnioski przegłosowane zostaną zapewne w wieczornym bloku głosowań, który zaplanowano bezpośrednio po zakończeniu debat, na 19:00. Wtedy też posłowie przegłosują zmiany w składach osobowych komisji, w tym odwołanie z zespołów ds. służb specjalnych i Amber Gold posła Stanisława Pięty. Miejsce polityka w komisji śledczej ma zając były wiceminister obrony narodowej, Bartosz Kownacki. Senat na rozpoczynającym się dziś, trzydniowym posiedzeniu zajmie się obniżeniem uposażeń parlamentarzystów o 20%. W maju senacka komisja przyjęła nowelizację tej ustawy, ale Senat nie zdążył jej przegłosować. Szef Kancelarii Senatu Jakub Kowalski tłumaczył wtedy, że posiedzenie zostało wydłużone z 3 do 5 dni, a i tak senatorowie nie zdążyli zająć się kilkoma ustawami uchwalonymi przez Sejm. Dziś także komisarze UE będą rozmawiać na cotygodniowym kolegium o stanie negocjacji z Polską ws. przestrzegania zasad praworządności. Tę informację podał wczoraj rzecznik KE Margaritis Schinas. 10:00 - briefing marszałka Stanisława Karczewskiego 10:30 - niejawne przesłuchanie funkcjonariusza ABW przed komisją śledczą ds. Amber Gold 11:00 - początek trzydniowego posiedzenia Senatu 11:00 - briefing prasowy Patryka Jakiego 16:00 - sejmowa debata nad wnioskiem o odwołanie wicepremier Beaty Szydło 17:00 - sejmowa podkomisja o projektach ustaw frankowych 17:30 - sejmowa debata nad wnioskiem o odwołanie minister Elżbiety Rafalskiej 19:00 - blok głosowań w Sejmie 20:00 - spotkanie Patryka Jakiego z mieszkańcami Bemowa 20:30 - II czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o Narodowym Instytucie Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego

Karczewski o obniżce uposażeń: Jestem przekonany, że przegłosujemy dosyć szybko. Chyba nie będzie poprawek - Już wszyscy pogodziliśmy się z obniżką [uposażeń parlamentarzystów o 20%]. Jest piękny poranek, więc radośnie przybyłem do państwa do radiowej Jedynce. Tak, to będzie nie pierwszy punkt, drugi. Jestem przekonany, że przegłosujemy dosyć szybko. Chyba nie będzie poprawek. Prace nad tą ustawą w komisji trwały bardzo krótko, 5 minut, ustawa zostałą przyjęta bez wniesienia jakiejkolwiek poprawki. Myślę, że również podczas posiedzenia plenarnego nie będzie zbyt długiej debaty i przyjmiemy tę ustawę - mówił Stanisław Karczewski w "Sygnałach dnia” PR1. Dalej marszałek Senatu mówił o ewentualnym uporządkowaniu wynagrodzeń funkcjonariuszy publicznych w Polsce:

"Rozmawiamy w naszym gronie na ten temat. Jest to to na pewno temat, do którego trzeba będzie podejść w pewnym momencie w sposób kompleksowy i na pewno nad tym popracujemy. Ale myślę, że takie kompleksowe opracowanie musi poczekać na następną kadencję. Też trzeba podejść do tego w rozsądny sposób. Też w trakcie kampanii przedyskutować to z Polakami"

Karczewski: To nie zadyszka, to korekty w sondażach - To nie jest zadyszka, to korekty w sondażach. One są zupełnie oczywiste. Nie jest to trend. Bardzo wnikliwie śledzę [sondaże]. Zawsze na pytanie, czy przykładam wagę i czy śledzę wyniki badań, tak, bardzo wnikliwie je analizuję, śledzę, również rozmawiam i spotykam się z ekspertami. Wnikliwie rozpatrujemy również wyniki pogłębionych badań, nie tylko tych, które wskazują na to, jakie są preferencje polityczne, w danym momencie preferencje, tylko jakie są nastroje społeczne, ocena tego, co robimy. Ocena tego, co robimy, jest dobra, powiedziałbym nawet, że bardzo dobra i dalej będziemy wprowadzać te zmiany, o których mówiliśmy, o których mówił premier Morawiecki, premier Szydło 14 kwietnia. Będziemy wprowadzać tę zmianę, a o następnej kadencji, następnych wyborach już rozmawiamy z wyborcami i wsłuchujemy się w ich głos, przedstawiamy im swoje racje, a również słuchamy tego, co mają nam Polacy do powiedzenia - mówił Stanisław Karczewski w "Sygnałach dnia” PR1.

Karczewski o dołączeniu PiS do EPP po wyborach: Nie wykluczam takiej możliwości. Wszystkie możliwości należy brać pod uwagę - Nowe wybory. Nowe rozdanie i nowe koalicje. Już w tej chwili jakieś rozmowy pewno są toczone, choć nie biorę w nich udziału. Czytałem ten artykuł [w Gazecie Wyborczej]. Nie wykluczam takiej możliwości. Wszystkie możliwości należy rozważyć, brać pod uwagę. Zobaczymy, jaki będzie wynik wyborów do PE. Słyszymy o różnych ruchach i tworzeniu listy Tuska. Już właściwie taka debata, dyskusja, podejrzenia, rozmowy świadczą o takim głębokim konflikcie w Platformie. Jeśli ma obok listy Platformy powstać lista Donalda Tuska, to świadczy o tym, że w totalnej opozycji nie chce powiedzieć, że jest totalny bałagan, ale być może sobie nie radzą ze wszystkimi problemami - mówił Stanisław Karczewski w "Sygnałach dnia” PR1, pytany o możliwe przejście PiS do EPP po wyborach europejskich.

Łapiński: Nie zarejestrowano nawet żadnej bytności Izabeli Pek w Pałacu Prezydenckim - Nie, w żaden sposób [bo Pałacu nie wdarł się niepokój po sprawie posła Pięty]. Tym bardziej, że poseł Pięta w żaden sposób nie jest związany z Pałacem Prezydenckim. Mieliśmy sporo pytań od mediów, czy ta pani [Izabela Pek] była w jakikolwiek sposób zatrudniona, czy miała jakieś umowy podpisywane z kancelarią. To było dogłębnie sprawdzone. Żadnych takich sytuacji nie było. Żadnej aplikacji formalnej nie ma - mówił Krzysztof Łapiński w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet. Jak dodał, nie zarejestrowano nawet żadnej jej bytności w Pałacu Prezydenckim. Rzecznik PAD podkreślił też, że nie może odpowiadać za to, czy nie zadzwoniła do któregoś z pracowników i nie zapytała o wolne miejsca.

Łapiński: Właśnie nie przypominam sobie Izabeli Pek w Dudabusie - Pamiętam ten czas [kampanii]. Prezydent odwiedzał średnio wtedy 6-7 miejsc dziennie, zdaje się ponad 200 miejscowości odwiedził. Bardzo często towarzyszyła nam młodzieżówka, młodzi ludzie, bo też na to stawialiśmy. Pewnie przez ten Dudabus przewinęło się pół tysiąca albo z tysiąc osób - mówił Krzysztof Łapiński w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet. Jak dodał:

"Akurat właśnie nie [nie przypominam sobie Izabeli Pek w Dudabusie]. Nie przypominam sobie. W większości tych wydarzeń brałem udział, nie we wszystkich wyjazdach, ale w większości. Był taki zwyczaj, że jak młodzież jechała z prezydentem, to byli wolontariusze, oni nie dostawali za to wynagrodzenia. Jedynie co, to mogli zrobić sobie selfie z prezydentem i wiele osób tak korzystało"

Łapiński: Okładka jednego z tygodników i podpis, który pewne rzeczy sugerował, była wręcz skandaliczna - Teraz to wszyscy mniej więcej kojarzą tę panią - mówił Krzysztof Łapiński w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet, pytany czy prezydent przypomina sobie Izabelę Pek. Dopytywany o publiczną korespondencję prezydenta, rzecznik PAD stwierdził: - Jakaś tam wymiana zdań była [publiczna] i tyle, natomiast ta sprawa w żaden sposób nie dotyczy ani Kancelarii Prezydenta ani samego prezydenta. - Jakiekolwiek próby wiązania tego z Kancelaria Prezydenta są już nieuprawnione. Nawet okładka jednego z tygodników poniedziałkowych i podpis, który pewne rzeczy sugerował, była wręcz skandaliczna. Myślę, że ktoś, kto tworzy takie okładki, powinien się pięć razy zastanowić - dodał Łapiński.

Szydło: Próba odwołania minister Rafalskiej za program 500+, bo na tym koncentrowała się opozycja, jest rzeczą kuriozalną „Nie chcę odnosić się do wniosku, który został złożony o moje odwołanie. Chociaż, oczywiście, się z nim nie zgadzam. Uważam, że jest to wniosek, który nie ma mocny argumentów. Próba odwołania pani minister Rafalskiej, która jest, w mojej ocenie, nie tylko bardzo dobrym ministrem rządu PiS, a wiem o tym, bo miałam okazję pracować z minister jako premier i teraz jako wicepremier. Jest to minister, który ma przede wszystkim ogromną wiedzę, ogromne doświadczenie, niezwykłe przygotowanie. Jest wybitnym ekspertem. To jest jeden z najlepszych ministrów, zajmujący się sprawami społecznymi, w ostatnich latach. Próba odwołania minister za, jak zrozumiałam, bo na tym koncentrowała się dyskusja ze strony opozycji, program 500+, który jest przełomowym programem rodzinnym, przywracającym godność, jest kuriozalną rzeczą” - mówiła w programie I Polskiego Radia wicepremier Beata Szydło. 

Łapiński o 4 czerwca: Pewnie prezydentowi byłoby najbliżej do oceny tych zdarzeń, jakie kilka lat temu przedstawił śp. Lech Kaczyński - Prezydent miał też swoje obowiązki. To żadna demonstracja. Nie była żadna okrągła rocznica. To nie jest tak, że w jakikolwiek sposób 4 czerwca wywołuje u prezydenta jakieś negatywne skojarzenia czy coś złego. Nie pytałem o to, ale pewnie prezydentowi byłoby najbliżej do oceny tych zdarzeń, jakie kilka lat temu przedstawił śp. prezydent Lech Kaczyński. [Ocena] była zniuansowana. Czytałem ten tekst, nawet wczoraj go sobie odświeżałem. Generalnie Lech Kaczyński uważał, jeśli można opierać się na tym tekście z 2009 roku, że to było dobre, taktyczne posunięcie, Okrągły Stół, natomiast można było potem wywalczyć, a co najwięcej, oskarżał pewną cześć elit, że do tej umowy taktycznej, która miała odsunąć komunistów od władzy, później podeszli na zasadzie, że to taka umowa konstruująca nasze życie społeczno-polityczne i Okrągły Stół potem był usprawiedliwieniem do zaniechania ważnych reform, w prokuraturze, sądownictwie, służbach specjalnych - mówił Krzysztof Łapiński w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet. Jak dodał, 4 czerwca to taka data, która jest ważna w naszej historii.

Szydło: Projekt zmian w orzecznictwie przygotowany. W najbliższym czasie skierowany do konsultacji międzyresortowych „Każde środowisko osób niepełnosprawnych, a spotykam się z tymi osobami nie tylko przy okazji spotkań, które prowadzimy w ramach naszej akcji, jeżdżąc po Polsce i rozmawiamy na różne tematy. Ci ludzie przychodzą na te spotkania i mówią o swoich problemach, ale mam też okazję na co dzień rozmawiać i współpracować z tymi środowiskami. One podkreślają, że potrzebna jest w Polsce zmiana systemowa dotycząca właśnie uporządkowania tego, co została przez laty, również przez rząd Platformy i PSL-u, zaburzone, kiedy podzielono środowisko osób niepełnosprawnych, kiedy doprowadzono do tego, że jest w tej chwili kilka grup, które mają zupełnie inne świadczenia” - mówił w radiowej Jedynce wicepremier Beata Szydło. „W tej chwili tym, co trzeba zrobić, ażeby wywiązać się również z wyroku trybunału, to musi być zmiana orzecznictwa, czyli ujednolicenie zasad i nad tym pracujemy. Jest w tej chwili przygotowywany  jest zespół, powołany przeze mnie w ubiegłym roku po to, ażeby przygotować założenia zmian w orzecznictwie. W tej chwili ten materiał jest przygotowany i zostanie w najbliższym czasie skierowany pod obrady i konsultacje międzyresortowe. Ten najważniejszy krok zostanie zrobiony” - dodawała. 

Łapiński o obniżeniu pensji marszałkom i wicemarszałkom Sejmu: Przyszła taka uprzejma prośba. Trudno stawać na drodze do szczęścia innych. Nie wypada się przeciwstawić - Przyszła taka uprzejma prośba [ws. obniżenia pensji marszałkom i wicemarszałkom Sejmu]. Raczej nie wypada [przeciwstawić się]. To w zasięgu możliwości prezydenta. To nie jest jakaś rzecz, która wymaga dużo czasu, nakładów finansowych czy jest trudna. Trudno stawać na drodze do szczęścia innych, zwłaszcza jeśli proszą państwo marszałkowie, prezydium Sejmu o obniżenie [pensji]. W tej chwili ustawa o obniżeniu pensji parlamentarzystów jest procedowana. Rozumiem, że jeśli Senat uchwali tę ustawę, to będzie pewnie czas na wydanie takiego rozporządzenia - mówił Krzysztof Łapiński w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet.

Szydło: Cieszę się, że protest się zakończył, bo łatwiej będzie rozmawiać w atmosferze, kiedy wszystkie strony chcą usiąść do stołu „Jeżeli chodzi o protest w Sejmie, to rząd zareagował bardzo szybko. Zostały spełnione dwa podstawowe postulaty, które te panie podnosiły - dot. świadczenia finansowego, czyli podniesienie renty socjalnej i drugi projekt ustawy, który przygotowaliśmy, dotyczący szerokiego wachlarza dostępności do usług medycznych, rehabilitacyjnych, wsparcia rzeczowego osób niepełnosprawnych. Cieszę się bardzo, że protest się zakończył, bo łatwiej będzie rozmawiać w atmosferze, kiedy wszystkie strony chcą usiąść do stołu, a nie w atmosferze protestu” - mówiła w programie I Polskiego Radia wicepremier Beata Szydło. 

Szydło o „piątce Morawieckiego”: Do końca tego roku wszystkie te projekty zostaną uruchomione „Do końca tego roku na pewno wszystkie te projekty, o których mówiliśmy, zostaną uruchomione i w przyszłym roku będą kontynuowane” - mówiła w programie I Polskiego Radia o propozycjach z „piątki Morawieckiego” wicepremier Beata Szydło.

Szydło: Opozycja, poza tym, że rzuca jakieś hasła, zajmuje się przede wszystkim krytykowaniem PiS i próbą wzniecania jakiegoś niepokoju politycznego „Opozycja, poza tym, że rzuca jakieś hasła, zajmuje się przede wszystkim krytykowaniem Prawa i Sprawiedliwości i próbą wzniecania jakiegoś niepokoju politycznego, zupełnie niepotrzebnie. Dobrze, że pojawiają się pomysły, natomiast przedyskutowanie i przemyślenie takich koncepcji wymaga dyskusji, czasu i dostosowania do możliwości, które są” - mówiła w radiowej Jedynce wicepremier Beata Szydło.

Szydło: Różne mogą być warianty, różne możliwości. Nie wykluczam również startu w wyborach do europarlamentu. Decyzje za jakiś czas „Decyzje będą ogłaszane wtedy, kiedy zapadną. W tej chwili koncentrujemy się na realizacji programu. Ja przygotowuje, poza bieżącymi projektami, strategię polityki społecznej na kolejne lata. Chcemy przygotować duże opracowanie, razem z ekspertami, które będzie podstawą polityki społecznej przyszłego rządu. To jest poważne wyzwanie, ale mam nadzieję, że uda nam się do końca tej kadencji taki dokument opracować” - mówiła w radiowej Jedynce wicepremier Beata Szydło.  „Jeżeli chodzi o moją przyszłość, to będę podejmować decyzje wtedy, kiedy będzie ten moment odpowiedni. Różne mogą być warianty, różne możliwości. Nie wykluczam również startu w wyborach [do europarlamentu], ale to dopiero za jakiś czas te decyzje będą podejmowane” - dodawała.

Sasin: Mówimy o wygaszeniu Okęcia jako centralnego portu komunikacyjnego. Czy to oznacza zaoranie Okęcia - dzisiaj takiej tezy postawić nie można - Decyzje w tej sprawie będziemy oczywiście podejmować za 10 lat. Wtedy, kiedy powstanie CPK - mówił Jacek Sasin w rozmowie z Piotrem Witwickim w "Politycznym Graffiti” Polsat News, pytany czy lotnisko Okęcie zostaje. Jak dodał, będzie mogło funkcjonować regionalnie. - Mówimy rzeczywiście o wygaszeniu lotniska Okęcie jako centralnego portu komunikacyjnego - stwierdził szef KSRM. - Tę rolę przejmie CPK, ale czy to oznacza, mówiąc kolokwialnie, zaoranie Okęcia - dzisiaj takiej tezy postawić nie można - dodał.

Sasin o obniżce VAT: Pracujemy nad koncepcją, która by tę obietnicę wypełniała. Być może będzie to kwestia większego uporządkowania stawek VAT-owskich - Pamiętamy o tej obietnicy [dot. obniżenia VAT]. Będziemy chcieli z tej obietnicy się wywiązać przed najbliższymi wyborami parlamentarnymi - mówił Jacek Sasin w rozmowie z Piotrem Witwickim w "Politycznym Graffiti” Polsat News. Jak dodał:

"Pracujemy na pewno nad koncepcją, która by tę obietnicę wypełniała. Nie wiem, czy w taki bezpośredni sposób, automatyczny, że jest ta obniżka. Być może będzie to kwestia większego uporządkowania również stawek VAT-owskich"

Scheuring-Wielgus: Na dzień dzisiejszy Jaki ma większe szanse. Trzaskowski gdzieś się pogubił - Na dzień dzisiejszy? Patryk Jaki [ma większe szanse na zwycięstwo w Warszawie]. To bardzo smutne i rozczarowujące dla mnie. Patryk Jaki widać, że chce. Mam wrażenie, że Rafał Trzaskowski gdzieś się pogubił. Cały czas liczę na niego. Nie jestem warszawianką, jestem torunianką, ale wydaje mi się, że jednak warszawiacy i warszawianki nie zgodzą się na to, zęby prezydentem został Patryk Jaki, ale może pojawić się ktoś trzeci, że środowisk obywatelskich i bardzo, bardzo na to liczę - mówiła Joanna Scheuring-Wielgus w rozmowie z Markiem Kacprzakiem w programie "Tłit” WP. - Mam wrażenie, że sztab Rafała Trzaskowskiego jest kompletnie pogubiony. Bardzo cenię Trzaskowskiego, lubię go i uważam, że ma bardzo duże predyspozycje na to, żeby być dobrym prezydentem, ale to, co się teraz dzieje, to jest jakaś porażka - dodała.

Kukiz: Mieliśmy przykład jak można ludzi poniżyć, zdegenerować. Posłowie PiS-u głosowali przeciwko sobie. Płakali, ale podnosili ręce jak wódz chce „Pan mówi, że wiele się zmieniło, że wolne wybory. Guzik wolne wybory, bo wszystkich posłów wystawia albo Kaczyński, albo Kukiz, albo Tusk, albo ktokolwiek inny. To nie jest pański poseł, tylko to jest poseł wodza, który ma łapsko podnosić tak jak wódz chce. Przykład mieliśmy ostatnio, jak można ludzi poniżyć, zdegenerować, że posłowie PiS-u sami głosowali przeciwko sobie, żeby obniżyć sobie wypłaty. Oni płakali, ale podnosili ręce tak jak chce wódz. Mieli świadomość, że jak łapy tak nie podniosą, to wódz im zabierze spółki skarbu państwu ich żonom, dzieciom, itd.” - mówił w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus Paweł Kukiz.

Karczewski: Głosowanie nad obniżeniem uposażeń parlamentarzystów najprawdopodobniej jutro - Najprawdopodobniej jutro [głosowanie nad obniżeniem uposażeń parlamentarzystów o 20%]. Dziś ten punkt zostanie omówiony jako drugi punkt - stwierdził Stanisław Karczewski na briefingu w Senacie.

Karczewski: Skieruję wniosek do prezydenta o zmniejszenie wynagrodzenia prezydium Senatu po uchwaleniu ustawy - Uprzedzając państwa pytania o to, czy skieruję wniosek, prośbę do prezydenta o zmniejszenie wynagrodzenia prezydium Senatu. Tak, zgłoszę ten wniosek do prezydenta, zgłoszę tę prośbę po uchwaleniu tej ustawy. To nastąpi, jeśli przegłosujemy tę ustawę, a jestem przekonany, że ją przegłosujemy jutro - stwierdził Stanisław Karczewski na briefingu w Senacie.

RMF: Dyskusji komisarzy na temat praworządności dzisiaj nie będzie https://twitter.com/Sz_Borginon/status/1004287550440304642

Karczewski: Rozmawiamy z prezesem, omawiamy wiele kwestii - Życzę prezesowi jak najszybszego powrotu do zdrowia. I tyle. Bardzo chcę, żeby wrócił do życia politycznego, choć w tym naszym życiu politycznym uczestniczy, bo rozmawiamy z panem prezesem [Jarosławem Kaczyńskim], omawiamy wiele kwestii. Sam wielokrotnie rozmawiałem z panem prezesem podczas pobytu w szpitalu - stwierdził Stanisław Karczewski na briefingu w Senacie.

Karczewski: Chcemy pokazać społeczeństwu, również dziennikarzom, że politycy powinni pracować przede wszystkim na rzecz dobra Polek i Polaków - Mamy przekonanie, że to dobra ustawa [o obniżeniu uposażeń parlamentarzystów o 20%]. Mówiłem wielokrotnie, że politycy powinni iść do polityki po to, żeby robić politykę. Wiemy, jakie jest nastawienie, oczekiwanie społeczne. Takie jest stanowisko naszej partii. Będziemy głosowali za tym, bo uważamy, że senatorowie i posłowie przede wszystkim powinni pracować na rzecz Polaków, rozwiązywania polskich problemów, a nie jest naszym celem bogacenie się. Mówiłem kiedyś, zostałem wykpiony, żartowano sobie z tego, że powinno się pracować dla idei. Tak, powinno się pracować również dla idei. Powinno się mieć w swoim życiu ideę i pracować dla niej. To nasze postępowanie i nasza decyzja jest takim gestem. Chcemy pokazać społeczeństwu, również dziennikarzom, że politycy powinni pracować przede wszystkim na rzecz dobra Polek i Polaków - stwierdził Stanisław Karczewski na briefingu w Senacie.

WKK: Rząd robi wszystko, żeby zniszczyć OZE w Polsce. To działanie na szkodę bezpieczeństwa państwa - Rząd polski przez ostatnie lata robi wszystko, żeby zniszczyć OZE w Polsce, możliwość rozwoju zielonej energii. To gigantyczne zaniedbanie i zaniechanie. To działanie na szkodę bezpieczeństwa państwa, na szkodę naszego środowiska, warunków życia naszych rodaków. My się na to oczywiście nie zgadzamy - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu w Sejmie. Jak dodał:

"Mamy jasne i proste rozwiązanie. Docelowo 50% energii dostępnej w Polsce powinno pochodzić ze źródeł odnawialnych. To będzie możliwe, jeżeli będą zachęty i wsparcie do tworzenia przydomowych elektrowni. Energetyka prosumencka, czyli producent i konsument w jednym - to był dla nas cel działania i budowanie ustawy takiej prosumenckiej dla wszystkich, którzy chcą w przydomowych ogródkach tworzyć czy na dachach tworzyć takie małe elektrownie, które dają im bezpieczeństwo, a nadwyżkę mogą sprzedać. To zostało zlikwidowane, zawieszone. Elektrownie wiatrowe w ogóle zostały wstrzymane. Nie ma miejsc, gdzie można tak naprawdę w Polsce powszechnie budować wiatraki. To niepojęte, że w obliczu zbliżającego się wymogu spełnienia 15% energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych, rząd blokuje wszystkie możliwe inwestycje w tym zakresie”

Jak podkreślił, PSL ma konkretną propozycję - obniżka VAT-u do 7% i powrót do rozwiązań prosumenckich.

Mazurek: Chcemy zobaczyć transparentność działań administracji samorządowej - W związku z tym, że my mamy więcej uprawnień, będziemy oczekiwać informacji od pani prezydent. Chcemy wejść do pani prezydent, do czego mamy prawo i chcemy poczekać na te dokumenty, i możemy wejść do pomieszczeń, w których te dokumenty się znajdują - stwierdził Waldemar Buda w Łodzi. https://twitter.com/beatamk/status/1004282564545216513 https://twitter.com/mhorala/status/1004279569799634944 https://twitter.com/KaziSmolinski/status/1004267342447169537 https://twitter.com/waldemar_buda/status/1004285391657144320

Jaki: Odbudujemy warszawski sport. To wstyd, że Warszawa nie ma ani jednej hali sportowej „Odbudujemy warszawski sport. To jest wielki wstyd, że Warszawa, stolica Polski, nie ma ani jednej hali sportowej, w której można by było rozgrywać europejskie rywalizacje na najwyższym poziomie. To jest coś nieprawdopodobnego, że poza piłką nożną wszystkie europejskie drużynowe rozgrywki wychodzą poza Warszawę. To jest coś nieprawdopodobnego, że miasta mniejsze od Warszawy mają lepszą infrastrukturę sportową niż stolica. To się musi zmienić. Nie mówimy tylko o sportach drużynowych, mówimy też o lekkoatletyce” - mówił na konferencji prasowej wiceminister Patryk Jaki.

Jaki: 15 czerwca okrągły stół dla środowisk sportowych w Warszawie „15 czerwca w Warszawie organizuję okrągły stół dla środowisk sportowych w Warszawie. Chcę, żeby odbyła się poważna dyskusja na temat tego, jak odbudować sport po 12 latach rządów Platformy Obywatelskiej. Jestem przekonany, że jest to możliwe i że to zrobimy” - mówił na konferencji prasowej wiceminister Patryk Jaki. Patryk Jaki zorganizuje też dwa pikniki piłkarskie - 12 czerwca na Pradze Północ i 17 czerwca na Bemowie. https://twitter.com/patrykjaki/status/1004299302922014720?s=12

Trzaskowski: Rząd przez cały czas kluczy. Żądamy jasnej deklaracji, czy Okęcie będzie funkcjonować - Rząd przez cały czas kluczy ws. Okęcia i dlatego żądamy jasnej deklaracji, czy Okęcie będzie funkcjonować. Dlatego że słyszymy tutaj bardzo wiele głosów. Okęcie i Modlin wystarczą do tego, żeby obsłużyć Warszawę teraz i w przyszłości, a plany wygaszania zwłaszcza Okęcia, obu tych lotnisk, doprowadzą do tego, że zostaną narażone na szwank możliwości rozwojowe naszego miasta. Przede wszystkim dużo pieniędzy zostało zainwestowanych w to lotnisko, bardzo wiele miejsc pracy od niego zależy. Jeżeli Warszawa chce się rozwijać, Okęcie musi zostać zachowane i będziemy się o to bili do samego końca. Widać, że rząd jest całkowicie w tej sprawie zdezorientowany i co chwilę zmienia zdanie. Co więcej, już w tej chwili zapowiada się wygaszanie obu lotnisk i mówi się o tym, że warszawiacy na początku będą skazani na lotnisko w Radomiu. To mogłoby doprowadzić do takiego paradoksu, że więcej czasu warszawiacy będą spędzać w drodze na lotnisko niż później lecąc z jednego krańca Europy na drugi. Widać, że rząd jest kompletnie nieprzygotowany do tego, by mówić o tych swoich planach rozwojowych, że to kolejny humbug, który jest tylko w planach komputerowych. Dlatego że dopiero teraz zapowiada przeprowadzenie analiz, a przecież słyszeliśmy, że na tym lotnisku ma lądować więcej samolotów niż w Pekinie, Londynie, a nawet w Atlancie. Więc pytanie, jakie analizy do tej pory rząd przeprowadził, z kim rozmawiał, jakie linie lotnicze miałyby na tym lotnisku lądować, jaki dokładnie miałby być jego profil, jakiego rodzaju inicjatywy miałby przyjąć. Widać, że to wszystko jest niedopracowane, że to humbug, a ma to doprowadzić do zamknięcia Okęcia, a my będziemy walczyli do końca o to, aby Okęcie zostało zachowane w obecnym stanie i żeby warszawiacy nie musieli jeździć kilkadziesiąt kilometrów i spędzać godzin w korkach do tego, żeby dotrzeć na najbliższe lotnisko - stwierdził Rafał Trzaskowski na briefingu w Sejmie.

Trzaskowski: Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby tęcza wróciła na plac Zbawiciela - Tęcza była pozytywnym symbolem różnorodności i nie miałbym nic przeciwko temu, żeby tęcza wróciła na placu Zbawiciela. Natomiast na pewno to nie jest najważniejsza rzecz dla warszawiaków, która powinna dominować w kampanii. Rozumiem, że te środowiska, które paliły tęczę, którzy nawoływali do nienawiści, w tym mój szanowny konkurent, który odnosił się w sposób niesłychanie agresywny do tego typu przedsięwzięć chcą z tego zrobić główny temat kampanii. Warszawiacy naprawdę mają w tej chwili dużo więcej ważniejszych problemów na głowie, natomiast sama tęcza jest pozytywnym symbolem różnorodności - stwierdził Rafał Trzaskowski na briefingu w Sejmie.

Kuchciński: Chęć odwołania Szydło i Rafalskiej jest co najmniej dziwna https://twitter.com/MarekKuchcinski/status/1004311405888200707

Odwołano posiedzenie podkomisji ws. frankowiczów https://twitter.com/MichalOlech/status/1004313151893131264

Mazurek o wnioskach o odwołanie Szydło i Rafalskiej: Tak dużej empatii jak mają obie panie w stosunku do potrzeb społecznych nikt nie ma. Odrzucimy te wnioski „Ten wniosek o wotum nieufności, zarówno wobec wicepremier Szydło, jak i minister Rafalskiej, nie ma absolutnie żadnego uzasadnienia. To jest polityczna hipokryzja, obłuda i fałsz. Przypomnę, że to za rządów Platformy nagłówki gazet brzmiały, że nędza w Polsce ma twarz dziecka. Jeden z prominentnych polityków wysyłał na szczaw i mirabelki. My, oczywiście, ten wniosek odrzucimy i powiemy, dlaczego. Tak olbrzymich pieniędzy, które zostały skierowane bezpośrednio do polskich rodzin, jakie dał rząd Prawa i Sprawiedliwości, nikt po 1989 roku ani wcześniej nie dał. Tak dużej empatii jak mają obydwie panie w stosunku do potrzeb społecznych nikt nie ma. To kolejna próba wywołania wojny politycznej i nic więcej” - mówiła na briefingu w Sejmie wicemarszałek Beata Mazurek.

Mazurek o ustawie dekoncentracyjnej: Nie wiem, kto tworzy te plotki. Nie mamy w planach pracy nad tą ustawą „Odnoszę się do tego, co było napisane w „Dzienniku Gazecie Prawnej”, że prezes Kaczyński dał zielone światło. Ja z nim rozmawiałam. Żadnego zielonego światła ani czerwonego nie dał. Nie było o tym mowy. Nie wiem, kto tworzy te plotki. Być może celowo są stworzone po to, żebyśmy chodzili i to demontowali. Nie mamy w planach pracy nad tą ustawą i nie było żadnej rozmowy na ten temat” - mówiła w Sejmie wicemarszałek Beata Mazurek. 

Mazurek: Sprawą posła Pięty zajmie się rzecznik dyscyplinarny. Od wyników postępowania będą zależały dalsze decyzje „Poseł Pięta został zawieszony w prawach członka partii i klubu. Teraz jego sprawą zajmie się rzecznik dyscypliny, czyli Karol Karski. Od wyników tego postępowania będą zależały dalsze decyzje” - mówiła w Sejmie rzeczniczka PiS, wicemarszałek Beata Mazurek.

Mazurek o proteście w Sejmie: Słyszałam, że chętnie koszty te pokryje poseł Wielgus. Być może prezydium się do tego przychyli. Decyzji nie ma „Nie było decyzji na prezydium, ale słyszałam, że chętnie te koszty pokryje pani poseł Wielgus, na zaproszenie której [protestujący] tutaj byli. Być może prezydium się do tego przychyli. Decyzji w tej sprawie nie ma” - mówiła, pytana o to, kto pokryje koszty protestu osób z niepełnosprawnościami w Sejmie, wicemarszałek Beata Mazurek.

Mazurek: Michał Jach zastąpi Piętę w komisji ds. służb specjalnych „W komisji ds. służb specjalnych najprawdopodobniej będzie to pan poseł Michał Jach” - mówiła wicemarszałek Beata Mazurek, pytana, kto zastąpi posła Piętę w komisji.

Mazurek: Posłowie PiS wchodzą do kilku urzędów w całej Polsce, aby sprawdzać transparentność działań samorządowców „Posłowie PiS wchodzą do kilku urzędów w całej Polsce po to, aby sprawdzać transparentność działań samorządowców, bo o różnych rzeczach jesteśmy informowani nie tylko podczas naszych spotkań, ale także podczas pracy w biurach poselskich. Z różnymi informacjami przychodzą do nas różni ludzie, w tym nasi radni, że nie mogą uzyskać różnych informacji. Posłowie po to poszli, żeby zapytać o składy członków rad nadzorczych czy spółek komunalnych. Nie wszystkie są jawne, nie wszystkie są w BIP-ie, o nagrody, o uzasadnienie tych nagród, o umowy-zlecenia, o umowy o dzieło, z kim, na jakich zasadach, dlaczego, o podróże, wyjazdy służbowe, ryczałty. W ramach transparentności mamy nadzieję, że te informacje otrzymamy” - mówiła na konferencji prasowej w Sejmie wicemarszałek Beata Mazurek.

Mazurek: Prezes Kaczyński miał zabieg, trwa leczenie usprawniające, rehabilitacja. Mam nadzieję, że niebawem wróci „[Prezes Kaczyński] miał zabieg, trwa leczenie usprawniające, trwa rehabilitacja. Cieszę się, że państwo pytacie o pana prezesa. Rozumiem, też trzymacie kciuki, żeby jak najszybciej wrócił. Mam nadzieję, że niebawem tak się stanie. Wszystko idzie w dobrym kierunku” - mówiła w Sejmie wicemarszałek Beata Mazurek.

Mazurek o powołaniu komisji śledczej ds. VAT: Ani dziś, ani jutro, ale jeszcze przed wakacjami. Mamy dużo więcej chętnych niż miejsc „Myślę, że ani dziś, ani jutro, ale ta decyzja przed nami. [Zostanie powołana] jak najszybciej, jeszcze przed wakacjami. Przymiarki mamy, ale jak zapadną ostateczne decyzje, to poinformujemy, ponieważ jest dużo więcej chętnych niż miejsc. To nie jest żadne opóźnienie. Żadnych konkretnych terminów nie było. Wczoraj uwagi do projektu zgłosiła komisja. Spokojnie realizujemy te zadania, o których mówiliśmy” - mówiła wicemarszałek Beata Mazurek, pytana, kiedy powołana zostanie komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT.

Mazurek odpowiada Łapińskiemu: Słynie z tego, że umie wkładać szpilkę. Ciekawa jestem, czy byłby skłonny również sobie obniżyć wynagrodzenie? „Pan poseł słynie z tego, że umie wkładać szpilkę, a ja powiem, że opinia publiczna co do całej klasy politycznej oczekuje zmniejszenia wynagrodzeń, więc od pana rzecznika również. Ciekawa jestem, czy byłby skłonny również sobie obniżyć to wynagrodzenie” - odpowiadała na poranne słowa ministra Łapińskiego w Radiu Zet wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek.

Łapiński odpowiada Mazurek: Już raz sam i dobrowolnie obniżyłem swoje dochody przechodząc z Sejmu do KPRP. Jednak nie robiłem tego "pod publiczkę" - Moje wynagrodzenie w Kancelarii Prezydenta jest niższe od poselskiego. Już raz sam i dobrowolnie obniżyłem swoje dochody przechodząc z Sejmu do Kancelarii Prezydenta. Jednak nie robiłem tego "pod publiczkę" i nikt mi tej decyzji nie narzucił - stwierdzi Krzysztof Łapiński w rozmowie z 300POLITYKĄ, odnosząc się do dzisiejszej wypowiedzi Beaty Mazurek. Jak podkreślił rzecznik PAD, "dochody poselskie wzrastają np. wtedy, kiedy poseł zostaje szefem komisji czy wicemarszałkiem Sejmu, ale taka sytuacja mnie nie dotyczyła".

Wojciechowicz zwraca się do rządu o jednoznaczne stanowisko ws. lotniska Chopina: To ok. 15 tys. miejsc pracy, płacone podatki i duża wygoda dla mieszkańców „Pan Jacek Wojciechowicz zwrócił się do mnie, abym w interpelacji poselskiej, jako poseł aglomeracji warszawskiej, zapytał ministra infrastruktury o skutki społeczne i finansowe likwidacji lotniska Okęcie w Warszawie. Pan Wojciechowicz jest pierwszą osobą, która na warszawskim rynku podniosła tę sprawę. Cieszymy się, że inni uczestnicy życia społecznego w Warszawie poszli w ślady pana Jacka Wojciechowicza i też ten temat podnoszą. To dobrze, bo pokazują potencjał współpracy, natomiast sytuacja jest dość skomplikowana z uwagi na to, że głosy ze strony koalicji partii rządzącej są bardzo niejednoznaczne” - mówił na konferencji prasowej w Sejmie Michał Kamiński z PSL-UED. „Sprawą zajmujemy się od wielu tygodni. Jeszcze w kwietniu zapowiadałem, że zwrócę się do Rady Warszawy z prośbą o stanowisko w tej sprawie i również o rozważenie możliwości przeprowadzenia referendum. Do tej pory Rada Miasta nie wyraziła stanowiska. Jak wiadomo, budowa CPK oznacza likwidację lotniska Chopina na Okęciu, a także likwidację lotniska w Modlinie. 10 lat zajmowałem się rozwojem Warszawy, to lotnisko jest ogromnie ważne, byłby to cios dla naszej stolicy. To ok. 15 tys. miejsc pracy, podatki płacone w Warszawie i duża wygoda dla mieszkańców. Dzisiaj dochodzą do nas głosy, że może nie będzie wygaszane, może będzie mogło funkcjonować. W imieniu Instytutu Rozwoju Warszawy i warszawiaków zwracam się do rządu o jednoznaczne stanowisko” - dodawał kandydat na prezydenta Warszawy, Jacek Wojciechowicz.

Pomaska i Tomczyk rozpoczęli wczoraj kontrolę parlamentarną w TVP - Wspólnie z posłem Cezarym Tomczykiem rozpoczęliśmy wczoraj kontrolę parlamentarną w TVP. Prezes Kurski powiedział nam, że udzieli odpowiedzi "jak najszybciej”, maksymalnie w ciągu 14 dni. Wręczyliśmy mu także plakat z 1989 roku, na znak protest przeciwko temu, co stało się we "Wiadomościach" 4 czerwca, kiedy wybory z 1989 roku zostało przestawione jako spisek elit. Bo jeżeli to spisek elit, to brał w nim udział także Jarosław Kaczyński - relacjonuje Agnieszka Pomaska w rozmowie z 300POLITYKĄ. Zdaniem posłanki, dzisiejsze wejście z kamerami przez posłów PiS do urzędów w całej Polsce wygląda jak reakcja na ich kontrolę w TVP. Posłowie PO na piśmie zadali ponad 20 pytań.

PMM: Nie musimy szczególnie bronić naszej polityki społecznej, bo to dzieło broni się samo - W tym raporcie NIK wyraźnie audytorzy, badający sprawę polityki rodzinnej podkreślili, że polityka rodzinna jest nieskoordynowana, że tak naprawdę brak jest polityki rodzinnej, że nie ma fundamentalnych założeń co do długoterminowej polityki rodzinnej i że w związku z tym polityka rodzinna nie stanowi priorytetu rządu PO-PSL - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej. Jak dodał:

"Dzisiaj tak na dobrą sprawę to tutaj nie ja powinienem stać. Tutaj powinna stać polska rodzina, polska rodzina z dwójką, trójką albo czwórką dzieci i i te rodziny bardzo dobrze wypowiedziałyby się, co najważniejsze było dla nich, jakie było życie polskich rodzin w waszych czasach i jakie jest teraz. Te rodziny by się wypowiedziały. Na tym miejscu powinien stać jakiś pracownik, który w waszych czasach 5-6 zł za godzinę, czasami mniej, takie były stawki, a my wprowadziliśmy stawki godzinowe, które są fundamentem polityki propracowniczej, prospołecznej”

- W tym miejscu mogłaby zostać rodzina, której odebrano dzieci z biedy, bo rzeczywiście takie były przypadki w waszych czasach i my to zmieniliśmy. Prawda o polityce społecznej jest taka, że my nie musimy jakoś szczególnie bronić naszej polityki społecznej, w związku z tym nie musimy bronić ogromnego dzieła, wykonanego przez premier Szydło, minister Rafalską, bo to dzieło się broni samo - dodał szef rządu.

PMM: W tym roku pojedzie dwa lub trzy razy więcej polskich rodzin i dzieci nad polskie morze dzięki programowi 500+ - Nasz flagowy program zmienił oblicze Polski, życie Polaków. To wy śmialiście się z tych rodzin, które nagle pierwszy raz zaczęły wyjeżdżać nad morze. Nie pasowało wam to. Mam dobrą wiadomość dla nas wszystkich: w tym roku pojedzie dwa lub trzy razy więcej polskich rodzin, polskich dzieci nad polskie morze dzięki programowi 500+ - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej.

PMM do opozycji: Jak zabierzecie program 500+, to wtedy się połaczą wszyscy w biedzie bez tego programu? O to wam chodzi? - Dlaczego wy próbujecie teraz na różne sposoby kwestionować ten program [500+]. Probujecie mówić coś takiego, że ten program dzieli. Napisaliście tak we wniosku. Ten program dzieli. Uwaga, bo może nie przeczytaliście tego wniosku. Przeczytajcie swój własny wniosek. Ten program dzieli Polaków. To znaczy, że co? Że jak zabierzecie ten program, to wtedy się połaczą wszyscy w biedzie bez tego programu? O to wam chodzi? Nie zabierajcie tego programu Polakom, jest on bardzo potrzebny i jest fundamentem naszej polityki na przyszłość - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej.

PMM: Nie chcemy żadnych podziałów. Dla nas Polska jest jedna - My nie dzielimy. My nie chcemy tutaj w Polsce żadnych podziałów. Dla nas Polska jest jedna i z Warszawy i Szczecina, i Suwałk i Sanoka. I z Sierpnica i małego Golędzinowa. To małe miejscowości i my prowadzimy tak politykę prospołeczną, taką politykę prorodzinną, żeby było sprawiedliwiej - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej.

PMM do opozycji: Wy państwo zwijaliście, a my państwo rozwijamy - Wy zwijaliście to państwo. Teraz lista hańby, placówki, posterunki policji, taka mapa, powinniśmy ją zrobić, zrobimy ją, pokażemy ją wam. Taka mapa. Śmiejecie się z tego? Posterunków policji, które zamknęliście - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej. Jak dodał:

"Minister Błaszczak, dzisiaj minister Brudziński odtwarzają te posterunki. Już odtworzyliśmy 100 posterunków policji. A wiecie ile zamknęliście? Z 817 zamknęliście 400. To nieprawdopodobne obniżenie. Tak działała koalicja PSL-PO. Zamknięcie połowy posterunków oznacza zmniejszenie bezpieczeństwa, spokoju, również spokoju społecznego. To też jest szeroka rozumiana polityka społeczna. My zwijaliście państwo, a my państwo rozwijamy"

PMM: Zwiększyliśmy wydatki na cele związane z osobami niepełnosprawnymi z 12,5 na ponad 15,5 mld - Zwiększyliśmy wydatki na cele związane z osobami niepełnosprawnymi z 12,5 na ponad 15,5 mld w ciągu 2,5 lat. To zwiększenie o 25%. A w budżetach domowych tych osób tragicznie pokrzywdzonych przez los zwiększyliśmy ich budżety, poprzez różnego rodzaju dodatki rehabilitacyjno-pielęgnacyjne, rentę socjalną z około 2 do 3 tys zł, a więc o 50%. To realne środki w budżetach rodzin z osobami niepełnosprawnymi. W ciągu ostatniego tylko okresu 2,5 roku zwiększyliśmy rentę socjalną o prawie 50%. Coś, co wy w waszych czasach urosło o 50% przez około 8 lat. To ta różnica między wami, jak naprawdę staramy się, żeby w przypadku osób niepełnosprawnych ich los był lepiej wspomagany przez państwo - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej.

PMM: Jeszcze w czerwcu robimy okrągły stół z osobami niepełnosprawnymi - Jeszcze w czerwcu z minister Rafalskiej, premier Szydło robimy okrągły stół [z osobami niepełnosprawnymi] i nie zasypując gruszek w popiele, dalej po prostu będziemy zmieniać ten system dla dobra osób niepełnosprawnych - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej.

PMM: Pokazujemy prawdziwe obliczenie polityki społecznej - My pokazujemy wam prawdziwe obliczenie polityki społecznej. My jesteśmy spadkobiercami Solidarności, my w rzeczywisty sposób przekładamy to, co Solidarność chciała w latach 80 na cele społeczne i to robimy z pełnym zaangażowaniem, wykorzystując po prostu zwycięską walkę z mafiami podatkowymi, VAT-owskimi. Jest rzeczą absolutnie niedopuszczalną, że w taki sposób traktowaliście cały system podatkowy w waszych czasach. Tymczasem my przez daninę solidarnościową będziemy pomagać tym najbiedniejszym i najbardziej potrzebującym - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej.

PMM do opozycji: Czy popieracie naszą politykę społeczną, czy popieracie 500+? - Może pomyślcie nad odpowiedziami na kilka pytań. Może wam to ułatwię, zadam kilka pytań. Czy będziecie w ramach polityki społecznej, czy popieracie naszą politykę społeczną, czy popieracie 500+? Nie popieracie 500+. Czy popieracie 300+, naszą wyprawkę? Też nie popieracie. Czy popieracie naszą politykę społeczną w zakresie emerytów, obniżki wieku emerytalnego, czy przywrócicie poprzedni wiek emerytalny? Możecie odpowiedzieć na te pytania. Czy możecie też odpowiedzieć, czy zostawicie obniżone emerytury SB-kom i UB-kom? To elementarna sprawiedliwość i solidarność, że robotnicy Solidarności zarabiali mniej niż emerytury SB-ków i UB-ków, a my zabraliśmy te emerytury. To też społeczny cel. Czy wy je przywrócicie? To moje kolejne pytanie retoryczne, ale mogę zapytać dalej. Czy wy będzie kontynuować nasze programy zwiększania bezpieczeństwa społecznego, odtwarzania posterunków policji, czy będziecie podnosić podatki, te które myśmy obniżyli? - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej.

PMM: Nie odwołacie Rafalskiej i Szydło. Ale możecie zrobić coś dobrego. Odwołajcie swoją politykę antyspołeczną - Oczywiście nie odwołacie pani minister [Elżbiety Rafalskiej, pani premier [Beaty Szydło]. Ale możecie zrobić coś dobrego. Odwołajcie swoją politykę antyspołeczną. Zapraszamy was do naszego obozu. Polska jest jedna, chcemy współpracować razem z wami - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej.

PMM: Nam nie pomyli się Warszawa z Berlinem - Będziemy robić wszystko z premier Szydło, minister Rafalską, z całym obozem Zjednoczonej Prawicy. Nam nie pomyli się Warszawa z Berlinem. Patryk Jaki doskonale na pewno wie, co służy interesom Polaków i Warszawiaków. Nic jemu się to na pewno nie pomyli w takim przypadku - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej.

PMM: Będziemy jeździć i słuchać Polaków, bo chcemy zasłużyć na ich zaufanie - Będziemy kontynuować tę politykę. Będziemy jeździć, słuchać Polaków, bo chcemy zasłużyć na ich zaufanie. Wierzymy w to, że w 100-lecie odzyskania niepodległości my w dużym stopniu realizujemy tamto marzenie o szklanych domach, nie o szklanych sufitach, które były w waszych czasach. Marzenie o szklanych domach. Bo takie było właśnie marzenie naszych przodków i takie jest zadanie naszych wnuków. Polska jest jedna, biało-czerwona - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie, w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej.

Augustyn odpowiada PMM: Nie zbierzemy programu 500+. Zrobimy tylko, żeby on był sprawiedliwy - Chcę pana [premiera Morawieckiego] bardzo rozczarować. Programu 500+ nie zbierzemy. Zrobimy tylko, żeby on był sprawiedliwy. Zabierać nie mamy zamiaru - stwierdziła Urszula Augustyn w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej.

Augustyn do Szydło: Potrafi pani przyznać nagrody, ale nie potrafiła pani przyjść do protestujacych i powiedzieć, że nie dostaną 500 zł - Nie zapomina pani [Beata Szydło] o sobie i swoich ministrach, potrafi pani przyznać sobie wielotysięczne nagrody, ale im 500 zł przez 40 dni nie potrafiła pani przyjść i powiedzieć, że im nie dacie [do protestujących] - stwierdziła Urszula Augustyn w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej.

Polityczne podsumowanie popołudnia: debata nad odwołaniem Szydło i Rafalskiej, wymiana zdań Mazurek-Łapiński, Jaki o sporcie, Trzaskowski i Wojciechowicz o Okęciu — W SEJMIE TRWA DEBATA NAD WNIOSKAMI PO O ODWOŁANIE WICEPREMIER SZYŁDO I MINISTER RAFALSKIEJ. Na początku dyskusji głos zabrał premier Mateusz Morawiecki, który bronił członków swojego rządu: „My pokazujemy wam prawdziwe obliczenie polityki społecznej. My jesteśmy spadkobiercami Solidarności, my w rzeczywisty sposób przekładamy to, co Solidarność chciała w latach 80 na cele społeczne i to robimy z pełnym zaangażowaniem, wykorzystując po prostu zwycięską walkę z mafiami podatkowymi, VAT-owskimi. Jest rzeczą absolutnie niedopuszczalną, że w taki sposób traktowaliście cały system podatkowy w waszych czasach. Tymczasem my przez daninę solidarnościową będziemy pomagać tym najbiedniejszym i najbardziej potrzebującym”. — GŁOSOWANIA NAD ODWOŁANIEM SZYDŁO I RAFALSKIEJ BEZPOŚREDNIO PO DEBACIE, OKOŁO 19. — SENAT ZAJMUJE SIĘ OBNIŻKĄ UPOSAŻEŃ PARLAMENTARZYSTÓW O 20%. — WYMIANA ZDAŃ NA LINII MAZUREK - ŁAPIŃSKI WS. OBNIŻKI UPOSAŻEŃ. Rano w Radiu Zet minister Krzysztof Łapiński, pytany o wniosek o obniżkę pensji Prezydium Sejmu, mówił: „Przyszła taka uprzejma prośba [ws. obniżenia pensji marszałkom i wicemarszałkom Sejmu]. Raczej nie wypada [przeciwstawić się]. To w zasięgu możliwości prezydenta. To nie jest jakaś rzecz, która wymaga dużo czasu, nakładów finansowych czy jest trudna. Trudno stawać na drodze do szczęścia innych, zwłaszcza jeśli proszą państwo marszałkowie, prezydium Sejmu o obniżenie [pensji]”. Do tych słów na konferencji prasowej odniosła się rzeczniczka PiS-u, Beata Mazurek: „Pan poseł słynie z tego, że umie wkładać szpilkę, a ja powiem, że opinia publiczna co do całej klasy politycznej oczekuje zmniejszenia wynagrodzeń, więc od pana rzecznika również. Ciekawa jestem, czy byłby skłonny również sobie obniżyć to wynagrodzenie”. Tę wypowiedź dla 300POLITYKI skomentował rzecznik prezydenta: „Moje wynagrodzenie w Kancelarii Prezydenta jest niższe od poselskiego. Już raz sam i dobrowolnie obniżyłem swoje dochody przechodząc z Sejmu do Kancelarii Prezydenta. Jednak nie robiłem tego „pod publiczkę” i nikt mi tej decyzji nie narzucił”. — POSŁOWIE PIS, W RAMACH KONTROLI PARLAMENTARNEJ, ODWIEDZAJĄ URZĘDY W MIASTACH RZĄDZONYCH PRZEZ PO. „Posłowie po to poszli, żeby zapytać o składy członków rad nadzorczych czy spółek komunalnych. Nie wszystkie są jawne, nie wszystkie są w BIP-ie, o nagrody, o uzasadnienie tych nagród, o umowy-zlecenia, o umowy o dzieło, z kim, na jakich zasadach, dlaczego, o podróże, wyjazdy służbowe, ryczałty. W ramach transparentności mamy nadzieję, że te informacje otrzymamy” - mówiła wicemarszałek Beata Mazurek. Z kolei politycy Platformy Obywatelskiej uważają, że to odpowiedź na wczorajszą kontrolę Agnieszki Pomaskiej i Cezarego Tomczyka w siedzibie Telewizji Polskiej. — JAKI CHCE ODBUDOWY WARSZAWSKIEGO SPORTU, TRZASKOWSKI I WOJCIECHOWICZ ODPOWIEDZI WS. OKĘCIA. Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta stolicy na konferencji prasowej przekonywał, sytuację niedopuszczalną jest, że w Warszawie nie ma hali sportowej. Wiceminister Jaki na 12 czerwca zapowiada okrągły stół ws. warszawskiego sportu. Z kolei Jacek Wojciechowicz domagał się od rządu szczegółowej informacji na temat CPK i ewentualnego zamknięcia lotniska Chopina. Podobne pytania premierowi Morawieckiemu zadawał kandydat Koalicji Obywatelskiej, Rafał Trzaskowski: „Widać, że rząd jest kompletnie nieprzygotowany do tego, by mówić o tych swoich planach rozwojowych, że to kolejny humbug, który jest tylko w planach komputerowych. Dlatego że dopiero teraz zapowiada przeprowadzenie analiz, a przecież słyszeliśmy, że na tym lotnisku ma lądować więcej samolotów niż w Pekinie, Londynie, a nawet w Atlancie. Więc pytanie, jakie analizy do tej pory rząd przeprowadził, z kim rozmawiał, jakie linie lotnicze miałyby na tym lotnisku lądować, jaki dokładnie miałby być jego profil, jakiego rodzaju inicjatywy miałby przyjąć. Widać, że to wszystko jest niedopracowane, że to humbug, a ma to doprowadzić do zamknięcia Okęcia, a my będziemy walczyli do końca o to, aby Okęcie zostało zachowane w obecnym stanie”.  — KOMISJA ŚLEDCZA DS. WYŁUDZEŃ VAT NIE POWSTANIE NA TYM POSIEDZENIU SEJMU. Rzeczniczka PiS-u, Beata Mazurek, zapowiadała jednak, że zespół zostanie powołany jeszcze przed parlamentarnymi wakacjami. 

Mazurek do opozycji: Ciągle zmieniacie zdanie, a potem robicie wszystko inaczej, niż obiecaliście. My dotrzymujemy słowa - Przypomnijmy sobie, jak nasi poprzednicy straszyli, że nic się nie da, zabraknie pieniędzy na nasze obietnice. My przekonywaliśmy Polaków, ale aby ten głos dotarł, potrzebne było setki rozmów i spotkań, wiara że możemy zmienić Polskę. Ponad rok temu zadałam panu Schetynie pytanie proste pytanie, w tym jedno o program 500+. Od tamtej pory wasze stanowisko w tej sprawie ciagle się zmienia i tym się różnimy - wiarygodnością. Wy ciągle zmieniacie zdanie, a potem robicie wszystko inaczej, niż obiecaliście. My dotrzymujemy słowa i dziś nasz rząd realizuje to, co obiecaliśmy w kampanii. Dlatego mój klub PiS odrzuca wniosek o wotum nieufności i uważa go zarówno za absurdalny, jak i całkowicie za nieuzasadniony - stwierdziła Beata Mazurek w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej.

Do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego Projekt dotyczy realizacji postulatów zgłaszanych przez PKW w zakresie m.in. skrócenia procedury sądowo-administracyjnej w sprawach skarg na uchwały PKW dot. podziału na okręgi wyborcze; nowelizacji przepisów Kodeksu wyborczego w zakresie transmisji i nagrywania przebiegu prac obwodowych komisji wyborczych (RODO) czy powoływania urzędników wyborczych. Wnioskodawcą jest komisja Nadzwyczajna do spraw zmian w kodyfikacjach, a przedstawicielem - poseł PiS Andrzej Matusiewicz. https://twitter.com/MichalOlech/status/1004383037075881996

WKK do PMM: Tak było źle przez 8 lat. To czemu pan był przez 8 lat doradcą Tuska? - Pan [Mateusz Morawiecki] może zapomniał, ale to trzeba przypominać. Tak było źle przez 8 lat, tak haniebnie. To czemu pan był przez 8 lat doradcą Tuska i na wizytówce to było wyryte? Zapomniał wół jak cielęciem był. Pan dzisiaj mieni się wielkim orędownikiem polityki rodzinnej. Pan się na niej nie zna i może nie wiedzieć, że program Maluch i Senior był w poprzedniej kadencji. Wy dodaliście do niego tylko Plus - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej.

WKK: Wiarygodność Szydło była w jednym momencie. Kiedy do Streżyńskiej powiedziała: wiesz, że polityczne decyzje zapadają gdzie indziej - Wiarygodność premier Szydło była w jednym momencie. Kiedy do swojej koleżanki, do minister cyfryzacji powiedziała: wiesz, że polityczne decyzje zapadają gdzie indziej. To się nie dziwcie, ze nie przyszła do protestujacych przez 40 dni, bo po co miała przyjść? Jak nic nie mogła zrobić jako premier, to jako wicepremier, który ma czystą kartę, jakie były działania przez 6 miesięcy wicepremier Szydło? Nie ma kompetencji, nie ma resortu, nie ma decyzji, nie ma pomocy. Jest szalupa ratunkowa, dla niepoznani ochrzczona wicepremier ds. społecznych. To cała prawda - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej.

WKK: Bury to może być kot prezesa. Pytanie co z Kogutem? -  Znów krzyczycie "Bury, Bury”. Bury to może być kot prezesa. Pytanie co z Kogutem? - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej.

"Panie premierze, niech pan nie kłamie” - telefoniczne połączenie z Hartwichem na mównicy sejmowej - Chciałbym coś powiedzieć do pana premiera. Panie premierze, niech pan nie kłamie. W dalszym ciągu mamy 900 zł na życie, a nie 3000 zł. Proszę przestać kłamać - stwierdził Jakub Hartwich, który przemówił za pośrednictwem telefonu Joanny Scheuring-Wielgus.

Szydło do opozycji: Za PiS stoją czyny i fakty, których państwo nie zakrzyczycie - Za PiS stoją czyny i fakty, których państwo nie zakrzyczycie. Warto zadać sobie pytanie, czym państwo się zajmujecie, bo tak, jak było tu powiedziane, na próżno szukać dzisiaj projektów ustaw, propozycji merytorycznych z państwa strony, poświęconych polityce społecznej. Natomiast bardzo chętnie zajmujecie się państwo PiS-em, natomiast PiS zajmuje się interesem Polaków i sprawami Polaków. Wy zajmujecie się nami. Ale nie jest to nic nowego, ponieważ w czasie waszych rządów również nami zajmowaliście się przede wszystkim i myślę, że tutaj naprawdę się zmieniło, a trzeba przecież przypomnieć, jak wyglądały te wasze rządy, więc przypomnę. Zadłużanie państwa, wyprzedawanie wszystkiego, co się działo, a jak brakło pieniędzy, to sięgnęliście po oszczędności Polaków z OFE. Tak to wyglądało za waszych rządów - stwierdziła Beata Szydło w Sejmie.

Szydło do opozycji: Czyje interesy wy tak naprawdę reprezentujecie? - Pytanie kolejne: czyje interesy wy tak naprawdę reprezentujecie, skoro tak ciągle nas wściekle atakujecie? Atakujecie nas wściekle, bo boicie się rządu PiS i pytanie właśnie, czyje interesy reprezentujecie? Ponieważ my reprezentujemy interesy Polaków i dla Polaków pracujemy - stwierdziła Beata Szydło w Sejmie.

Szydło do PO: Państwo podzieliście środowisko niepełnosprawnych i my dzisiaj musimy to uporządkować - Hipokryzją z państwa strony jest mówienie o tym, że rząd PiS odnosi się z pogardą do tego środowiska [niepełnosprawnych], nic nie zrobił. Jesteśmy najbardziej prospołecznym rządem po transformacji w Polsce i wiecie państwo o tym. Tego się właśnie boicie. No więc zapytam pańtwa, to kolejne pytanie, co zrobiliście dla tego środowiska, żeby nie podzielić środowiska niepełnosprawnych? Co zrobiliście, żeby wdrożyć rzeczywiście wyrok TK z 2014 roku i zapytam: kto w 2014 roku był premierem, kto tworzył rząd? I powiedzcie również, dlaczego TK wydał taki wyrok? Dlatego, że państwo podzieliście środowisko niepełnosprawnych i my dzisiaj musimy to uporządkować, doprowadzić do tego, żeby wasze błędy naprawić - stwierdziła Beata Szydło w Sejmie.

Szydło: Czy można wierzyć politykowi, który jednego dnia domaga się zabijania dzieci niepełnosprawnych, a drugiego mieni się ich obrońcą? - Wreszcie zadam pytanie bardzo trudno, ale postanowiłem je postanowić, bo myślę, żę szczególnie dwa ostatnie wystąpienia pań posłanek zachęciły mnie do tego. Zadam pytanie: czy wiarygodnym jest polityk i czy można wierzyć politykowi, który jednego dnia na ulicy w Czarnym Marszu domaga się zabijania dzieci niepełnosprawnych, nienarodzonych, a drugiego dnia mieni się ich obrońcą, tutaj w Sejmie? Czy można wierzyć takim politykom? - stwierdziła Beata Szydło w Sejmie.

Szydło: Rząd PiS konsekwentnie, od blisko 3 lat realizuje politykę społeczną - Rząd PiS konsekwentnie, od blisko 3 lat realizuje politykę społeczną, która jest ukierunkowana na rozwiązywanie problemów bardzo skomplikowanych, które od wielu lat się gromadziły i żaden rząd, również PO i PSL, nie zrobił nic, żeby je rozwiązać - stwierdziła Beata Szydło w Sejmie.

Szydło: Ulica, zagranica. Jakie jeszcze będą pomysły? My zachęcamy państwa do współpracy - Dzisiaj Polska jest na pierwszym miejscu w UE wśród państw, które najszybciej zmniejszają ubóstwo. Takie są efekty rządów PiS. Dzisiaj polskie dzieci nie muszą być głodne, dzisiaj polskie dzieci mogą cieszyć się tym, że ze swoimi rodzicami mogą wyjechać po raz pierwszy bardzo często na wakacje, a rodzice nie muszą martwić się tym, że nie stać ich będzie na to, żeby dzieci. Tym się różnimy. My rozmawiamy o Polakach, a wy urządzacie spektakle polityczne po to, żeby znowu robić awanturę, po raz kolejny. Ulica, zagranica. Jakie jeszcze będą pomysły? My zachęcamy państwa do współpracy, do tego, żebyście wreszcie przynieśli projekt, nad którym będziemy mogli pracować i niech to będzie projekt, który wspomoże osoby niepełnosprawne - stwierdziła Beata Szydło w Sejmie.

Szydło o proteście: Bardzo szybka reakcja premiera, rządu. Przygotowane dwie ustawy, przyjęte. Dotrzymaliśmy słowa w tak krótkim czasie i zrobimy kolejny krok - Po raz pierwszy jest w Polsce rząd, który jest rządem zwykłych, polskich obywateli. I PiS dotrzyma swoich zobowiązań. Wprowadzimy te wszystkie zmiany, reformy, do których się zobowiązaliśmy, zadeklarowaliśmy. W tym doprowadzimy do tego, że środowiska niepełnosprawne nie będą podzielone, że będą wszyscy jednakowo, równo traktowani, że będą mieć wszelką pomoc i tak, jak udowodniliśmy w czasie tego protestu rodziców osób niepełnosprawnych tutaj w Sejmie. Bardzo szybka reakcja pana premiera, rządu, przygotowane dwie ustawy, przyjęte i dzisiaj dotrzymaliśmy słowa w tak krótkim czasie i zrobimy teraz ten kolejny krok i dotrzymamy go - stwierdziła Beata Szydło w Sejmie.

Szydło: To będą zmiany, których oczekuje środowisko osób niepełnosprawnych - Jeżeli państwo [opozycja] nie chcecie brać udziału w tych prac, to przynajmniej zagłosujcie za tymi zmianami, które my zaproponujemy, bo to będą zmiany, których oczekuje środowisko osób niepełnosprawnych - stwierdziła Beata Szydło w Sejmie.

Rafalska: Dla mnie i pani premier to niełatwa debata. Chciałabym wierzyć, że nawet, jeżeli dzielą nas różnice polityczne, to nie jesteśmy politycznymi wrogami „To niełatwa dla mnie debata i z całą pewnością dla pani premier też nie. Każdy z występujących, przedstawiających stanowisko klubowe cały czas mówił o szacunku, godności, właściwym traktowaniu osób niepełnosprawnych i mówił to w słowach pełnych agresji, niesprawiedliwych, krzywdzących, uderzających w drugą stronę. Na tej sali zasiadam 11 rok i chciałabym wierzyć, że nawet, jeżeli dzielą nas różnice polityczne, to jesteśmy tylko politycznymi przeciwnikami, ale nie politycznymi wrogami, bo żyjemy w jednym kraju i na tym kraju nam wszystkim tu obecnym powinno zależeć, bo na tym zależy polskim wyborcom, Polakom. Po prostu tak jest” - mówiła w trakcie sejmowej debaty minister Elżbieta Rafalska.

Rafalska: Nie jestem przywiązana do stanowiska. Gdybyście mieli wiedzę o swoich dokonaniach, to nie napisalibyście wniosku zakładając, że papier wszystko przyjmie „Nie jestem przywiązana do stanowiska ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Widzę to jako zobowiązanie wobec Polaków, jako odpowiedzialność wcale niełatwą, bo wysłuchanie tego dzisiaj wymagało naprawdę ogromnego spokoju. Myślę, że gdybyście państwo mieli taką wiedzę o swoich dokonaniach w ciągu 8 lat, to nie napisalibyście takiego nieodpowiedzialnego wniosku, zakładając z góry, że papier wszystko przyjmie, bo ten papier zostanie i będzie dowodem waszej kompromitacji” - mówiła podczas sejmowej debaty minister Elżbieta Rafalska.

Rafalska: Chcę podziękować premier Szydło. To taki premier, o którym może marzyć każdy przyszły minister rodziny. Jak nikt rozumie problemy społeczne „Chcę podziękować pani premier Beacie Szydło. To taki premier, o którym może marzyć każdy przyszły polityk społeczny, każdy przyszły minister rodziny, pracy i polityki społecznej. Jak nikt rozumie problemy społeczne i, rozumiejąc tę sytuację, gasiła niejeden pożar między mną a ministrem finansów. Pani premier, bardzo za to wsparcie dziękuję” - mówiła w Sejmie minister Elżbieta Rafalska.

Rafalska: Dziękuję premierowi Morawieckiemu, że kontynuuje naszą politykę i rozumie, że naszym paliwem ideologicznym jest solidaryzm społeczny „Dziękuję premierowi Morawieckiemu za to, że kontynuuje naszą politykę rządu Prawa i Sprawiedliwości, rozwija ją i rozumie, że naszym paliwem ideologicznym jest solidaryzm społeczny. Bardzo dziękuję, Mateusz” - mówiła w Sejmie minister Elżbieta Rafalska. „Dziękuję kolegom ministrom za to, że rozumieli, że cele społeczne muszą być pierwsze, zanim będą inne; kolegom z klubu, że mieli do mnie zawsze zaufanie i że mogłam liczyć na wasze wsparcie. Dziękuję wam bardzo” - dodawała. Minister Rafalska dziękowała też polskim rodzinom:

„Chcę się pokłonić w pas polskim rodzinom i im podziękować, bo bez nich nie byłoby suckesu 500+, bo to one wiedziały, jak przyjąć ten program, jak go zrealizować i to one są współautorem. Chcę wyrazić głęboki szacunek i pozdrowić wszystkich opiekunów, rodziców, dzieci niepełnosprawne i powiedzieć, że doceniamy ich nieprawdopodobny trud wychowania dziecka niepełnosprawnego. Matki muszą być silne i twarde, ja to doskonale rozumiem. Uwierzcie nam, pamiętamy o was i bardzo was szanujemy”

Sejm odrzucił wnioski o wotum nieufności wobec wicepremier Szydło i minister Rafalskiej Za odwołaniem wicepremier Beaty Szydło było 189 posłów, przeciw 235. W przypadku głosowania dotyczącego minister Elżbiety Rafalskiej - za 192 posłów, przeciw 234.

Szczerski: Wyjście z sytuacji, jaką jest art. 7, jest bardzo proste. To kompromis, który Polska dokonała w dialogu z KE - Problem na tym polega, że wyjście z tej sytuacji, jaką jest art. 7, jest bardzo proste. To leży na stole, to kompromis, który Polska dokonała w dialogu z KE. WIele z tych uwag czy komentarzy zostało zmienione, te ustawy zostały zmienione, więc satysfakcja po stronie KE powinna być pełna - mówił Krzysztof Szczerski w rozmowie z Danutą Holecką w "Gościu Wiadomości” TVP Info. Jak dodał, ten kompromis teraz trzeba go przyjąć. Zdaniem prezydenckiego ministra, problem polega na tym, że nie ma decyzji politycznej.

Szczerski: Wiele osób naciska i chciałoby, żeby art. 7 był kontynuowany wobec Polski - Myślę, że wiele osób naciska i chciałoby, żeby ten art. 7 był kontynuowany wobec Polski, dlatego że on leży np. w interesie opozycji. Oczywiste jest, że zakończenie tego sporu odebrałoby bardzo ważny element strategii polskiej opozycji - mówił Krzysztof Szczerski w rozmowie z Danutą Holecką w "Gościu Wiadomości” TVP Info.

-- LIVEBLOG 300POLITYKI: Szczerski: Wyjście z tej sytuacji, jaką jest art. 7, jest bardzo proste. To kompromis, który Polska dokonała w dialogu z KE Sejm odrzucił wnioski o wotum nieufności wobec wicepremier Szydło i minister Rafalskiej​ Rafalska: Dla mnie i pani premier to niełatwa debata. Chciałabym wierzyć, że nawet, jeżeli dzielą nas różnice polityczne, to nie jesteśmy politycznymi wrogami Szydło: To będą zmiany, których oczekuje środowisko osób niepełnosprawnych Szydło o proteście: Bardzo szybka reakcja premiera, rządu. Przygotowane dwie ustawy, przyjęte. Dotrzymaliśmy słowa w tak krótkim czasie i zrobimy kolejny krok WKK do PMM: Tak było źle przez 8 lat. To czemu pan był przez 8 lat doradcą Tuska? Do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego PMM: Jeszcze w czerwcu robimy okrągły stół z osobami niepełnosprawnymi PMM do opozycji: Jak zabierzecie program 500+, to wtedy się połaczą wszyscy w biedzie bez tego programu? O to wam chodzi? https://300polityka.pl/live/2018/06/06/ ***** FAKTY TVN -- W głosowaniach zapewne PiS obroni i wicepremier Szydło, i minister Rafalską, ale w debacie były mocne argumenty, twarde dane i merytoryczne zarzuty. Beaty Szydło bronił premier Morawiecki, ona sama mówiła o wściekłym ataku i populizmie. -- MORAWIECKI PRZEDE WSZYSTKIM PROMOWAŁ PROGRAMY SOCJALNE PIS I NADSPODZIEWANIE JAK NA NIEGO ATAKOWAŁ OPOZYCJĘ - Katarzyna Kolenda-Zaleska. -- Z TAKIEJ STRONY POLITYCZNEGO POLEMISTY PMM NIE BYŁ DOTĄD ZNANY I TO OBLICZE BARDZO SIĘ PIS-OWI SPODOBAŁO, NAGRODZILI WYSTĄPIENIE BRAWAMI NA STOJĄCO - KKZ. -- Prezydent nie będzie stawał na drodze do szczęścia prezydium Sejmu - ironiczna wypowiedź prezydenckiego rzecznika nie pozostawia wątpliwości. Andrzej Duda zgodzi się obniżyć marszałkowskie pensje. Losy zarobków parlamentarzystów rozstrzygną się w czwartek. -- Prezydent nie będzie stawał na drodze do szczęścia prezydium Sejmu - ironiczna wypowiedź prezydenckiego rzecznika nie pozostawia wątpliwości. Andrzej Duda zgodzi się obniżyć marszałkowskie pensje. Losy zarobków parlamentarzystów rozstrzygną się w czwartek, jest presja. -- SENATOR POWIEDZIAŁ SZCZERZE, A TAKA SZCZEROŚĆ W PIS I W POLITYCE BYWA KOSZTOWNA - Krzysztof Skórzyński o wypowiedzi Bobki. -- WG NIEOFICJALNYCH INFORMACJI ULTIMATUM SENATOROM POSTAWIŁ JAROSŁAW KACZYŃSKI - Skórzyński. -- POLITYKA TO JEST SPORT DRUŻYNOWY, CZASEM PODEJMUJE SIĘ DECYZJE MAŁO POPULARNE TAKŻE W KLUBIE - Adam Bielan. -- POWIEDZIEĆ, ŻE WIĘKSZOŚĆ SENATORÓW POPRZE OBNIŻKĘ BEZ ENTUZJAZMU TO NIC NIE POWIEDZIEĆ - Skórzyński. -- TAKIE JEST OCZEKIWANIE SPOŁECZNE - Konstanty Radziwiłł. -- STRASZAK PREZESA: ALBO POPRZESZ OBNIŻKĘ ALBO BĘDĄ KONSEKWENCJE PODZIAŁAŁY JUŻ WŚRÓD POSŁÓW, NIE ZRODZIŁ SIĘ RUCH OPORU - Skórzyński. -- NIE BĘDZIE STAWAŁ NA DRODZE DO SZCZĘŚCIU PREZYDIUM SEJMU - Krzysztof Łapiński o decyzji PAD ws wniosku obniżki dla marszałków. -- UMIE WKŁADAĆ SZPILKĘ - Beata Mazurek. -- NIE MA SENSU, ŻEBYŚMY SIĘ PRZEŚCIGALI NA LICYTACJĘ KTO BĘDZIE MIAŁ MNIEJSZE UPOSAŻENIE, BO TO NIE SŁUŻY AUTORYTETOWI PAŃSTWA - Łapiński. -- Czasem prawa nie trzeba pisać na nowo - wystarczy nieco zmienić to obowiązujące. Na przykład z przepisów o karaniu posłów za niegodne zachowanie można usunąć zapis "na sali posiedzeń" i już marszałek Sejmu ma władzę, jakiej nigdy nie miał. Posłowie PiS chcieli zmian w ustawie, ale po obradach sejmowej komisji wycofano projekt z porządku obrad. -- EWA KOPACZ: Gdyby się nagle okazało, że jakaś dociekliwa gazeta napisała coś, o jakimś jednym czy drugim pośle i byłoby to zachowanie niegodne posła, to co pan marszałek musiałby zrobić? Marszałek miał by problem. -- Marszałek rozdaje surowe kary posłom opozycji na sali obrad. Zdaniem wielu, to już wystarczy - Maciej Knapik. ***** WIADOMOŚCI TVP -- PREMIER MORAWIECKI, ODPOWIADAJĄC OPOZYCJI, MÓWIŁ, ŻE NIE MUSI BRONIĆ POLITYKI SPOŁECZNEJ RZĄDU, BO TA BRONI SIĘ SAMA - zapowiedź. -- W OBRONIE BEATY SZYDŁO I ELŻBIETY RAFALSKIEJ ORAZ ICH DOKONAŃ W POLITYCE SPOŁECZNEJ STANĄŁ PREMIER MORAWIECKI - Karol Jałtuszewski. -- POLITYCY PO NIE KRYJĄ, ŻE KRYTYCZNIE OCENIAJĄ BENEFICJENTÓW PROGRAMU 500+ - Jałtuszewski: Twierdzą, że trzeba zatrzymać proces rezygnacji z pracy zawodowej przez matki, otrzymujące świadczenie. -- WCZEŚNIEJ, POLITYCY PO, TWIERDZILI, ŻE NA PROGRAM PIENIĘDZY NIE MA - Jałtuszewski. -- MERYTORYCZNYCH ARGUMENTÓW ZA ODWOŁANIEM SZYDŁO I RAFALSKIEJ NIE PADŁO ZBYT WIELE - Jałtuszewski. -- PIS KOLEJNY RAZ RUSZYŁO W TEREN. TYM RAZEM NIE CHODZI O SPOTKANIA Z WYBORCAMI, A O KONTROLĘ SAMORZĄDOWCÓW W IMIENIU WYBORCÓW - zapowiedź. -- W STOLICY POLITYCY PIS SZEFOSTWA W URZĘDZIE NIE ZASTALI - Jakub Wojtanowski. -- PLANOWANA NA DZIŚ DYSKUSJA UNIJNYCH KOMISARZY O PRAWORZĄDNOŚCI W POLSCE NIE DOSZŁA DO SKUTKU - zapowiedź: Oficjalnie z powodu braku czasu. Nieoficjalnie, z powodu sporu, który wybuchł między szefem a wiceszefem Komisji. Jean-Claude Juncker liczy na kompromis z Polską, ale Frans Timmermans dąży do ukarana naszego kraju. -- UNIJNI KOMISARZE ROZMOWĘ PRZEŁOŻYLI NIESPODZIEWANIE - Marcin Szewczak. -- W KE DOSZŁO DO POWAŻNEGO SPIĘCIA - Szewczak. -- JUNCKER, WIDZĄC, ŻE KOMISJA NIEWIELE MOŻE JUŻ UGRAĆ, DĄŻY DO POROZUMIENIA. TIMMERMANS ZA WSZELKĄ CENĘ CHCIAŁBY UKARAĆ POLSKĘ: ODEBRANIEM GŁOSU CZY DOTACJI - Szewczak. -- TIMMERMANS NIE ZMIENIŁ ZDANIA, MIMO ŻE POLSKA SPEŁNIŁA SZEREG WYMOGÓW KOMISJI - Szewczak. -- OPOZYCJI NA ŻADNYM KOMPROMISIE NIE ZALEŻY. CHCE, BY KOMISJA EUROPEJSKA SKIEROWAŁA NA POLSKĘ SKARGĘ DO TSUE - Szewczak: Broni też - jak mówi wprost szefowa Nowoczesnej - swoich sędziów. -- KANDYDACI NA PREZYDENTA STOLICY NIE PRÓŻNUJĄ - zapowiedź: Zwłaszcza Patryk Jaki, który niemal codziennie spotyka się z mieszkańcami stolicy. -- KOLEJNY PORANEK, KOLEJNE SPOTKANIE PATRYKA JAKIEGO Z DZIENNIKARZAMI I MIESZKAŃCAMI STOLICY - Marcin Szypszak. -- TO MIASTO NIE JEST DOBRZE ZARZĄDZANE - PRZYZNAJE KANDYDAT NA PREZYDENTA PO I NOWOCZESNEJ - Szypszak: -- TRZASKOWSKI ZA WSZELKĄ CENĘ STARA SIĘ UDOWODNIĆ, ŻE NIE BĘDZIE KONTYNUATOREM POLITYKI OBECNEJ PREZYDENT WARSZAWY - Szypszak. -- TRZASKOWSKI PRZYZNAŁ NIEDAWNO, ŻE NIE ZNALAZŁ JESZCZE POMYSŁU NA WARSZAWĘ - Szypszak: Tożsamości miasta poszukuje w rozmowach ze swoimi najbliższymi współpracownikami, choć, jak podkreśla na każdym kroku, jest urodzonym warszawiakiem. -- JA NIE ZNAM DZIELNIC. AKURAT W REMBERTOWIE MIAŁEM DZIEWCZYNĘ, ALE W WESOŁEJ? URSUS? - Rafał Trzaskowski. -- PODCZAS JEDNEGO ZE SPOTKAŃ ZE ŚRODOWISKIEM BIZNESOWYM MIASTA, TRZASKOWSKI PRZYZNAŁ, ŻE START W WYBORACH NA PREZYDENTA WARSZAWY TRAKTUJE JAKO POLITYCZNĄ TRAMPOLINĘ, BO MA DOŚĆ SIEDZENIA W OPOZYCYJNYCH ŁAWACH - Szypszak. -- Nie chciałbym najbardziej produktywnych lat swojego życia spędzić w tym miejscu, planując, że może za lat 2, 3, 5 coś się wydarzy. Stąd samorząd, stąd kwestia Warszawy, która jest moim miastem - Rafał Trzaskowski. -- Z NIEOFICJALNYCH INFORMACJI WYNIKA, ŻE WEWNĘTRZNY SONDAŻ PO WSKAZUJE NA SYSTEMATYCZNY SPADEK POPULARNOŚCI TRZASKOWSKIEGO - Szypszak. -- NIE MA ŻADNYCH DECYZJI USA O STAŁYCH BAZACH W POLSCE - POWIEDZIAŁA PR AMBASADOR USA PRZY NATO - zapowiedź: Jednocześnie nie wykluczyła, że Kongres zwróci się o przeprowadzenie analiz. Próbę wzmocnienia bezpieczeństwa Polski krytycznie oceniły i nagłośniły media, należące do niemieckich wydawnictw, a działające w Polsce. -- NA KILKA DNI PRZED SPOTKANIE MINISTRÓW OBRONY NATO ONET.PL, KTÓREGO WŁAŚCICIELEM JEST NIEMIECKO-SZWAJCARSKI KONCERN, ZDĄŻYŁ SKRYTYKOWAĆ POMYSŁ STAŁYCH BAZ USA W POLSCE - Jan Korab. -- MEDIA, DZIAŁAJĄCE W POLSCE, ALE KONTROLOWANE PRZEZ NIEMIECKI KAPITAŁ, STRASZĄ EWENTUALNĄ REAKCJĄ MOSKWY - Korab. ***** WYDARZENIA POLSATU -- GORĄCY WIECZÓR W SEJMIE, TRWAJĄ POLITYCZNE PORACHUNKI PO PROTEŚCIE NIEPEŁNOSPRAWNYCH I DEBATA NAD WNIOSKIEM PO O ODWOŁANIE WICEPREMIER SZYDŁO I MINISTER RAFALSKIEJ - zapowiedź. -- POLITYCY PIS OD RAZU PRZESZLI DO KONTRATAKU, NA MÓWNICY ZAMIAST OPOZYCJI POJAWIŁ SIĘ PREMIER MORAWIECKI - Agnieszka Milczarz z Sejmu. -- OD RANA MOŻNA BYŁO ODNIEŚĆ WRAŻENIE, ŻE POLITYCY PIS PRZYGOTOWALI PRZED DEBATĄ CAŁĄ STRATEGIĘ - Milczarz dalej: Żaden rząd po 1989 roku - mówili jednym komunikatem - nie dał tylu pieniędzy rodzinom niepełnosprawnych jak rząd PiS-u. -- OPOZYCJA MIAŁA UTRUDNIONE ZADANIE I MUSIAŁA PODCZAS DEBATY ODBIJAĆ PIŁECZKĘ - Milczarz. -- POSŁOWIE PIS RUSZYLI NA KONTROLĘ W MIASTACH, GDZIE RZĄDZI PLATFORMA - zapowiedź. -- TO, ŻE SENAT WŁAŚNIE DZIŚ ZAJMIE SIĘ OBNIŻENIEM PENSJI PARLAMENTARZYSTÓW, WIADOMO BYŁO OD KILKU DNI - Dariusz Ociepa: Trudno więc uznać za przypadkowy termin tej porannej akcji polityków PiS w kilku miastach. -- DO TZW. INTERWENCJI POSELSKIEJ DOSZŁO TEŻ W GDAŃSKU I W WARSZAWIE - Ociepa dalej. -- NIE JEST TAJEMNICĄ, ŻE WIELU RZĄDZĄCYCH MA Z OBNIŻKA [UPOSAŻEŃ] KŁOPOT- Ociepa. -- SENATOROWIE PIS MÓWIĄ PO CICHU TO, CO SZEF ICH KLUBU GŁOŚNO NA JEDNYM ZE SPOTKAŃ - Ociepa dalej. -- W JUTRZEJSZYM GŁOSOWANIU NIESPODZIANKI RACZEJ JEDNAK NIE BĘDZIE - Ociepa. -- PIERWSZE NIŻSZE PENSJE POSŁOWIE I SENATOROWIE DOSTANĄ PRAWDOPODOBNIE W LIPCU - Ociepa dalej.  

Jaki: Tylko Okęcie i żadnego innego lotniska - to zacofane myślenie prowincjonalne, które pozbawi Warszawę szans rozwojowych „Tylko Okęcie i żadnego innego lotniska - to zacofane myślenie prowincjonalne, które pozbawi Warszawę szans rozwojowych. Gdyby Starzyński myślał w ten sposób, to lotnisko nadal byłoby na Polu Mokotowskim. Ktoś mądry podjął decyzję, że jeśli ruch lotniczy się rozwija, to trzeba znaleźć nowe miejsce. Dał Warszawie szanse rozwojowe na sto lat. Dzisiaj chcemy dać szanse na kolejnych sto lat” - mówił podczas spotkania z mieszkańcami warszawskiego Bemowa Patryk Jaki.

Jaki: Chcemy, by urzędy odpowiedzialne za obsługę obywatela dwa razy w tygodniu były otwarte do 20 „Chcemy, by urzędy odpowiedzialne za obsługę obywatela w dwa dni w tygodniu były otwarte do 20. Urzędy są dla nas, a nie na odwrót. Jestem przekonany, że jeżeli dwa dni w tygodniu urząd będzie otwarty do 20:00, to poprawi komfort życia mieszkańców” - mówił podczas spotkania z mieszkańcami Bemowa kandydat na prezydenta Warszawy, wiceminister Patryk Jaki.

Jutro rano sejmowa komisja o projekcie dot. należytego zachowania parlamentarzystów W czwartek o 9:00 sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych rozpatrzy zgłoszony przez PiS projekt nowelizacji ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Propozycja, zgodnie z uzasadnieniem, dotyczy nałożenia na posłów i senatorów obowiązku należytego zachowania odpowiadającego pełnionej funkcji nie tylko na sali posiedzeń, ale także w innych miejscach, w których przebywają parlamentarzyści - z samego projektu wynika, że chodzi o teren będący w zarządzie Kancelarii Sejmu. I czytanie projektu odbyło się - także na komisji - w poniedziałek.