Polityczny plan poniedziałku: ostatni dzień sesji ZP NATO, konferencja Trzaskowskiego, KW o Mokotowskiej 63 Poniedziałek to ostatni dzień sesji Zgromadzenia Parlamentarnego NATO i zarazem kulminacyjny punkt szczytu – sesja plenarna, na której głos mają zabrać najwyżsi przedstawiciele władz Polski – gospodarza wydarzenia, NATO i ZP NATO. W planie są wystąpienia m.in. prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego i sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga. O 12:30 w Belwederze odbędzie się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. W planie jest photo opp. na początku spotkania oraz konferencja prasowa. Z kolei o 14:40 w KPRM Stoltenberg spotka się z premierem Mateuszem Morawieckim. O 11:30 przed wejściem do Teatru Powszechnego im. Zygmunta Hubnera – odbędzie się konferencja prasowa kandydata PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. O 10:00 odbędzie się niejawne posiedzenie komisji weryfikacyjnej, na której mogą zostać podjęte decyzje ws. odszkodowań dla lokatorów. Około 11:30 na konferencji prasowej członkowie komisji ogłoszą sentencję decyzji. W środę o 10:00 odbędzie się rozprawa KW na zasadach ogólnych. 08:30 - wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego podczas Zgromadzenia Parlamentarnego NATO 09:00 - prezentacja kandydata PiS na prezydenta Kołobrzegu z udziałem wiceministra Pawła Szefernakera 09:05 - wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy podczas Zgromadzenia Parlamentarnego NATO 10:00 - niejawne posiedzenie komisji weryfikacyjnej ws. Mokotowskiej 63 11:00 - minister Joachim Brudziński otworzy nową siedzibę policji w Bielsku-Białej 11:30 - konferencja prasowa po posiedzeniu komisji weryfikacyjnej 11:30 - konferencja prasowa Rafała Trzaskowskiego 12:30 - spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z Jensem Stoltenbergiem 14:00 - spotkanie ministra Joachima Brudzińskiego z policjantami w Sosnowcu 14:40 - spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z Jensem Stoltenbergiem 15:00 - konferencja prasowa byłych prezydentów Bronisława Komorowskiego i Aleksandra Kwaśniewskiego oraz ambasadora Ukrainy 15:30 - spotkanie ministra Mariusza Błaszczaka z Jensem Stoltenbergiem

Błaszczak: Wśród witających opiekunów znalazła się Komorowska, która w 2014 roku nie znalazła czasu, żeby spotkać się z niepełnosprawnymi - Przede wszystkim strona rządowa była otwarta na dialog. Spełniliśmy postulaty, które opiekunowie osób niepełnosprawnych przedstawiali, a więc podnieśliśmy wysokość renty socjalnej do najniższej emerytury, zapewniliśmy także pomoc jeżeli chodzi o świadczenia medyczne. Pojawił się taki postulat [500 zł w gotówce], pojawiały się też postulaty, które wykraczały poza dialog, gdyż z tamtej strony nie było woli rozmowy. Są bardzo charakterystyczne te sceny, kiedy panie odrzucają projekt ustawy, nie chcą się zapoznać z tym projektem i też bardzo charakterystyczne są niektóre z wypowiedzi, mówiące o tym, na kogo nie należy głosować, też wypowiadane przez te panie. I bardzo charakterystyczne i symboliczne jest też to, że wczoraj wśród witających opiekunów osób niepełnosprawnych znalazła się żona byłego prezydenta Komorowskiego, która w 2014 roku podczas protestu nie znalazła czasu, żeby spotkać się z niepełnosprawnymi. Wczoraj pani Komorowska pojawiła się pod Sejmem, co świadczy o intencjach - mówił Mariusz Błaszczak w "Sygnałach dnia” PR1.

Opioła: Dobrze, że protest się zakończył. Cieszę się, że rozmowy będą trwały - Nigdy w takich kategoriach nie można rozpatrywać tej kwestii [że koniec protestu w Sejmie to zwycięstwo rządu i PiS]. Dla mnie to była tragedia, to, że ci ludzie w ogóle znaleźli się w Sejmie. Uważam, że dobrze, że ten protest się zakończył. Cieszę się, że rozmowy będą trwały w Centrum Dialogu i że są przygotowywane kolejne propozycje ze strony rządu. Były ustawy, które zmieniały sytuację osób niepełnosprawnych w Polsce. Jesteśmy na dobrej drodze, by tę kwestię załatwić dla wszystkich w sposób dobry - mówił Marek Opioła w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24. - To nie jest tak, że to jest w kategoriach zwycięstwo-przegrane. Uważam, że ten protest w ogóle nie powinien się znaleźć w Sejmie. Jeżeli już się znalazł, to trzeba było zrobić wszystko i Kancelaria Sejmu, marszałek wszystko robili, żeby stworzyć jak najlepsze warunki protestującym  - dodał poseł PiS.

Jaki o proteście w Sejmie: Jeżeli rzeczywiście użyto siły, to trzeba wszystkie sprawy zbadać „Jeżeli rzeczywiście użyto siły, to trzeba wszystkie sprawy zbadać. Pamiętajmy, że państwo polskie ma obowiązek zająć się osobami niepełnosprawnymi. Ja mam głębokie przekonanie, że tak naprawdę od 1989 roku ta grupa była na marginesie, ciągle jej potrzeby były pomijane. Mimo, że zajmuje się kompletnie inną działką, to brałem udział w pracach zespołu „Za życiem” - mówił w Poranku Radia TOK FM wiceminister sprawiedliwości, Patryk Jaki.

Opioła: Poinformowaliśmy wcześniej szefów delegacji o tym, że mamy protest - Poinformowaliśmy szefów delegacji wcześniej o tym, że mamy protest. Dla nas to była też trudna sytuacja, dlatego że pierwszy raz jako Sejm znaleźliśmy się w takiej sytuacji, że organizujemy zgromadzenie parlamentarnego NATO i nie możemy w pełni go zorganizować tak, jak byśmy sobie tego życzyli. W związku z tym musieliśmy zmienić wszystkie ciągi komunikacyjne, kwestie związane z dwuletnimi przygotowaniami do sesji plenarnej. Po to, żeby zabezpieczyć z punktu widzenia bezpieczeństwa, zarówno protestujących i uczestników, i tak żeby sesja przebiegła w sposób normalny - mówił Marek Opioła w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24.

Jaki: W sprawie osób niepełnosprawnych byłem w małym sporze z rządem „W sprawie osób niepełnosprawnych byłem w małym sporze z rządem, szczególnie, jeśli chodzi o to, jak rozwiązać problemy o charakterze systemowym. Mówiłem o tym, że kluczowe w tej sprawie jest to, żeby uporządkować orzecznictwo. Jeżeli byśmy potrafili w sposób mądry pogrupować niepełnosprawności, to jestem przekonany, że i lepiej moglibyśmy dzielić te środki. Natomiast jedno jest pewne: tyle środków, ile nasz rząd przeznaczył na osoby niepełnosprawne, to żaden inny rząd nie przeznaczył. Choć mam świadomość, że to nadal jest za mało” - mówił w Poranku Radia TOK FM kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy, Patryk Jaki.

Opioła pytany o przeniesienie szczytu NATO: Było to rozpatrywane. Tego nie możemy ukryć - Oczywiście było to rozpatrywane. Tego nie możemy ukryć, ale to było związane oczywiście z protestem. Ale tutaj wielka praca służb kancelaryjnych, dlatego że dwuletnie przygotowanie i cieszę się, że marszałkowie, marszałek Sejmu i Senatu zgodzili się na to, żeby sesja odbyła się w sposób normalny. Były rozmowy na ten temat, tłumaczenia i na szczęście się wszytko bezpiecznie zakończyło. Wszyscy uczestnicy są zadowoleni - mówił Marek Opioła w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24, pytany czy była możliwość lub ryzyko, że sesja zgromadzenia parlamentarnego NATO zostanie przeniesiona. Jak dodał:

"Tu jest ciekawa sytuacja, dlatego że w piątek zostałem poinformowany, że nasze służby dostały informację, że dwa promy, które wpływają, jeden po drugim, do Świnoujścia, są prawdopodobnie zaminowane. Prom, który wypływał do Szwecji, jest też zaminowany, w związku z tym nic nie dzieje się przypadkiem. Nasze służby musiały zabezpieczyć te dwa promy, musieliśmy poinformować naszych sojuszników ze Szwecji o danej sytuacji i musiały zostać dokonane sprawdzenia pirotechniczne. Nic się nie dzieje przypadkiem i te wszystkie kwestie na szczęście okazały się fake newsami"

Jak przyznał, ktoś na pewno chciał zdezorganizować sesję, ale nie można jednoznacznie powiedzieć kto.

Jaki: W porównaniu do mojego szanownego kontrkandydata ja nie udaję, że jestem kimś, kim nie jestem. Jestem z Opola, jestem słoikiem „W porównaniu do mojego szanownego kontrkandydata ja nie udaję, że jestem kimś, kim nie jestem. Jestem z Opola, jestem słoikiem. Nie udaję, że tak nie jest” - mówił w TOK FM wiceminister Patryk Jaki. 

Bielan: Żałuję, że do protestu w ogóle doszło. Wyniesienie tych osób siłą spowodowałoby olbrzymie emocje w społeczeństwie, więc to nie wchodziło w grę - To były obrazki, których nie chcielibyśmy nigdy oglądać - ani w stosunku do osób niepełnosprawnych… To była okupacja ważnego budynku publicznego, parlamentu. Szczerze mówiąc, jak rozmawiałem z moimi kolegami z parlamentów krajów zachodnich, którzy przyjechali na zgromadzenie parlamentarne NATO, to wszyscy nie mogli uwierzyć, że tak długo trwał protest. Myślę, że w większości ich krajów to byłoby niemożliwe. Zdaniem rządu, większość postulatów została spełniona. Część tych środków ogłosiła sukces. Żałuję, że do protestu w ogóle doszło, natomiast wyniesienie tych osób siłą spowodowałoby olbrzymie emocje w społeczeństwie, więc to też nie wchodziło w grę - mówił Adam Bielan w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet.

Bielan: Wszyscy w tej sprawie byli pod dużą presją, w dużym stresie - protestujący i strażnicy. Być może w pewnym momencie emocje spowodowały sceny, których nie chcielibyśmy oglądać - Są momenty, w których Straż Marszałkowska musi użyć siły, żeby nie dopuścić do jakiegoś zdarzenia, natomiast proszę nie mówić o żadnym biciu. W Polsce odbywa się bardzo ważna inicjatywa, wydarzenie związane z naszym elementarnym bezpieczeństwem. Zgromadzenie parlamentarne NATO to nie jest jakieś forum dialogu międzynarodowego to organizacja, która służy naszemu bezpieczeństwu i to normalne, że organizatorzy… Za bezpieczeństwo tych wszystkich osób, dzisiaj występuje na sali plenarnej Sejmu sekretarz generalny NATO, odpowiadały służby specjalne, nie tylko polskie. Nie mówię tylko o transparencie. Straż Marszałkowska była poddana olbrzymiej presji, żeby w momencie, kiedy zapadła decyzja, że te obrady odbyły się w Sejmie, bo był rozważany również scenariusz wyprowadzenia tych obrad poza parlament, żeby zapewnić jak najwyższy poziom bezpieczeństwa. Wszyscy w tej sprawie byli pod dużą presją, w dużym stresie, zarówno protestujący, jak i strażnicy. Być może doszło w pewnym momencie do tego, że te emocje spowodowały jakieś sceny, których nie chcielibyśmy oglądać, ale z tak z reguły bywa przy tak emocjonalnych protestach - mówił Adam Bielan w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet.

Bielan: 4 lata temu protest trwał połowę krócej. Mimo, że protestujący osiągnęli znacznie mniej niż dziś - 4 lata temu protest trwał połowę krócej. Mimo, że protestujący osiągnęli znacznie mniej niż dziś. W sensie finansowym osiągnęli mniej. Renta socjalna wzrosła za czasów naszych rządów o 40%. Również po proteście. W sensie finansowym protestujący osiągnęli teraz więcej, a mimo to protest trwał ponad dwa razy dłużej - mówił Adam Bielan w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet.

Bielan: Jest mi bardzo przykro, że do protestu w ogóle doszło i że takie sceny oglądaliśmy - Nie, nie jestem dumny. Jest mi bardzo przykro, że do protestu w ogóle doszło i że takie sceny oglądaliśmy. Uważam, że Marszałek Kuchciński był w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ jako marszałek odpowiada również za to, co się dzieje w parlamencie i i tu nie było dobrych rozwiązań. To nie marszałek negocjował z osobami protestującymi - mówił Adam Bielan w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet.

Bielan: Myślę, że prezes wyjdzie ze szpitala w ciągu kilkunastu dni - Nie mówiłbym o żadnych samcach alfa. Jarosław Kaczyński jest cały czas pod telefonem i w najważniejszych sprawach wciąż może być konsultowany. Odbył się Komitet Polityczny PiS bez prezesa, który zatwierdził [kandydatów] - mówił Adam Bielan w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet. Jak stwierdził, Joachim Brudziński ma bardzo silną pozycję. - W sprawach organizacyjnych, wie o tym najwięcej. Kiedy obradował komitet polityczny, który zatwierdzał kandydatów w kolejnych miastach, to siłą rzeczy Brudziński prowadził te obrady - dodał. - Kilkutygodniowa nieobecność Jarosława Kaczyńskiego nie sprawia, że jest wyłączony z polskiej polityki, bo nie jest ani tancerzem, piłkarzem. Gdyby był piłkarzem, to drżelibyśmy o to, czy wystąpi na mundialu, ale myślę, że nie ma takich ambicji. Myślę, że w ciągu kilkunastu dni [prezes wyjdzie ze szpitala] - mówił Bielan.

Brudziński o podpaleniu kamienicy, w której mieszka Brejza: Poprosiłem o informacje w tej sprawie KGP i KGPSP https://twitter.com/jbrudzinski/status/1000991225225383937

PAD: Bezpieczna Europa to najlepsza w historii amerykańska inwestycja - Chciałbym też wyrazić przekonanie, że stabilna, bezpieczna Europa to najlepsza w historii amerykańska inwestycja na świecie. Rozwój wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony UE oraz intensyfikacja współpracy UE z sojuszem leżą w naszym wspólnym interesie. Wzmocnienie zdolności państw europejskich przekłada się bowiem wprost na zwiększenie możliwości działania całego sojuszu, w tym także USA - stwierdził prezydent Andrzej Duda w trakcie parlamentarnego szczytu NATO.

PAD: Moskwa nie pogodziła się chyba nigdy z upadkiem imperialnego Związku Radzieckiego - Musimy pamietać o znaczeniu naszej transatlantyckiej jedności, szczególnie teraz, gdy współtworzony przez nas system bezpieczeństwa jest testowany i podważany przez podmioty stwarzające zagrożenie dla pokoju i stabilności. Najpoważniejszym z nich jest Rosja, kwestionująca elementy ładu międzynarodowego, zbudowane w wyniku przemian z przełomu XX i XXI wieku, dla której świat oparty na prawie międzynarodowym i wzajemnym poszanowaniu interesów równorzędnych państw okazał się na dłuższą metę nie do zaakceptowania - stwierdził prezydent Andrzej Duda w trakcie parlamentarnego szczytu NATO. Jak dodał:

"Z ubolewaniem trzeba stwierdzić, że Moskwa nie pogodziła się chyba nigdy z upadkiem imperialnego Związku Radzieckiego, traktując okres lat '90 pełen nadziei na trwały pokój w Europie jedynie jako strategiczną pauzę w konfrontacji wschód-zachód. Inwazja na Gruzję w 2008 roku oraz bezprawna aneksja Krymu i interwencja wojskowa na Ukrainie w 2014 roku, obrazują rzeczywiste intencje Rosji. Ostatnie miesiące i lata pokazały, że Kreml nie waha się nawet dokonywać prób zabójstw na terytorium państw NATO przy wykorzystaniu broni chemicznej czy ingerować w procesy demokratyczne"

Dalej mówił:

"Drugim nie mniej poważnym problemem zagrożeń jest destabilizacja południowego pogranicza NATO. Schronienie, zaplecze finansowe i ludzkie znalazły tam organizacje terrorystyczne, które stwarzają bezprecedensowe niebezpieczeństwo dla naszych obywateli. Destabilizacja obszarów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej przyciąga również uwagę i zaangażowanie niektórych mocarstw, upatrujących w panującym tam chaosie szansy na wzmocnienie swoich wpływów. Dotyczy to zarówno mocarstw regionalnych. Takich jak Iran, jak i również i wspomnianej Rosji. Ich działania pogłębiają jedynie problemy regionu i przyczyniają się do dalszych cierpień jego mieszkańców. Negatywnie także wpływają na sytuację w Europie, m.in. poprzez wzrost liczby nielegalnych migrantów"

PMM: Jak nikt inny rozumiemy potrzebę jedności i solidarności, które są znakami rozpoznawczymi i największymi atutami NATO „Cieszę się, że w budynku polskiego Sejmu kolejny raz umacniamy spoiwo, łączące narody po dwóch stronach Atlantyku, tworząc wspólną historię i wspierając wspólne wartości. Jest to szczególne miejsce i czas dla nas, dla Polaków. Obchodzimy 550 lat polskiego parlamentaryzmu. Także w tym roku Polska obchodzi stulecie odzyskania niepodległości po ciężkich dekadach zniewolenia przez zaborców. Dlatego jak nikt inny rozumiemy potrzebę jedności i solidarności, i wiemy z autopsji, że tylko w ramach wzajemnej, ponadnarodowej współpracy można skutecznie bronić się przed agresorem, bowiem odosobnieni jesteśmy skazani na porażkę” - mówił podczas Zgromadzenia Parlamentarnego NATO premier Mateusz Morawiecki. „NATO to najsilniejszy sojusz w historii, którego znaki rozpoznawcze i największe atuty to właśnie jedność i solidarność. Wiemy dobrze, że będąc razem jesteśmy bezpieczniejsi” - dodawał premier. 

PMM: Bierzemy nasze zobowiązania sojusznicze serio „Bierzemy nasze zobowiązania sojusznicze serio. Jako szósta największa gospodarka Unii Europejskiej podejmujemy drugi największy wysiłek jeśli chodzi o wydatki na zbrojenia jako procent PKB wg metodologii NATO. W grupie 10 największych gospodarek UE wyprzedza nas tylko Wielka Brytania. Gdy wyjdzie z UE, będziemy pierwsi w tym rankingu. Aktualny stan bezpieczeństwa dowodzi też, że historyczna decyzja o rozmieszczeniu sił sojuszu w naszym regionie była trafna. Jesteśmy wdzięczni sojusznikom za ich wkład” - mówił w Sejmie premier Mateusz Morawiecki.

PAD: Naszym celem na przyszłość powinno być dalsze wzmacnianie NATO - Naszym celem na przyszłość powinno być dalsze wzmacnianie NATO, aby był silny, wiarygodny i nowoczesny. To instrument, który ma zagwarantować naszym społeczeństwom pokój i bezpieczeństwo, a w naszym otoczeniu stabilność. Opowiadając się za filozofią obrony i odstraszania, a nie konfliktu i wojny, musimy mieć świadomość tego, co zadecyduje w ostatecznym rozrachunku o jej skuteczności. Musimy więc zadać sobie pytanie: czy za tą filozofią stoją odpowiednio przygotowane i zdolności obronne, wsparte transatlantycką jednością politycznej wizji bezpiecznego świata - stwierdził prezydent Andrzej Duda w trakcie parlamentarnego szczytu NATO.

Czarnecki: Trzeba powiedzieć basta, koniec z ustępstwami. Jeżeli UE chce iść na zwarcie, na pojedynek, to proszę bardzo. Jesteśmy gotowi do głosowania „Teraz trzeba powiedzieć „basta”, koniec z ustępstwami, żadnych ustępstw nie będzie. Jeżeli Unia Europejska chce iść na zwarcie, na pojedynek, to bardzo proszę. Jesteśmy gotowi do głosowania, jeżeli chodzi o artykuł 7. Uważam, że [zmiany ustawowe] nie są potrzebne. Nawet one wręcz zachęcają unię do roszczeń dodatkowych” - mówił w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie sprawy” w Radiu Plus Ryszard Czarnecki.

Szefernaker: Na Pomorzu Środkowym jesteśmy otwarci na współpracę z każdym, kto chce realizować program Polski solidarnej - W ostatnim czasie zarząd okręgowy PiS podjął decyzję o tym, żeby rekomendować dwie osoby do startu i reprezentowania PiS w wyborach na wójtów, burmistrzów i prezydentów. Podjęliśmy decyzję o tym, żeby rekomendować kandydaturę posła Stefana Strzałkowskiego w Białogardzie, na burmistrza oraz podjęliśmy decyzję o rekomendowaniu Macieja Bejnarowicza jako kandydata prezydenta Kołobrzegu. Komitet Polityczny PiS, bo tak to wygląda w naszej partii, że władze centralne akceptują bądź nie te rekomendowane kandydatury, w zeszłym tygodniu zatwierdził obie kandydatury. W naszym okręgu kandydatami w najbliższych wyborach będą m.in. Stefan Strzałkowski i Maciej Bejnarowicz. Kolejne kandydatury - mieliśmy wczoraj posiedzenie zarządu okręgu PiS w Koszalinie - będą przedstawione w czerwcu, rekomendowane w czerwcu, na prezydentów, burmistrzów w naszym regionie. PiS na Pomorzu Środkowym przygotowuje się do kampanii samorządowej tak, żebyśmy już, jak ta kampania formalnie rozpocznie się we wrześniu, mieli kandydatów na burmistrzów, prezydentów. Takich kandydatów, którzy tak, jak w skali kraju zapowiadaliśmy, będą kandydatami z jednej strony młodymi, z drugiej strony kandydatami z doświadczeniem. Takiego kandydata z doświadczeniem, posła Strzałkowskiego będziemy wystawiać w Białogardzie. Młodego, również z doświadczeniem, kandydata na prezydenta Kołobrzegu przedstawiamy dzisiaj państwu - stwierdził Paweł Szefernaker na konferencji dot. prezentacji kandydata PiS na prezydenta Kołobrzegu. Jak dodał:

"Dziś jako szef okręgu PiS chciałbym bardzo mocno powiedzieć tutaj z Kołobrzegu, z miejsca, z powiatu także gdzie wielu samorządowców nie widzi możliwości współpracy z Platformą, wiele osób, wielu samorządowców tutaj przez lata współpracowało z Platformą, dziś nie widzą takiej możliwości i chciałbym powiedzieć, że my jesteśmy otwarci na współpracę na Pomorzu Środkowym z każdym, kto chce realizować program Polski solidarnej. Taki program, który PiS od blisko 3 lat realizuje w skali kraju, rządząc i mając większość w parlamencie. Chciałbym dzisiaj jasno powiedzieć, że programy w każdej gminie, powiecie będą przedstawiane w czasie kampanii wyborczej. My dziś rozpoczynamy rozmowy z mieszkańcami nt. tego programu. Chcemy, żeby tak, jak w 2015 roku, [kiedy] nasi kandydaci jeździli Szydłobusem, Dudabusem i rozmawiali z Polakami, napisali program PiS i Andrzeja Dudy, tak samo my ruszamy w teren i będziemy rozmawiać z mieszkańcami, jakie są najważniejsze problemy i te programy w gminach, powiatach będą prezentowane we wrześniu. Dziś przedstawiamy te osoby, które będą kandydatami w wyborach i chciałbym podkreślić: jesteśmy otwarci na współpracę z każdym, kto będzie realizował program Polski solidarnej, sprawiedliwej i na pewno na naszej liście, liście PiS w okręgu koszalińskim, na Pomorzu Środkowym będą także kandydaci, którzy nie są członkami PiS. Oprócz członków PiS, będą także tacy, którzy nie są dziś członkami PiS, ale chcą z nami budować solidarny samorząd i ich wszystkich zapraszamy także na nasze listy i do współpracy później, po wyborach"

Czarzasty o kandydacie w Warszawie: Konsultuję, robimy dodatkowe badania, chcemy być w tym wszystkim po prostu profesjonalni - Warszawa myślę, że jak już będziemy mieli jasność, ogłosimy. Tak nawiasem, 1700 członków Sojusz Lewicy Demokratycznej w Warszawie, ja nigdy sobie nie pozwolę na to, nie uderzając w nikogo, ale tak jak pan Schetyna, szef Platformy Obywatelskiej, zawiózł w teczce do Wrocławia już dwie kandydatury, najpierw zgłosił panią, teraz zgłosił pana. Ja tak nie działam, ja po prostu muszę mieć decyzję najpierw rady SLD w Warszawie, ta rada się zebrała, zawiesiła w tej chwili obrady, konsultuję, robimy dodatkowe badania, chcemy być w tym wszystkim po prostu profesjonalni - stwierdził Włodzimierz Czarzasty w "Sygnałach dnia" PR1.

"Jeszcze raz powtarzam i mówię to absolutnie i z wielkim przekonaniem, i z wielką odpowiedzialnością, rada Warszawy w tej sprawie, SLD będzie dyskutowała, robimy końcowe badania, z tych badań... Te badania nie będą, oczywiście, świadczyły o tym, bo kogo na pewno wybierzemy, ale to będzie podstawa, między innymi jedna z podstaw do racjonalnej decyzji. To znaczy to nie może być tak, że po prostu wszyscy się ścigają w tych wyborach, kampania się jeszcze nie zaczęła oficjalnie, w związku z tym to też... tak patrzę z takim zażenowaniem muszę powiedzieć trochę na dyskusję w Warszawie, gdzie wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki uczestniczy w kampanii i uczestniczy pan Trzaskowski, i jeden, i drugi mówi: no tak, kampanii nie można prowadzić, my ją prowadzimy. No, to też jest jakiś taki dyskomfort tego wszystkiego"

PMM o pomocy niepełnosprawnym: Zrobiliśmy dużo więcej niż nasi poprzednicy - Przez te 2,5 roku zrobiliśmy dużo więcej niż nasi poprzednicy. Dość powiedzieć, że wzrost środków w budżetach rodzin z osobami niepełnosprawnymi przyrósł o około 50%, z mniej więcej 2000 na 3000 zł. Chcę podkreślić to, że jesteśmy bardzo otwarci na dialog, rozmowę i nie tylko nie zamykamy tego wraz z tym protestem, tylko chcemy dalej prowadzić go z różnymi środowiskami - tak, jak do tej pory to się odbywało, z różnymi środowiskami osób niepełnosprawnych. Zresztą jak można było zauważyć, my nie zamykaliśmy oczu na te problemy wcześniej, ani też po wybuchu tego protestu. Sam byłem niemal natychmiast z protestującymi, minister Rafalska, Kopcińska wiele razy spotykały się i nasi przedstawiciele spotykali się z protestującymi. Trzeba też wziąć pod uwagę to, że poprzednie pół roku zaczęliśmy wdrażać program o nazwie Dostępność+ - mówił premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z dziennikarzami.

PMM: Chcę się zwrócić do przedstawicieli drugiej strony politycznej, do tych, którzy próbowali zbić kapitał polityczny na ludzkim nieszczęściu. Nie będziecie w stanie szantażować nas w ten sposób - Jesteśmy rządem najbardziej wrażliwym społecznie ze wszystkich ostatnich rządów ostatnich 30 lat wolnej Polski. W tym momencie chcę się zwrócić do przedstawicieli drugiej strony politycznej, do tych, którzy próbowali zbić kapitał polityczny na tym ludzkim nieszczęściu, tak trzeba powiedzieć. Drodzy państwo, nas na pewno nie będziecie w stanie szantażować w ten sposób. My jesteśmy rządem bardzo wrażliwym społecznie, a przedstawiciele turboliberalnej opozycji, która niewiele, bardzo niewiele czy prawie nic nie zrobiła dla poprawy losu osób niepełnosprawnych, na pewno teraz po prostu zobaczą również, jak szerokie działania już zrobiliśmy w zakresie wsparcia różnych grup społecznych my robimy. Trzeba powiedzieć, że nasz rząd jest najbardziej prospołecznym rządem ostatnich 30 lat - mówił premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z dziennikarzami.

PMM: Cieszę się, że protest się zakończył - Takie gierki i awantury z wykorzystaniem osób najbardziej pokrzywdzonych przez los nie będą tolerowane przez nas i na pewno w ten sposób z nami nie wygracie. Chcemy współpracować ze wszystkimi, również z opozycją, właśnie dla poprawy losu tych wszystkich grup społecznych, ze szczególnym uwzględnieniem osób niepełnosprawnych. Cieszę się, że ten protest się zakończył i podkreślam, że to etap na drodze, którą 2,5 roku temu rozpoczęliśmy, na drodze poprawy losu i osób z niepełnosprawnościami i bardzo wielu innych różnych grup społecznych, rodzin, grup społecznych, którymi zajęliśmy się, a ta ultraliberalna opozycja nie miała dla nich serca. Byli to bardzo często ludzie o kamiennym sercu i dzisiaj zestawianie nas z nimi jest na pewno niesprawiedliwe. Jesteśmy rządem i obozem politycznym solidarnościowym, dbającym o sprawiedliwość społeczną. Tacy będziemy, bo chcemy zdecydowanie podkreślić, że na to podstawowe pytanie: czyja ma być Polska, my odpowiadamy, że Polska ma być krajem wszystkich Polaków, a nie poszczególnych grup interesów - mówił premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z dziennikarzami.

KW uchyliła decyzję w sprawie reprywatyzacji Mokotowskiej 63 https://twitter.com/Wiadomosci_PR/status/1001035086589038593

Trzaskowski: Będziemy organizowali wydarzenia kulturalne w każdej dzielnicy, tak żeby kultura była na wyciągnięcie ręki - Dzisiaj będziemy mówili o kulturze z ludźmi kultury, o propozycjach, o których będziemy rozmawiali z warszawiakami dot. czegoś, co powinno być absolutnym priorytetem, kultury właśnie. Kultura w Warszawie powinna być taka, jakie jest to miasto. Przede wszystkim wolna, oryginalna, różnorodna, czasami niepokorna. Dlatego zgłaszam te najważniejsze postulaty, przede wszystkim wolna kultura. Ani państwo, ani samorząd nie jest od tego, aby programować kulturę, tylko od tego, żeby tworzyć odpowiednie warunki dla jej rozwoju. Nieprzypadkowo jesteśmy przed Teatrem Powszechnym. Kultura musi być różnorodna, skłaniać ludzi do myślenia, a wszelkiego rodzaju pomysły na to, żeby kulturę cenzurować powinny trafić na śmietnik historii - stwierdził Rafał Trzaskowski na briefingu. Jak dodał:

"Druga najważniejsza kwestia to oczywiście to, że Warszawa ma swoje ambicje. Kultura w Warszawie powinna być absolutnie na światowym poziomie i już często na światowym poziomie jest. Będziemy mieli wspaniałą infrastrukturę, bo będziemy mieli wreszcie Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Teatr Rozmaitości, Sinfonia Varsovia, mnóstwo tego typu inwestycji w Warszawie się rozpocznie i dlatego będziemy mogli ściągać tutaj, do Warszawy wydarzenia kulturalne na najwyższym poziomie. I to już się dzieje, również tutaj, w teatrze”

- I w końcu ostatnia kwestia - mówiłem, że to nie przypadek, że jesteśmy tutaj. Kultura powinna być powszechna, dostępna dla wszystkich, w każdej dzielnicy Warszawy. Dlatego będziemy organizowali wydarzenia kulturalne w każdej dzielnicy, tak żeby kultura była na wyciągnięcie ręki - stwierdził kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy. https://twitter.com/trzaskowski_/status/1001042025754525696

Trzaskowski: Jeżeli ktokolwiek chce stawiać ultimatum, to PiS powinno samo sobie je postawić i przeprowadzić ustawę reprywatyzacyjną - Przede wszystkim konieczne jest to, żeby stać po stronie lokatorów, to trzeba wykazać bardzo wiele pokory, dlatego że rzeczywiście byli ludzie, którzy ucierpieli na tym, co się w Warszawie działo. Jedno ze swoich pierwszych spotkań odbyłem właśnie z lokatorami. Nie było to łatwe spotkanie. Złożyłem projekt nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów, również poprawki, które mają doprowadzić do tego, że nigdy nie będą już oddawane kamienice z lokatorami. To niesłychanie istotne. Natomiast mój konkurent polityczny pokazuje, w jaki sposób myśli o mieście. Dlatego, że w Warszawie rządzi prezydent miasta i ona bierze pełną odpowiedzialność za to, co dzieje się w mieście, a politycy nie są od tego, aby wydawać rozkazy samorządowcom, którzy zostali wybrał w wyborach powszechnych. Widać, że PiS w ten sposób sobie wyobraża zarządzanie stolicą, że co prawda być może będzie wybrany ktoś na prezydenta miasta, ale rozkazy będą płynęły od partyjnych bonzów. My zupełnie inaczej myślimy o tym, jak powinno miasto być zarządzane i oczywiście jeżeli ktokolwiek chce stawiać ultimatum, to myślę, że PiS powinno samo sobie postawić ultimatum i jak najszybciej opracować ustawę reprywatyzacyjną i przeprowadzić ją w Sejmie. Umówmy się, nie rozwiążemy problemu reprywatyzacji. Jeżeli nie będzie ustawy reprywatyzacyjnej. Trzymam kciuki za mojego konkurenta, za PiS, że jak najszybciej ta ustawa zostanie przeprowadzona przez Sejm - stwierdził Rafał Trzaskowski na briefingu.

Nie będzie transmisji z lokali wyborczych podczas wyborów samorządowych PKW przyjęła dzisiaj uchwałę w sprawie braku możliwości stosowania niektórych przepisów ustawy - Kodeks wyborczy. Mówiąc w skrócie, nie będzie transmisji z lokali wyborczych podczas jesiennych wyborów samorządowych. Jak podkreśla komisja, chodzi o przepisy RODO.

"Państwowa Komisja Wyborcza, jako organ sprawujący nadzór nad przestrzeganiem prawa wyborczego, w związku z wejściem w życie z dniem 25 maja 2018 r. rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) (Dz. U. UE. L. z 2016 r. Nr 119, str. 1), mając na względzie art. 91 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a także opinię Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych z dnia 11 kwietnia 2018 r. (znak DOLIS.027.437.18), stwierdza, że nie ma możliwości stosowania w wyborach art. 52 § 7 i 7a ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. - Kodeks wyborczy (Dz. U. z 2018 r. poz. 754), które są niezgodne z powołanym rozporządzeniem"

PAD: Musimy myśleć o kolejnych decyzjach w przedmiocie sprawności funkcjonowania sojuszu „Musimy w kontekście zbliżającego się szczytu NATO w Brukseli myśleć o kolejnych decyzjach, które tam zostaną podjęte w przedmiocie sprawności funkcjonowania sojuszu, czyli reagowania, które będzie następowało po ewentualnym zaangażowaniu militarnym sił wysuniętej obecności po to, żeby te siły zostały wzmocnione kolejnymi. Potrzebne nam są w tym zakresie odpowiednie działania dostosowawcze w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego. W tym przedmiocie decyzje powinny zostać podjęte na najbliższym szczycie” - mówił na konferencji prasowej po spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO prezydent Andrzej Duda. 

Neumann: Liczymy, że policja pod nadzorem Brudzińskiego szybko wyjaśni, kto dokonał tego podpalenia - Jak pokazują zdjęcia, na tej kamienicy, na tej ścianie, która została podpalona i do której sięgały płomienie, jest instalacja gazowa, która na szczęście była po remoncie i nie doszło do wybuchu. Według specjalistów, gdyby ta instalacja gazowa, gdyby doszło do wybuchu, cała kamienica mogłaby zostać zburzona. Od piątku oczekujemy na działania ministra spraw wewnętrznych, na komunikat, czy i jakie działania podjęto, żeby znaleźć sprawców. Nie ma przypadku, że dzieją się rzeczy, które mają zastraszyć jednego z posłów opozycji, który w ostatnich miesiącach dał się we znaki władzy. To Krzysztof Brejza m.in. odkrył drugie pensje - stwierdził Sławomir Neumann na briefingu w Gdańsku. - Dzisiaj liczymy, że policja pod nadzorem ministra Brudzińskiego szybko wyjaśni, kto dokonał tego podpalenia, jakie były motywy, nie przesądzając o tych motywach - dodał.

W KPRM spotkanie PMM z sekretarzem generalnym NATO https://twitter.com/PremierRP/status/1001082895614840832

Neumann: 23 czerwca zostanie przedstawiony kandydat na prezydenta Gdańska - 23 czerwca [zostanie przedstawiony kandydat na prezydenta Gdańska]. Będzie konwencja regionalna Platformy - poinformował Sławomir Neumann na briefingu w Gdańsku. Jak dodał, nie słyszał od Pawła Adamowicza oświadczenia o rezygnacji.

Polityczne podsumowanie popołudnia: ostatni dzień ZP NATO, Czaputowicz nie wyklucza kolejnych zmian w ustawach sądowych — W SEJMIE OSTATNI DZIEŃ ZGROMADZENIA PARLAMENTARNEGO NATO. Rano głos zabrali między innymi prezydent, premier i marszałkowie Sejmu i Senatu. „Rozwój wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony UE oraz intensyfikacja współpracy UE z sojuszem leżą w naszym wspólnym interesie. Wzmocnienie zdolności państw europejskich przekłada się bowiem wprost na zwiększenie możliwości działania całego sojuszu, w tym także USA” - mówił prezydent Andrzej Duda. — SLD NADAL ANALIZUJE, KOGO WYSTAWIĆ W WARSZAWIE. Szef Sojuszu, Włodzimierz Czarzasty mówił dziś w Polskim Radiu: „Jeszcze raz powtarzam i mówię to absolutnie i z wielkim przekonaniem, i z wielką odpowiedzialnością, rada Warszawy w tej sprawie, SLD będzie dyskutowała, robimy końcowe badania, z tych badań… Te badania nie będą, oczywiście, świadczyły o tym, bo kogo na pewno wybierzemy, ale to będzie podstawa, między innymi jedna z podstaw do racjonalnej decyzji”. — PMM: CIESZĘ SIĘ, ŻE PROTEST SIĘ ZAKOŃCZYŁ. Takie gierki i awantury z wykorzystaniem osób najbardziej pokrzywdzonych przez los nie będą tolerowane przez nas i na pewno w ten sposób z nami nie wygracie. Chcemy współpracować ze wszystkimi, również z opozycją, właśnie dla poprawy losu tych wszystkich grup społecznych, ze szczególnym uwzględnieniem osób niepełnosprawnych. Cieszę się, że ten protest się zakończył i podkreślam, że to etap na drodze, którą 2,5 roku temu rozpoczęliśmy, na drodze poprawy losu i osób z niepełnosprawnościami i bardzo wielu innych różnych grup społecznych, rodzin, grup społecznych, którymi zajęliśmy się, a ta ultraliberalna opozycja nie miała dla nich serca” - mówił premier Mateusz Morawiecki.  — PKW ZDECYDOWAŁA, ŻE NIE BĘDZIE PRZEPROWADZAĆ TRANSMISJI Z LOKALI WYBORCZYCH. Decyzja Komisji ma związek z przepisami RODO.  — CZAPUTOWICZ NIE WYKLUCZA KOLEJNYCH ZMIAN W USTAWACH SĄDOWYCH.  W Brukseli szef polskiej dyplomacji mówił, że „nie należy wykluczać jakichś zmian, ale lepiej w pewnej perspektywie”. — MACIEJ BEJNAROWICZ KANDYDATEM ZJEDNOCZONEJ PRAWICY NA PREZYDENTA KOŁOBRZEGU.

Po branży paliwowej, gdzie eliminacja czarnego rynku pozwoliła zarobić miliardy nie tylko dla państwa, ale wygenerowała spore zyski w firmach paliwowych, przyszedł czas na branżę hazardową - mówili przedstawiciele Totalizatora.  Totalizator Sportowy wprowadzi w czerwcu gry na automatach w oparciu o znowelizowaną ustawę o grach hazardowych - poinformowali dziś na briefingu szefowie TS. Rozrywka na automatach w salonach gier w Polsce stanie się w ten sposób bezpieczna i nie będzie odbywała się w szarej strefie. Gry będą prowadzone w oparciu o rejestrację użytkowników, monitoring io przejrzyste zasady na certyfikowanych maszynach państwowego monopolisty. Prezes Totalizatora Olgierd Cieślik podkreślał na briefingu, że że po raz pierwszy postawiono na współpracę kilku państwowych spółek z rożnych branż (Wojskowe Zakłady Łączności nr 1, PWPW oraz Exatel), które opracowują centralny system zarządzania, rejestr gracza, infrastrukturę informatyczną i wreszcie automaty do gry. W pilotażu, który ruszy w czerwcu i potrwa do końca roku wykorzystanych zostanie około 1200 maszyn do gry. Żeby urozmaicić ofertę i zbadać preferencje graczy, w ubiegłym tygodniu zamówiono 300 automatów marki Merkur Gaming, produkowanych przez jednego ze światowych liderów w branży. Mają one docelowo uzupełnić maszyny produkowane w Polsce przez państwowe WZŁ z grupy PGZ. Docelowo, w ciągu 4-5 lat Totalizator Sportowy może wprowadzić na rynek około 38 tys. automatów. Oparcie innowacyjnego technologicznie projektu i budowy nowych kompentencji o spółki skarbu państwa to element planu Morawieckiego  - podkreślali prezesi TS. W ubiegłym roku Totalizator Sportowy odnotował największe w historii wpływy do budżetu państwa. W 2017 roku został pobity rekord sprzedaży produktów LOTTO.

Pochanke rozpoczyna rozmowę z Hartwichami: Każdego syna chciałabym dziś spytać, co by zrobił, widząc jak strażnik wykręca ręce jego mamie „Każdego syna chciałabym dziś spytać, co by zrobił, widząc jak strażnik wykręca ręce jego mamie. Przez 40 dni Iwona Hartwich i Jakub Hartwich walczyli o godne życie. W ostatnich dniach niemal odcięci od świata zewnętrznego, od toalet, od windy, od powietrza z otwartego okna. Żyli jak w getcie. Podobno była nawet pirotechniczna kontrola jajecznicy” - mówiła, rozpoczynając rozmowę w TVN24, Justyna Pochanke.

Iwona Hartwich: Życie w Sejmie nie było tak trudne jak to, żeby przekonać rząd „Życie tam nie było tak trudne jak to, żeby przekonać rząd. To było najtrudniejsze - żeby przekonać rząd, co się jednak nie udało zrobić, że ta pomoc osobom niezdolnym do samodzielnej egzystencji, czyli to minimum socjalne powinno być” - mówiła w „Faktach po Faktach” w TVN24 Iwona Hartwich. „Były trudne momenty, ale wszyscy wiedzieliśmy po co tam byliśmy i jesteśmy naprawdę zwartą grupą i wiemy, o co walczyliśmy. Na pewno takie chwile [trudne] były” - dodawał Jakub Hartwich.

Jakub Hartwich: Uświadomiliśmy sobie, że polski rząd nie chce pomagać takim osobom niepełnosprawnym jak my „To jest manipulacja robiona praktycznie od samego początku tego protestu. Dzisiaj my sobie uświadomiliśmy, że rząd polski nie chce pomagać takim osobom niepełnosprawnym jak my” - mówił w „Faktach po Faktach” w TVN24 Jakub Hartwich. „Mam nadzieję, że może rząd się w końcu obudzi i pomoże. Chociaż zaczyna docierać do mnie to, że nie chce się pomagać takim osobom u nas w kraju. Nikt nie potrafi podejść do takich osób, nie potrafimy czerpać odpowiednich wzorców, które przecież są w całej Europie” - dodawał.

Iwona Hartwich: Zostaliśmy strasznie poniżeni. Słyszę dyrdymały, że to jakiś pucz, że chcieliśmy obalić rząd.  Mnie to przeraża, że ktoś tak kłamie „My zostaliśmy tam strasznie poniżeni. Nie jest w mojej naturze stać przy barierkach sejmowych i wykrzykiwać do pani Szydło, czy nas odwiedzi. Zostaliśmy poniżeni, upokorzeni. Jeszcze teraz słyszmy jakie dyrdymały, bo to nie można nazwać inaczej, opowiadają politycy PiS, którzy mówią, że to jest jakiś pucz, że chcieliśmy obalić ten rząd. Mnie osobiście to przeraża, że ktoś tak kłamie” - mówiła w „Faktach po Faktach” w TVN24 Iwona Hartwich. 

Iwona Hartwich: Namawiam wszystkich rodziców, żeby 1 lipca poszli do placówek i prosili o bezkolejkowy dostęp i natychmiastową rehabilitację „Już teraz namawiam wszystkich rodziców, żeby 1 lipca poszli do swoich placówek medycznych, do ośrodków rehabilitacyjnych i prosili o dostęp do specjalisty bezkolejkowy, o natychmiastową rehabilitację dla swoich dzieci, o te wszystkie tzw. doborcie, które zaserwował nam rząd. Dla mnie dzisiaj to nawet nie jest zawieszenie protestu. Dzisiaj jest 41. dzień naszego protestu” - mówiła w „Faktach po Faktach” w TVN24 Iwona Hartwich. 

Bielan o wypowiedzi Brudzińskiego: Wiceprezes PiS-u chciał podkreślić, że Kaczyńskiemu nic poważnego nie dolega, wkrótce wróci do pracy - Nie znam się na tych ssakach. Nie wiem - mówił Adam Bielan w rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i” TVN24, pytany kto jest delfinem Zjednoczonej Prawicy. - Myślę, że to była wypowiedź w takim żartobliwym tonie [Joachima Brudzińskiego]. Minister, wiceprezes PiS-u chciał podkreślić, że Jarosławowi Kaczyńskiemu nic poważnego nie dolega, wkrótce wróci do pracy i jego mandat kończy się dopiero w 2020 roku. Zresztą, jak sadzę, będzie się ubiegał o jego odnowienie - dodał wicemarszałek Senatu.

Bielan: Kiedyś złapałem pewnego byłego lidera opozycji na rozsiewaniu plotek dot. zdrowia Kaczyńskiego - Rozumiem to wzburzenie. Sam słyszałem rozmaite plotki. To juz tak naprawdę od wielu, wielu lat o tym, że Jarosław Kaczyński ma cierpieć na jakaś śmiertelną chorobę i próbowano uprawdopodobnić te plotki, podając miejsce, w jakim leży w szpitalu, jakim się bada, itd. Kiedyś nawet złapałem pewnego byłego lidera opozycji na rozsiewaniu tych plotek, więc rozumiem wzburzenie Joachima Brudzińskiego - mówił Adam Bielan w rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i” TVN24. Jak dodał, takie plotki rozsiewają środowiska nieprzychylne Jarosławowi Kaczyńskiemu i PiS.

Bielan: Prezes miał zabieg, po tym zabiegu musi mieć trochę czasu, żeby dojść do siebie - W kontuzji, urazie Jarosława Kaczyńskiego nie ma naprawdę żadnej tajemnicy. W ciągu kilkunastu dni [wróci]. Miał zabieg, po tym zabiegu musi mieć trochę czasu, żeby dojść do siebie. Ma podawane leki, jest leczony. W ciągu kilkunastu dni opuści szpital - mówił Adam Bielan w rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i” TVN24.

Bielan: Ta pani nie została spisana za zadawanie pytań, tylko za to, że krzyczała i zakłócała spotkanie - [Ta pani] nie została spisana za zadawanie pytań. Została spisana za to, że krzyczała i zakłócała to spotkanie. To złamanie art. 51 Kodeksu wykroczeń - mówił Adam Bielan w rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i” TVN24, pytany o spotkanie z marszałkiem Kuchcińskim i spisanie uczestniczki przez policję.

Bielan: Protest skończył się na takich samych warunkach, jakie rząd zaoferował protestującym już bodaj po 10 dniach - Proszę zwrócić uwagę, że ten protest skończył się na dokładnie takich samych warunkach, jakie rząd zaoferował protestującym już bodaj po 10 dniach. Nie użyłbym tego słowa [o zwycięstwie]. Nikt tutaj nie jest zwycięzcą. Do tego protestu w ogóle nie powinno dojść, a na pewno nie powinien być tak długi - mówił Adam Bielan w rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i” TVN24.

-- LIVEBLOG 300POLITYKI: Bielan: Protest skończył się na takich samych warunkach, jakie rząd zaoferował protestującym już bodaj po 10 dniach Bielan: Ta pani nie została spisana za zadawanie pytań, tylko za to, że krzyczała i zakłócała spotkanie Bielan: Prezes miał zabieg, po tym zabiegu musi mieć trochę czasu, żeby dojść do siebie Bielan: Kiedyś złapałem pewnego byłego lidera opozycji na rozsiewaniu plotek dot. zdrowia Kaczyńskiego Bielan o wypowiedzi Brudzińskiego: Wiceprezes PiS-u chciał podkreślić, że Kaczyńskiemu nic poważnego nie dolega, wkrótce wróci do pracy Iwona Hartwich: Namawiam wszystkich rodziców, żeby 1 lipca poszli do placówek i prosili o bezkolejkowy dostęp i natychmiastową rehabilitację Iwona Hartwich: Zostaliśmy strasznie poniżeni. Słyszę dyrdymały, że to jakiś pucz, że chcieliśmy obalić rząd.  Mnie to przeraża, że ktoś tak kłamie Jakub Hartwich: Uświadomiliśmy sobie, że polski rząd nie chce pomagać takim osobom niepełnosprawnym jak my Iwona Hartwich: Życie w Sejmie nie było tak trudne jak to, żeby przekonać rząd Pochanke rozpoczyna rozmowę z Hartwichami: Każdego syna chciałabym dziś spytać, co by zrobił, widząc jak strażnik wykręca ręce jego mamie https://300polityka.pl/live/2018/05/28/ ***** FAKTY TVN -- KRÓTKA PIŁKA NA SPOTKANIU Z MARSZAŁKIEM SEJMU - PYTAĆ NIE WOLNO, ZA TO ZA PYTANIE WOLNO SPISAĆ - zapowiedź. -- KAMERA FAKTÓW PRZY TYM BYŁA, TYLKO ODROBINĘ ZA DALEKO - Jakub Sobieniowski: Jest jednak to nagranie, które nie pozostawia żadnych wątpliwości. Policjant z drogówki był bardzo miły. Ale jednak przyznał, że legitymuje, bo dostał takie polecenie i wylegitymował kobietę, która zgodnie z przepisami szła chodnikiem. Po prostu, spokojnie. Nie było mowy o łamaniu prawa. -- WYPOWIEDZI PRZEDSTAWICIELI POLICJI, Z KTÓRYCH WYNIKA, ŻE NIE WIADOMO, KTO WYDAŁ POLECENIE. -- FRAGMENTY WIZYTY MARKA KUCHCIŃSKIEGO W SANOKU. -- JEŚLI MARSZAŁEK SEJMU PRZYZNAJE, ŻE NIE MOŻE SIĘ ZGODZIĆ NA OPOZYCJĘ, KTÓRA MU SIĘ NIE PODOBA, TO MNIEJ DZIWI FAKT, ŻE NA SPOTKANIU Z NIM, SPOTKANIU OTWARTYM, NIE BYŁO ODPOWIEDZI NA WSZYSTKIE PYTANIA - Sobieniowski. -- NIC PRZESTĘPCZEGO, GORSZĄCEGO SIĘ NA TYM SPOTKANIU NIE STAŁO - Sobieniowski dalej: To też nagrała kamera Faktów. Po nim, później, na ulicy była legitymowanie i spisywanie danych kobiety, która i domagała się odpowiedzi. I była jasna deklaracja policjanta, że działa na polecenie. -- RPO O PODJĘCIU SPRAWY Z URZĘDU. -- RZECZNIK KGP NIE UMIE ODPOWIEDZIEĆ NA PYTANIE, KTO WYDAŁ POLECENIE LEGITYMOWANIA, A NADZORUJĄCY POLICJANTÓW MINISTER - JAK WIDAĆ - NAWET NIE CHCE ODPOWIADAĆ NA ŻADNE PYTANIA - Sobieniowski. -- MOŻNA PYTAĆ O PODSTAWY LEGITYMOWANIA NA CZYJEŚ POLECENIE PO OTWARTYM SPOTKANIU Z POLITYKIEM, GDZIE NIC GORSZĄCEGO NIE ZASZŁO - Sobieniowski dalej. -- OSTATNI DZIEŃ ZGROMADZENIA PARLAMENTARNEGO NATO - bez materiału: Wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego. -- SAMO ŻYCIE PO ŻYCIU W SEJMIE - ADRIAN Z MAMĄ WRÓCILI JUŻ DO OLSZTYNA, Z PROTESTU NA RAZIE REZYGNUJĄ, ALE NIE REZYGNUJE Z WALKI - zapowiedź. -- MATERIAŁ MACIEJA KNAPIKA O ADRIANIE GLINCE. -- NIE BĘDZIE TRANSMISJI Z LOKALI WYBORCZYCH, RODO NA TO NIE POZWOLI - zapowiedź. -- PKW OSTRZEGAŁA, ALE PIS WIEDZIAŁ LEPIEJ, WIĘC PRZEPISY SĄ TERAZ MARTWE, A POLITYCY LEPIEJ, ŻEBY WIEDZIELI CO ROBIĄ - Anita Werner. -- ZE SZTANDAROWEGO POMYSŁU PIS-U ZOSTAŁO DZIŚ TYLE - Krzysztof Skórzyński: Wypowiedź Wojciecha Hermelińskiego. -- TRANSMISJI NIE BĘDZIE, BO ŁAMAŁABY ONA NOWE UNIJNE PRAWO O OCHRONIE DANYCH OSOBOWYCH - Skórzyński dalej. -- POLITYCY PIS NIE MOGĄ POWIEDZIEĆ: NIE WIEDZIELIŚMY, ŻE TAK BĘDZIE, BO PKW PRZED TYM OSTRZEGAŁA - Skórzyński: Nie dziś, nie wczoraj, wtedy, gdy PiS forsowało kamery w lokalach wyborczych. -- PAWEŁ SZEFERNAKER: Dziś, w związku z wejściem w życie RODO, te przepisy są martwe. -- POLITYCY PIS-U MUSZĄ DZIŚ PRZYZNAĆ RACJĘ TYM SAMYM URZĘDNIKOM TEJ SAMEJ KOMISJI WYBORCZEJ, Z KTÓRĄ POLEMIZOWALI, FORSUJĄC KAMERY W LOKALACH WYBORCZYCH - Skórzyński: Choć te argumenty i wtedy i dziś są identyczne. -- KAMERY W LOKALACH I INTERNETOWE TRANSMISJE Z PRZEBIEGU GŁOSOWANIA TO BYŁO WYRAŹNE POLECENIE JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO - Skórzyński dalej: I PiS tę dyspozycję realizowało wbrew sygnałom, że to może naruszać unijne przepisy. -- DO ROZWAŻENIA JEST POMYSŁ, BY TRANSMITOWAĆ JEDYNIE MOMENT LICZENIA GŁOSÓW - Skórzyński: Ale przy najbliższych wyborach i to nie wchodzi w grę. -- WOJEWÓDZKI SĄD ADMINISTRACYJNY UCHYLIŁ DZIŚ ZARZĄDZENIE WOJEWODY MAZOWIECKIEGO WS. ALEI LECHA KACZYŃSKIEGO - bez materiału. ***** WIADOMOŚCI TVP -- ZAGROŻENIE ZE WSCHODU JEDNOCZY SOJUSZNIKÓW - na czołówce. -- POŻAR TOALETY OBOK LOKALU POSŁA PLATFORMY - na czołówce. -- POLSKA W SOJUSZNICZEJ AWANGARDZIE - belka. -- 6 MILIARDÓW DLA POLICJI - belka. -- KONIEC WSZECHWŁADZY HANDLARZY ROSZCZEŃ - belka. -- MIMO, ŻE 7 LAT WCZEŚNIEJ LECH KACZYŃSKI ZABLOKOWAŁ PRZEKAZANIE KAMIENICY, ODDALI JĄ URZĘDNICY HGW - w zapowiedzi. -- KOLEJNA DECYZJA ADMINISTRACJI HGW UNIEWAŻNIONA, DO MIASTA WRACA REKORDOWA KWOTA 53 MLN ZŁ - Piotr Pawelec -- W TYM MOMENCIE ZAJMOWANE SĄ ICH KONTA - Patryk Jaki. -- WARSZAWSKI RATUSZ WSTRZYMUJE SIĘ Z DECYZJĄ O WYPŁACIE ODSZKODOWAŃ - Pawelec. -- RAFAŁ TRZASKOWSKI RÓWNIEŻ NIE JEST GOTOWY DO ZAJĘCIA STANOWISKA WS ODSZKODOWAŃ -- NIE POTRAFI ZAJĄĆ STANOWISKA - Jaki. -- GOWIN W IZRAELU. -- SPOTKANIA MOŻNA ODCZYTYWAĆ JAKO PRÓBĘ NORMALIZACJI STOSUNKÓW PO UCHWALENIU USTAWY O IPN - Damian Diaz. -- GOWIN PRZEKONYWAŁ, ŻE POLSKI RZĄD NIE CHCE BLOKOWAĆ ŚWIADECTW OFIAR HOLOKAUSTU, DROGA DO DIALOGU WYDAJE SIĘ PRZETARTA - Diaz. -- POLITYCY ZJEDNOCZONEJ PRAWICY CHCĄ OFIAROM WOJNY POMAGAĆ NA MIEJSCU - w materiale o imigracji m.in. archiwalna wypowiedź Cezarego Tomczyka. -- POLITYCZNA AWANTURA ZAMIAST DIALOGU - belka. -- ZASKAKUJĄCE DEKLARACJE, MIMO, ŻE SPOTKAŁ SIĘ PREMIER, KILKUKROTNIE MOIN. RAFALSKA, PREZYDENT I PIERWSZA DAMA - Marcin Szypszak o słowach Hartwich. -- PROTESTUJĄCY NIE SĄ GOTOWI DO DIALOGU, NIE CHCIELI SIĘ NAWET ZAPOZNAĆ SIĘ Z KOLEJNYMI PROPOZYCJAMI - Szypszak. -- DOSZŁO DO TEGO, ŻE KIEDY JEDEN Z PROTESTUJĄCYCH PROSIŁ MATKĘ BY USTĄPIŁA, KOBIETA ZAKNEBLOWAŁA MU USTA - Szypszak. -- EMOCJE PODGRZEWALI TEŻ POLITYCY OPOZYCJI, KTÓRYM EWIDENTNIE NIE BYŁO NA RĘKĘ ZAKOŃCZENIE PROTESTU - Szypszak. -- OBSZERNIE RELACJONOWAŁY MEDIA ZNANE Z KRYTYCZNEGO STOSUNKU DO POLSKIEGO RZĄDU - Szypszak o ściskającej się Hartwich z dziennikarką TVN. -- STALIŃSKA, HADACZ, KRAMEK - wśród protestujących - Szypszak. -- HATRWICH TWIERDZI, ŻE JAKUB NIE MOŻE ZNALEŹĆ PRACY, ALE OD 2 LAT PRACUJE W FUNDACJI Z WIDOKIEM A JEGO M-CE PRACY JEST FINANSOWANE PRZEZ PFRON - Szypszak. -- SPŁONĄŁ TOI-TOI KOŁO KAMIENICY BREJZY - belka. -- CHODZI O POŻAR PLASTIKOWEJ TOALETY. MIESZKAŃCY KAMIENICY DO POŻARU NIE WZYWALI STRAŻY POŻARNEJ ANI POLICJI ALE POSEŁ ZAUWAŻYŁ W TYM ŚMIERTELNE NIEBEZPIECZEŃSTWO - zapowiedź. -- STRAŻ POŻARNA NIE BYŁA WZYWANA - rzecznik straży. -- O SPRAWIE W SENSACYJNYM TONIE POINFORMOWAŁA GW - Dominik Cierpioł. -- MSWIA NIE BAGATELIZUJE SPRAWY - Cierpioł. -- TWEET BRUDZIŃSKIEGO. -- WG NIEOFICJALNYCH INFORMACJI WYNIKA, ŻE SPRAWA MOŻE BYĆ BANALNA, BO JEDEN Z UŻYTKOWNIKÓW ZOSTAWIŁ W NIEJ TLĄCEGO SIĘ PAPIEROSA, ALE POLITYCY PO DOLEWAJĄ OLIWY DO OGNIA - Cierpioł. -- SZEF CBA ZA RZĄDÓW PO-PSL MÓWIŁ WPROST, ŻE POD AMBASADĄ ROSJI PODPALONO BUDKĘ - Cierpioł -- TRZEBA LAĆ SIĘ DECHĄ - archiwalna wypowiedź Wałęsy. -- TERAZ TA SPALONA TOALETA OBOK KAMIENICY POSŁA BREJZY MA BYĆ KOLEJNYM SYMBOLEM TEGO JAK W POLSCE JEST ŹLE - Cierpioł. ***** WYDARZENIA POLSATU -- PO PROTEŚCIE, ALE NIE PO SPRAWIE. POMOC OSOBOM NIEPEŁNOSPRAWNYM TO WCIĄŻ TEMAT GORĄCEJ PUBLICZNEJ DEBATY - zapowiedź: 40 dni w Sejmie wyczerpało protestujących, ale nie wyczerpało tematu jak im pomagać. -- RZĄD ZAPEWNIA, ŻE NADAL CHCE ROZMAWIAĆ Z PROTESTUJĄCYMI - Agnieszka Milczarz. -- TO BĘDZIE TEST I DLA RZĄDU, I DLA OPOZYCJI - JAK BARDZO I JAK SZYBKO CHCĄ POMÓC NIEPEŁNOSPRAWNYM - Milczarz: Pytanie, czy współpraca na linii rząd-opozycja w ogóle jest możliwa. -- PROTESTUJĄCY, JEŚLI OTRZYMAJĄ ZAPROSZENIE, USIĄDĄ Z RZĄDEM DO ROZMÓW - Milczarz. -- POSEŁ KRZYSZTOF BREJZA ZŁOŻYŁ DONIESIENIE O PRÓBIE ZAMORDOWANIA JEGO RODZINY - zapowiedź: Prokuratura zajmuje się sprawą. Chodzi o pożar tuż przy kamienicy, w której mieszka poseł. -- BREJZA JEST JEDNYM Z NAJBARDZIEJ AKTYWNYCH POSŁÓW OPOZYCJI - Dariusz Ociepa: To on informował o premiach dla ministrów rządu Beaty Szydło. -- JASNE STANOWISKO WS. POŻARU ZAJĄŁ SZEF MSWIA - Ociepa. -- WSA UCHYLIŁ DECYZJĘ WOJEWODY MAZOWIECKIEGO O ZMIANIE NAZW 12 ULIC, W TYM ALEI ARMII LUDOWEJ NA LECHA KACZYŃSKIEGO - zapowiedź: Podobne orzeczenia wydawały sądy w Olsztynie, Gdańsku i Katowicach.

Bielan do Olejnik: Wszystkie stacje informacyjne transmitowały przemówienie sekretarza generalnego NATO, a TVN24 przepytywał polityków opozycji ws. protestu. Zrobiłem printscreeny - Chcę powiedzieć o sytuacji z dzisiaj, kiedy w Sejmie przemawiał sekretarz generalny NATO, niezwykle ważny polityk, wszystkie stacje informacyjne to przemówienie transmitowały, natomiast TVN24 przed Sejmem przepytywał polityków opozycji w sprawie protestu, który skończył się wczoraj - mówił Adam Bielan w "Kropce nad i” TVN24. - Pan nie ogląda wszyskich naszych anten. Transmitowaliśmy. BiS [Biznes i świat] transmitował - odpowiedziała Monika Olejnik. Bielan doprecyzował, że chodzi o główny kanał informacyjny, czyli TVN24. - Mogę pani pokazać, bo zrobiłem sobie printscreeny, jeżeli pani nie ogląda swojej stacji, co jest dla mnie zrozumiałe. Godzina 10:06, przemawia w Sejmie sekretarz Stoltenberg, przemiła redaktor Adamek relacjonuje protest, który się zakończył już wczoraj - stwierdził Bielan. - Nie będzie nas pan pouczał, co my mamy robić. Może niech państwo się zajmą TVP, która w sposób obrzydliwy zachowuje się wobec niepełnosprawnych - odpowiedziała Olejnik.