Polityczny plan poniedziałku: Wałęsa w Sejmie, kolejny kandydat na prezydenta Wrocławia, konferencja Trzaskowskiego, KW - Informuję protestujących niepełnosprawnych i ich opiekunów, że będę u was w Sejmie w poniedziałek, 21 maja - poinformował Lech Wałęsa na Twitterze. - Bardzo wszystkich państwa proszę w poniedziałek pod Sejmem o zachowanie spokoju i obywatelskiej powagi. Sprawa jest bardzo poważna i emocje nie są wskazane - dodał były prezydent. Jak pisaliśmy na 300POLITYCE, o 12:00 we Wrocławiu odbędzie się uroczystość podpisania listu intencyjnego porozumienia wyborczego Dutkiewicza - Sutryka, SLD i Nowoczesnej. Wezmą w niej udział m.in. Włodzimierz Czarzasty, Władysław Frasyniuk, Krzysztof Mieszkowski, Rafał Dutkiewicz, Bartłomiej Ciążyński czy Marek Dyduch. O 8:30 na warszawskim Ursynowie odbędzie się konferencja prasowa kandydata PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy. Dziś także o 10:00 odbędzie się niejawne posiedzenie komisji weryfikacyjnej, na której mogą zostać podjęte pierwsze decyzje ws. odszkodowań dla lokatorów. Około 11:30 na konferencji prasowej członkowie komisji ogłoszą sentencje decyzji. 08:30 - konferencja Rafała Trzaskowskiego 10:00 - niejawne posiedzenie komisji weryfikacyjnej 11:30 - konferencja komisji weryfikacyjnej 12:00 - uroczystość podpisania listu intencyjnego porozumienia wyborczego Dutkiewicza - Sutryka, SLD i Nowoczesnej we Wrocławiu

Szydło o starcie do PE: Nie wykluczam takiej możliwości - Nie wykluczam takiej możliwości. Europa interesuje mnie o tyle, że potrzebny tam jest głos jasno stawiający z jednej strony interesy Polski, a z drugiej - upominający się o wartości, od których Europa odchodzi, a które są jej fundamentem. I nie idzie tu o eurosceptycyzm, tylko o rozsądne szukanie lepszych rozwiązań od tych, które dzisiaj proponują eurokraci, zapominając, że Unia jest dla Europejczyków, a nie odwrotnie - stwierdziła wicepremier Beata Szydło w "Sieci”, pytana o start w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Sasin: To jest protest już czysto polityczny. Nie chodzi już o niepełnosprawnych, chodzi o kolejną polityczną awanturę - To pytanie do tych protestujących, bo to dzisiaj od nich zależy [czy zostaną w Sejmie]. Nie wiem czy to opinia wszystkich protestujących [że zostaną, dopóki nie dostaną 500 zł w gotówce], bo są również informacje o tym, że przynajmniej część tych osób chciałaby pójść do domu, co jest zupełnie zrozumiałe również w kontekście tego, że żądania, które zostały sformułowane przez protestujące osoby, zostały przez rząd spełnione. Jakby dzisiaj ten protest nie ma już żadnego charakteru oczekiwania jakichś dalszych, rzeczywistych działań ze strony rządu, tylko to jest protest już czysto polityczny. To kolejne oczekiwanie [500 zł w gotówce], które zostało sformułowane już w trakcie tego protestu. Te oczekiwania, które zostały sformułowane na początku protestu, zostały spełnione. Mam takie wrażenie, że gdyby nagle dzisiaj znalazły się nie wiadomo skąd, spadły nam z nieba jak manna te miliardy złotych, żeby dać po te 500 zł w gotówce, to za chwilę okaże się, że to już nie chodzi o 500, tylko o 1000, albo jeszcze jakieś kolejne kwestie. Tu nie chodzi o niepełnosprawnych, w tym proteście nie chodzi już o niepełnosprawnych, o ich prawa, chodzi o kolejną polityczną awanturę - mówił Jacek Sasin w "Sygnałach dnia” PR1.

Łapiński: Mam nadzieję, że do spotkanie dwustronnego dojdzie w tym roku, o czym zresztą pisał prezydent Trump w jednym z listów - Podczas tej wizyty nie było planowane takie spotkanie, to nie była wizyta dwustronna, tylko związana z przewodnictwem Polski w Radzie Bezpieczeństwa. Można oczywiście dodać element wizyty dwustronnej, ale doszliśmy do wniosku, żeby nie mieszać tych wątków. Mam nadzieję, że do spotkanie dwustronnego dojdzie w tym roku, o czym zresztą pisał prezydent Trump w jednym z listów. Co do zamkniętych drzwi to dziś w Waszyngtonie jest szef MSZ i spotyka się z sekretarzem stanu - mówił rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński w TOK FM. - Pewne rzeczy są omawiane na szczeblu szefów MSZ a do spotkania dojdzie do wizyty dwustronnej, jest na to szansa w tym roku - dodał Łapiński dopytywany przez Dominikę Wielowieyską o konsekwencje słynnej "notatki Parysa".

Łapiński: Pamiętam jak mówił ówczesny minister Kosiniak-Kamysz, że pieniędzy nie dodrukuje, jak protestujący mieli pretensje za wypowiedzi Henryki Krzywonos - To, że się zaczynają pojawiać politycy i żerować na tym proteście, to jest sprawa tych polityków a nie protestujących. Pamiętam jak mówił ówczesny minister Kosiniak-Kamysz, że pieniędzy nie dodrukuje, jak protestujący mieli pretensje za wypowiedzi Henryki Krzywonos. To protest walczących o godne życie, a niektórzy politycy przypomnieli sobie o tym problemie po 20 latach. O tym zresztą mówiła Janina Ochojska, że żaden rząd nie zaspokoił tych potrzeb - mówił Krzysztof Łapiński w TOK FM.

Maj: Nie czuję się przestępcą. W mojej ocenie funkcjonariusze CBA złamali przepisy i przekroczyli uprawnienia - Nie czuję się przestępcą. 10 prokuratorskich zarzutów, jak to brzmi dla opinii publicznej? Nie do końca się zgodzę, że te zarzuty tak naprawdę odzwierciedlają ich moc. Powiem w ten sposób: art. 231 Kodeksu karnego to przekroczenie uprawnień. Przy takim przepisie, nazywanym przestępstwem urzędniczym, używa się tak naprawdę grupy uderzeniowej. Czy wchodzi się o 6:00 z drzwiami, rzuca się mnie na podłogę, przy mojej rodzinie, moja małżonka leży przy schodach, stoi przy schodach, pilnowana przez funkcjonariusza, reszta biegnie do pokoju córki, nieletniej, jest jeden krzyk, huk i tak naprawdę w domu odbywają się dantejskie sceny - mówił Zbigniew Maj w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24. Jak dodał:

"Rozumiem podstawę do zatrzymania mnie, ale nie do siłowego wejścia w tym przypadku. Nie widzę zagrożenia z mojej strony. Jest 2,5 roku po moim odejściu ze służby. Do dnia dzisiejszego nie zostałem zaproszony przez prokuratorów na jakiekolwiek przesłuchanie. Wchodzi mi się na bojowo do domu, kładzie mi się całą rodzinę na podłodze, kuje się mnie w kajdany. Powiem więcej, bo to tylko jedna cześć czynności, które zostały wykonane. Jedzie się 30 km od mojego miejsca zamieszkania, tam gdzie jestem zameldowany. Wchodzi się nie do mojego domu, tylko domu mojego teścia. Teścia zabiera się, nie wiem, można powiedzieć nakłania do czynności, teść 80-letni staruszek otwiera mój dom i tak naprawdę funkcjonariusze przebywają z moim teściem wspólnie, a jak przyjeżdżam z Kalisza do Zbierska, okazuje się, że mojego teścia nie ma, a funkcjonariusze są w moim domu kilkadziesiąt minut. Pytam się: to nie jest złamanie przepisów?"

- Składam zażalenie i w mojej ocenie złamali przepisy i przekroczyli uprawnienia. Na tym etapie mogę tylko się zażalić, a może, jeszcze się zastanawiam, jeśli będę miał podstawy do tego, to złożę zawiadomienie o przestępstwie dokonanym przez funkcjonariuszy CBA - stwierdził.

"Chodziło o jednego z ministrów PO-PSL". Maj sugeruje, że była oferta, że jeśli obciąży konkretną osobę, to mu odpuszczą - Mogę odebrać rozmowę z wiceszefem delegatury gdańskiej podczas przeszukania, w pewnym momencie dobry policjant, w mojej nomenklaturze tak nazywany, rozmawia ze mną i rozmowa kierunkuje się, żebym udostępnił, nie wiem o co chodzi, jakieś nagrania. Tak naprawdę nie chodzi o mnie, jeśli pomogę, wskaże pewne osoby, miałem zasugerowane, nie powiedziane, więc w tym momencie ciężar gatunkowy tego, co się dzieje ze mną, będzie lżejszy. Tak, dobrze pan rozumie [była oferta, że jeśli obciąży konkretną osobę, to mu odpuszczą]. Chodziło o jednego z ministrów rządu PO-PSL - mówił Zbigniew Maj w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24.

Maj: To teatr jednego reżysera. Myślę o ministrze Ziobro - Powiem tak: to teatr jednego reżysera. Jeżeli do mnie przyjeżdża CBA, wchodzą na bojowo, to grupa realizacyjna. Pan rzecznik delikatnie mija się z prawdą. Znam tych ludzi osobiście, to ludzie z zespołu realizacyjnego zarządu specjalnego w CBŚ. Jeżeli oni wchodzą do mnie, potem tak naprawdę są wnoszone, wynoszone kosze, jestem konwojowany na drugą cześć Polski... Myślę o ministrze Ziobro. Może trzeba się zastanowić, czy porównaniem w tym momencie, tym konkretnym dniu, kiedy politycy muszą się wytłumaczyć z nagród, kiedy jest konflikt z osobami niepełnosprawnymi w Sejmie, z pewnych kwestii i nagle rano jest konferencja prasowa i zatrzymany Masa, zatrzymany były KGP i trafia akt oskarżenia w stosunku do byłego ministra Biernata. To nie jest przypadek - mówił Zbigniew Maj w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24.

Kopcińska: My te spotkania z Polakami nadal będziemy prowadzili. Nikogo nie będziemy ścigać i karać - Nasze spotkania są zakłócane czy następuje próba ich zakłócania. My te spotkania z Polakami nadal będziemy prowadzili. Nikogo nie będziemy ścigać i karać, ale nie można przekraczać granic wolności drugiego człowieka. Te osoby, które mają inne od nas poglądy, dobrze by było, żeby również o tym pamiętały, bo każdy ma prawo wyrażać swoje poglądy, tylko oczywiście w taki sposób, żeby to były kulturalne dyskusyjne, merytoryczne argumenty, a nie przepychami - mówiła Joanna Kopcińska w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet.

Kopcińska: W momencie, kiedy na spotkaniach PO zjawia się 5-7 osób, to rozumiem poziom frustracji. Brak słuchaczy, brak programu. Cóż można zrobić, tylko zakrzyczeć - Rozumiem duży poziom emocji, bo w momencie kiedy na spotkaniach chociażby Platformy, organizowanych z czołowymi posłami, zjawia się 5-7 osób, a to przez internautów jest dokumentowane, to rozumiem ten poziom frustracji. Brak słuchaczy, brak programu. Cóż można zrobić? Tylko zakrzyczeć tych, którzy mają program i skuteczne działania - mówiła Joanna Kopcińska w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet.

Kopcińska: Pojawiające się te same twarze na naszych spotkaniach i brak programu opozycji wskazuje na to, że raczej jest to próba zakrzyczenia naszych działań - Mateusz Morawiecki wymieniał wczoraj osoby, które znał, z którymi miał bezpośrednio kontakt w przeszłości, z którymi współpracował - odpowiedziała Joanna Kopcińska w Radiu Zet, na stwierdzenie Konrada Piaseckiego, że jeżeli premier Morawiecki w sali BHP nie wymienia nazwiska Lecha Wałęsy, to wygląda to trochę jak prowokowanie konfliktu. Dalej mówiła:

"Punktów zaczepienia do tego, żeby wywołać awanturę jest wiele. Dla mnie najważniejsze jest to, że pojawiające się te same twarze na naszych spotkaniach i brak programu opozycji wskazuje na to, że raczej jest to próba zakrzyczenia naszych działań, bo te działania są, nasz program jest realizowany skutecznie i to boli, jeżeli nie ma się przesłania dla Polaków, tak jak nie ma tego opozycja"

Kopcińska: Wałęsa zostanie wpuszczony do Sejmu - [Lech Wałęsa] jako były prezydent ma specjalne uprawnienia, przywileje z których może korzystać. Oczywiście, że tak [zostanie wpuszczony dziś do Sejmu] - mówiła Joanna Kopcińska w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet.

Kopcińska: Pamiętam słowa wypowiedziane przez Wałęsę w 2013 roku - „nie będzie mniejszość skakała po głowie większości” - Proszę mi wskazać parlament, w którym można wejść, rozłożyć śpiwory, leżaki, materace. Ten rząd, rząd Mateusza Morawieckiego - mówiła Joanna Kopcińska w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet. Jak mówiła dalej:

"Pamiętam słowa wypowiedziane przez Lecha Wałęsę w 2013 roku - "nie będzie mniejszość skakała po głowie większości”. Ten człowiek dzisiaj, który był prezydentem, który mógł zmienić wiele, który mógł doprowadzić do tego, że w karcie osób niepełnosprawnych nie pojawią się pewne zapisy martwe, nie pojawiły się. Były wtedy schody, bariery architektoniczne dla osób niepełnosprawnych? Przecież te osoby jeżdżą na wózkach nie od wczoraj czy od dzisiaj. Jeżeli ktoś jest w polityce i od 1997 roku, dzisiaj mija 21 lat, można było wnieść pewne projekty, rozwiązania, pomóc" 

- 29 postulatów niepełnosprawnych objęliśmy jako rząd PiS. 10 zrealizowaliśmy, 5 realizujemy. Gdzie byli poprzednicy? - pytała rzecznik rządu. - Przez 2 lata rządów PiS, do których doprowadził Jarosław Kaczyński, przeznaczyliśmy 3 mld zł więcej na niepełnosprawnych, mamy programy konkretnych rozwiązań - Dostępność+, program Mateusza Morawieckiego, 23 mld, mapę drogową budowy systemu wsparcia dla osób niepełnosprawnych z konkretnymi pieniędzmi. mało tego, Zrealizowaliśmy w odpowiedzi na protest dwa postulaty - mówiła dalej.

Kopcińska: Kuchciński dał salę, w której miały być wstawione łóżka dla protestujących. One odmówiły - Parlament w Polsce jest wyjątkowy. Bo w żadnym innym nie było i nie ma takiej sytuacji, że można wejść, wtargnąć, rozłożyć śpiwory i tam zostać - mówiła Joanna Kopcińska w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet. Jak dodała:

"Marszałek [Kuchciński] ma zadbać o bezpieczeństwo w tym momencie, również osób tam przebywających. Razem z rządem zabezpieczył pomoc medyczną, rehabilitantów, psychologów, dał salę, w której miały być wstawione łóżka, miały być godne warunki dla tych osób niepełnosprawnych tam przebywających. One odmówiły tego. O to zadbał marszałek"

Kopcińska: Nie słyszałam o takich pomysłach, żeby siłowo wyrzucić protestujących - Nie słyszałam o takich pomysłach, żeby siłowo wyrzucić [protestujących z Sejmu]. Trzeba mieć dowody na to, że ktoś chce tak zrobić. Nie mam wpływu na różne wypowiedzi [jak posła Pięty], od niektórych wręcz się odcinam. Od marszałka Sejmu się nie odcinam - mówiła Joanna Kopcińska w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet. Pytana o to, czy składa obietnicę, że protest rodziców osób niepełnosprawnych nie będzie rozwiązany siłowo, odpowiedziała: - Nie składam żadnej obietnicy, bo nie mam na to wpływu. Nie mogę obiecywać gruszek na wierzbie.

Kopcińska: Usiądźmy razem, stwórzmy tzw. okrągły stół - Zapraszam i Janinę Ochojską, i prezydenta Wałęsę i wszystkie osoby, które chcą rozwiązać problem osób niepełnosprawnych, do pracy nad naszą mapą drogową, do tej budowy systemu wsparcia, bo tylko systemowe zmiany to rozwiążą. Usiądźmy razem, stwórzmy grupy robocze, tzw. okrągły stół i wspólnie procedujmy nad tymi rozwiązaniami - mówiła Joanna Kopcińska w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet.

Trzaskowski: Chcemy, żeby w Warszawie edukacja była na europejskim poziomie, żeby była najlepsza w Polsce - Wszystkim nam zależy, żeby edukacja w Warszawie była na europejskim poziomie, jak najlepsza w Polsce. Dlatego że jeżeli chcemy przyciągać najbardziej utalentowanych ludzi ze świata i również z Polski, jeżeli chcemy, żeby nasze dzieci tutaj, w Warszawie mogły się uczyć na najwyższym poziomie i potem zdobywać zawód, który będzie odpowiadał ich pragnieniom i aspiracjom, musimy stawiać na edukację. Musimy inwestować, starać się, żeby ona była jak najbardziej innowacyjna i co najważniejsze, chcemy żeby nauczyciele w Warszawie zarabiali jak najlepsze pieniądze. W związku z tym proponujemy do rozmowy z warszawiakami przede wszystkim trzy najważniejsze rzeczy - mówił Rafał Trzaskowski na konferencji. Jak dodał:

"Po pierwsze, inwestycje. Wiemy, że szkoły w Warszawie bywają przepełnione. Za mną szkoła na Ursynowie, która była przepełniona i dzisiaj mamy tutaj dobudowane nowe skrzydło, dzięki czemu wszystkie dzieciaki w tej szkole będą mogły chodzić do szkoły na 8 rano. Co najważniejsze, 25 przedszkoli powstanie w przeciągu najbliższych 4 lat i 17 szkół podstawowych. To najważniejsze. Tego warszawiacy oczekują. Po drugie, wszyscy wiemy jak to jest, ja osobiście też, jeżeli chodzi o zajęcia pozalekcyjne. Rodzice często muszą jeździć po całej Warszawie, nie wszystkich zresztą na to stać i dlatego chcielibyśmy, żeby miasto dopłacało do zajęć pozalekcyjnych w Warszawie wszystkim uczniom 100 zł miesięcznie. Dzięki temu rodzice, w porozumieniu z nauczycielami i we współpracy z nauczycielami warszawskimi, mogliby decydować o dodatkowych zajęciach, lekcjach języka, bo nasze dzieciaki muszą opanować choćby jeden język w stopniu wystarczającym, czy dodatkowe zajęcia sportowe czy też zajęcia np. uczące tolerancji i właśnie na takie zajęcia muszą się znaleźć pieniądze. Trzecia kwestia w końcu to kwestia innowacji. Chcielibyśmy we współpracy z warszawskimi uczelniami stworzyć 18 specjalnych laboratoriów, w których dzieciaki będą mogły się zapoznawać z nowymi technologiami, czy to w dziedzinie telekomunikacji, czy technologiami, które są używane w przemyśle po to, żeby lepiej przygotować się do swojego życia zawodowego. Na to chcemy właśnie stawiać. Chcemy, żeby w Warszawie edukacja była na europejskim poziomie, żeby była najlepsza w Polsce"

https://twitter.com/trzaskowski_/status/998454504076009472

Wałęsa do protestujących: Wezwaliście mnie, więc jestem - Zaprosiliście mnie, wezwaliście mnie, więc jestem. Chciałbym wnieść jakiś wkład do waszej walki, ale zanim podejmiemy najmądrzejsze decyzje, musimy trochę porozmawiać. Nie chciałbym wchodzić w wasze szczegóły, bo one są dosyć ogólnie znane. Chciałbym, żeby nie było to wykorzystywane polityczne. Nie należę do żadnej partii, oczywiście wspieram partie, które ma jakieś szanse na rządzenie - mówił Lech Wałęsa w trakcie spotkania z protestującymi w Sejmie.

Wałęsa: Ludzie, którzy są dzisiaj u władzy, starają się przez kłótnie pozostać u władzy - W tamtym czasie więcej nie mogłem zrobić. Przejmowałem władzę od gen. Jaruzelskiego. Nie miałem ani partii, ani programu jako takiego do realizacji. Więcej zrobić nie mogłem - mówił Lech Wałęsa w trakcie spotkania z protestującymi w Sejmie. - Próbują was rozgrywać, wymanewrować. Musicie zrozumieć, że paru ludzi dzisiaj u władzy to ludzie, którzy starają się kłócić, przez kłótnie, waśnie pozostać u władzy - stwierdził były prezydent.

Wałęsa: Trzeba jak najszybciej tych ludzi odsunąć od władzy - Gdybym ja dzisiaj miał stocznię, był w Solidarności, już dawno by tej władzy nie było. Jakie szkody robią Polskę, jak niszczą nasz dorobek, to się nie mieści w głowie. Trzeba jak najszybciej tych ludzi odsunąć od władzy, ale musimy pamiętać o demokracji - mówił Lech Wałęsa w trakcie spotkania z protestującymi w Sejmie.

Wałęsa do protestujących: Na waszym miejscu poprosiłbym górników o pomoc - Gdybym był na waszym miejscu, to po pierwsze poprosiłbym np. górników: widzicie naszą krzywdę, widzicie, że coś trzeba tu zrobić? Bądźcie wreszcie solidarni i pomóżcie załatwiać nam problemy - mówił Lech Wałęsa w trakcie spotkania z protestującymi w Sejmie.

Wałęsa: Wiem, jak pokonać PiS. Dlatego tak mnie niszczą - Wiem dzisiaj, jak z wami zwyciężyć, wiem jak pokonać PiS. Dlatego tak mnie niszczą. Wiem, jak błyskawicznie pokonać PiS i to zrobię - mówił Lech Wałęsa w trakcie spotkania z protestującymi w Sejmie - Wam się należy i trzeba dać [500 zł] - dodał.

Protestujący proszą, żeby Wałęsa z nimi został. Były prezydent: Na 18:00 muszę być w Puławach, tam mam wielkie spotkanie Protestujący w Sejmie zaproponowali Lechowi Wałęsie, by został z nimi w Sejmie - mają wolny materac. Były prezydent odpowiedział:

"Chcę z wami zwyciężać, a nie siedzieć. Oni by chcieli, żebym siedział. Ja za chwilę, na 18:00 muszę być w Puławach, tam mam wielkie spotkanie. Nie mogę odmówić, tak nie mogę do Puław odmówić"

Wałęsa do protestujących: Chcę razem z wami zwyciężać - Ja się z wami zgadzam, macie rację. Zrobiłem za mało, tylko nie byłem w stanie. Chcę razem z wami zwyciężać, ale zwyciężać, a nie cierpieć. Dlatego musicie zrozumieć, że ta władza robi to celowo, perfidnie - mówił Lech Wałęsa w trakcie spotkania z protestującymi w Sejmie.

Wałęsa pytany przez protestujących, jak może pomóc: Gdybym wiedział, to bym to zrobił - Gdybym wiedział, to bym to zrobił. Też nie wiem - mówił Lech Wałęsa w trakcie spotkania z protestującymi w Sejmie, pytany jak może im pomóc. - Za chwilę, o 18:00 jestem w Puławach, będę o was mówił, gdzie jest ta solidarność, że nie widzicie ich krzywdy, ze rząd z ich kpi? - mówił dalej. Jak podkreślił, obecnie rządzący są nienormalni, niszczą Polskę i nie da się z nimi porozumieć.

Wałęsa: Przecież ja nie wchodzę w szczegóły - Trzeba poszukać grupy, która mogłaby być z wami solidarna i nawet przejąc od was te wszystkie postulaty z gwarancjami - mówił Lech Wałęsa w trakcie spotkania z protestującymi w Sejmie. "Ale my mamy jeden postulat" - odpowiedziały protestujące matki. - Przecież ja nie wchodzę w szczegóły - stwierdził były prezydent.

Mazurek o wizycie Wałęsy w Sejmie: Kolejna osoba wykorzystuje protest by uderzyć w polski rząd https://twitter.com/beatamk/status/998496339502813185

Wałęsa: Na razie nie wiem co zrobię, będę zachęcał, publikował, mówił o was - Nic więcej nie mam dla was. Przykro mi. Tak się stało, jak się stało. Rozbroiłem się, więc nie mam siły wykonawczej. Na razie nie wiem co zrobię, będę zachęcał, publikował, o was mówił, a co z tego wyniknie, to zobaczymy - mówił Lech Wałęsa w trakcie spotkania z protestującymi w Sejmie.

Wałęsa: Chcę z wami zwyciężyć. Na razie nie wiem jak - Chcę z wami zwyciężyć, na razie nie wiem jak - mówił Lech Wałęsa w trakcie spotkania z protestującymi w Sejmie. Na pytanie jednej z matek, czy jego zdaniem łatwo żyć za 900 zł, były prezydent stwierdził, że on zarabia 5 tys., a jego żona wydaje 6 tys.

Jest kolejny kandydat na prezydenta Wrocławia. Sutryk: Wybór między kandydatką PiS-u a kandydatem PiS-u startującym z list PO nie może być jedyną poważną ofert
ą - Wybór między kandydatką PiS-u a kandydatem PiS-u startującym z list Platformy nie może być jedyną poważną ofertą wyborczą dla mieszkańców tego miasta. Należy pamiętać o tym, że zarówno Mirosława Stachowiak-Różecka, jak i Kazimierz Michał Ujazdowski wywodzą się z partii, która współpracuje, albo której członkowie współpracują niebezpiecznie ze środowiskami, które wprowadziły do Wrocławia nacjonalizm i ksenofobię. Na to nie ma naszej zgody, mojej zgody. O to walczymy przez te ostatnich kilka kadencji, aby Wrocław pozostał czysty, wolny od tego typu współczesnych niebezpieczeństw, przed którymi wszyscy stoimy. Apeluję do moich koleżanek i kolegów, do przedstawicieli ruchów miejskich, miejskich aktywistów, społeczników, aby przyłączyli się do tego projektu. My dzisiaj nie kończymy budowania koalicji, budowy dobrego i mądrego partnerstwa dla Wrocławia i wrocławian. Pozostajemy otwarci na wszystkie demokratyczne środowiska, którym zależy na Wrocławiu, dla których ważne są wartości samorządowe. Zwracam się do wrocławian i wrocławianek, prosząc ich o wielkie zaangażowanie, bo to państwa głos na końcu zdecyduje o tym, jak to nasze miasto będzie w przyszłości wyglądało - mówił Jacek Sutryk w trakcie uroczystości podpisania listu intencyjnego porozumienia wyborczego Dutkiewicza - Sutryka, SLD i Nowoczesnej we Wrocławiu.

KW przyznała pierwsze odszkodowania lokatorom czterech zreprywatyzowanych nieruchomości warszawskich https://twitter.com/TomaszSetta/status/998499271493214208 https://twitter.com/Wiadomosci_PR/status/998502404860628993

Dutkiewicz o kandydaturze Sutryka: Jestem absolutnie przekonany, że to zwycięski projekt - Jestem głęboko przekonany, że wspólnie podejmujemy słuszną decyzję. Czynimy to w porozumieniu wyborczym z SLD, Nowoczesną i środowiskiem skupionym wokół mnie. Bardzo dziękuję za tę współpracę, że dzięki decyzji, którą podjęliśmy, Wrocław jest i będzie miastem otwartym, wrażliwości społecznej i bardzo nowoczesnym. Jestem absolutnie przekonany, że jest to zwycięski projekt - mówił Rafał Dutkiewicz w trakcie uroczystości podpisania listu intencyjnego porozumienia wyborczego Dutkiewicza - Sutryka, SLD i Nowoczesnej we Wrocławiu.

Czarzasty do Sutryka: Zostaniesz prezydentem. Jesteś odpowiedzialny, rozsądny, przystojny, mądry - Przyjechałem pokłonić się przed mieszkankami i mieszkańcami Wrocławia. W polityce zdarzają się dwa rodzaje polityków, dwa takie podstawowe. Jedni przywożą kandydatów na prezydentkę bądź prezydenta w teczce, drudzy przyjeżdżają pokłonić się przed mieszkańcami i przed podmiotami, które 9 kandydata na prezydenta. Należę do tej grupy, która przyjeżdża po to, żeby się pokłonić. Dlatego to zrobiłem, bo z tymi teczkami to zwykle jest tak, że jak ktoś ma dwie teczki, to przywozi dwóch kandydatów, w jakimś tam okresie czasu najpierw jedną, potem drugą, zawsze może być tak, że znajdzie w szafie trzecią teczkę, czego zresztą szczególnie kandydatowi nie życzę, temu który jest w tej chwili obowiązujący ze strony Platformy. Kłaniam się przed prezydentem miasta z wielkim szacunkiem, bo to piękne miasto, przed partnerem jakim jest w tym mieście Nowoczesna. Cieszę się, że jesteśmy razem z państwem w tej sprawie. Kłaniam się przed nieobecnym Władysławem Frasyniukiem, a chciałem te słowa powiedzieć we Wrocławiu, bo wydaje mi się, że mój pokłon przed nim w tym mieście jest potrzebny, takie mam sumienie z przeszłości. Kłaniam się również przed SLD, która w tym porozumieniu była podmiotem, jedną ze stron i wydyskutowała rozsądne rozwiązania. Na koniec chciałem powiedzieć tak: kłaniam się przed Jackiem Sutrykiem. Zostaniesz prezydentem. Jesteś odpowiedzialny, rozsądny, że przystojny każdy widzi, mądry. Zostaniesz prezydentem tego miasta i z przyjemnością przyjechałem po to, żeby podać ci rękę, co uczynię dzisiaj drugi raz z wielką przyjemnością - mówił Rafał Dutkiewicz w trakcie uroczystości podpisania listu intencyjnego porozumienia wyborczego Dutkiewicza - Sutryka, SLD i Nowoczesnej we Wrocławiu.

Jak dowiaduje się 300POLITYKA, Bogdan Rymanowski po prawie 17 latach pracy odchodzi z TVN. Dotychczasowy prowadzący "Jeden na jeden” oraz "Kawa na ławę” niedługo ma w tej sprawie zamieścić oświadczenie na Facebooku. Nowym prowadzącym w TVN24 ma zostać Konrad Piasecki, który z kolei odchodzi z Radia Zet. Tę informację podał Presserwis. Dziennikarz "Jeden na jeden" ma prowadzić do końca maja.

Rymanowski w przeszłości prowadził m.in. "Fakty” TVN, magazyn publicystyczny „24 godziny” czy autorski program "Rozmowa Rymanowskiego” w TVN24. W 2008 roku uhonorowany tytułem "Dziennikarza roku” miesięcznika Press. Jest także laureatem Wiktora 2007 w kategorii Najwyżej ceniony publicysta.

Fot. TVN24

Mieszkowski: Mam nadzieję, że do koalicji we Wrocławiu przystąpi Schetyna - Mam nadzieję, że [koalicja] będzie poszerzona, że do tej koalicji przystąpi także Grzegorz Schetyna, o co go bardzo proszę. Dzisiaj tylko zjednoczone siły oporu pozwolą doprowadzić do tego, żeby miasto nie zostało przekazane w ręce PiS, ale doprowadzą nas do tego, że odzyskamy w Polsce demokrację - mówił Krzysztof Mieszkowski w trakcie uroczystości podpisania listu intencyjnego porozumienia wyborczego Dutkiewicza - Sutryka, SLD i Nowoczesnej we Wrocławiu.

Wojciechowicz pisze do Kuchcińskiego: Mój instytut zobowiązuje się do zorganizowania pomocy w zapewnieniu wyżywienia protestującym - W ostatnich dniach pojawiają się niepokojące doniesienia medialne, że Sejm RP nie będzie chciał pokrywać kosztów wyżywienia dla protestujących niepełnosprawnych i ich rodzin w Hallu Głownym Sejmu. Zwracamy się z zapytaniem czy taka jest rzeczywiście decyzja Pana Marszałka? Jeżeli tak jest faktycznie, to "Instytut Rozwoju Warszawy”, którego jestem prezesem zobowiązuje się do zorganizowania pomocy w zapewnieniu wyżywienia zarówno pod względem organizacyjnym jak i finansowym - napisał kandydat Jacek Wojciechowicz w piśmie do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.

Łapiński: W związku z odwołaniem przez przewoźnika lotu z Chicago do Warszawy, którym miała wracać polska delegacja z PAD, powrót nastąpi we wtorek - W związku z odwołaniem przez przewoźnika lotu z Chicago do Warszawy, którym miała wracać polska delegacja z prezydentem Andrzejem Dudą, powrót delegacji nastąpi jutro - poinformował 300POLITYKĘ rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński. O powodach odwołania lotu ma poinformować przewoźnik PLL LOT.

"Za wcześnie jeszcze, żeby mówić, co będzie dalej". Rymanowski potwierdza odejście z TVN24 Tym samym potwierdzają się dzisiejsze informacje 300POLITYKI.

Konwiński: W związku z wypowiedzią Maja, składamy zawiadomienie do prokuratora generalnego, domagając się śledztwa w tej sprawie - W związku z dzisiejszą wypowiedzią byłego KGP Zbigniewa Maja, składamy stosowne zawiadomienie do prokuratora generalnego, domagając się śledztwa w tej sprawie. Oczywiście uważamy, że prokuratura powinna zając się sprawą niejako z urzędu, ale ta wypowiedź Maja, sugerująca i informująca, że były na niego wywierane naciski, by przekazywał jakieś bliżej nieokreślone informacje na byłego ministra rządu PO-PSL w zamian za lepsze potraktowanie w sprawie, która przeciwko niemu jest toczona, to naszym zdaniem skandal. To pokazuje, że w Polsce mamy do czynienia z metodami SB-ckimi, putinowskimi. Nie może być zgody na to, aby takie metody były stosowane, aby stosowano swoisty areszt wydobywczy, skierowany przeciw politykom opozycji W tej sprawie składamy dzisiaj stosowne zawiadomienie. Uważamy, że prokuratura powinna zając się sprawą niejako z urzędu - stwierdził Zbigniew Konwiński na briefingu w Sejmie. - Uważamy, że taka praktyka, w której funkcjonariusze CBA domagają się od wysokiego funkcjonariusza policji, byłego KGP zeznań przeciwko politykom, w zamian za łagodzenie zarzutów w stosunku do niego, jest haniebna i to powinien prokurator generalny już tak naprawdę rozpocząć to śledztwo, przesłuchać agentów CBA, którzy przy tym uczestniczyli, komendanta Maja i wyciągnąć z tego wnioski. To dotyczy bezpośrednio sprawy komendanta głównego, najważniejszego policjanta RP - dodał Robert Kropiwnicki.

Emilewicz i Kwieciński inaugurują w Koszalinie cykl 60 lokalnych spotkań dla przedsiębiorców promujących Konstytucję Biznesu W Koszalinie ruszył dziś cykl sześćdziesięciu lokalnych spotkań dla przedsiębiorców na temat Konstytucji Biznesu. W spotkaniu z przedsiębiorcami wzięli Jadwiga Emilewicz, minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński oraz wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. W spotkaniach jakie będą się odbywały w całej Polsce uczestniczyć na stałe Emilewicz i Kwieciński. Na pytania przedsiębiorców odpowiadali ministrowie i eksperci z Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii, Ministerstwa Finansów, Krajowej Administracji Skarbowej, Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, Funduszy Europejskich, BGK i UZP. Podczas spotkań przedsiębiorcy i przedstawiciele administracji będą mogli uzyskać informacje o ułatwieniach w prowadzeniu działalności gospodarczej a także o ofercie wsparcia dla MŚP. Kolejne spotkanie, w Ostrowie Wielkopolskim, zaplanowano na środę a następnie w Chełmie 4 czerwca. Organizatorem konferencji Prawo do przedsiębiorczości – małe firmy, wielkie zmiany jest Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości i Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii.

Startują spotkania dla #biznes. Duże zainteresowanie przedsiębiorców #MŚP - w #Koszalin pełna sala. @parpgovpl @MF_GOV_PL @MIR_GOV_PL @MC_GOV_PL @KAS_GOV_PL @BGK_pl @UrzadDozoruTech pic.twitter.com/sCAd3MGECQ

— Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii (@MPiT_GOV_PL) 21 maja 2018

Kantar Public: PiS bez zmian, PO lekko traci, Nowoczesna i PSL poza Sejmem Tak prezentują się wyniki najnowszego sondażu Kantar Public: PiS - 36% (bz) PO - 22% (-1) SLD - 6% (-1) Kukiz '15 - 5% (-1) Nowoczesna - 4% (-1) PSL - 4% (+1) Wolność - 2% (-1) Razem - 2% (+1)

Mazurek: Według mnie to jest już protest polityczny. Szczególnie gdy słyszeliśmy apel pań o niegłosowanie na PiS - Cała wizyta Wałęsy w Sejmie, według mnie, nie służyła rozwiązaniu problemu, lecz temu aby zamanifestować niechęć do rządu. To był show jednego aktora. Wałęsa mówił cały czas: "...ja, ja, ja...” i niekoniecznie słuchał protestujących. Mówiąc złośliwie, gdyby zaproponowano mu spanie na styropianie, a nie na materacu, to może by skorzystał. Nie przyjechał tylko i wyłącznie do protestujących. Pojawił się w Sejmie jadąc do Puław. Ta wizyta to nie była rzeczywista troska o ludzi z niepełnosprawnością - stwierdziła Beata Mazurek w rozmowie z wPolityce.pl. Jak dodała:

"Okazuje się, że teraz górnicy są dobrzy, ale kiedy blokowali Sejm w 2012 roku, to zachęcał do ich pałowania. Teraz chce, by byli oni wykorzystywani do wsparcia protestów. Dziś mogę powiedzieć, że według mnie to jest już protest polityczny. Szczególnie gdy słyszeliśmy apel Pań o niegłosowanie na PiS. Jest mi smutno i przykro, że osoby protestujące nie dostrzegają tego, jak dużo dla nich zrobił rząd PiS. Uważam, że do tej pory nikt nie pomógł i nie dał tyle niepełnosprawnym co rząd PiS. W mojej ocenie pierwotne warunki, z którymi osoby protestujące przyszły do Sejmu, zostały spełnione"

- Te panie nie przyszły do Sejmu z postulatem żywej gotówki do ręki, przecież to można odsłuchać. Wiemy, że tam są osoby chore, które mają ataki padaczki. Dlatego cała odpowiedzialność za protest tych Pań i nie daj Boże powikłania zdrowotne protestujących osób, spadnie na ich opiekunów i opozycję, która podżega do tego, żeby ten protest kontynuować - powiedziała rzecznik PiS.

Polityczne podsumowanie popołudnia: kolejny kandydat na prezydenta Wrocławia, Rymanowski odchodzi z TVN, Wałęsa odwiedził protestujących — JACEK SUTRYK KOLEJNYM KANDYDATEM NA PREZYDENTA WROCŁAWIA. - Wybór między kandydatką PiS-u a kandydatem PiS-u startującym z list Platformy nie może być jedyną poważną ofertą wyborczą dla mieszkańców tego miasta. Należy pamiętać o tym, że zarówno Mirosława Stachowiak-Różecka, jak i Kazimierz Michał Ujazdowski wywodzą się z partii, która współpracuje, albo której członkowie współpracują niebezpiecznie ze środowiskami, które wprowadziły do Wrocławia nacjonalizm i ksenofobię. Na to nie ma naszej zgody, mojej zgody - mówił Sutryk w trakcie uroczystości podpisania listu intencyjnego porozumienia wyborczego Dutkiewicza - Sutryka, SLD i Nowoczesnej we Wrocławiu. — WŁODZIMIERZ CZARZASTY NA KONFERENCJI Z SUTRYKIEM: - Chciałem powiedzieć tak: kłaniam się przed Jackiem Sutrykiem. Zostaniesz prezydentem. Jesteś odpowiedzialny, rozsądny, że przystojny każdy widzi, mądry. Zostaniesz prezydentem tego miasta i z przyjemnością przyjechałem po to, żeby podać ci rękę, co uczynię dzisiaj drugi raz z wielką przyjemnością. — PIS BEZ ZMIAN, PO LEKKO TRACI W SONDAŻU KANTAR PUBLIC: PiS - 36% (bz), PO - 22% (-1), SLD - 6% (-1), Kukiz '15 - 5% (-1), Nowoczesna - 4% (-1), PSL - 4% (+1), Wolność - 2% (-1), Razem - 2% (+1). — BOGDAN RYMANOWSKI POTWIERDZA ODEJŚCIE Z TVN24. O tym, że dziennikarz kończy pracę w TVN, pisaliśmy na 300POLITYCE. — LECH WAŁĘSA POJAWIŁ SIĘ W SEJMIE U PROTESTUJĄCYCH. Ci zaproponowali Wałęsie, by został z nimi w Sejmie - mają wolny materac. Były prezydent odpowiedział: - Chcę z wami zwyciężać, a nie siedzieć. Oni by chcieli, żebym siedział. Ja za chwilę, na 18:00 muszę być w Puławach, tam mam wielkie spotkanie. Nie mogę odmówić, tak nie mogę do Puław odmówić. — BYŁY PREZYDENT NIE WCHODZIŁ W SZCZEGÓŁY. - Trzeba poszukać grupy, która mogłaby być z wami solidarna i nawet przejąc od was te wszystkie postulaty z gwarancjami - mówił Lech Wałęsa w trakcie spotkania z protestującymi w Sejmie. "Ale my mamy jeden postulat” - odpowiedziały protestujące matki. - Przecież ja nie wchodzę w szczegóły - stwierdził były prezydent. — DELEGACJA Z PREZYDENTEM WRÓCI Z USA JUTRO PO TYM, JAK ODWOŁANO LOT: - W związku z odwołaniem przez przewoźnika lotu z Chicago do Warszawy, którym miała wracać polska delegacja z prezydentem Andrzejem Dudą, powrót delegacji nastąpi jutro - poinformował 300POLITYKĘ rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński. — RAFAŁ TRZASKOWSKI ZAPREZENTOWAŁ PROPOZYCJE DOT. EDUKACJI: - Po pierwsze, inwestycje. Wiemy, że szkoły w Warszawie bywają przepełnione. Za mną szkoła na Ursynowie, która była przepełniona i dzisiaj mamy tutaj dobudowane nowe skrzydło, dzięki czemu wszystkie dzieciaki w tej szkole będą mogły chodzić do szkoły na 8 rano. Co najważniejsze, 25 przedszkoli powstanie w przeciągu najbliższych 4 lat i 17 szkół podstawowych. To najważniejsze. Tego warszawiacy oczekują. Po drugie, wszyscy wiemy jak to jest, ja osobiście też, jeżeli chodzi o zajęcia pozalekcyjne. Rodzice często muszą jeździć po całej Warszawie, nie wszystkich zresztą na to stać i dlatego chcielibyśmy, żeby miasto dopłacało do zajęć pozalekcyjnych w Warszawie wszystkim uczniom 100 zł miesięcznie. — JAK MÓWIŁ DALEJ KANDYDAT NA PREZYDENTA WARSZAWY: - Dzięki temu rodzice, w porozumieniu z nauczycielami i we współpracy z nauczycielami warszawskimi, mogliby decydować o dodatkowych zajęciach, lekcjach języka, bo nasze dzieciaki muszą opanować choćby jeden język w stopniu wystarczającym, czy dodatkowe zajęcia sportowe czy też zajęcia np. uczące tolerancji i właśnie na takie zajęcia muszą się znaleźć pieniądze. Trzecia kwestia w końcu to kwestia innowacji. Chcielibyśmy we współpracy z warszawskimi uczelniami stworzyć 18 specjalnych laboratoriów, w których dzieciaki będą mogły się zapoznawać z nowymi technologiami, czy to w dziedzinie telekomunikacji, czy technologiami, które są używane w przemyśle po to, żeby lepiej przygotować się do swojego życia zawodowego. Na to chcemy właśnie stawiać. Chcemy, żeby w Warszawie edukacja była na europejskim poziomie, żeby była najlepsza w Polsce.

Petru pytany, ile zostało do spłacenia kredytu, jak oddawał władzę: Ok. 1 800 000 zł - Wzięcie kredytu było decyzją zarządu. Była to decyzja konieczna w obliczu błędu popełnionego przez Michała Pihowicza. Jak długo byłem przewodniczącym, dług ten spłacałem - bo taka jest odpowiedzialność przewodniczącego - stwierdził Ryszard Petru w rozmowie z Interią. Pytany, ile zostało do spłacenia, jak oddawał władzę, stwierdził: - Ok. 1 800 000 zł. Dopytywany, ile środków, z tego co trafiało do Nowoczesnej, było jego zasługą, odpowiedział, że 95%. - Zebrałem na Nowoczesną kilkanaście milionów złotych od zera, nikt inny tego nie zrobił. Pozyskałem pieniądze na kampanię, potem przez dwa i pół roku finansowałem partię. Mój wkład jest bardzo duży - dodał były przewodniczący Nowoczesnej.

Ujazdowski: Po wygranej Dutkiewicza obiecaliśmy, że SLD nigdy nie zdobędzie Wrocławia. Tego się będziemy trzymać. Nawet jeśli Rafał zmienił poglądy https://twitter.com/kmujazdowski/status/998603336373997568

Polsat: Skurkiewicz najpoważniejszym kandydatem na prezydenta Radomia, w środę Komitet Polityczny PiS - W środę ma zebrać się Komitet Polityczny PiS, który zatwierdzi kolejnych kandydatów na prezydentów miast, m.in. Radomia, gdzie - według naszych informacji - najpoważniejszym kandydatem jest Wojciech Skurkiewicz - poinformował Dariusz Ociepa w "Wydarzeniach" Polsatu.

Wałęsa: Nie wykluczam, że powrócę do protestujących. Nie wykluczam nawet, że zostanę, ale to musi być zaplanowane i uzgodnione - Nie mogę robić od przypadku do przypadku, muszę robić z jakimś przemyśleniem. Umówiłem się tu [w Puławach] i nie mogłem zawieść tych ludzi. Oni tu czekali. Ja mogę do nich wrócić i nie wykluczam, że do nich powrócę. Nie wykluczam nawet, że zostanę, ale to musi być zaplanowane i uzgodnione, bo mam różne zobowiązania - mówił Lech Wałęsa w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w "Faktach po faktach” TVN24.

Wałęsa: Apeluję, byśmy zebrali więcej podpisów, niż ich wybrano - Należy zebrać podpisy, więcej podpisów za odwołaniem niż ich wybrano. Wtedy pokazać, udowodnić, że więcej ludzi niż was wybrano, dziś was neguje, proszę doprowadzić do błyskawicznie do wyborów. A jeśli nie, to trudno, ale pracować dla was nie będziemy - mówił Lech Wałęsa w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w "Faktach po faktach” TVN24. - Apeluję jeszcze raz, byśmy zebrali więcej podpisów, niż ich wybrano i wtedy pokazując światu mamy prawo, upoważnienie do innych działań, bo nie słuchają narodu, większości - mówił dalej były prezydent.

PEK: Kaczyński nie miał odwagi przyjść do protestujących - Niestety żyjemy w takich czasach, w których jeden naczelnik państwa może decydować o wszystkim, ale ten człowiek, do którego apelowały również panie, które w tej chwili są w Sejmie, nie zjawił się, mimo kilkukrotnych prósb tych pań, apeli, zaproszeń. Nie miał odwagi przyjść i powiedzieć tak, jak w 2014 roku. Wtedy miał więcej odwagi - mówiła Ewa Kopacz w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w "Faktach po faktach” TVN24.

PEK o PiS: Jedyną epidemię, jaką oni rozhuśtali i to na maksa, to epidemia nienawiści  - Jedyną epidemię, jaką oni w tej chwili w Polsce rozhuśtali i to na maksa, to epidemia nienawiści. Bo rzeczywiście podzielili Polaków - mówiła Ewa Kopacz w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w "Faktach po faktach” TVN24, odpowiadając na słowa Stanisława Karczewskiego.

PEK: Walczyliśmy z kryzysem i deficytem, ale jednak podnieśliśmy świadczenie pielęgnacyjne - My mieliśmy inną sytuację. Walczyliśmy z kryzysem europejskim, w Polsce, z deficytem finansów publicznych, z procedurą nadmiernego deficytu, ale jednak, mimo wszystko z 420 zł do 1470 zł podnieśliśmy świadczenie pielęgnacyjne, oczywiście w transzach - mówiła Ewa Kopacz w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w "Faktach po faktach” TVN24.

PEK: Ostatnio spotkałam młodą osobę na ulicy. Zadzwonił jej telefon i miała dzwonek z wrzaskiem Szydło - Też myślałam, że są teflonowi [PiS], ale jak ostatnio spotkałam młodą osobę na ulicy i nagle zadzwonił jej telefon i dzwonek, który usłyszałam w telefonie, nie był tradycyjną melodyjką, tylko wrzask Beaty Szydło z mównicy [sejmowej] "to nam się należało", on szybko zareagował, bo to było dość głośne, to pomyślałam, że jednak mimo wszystko te sondaże żyją swoim życiem i ci, którzy będą tylko i wyłącznie przyglądać się sondażom, mogą się bardzo zdziwić przed następnymi wyborami - mówiła Ewa Kopacz w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w "Faktach po faktach” TVN24.

Kopcińska: Każda wizyta, każde deklarowanie wsparcia bez idących za tym działań jest niepotrzebnym podgrzewaniem emocji - Kolejne osoby odwiedzają protestujących, a tak naprawdę pozostaje jedno: pakiet, który zaproponował rząd Mateusza Morawieckiego. Przypomnę, że to pierwszy rząd, który zaprezentował kolejne rozwiązania i już zanim rozpoczął się protest, bo przez dwa lata przekierowaliśmy większe środki dla środowiska osób niepełnosprawnych. Te prawie 3 mld zł, pakiety ustaw, które już zostały przyjęte przez polski parlament, podpisane przez prezydenta, stają się faktem - mówiła Joanna Kopcińska w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w "Gościu Wiadomości” TVP Info, pytana o wizytę Lecha Wałęsy w Sejmie. Jak dodała:

"Nie można podgrzewać emocji. Podgrzewanie emocji jest absolutnie zbędne. Tu trzeba skutecznych działań. Każda wizyta, każde deklarowanie wsparcia bez idących za tym działań jest niepotrzebnym podgrzewaniem emocji, bo to, co zaproponowaliśmy, ta mapa drogowa budowy wsparcia osób niepełnosprawnych i ich rodzin, program Dostępność+ - który został przecież zaprezentowany przez premiera Morawieckiego zanim zaczął się protest w Sejmie - to tak naprawdę pakiet rozwiązań systemowych"

Kopcińska o protestujących: Rząd przedstawił konkretne propozycje. To są rewolucyjne propozycje - Tu potrzeba dobrej woli dwóch stron. Rząd przedstawił konkretne propozycje. To są rewolucyjne propozycje, bo takich nie było. Być może potrzeba usiąść do szczegółów tych projektów, które przedstawiliśmy. Bardzo proszę, żeby właśnie te emocje powstrzymać, bo tu są potrzeby, oczekiwania środowiska osób niepełnosprawnych i pełna zgoda. Nawet to, co już zaproponowaliśmy, nie załatwia i nie rozwiązuje wszystkich problemów, ale to tzw. pakiet startowy i to naprawdę wielkich rozmiarów, który pozwoli, aby w przyszłości było tak, jak mówi Konstytucja, żeby nikt nie czuł się wykluczony - mówiła Joanna Kopcińska w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w "Gościu Wiadomości” TVP Info.

Kopcińska: Chcemy dialogu. Bardzo prosimy, żeby osoby, które są w Sejmie, zechciały pochylić się nad tymi propozycjami - My chcemy tego dialogu. Bardzo prosimy, żeby osoby, które są w Sejmie, zechciały pochylić się nad tymi propozycjami [przedstawionymi przez rząd], bo wtedy, kiedy wejdą w szczegóły, zobaczą, że to jest wypracowany przecież ze środowiskiem osób niepełnosprawnych, on nie powstał w próżni, bez współpracy. I to powinno być dalej razem procedowane - mówiła Joanna Kopcińska w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w "Gościu Wiadomości” TVP Info.

Kopcińska: Potępiam te głosy, które straszyły osoby protestujące, że będą włączone jakieś alarmy. To absolutna nieprawda - Odbędzie się to zgromadzenie [parlamentarne NATO]. Jak najbardziej to ważne spotkanie. Odbędzie się w Sejmie. Jesteśmy na to przygotowani. Absolutnie potępiam te głosy, które straszyły osoby protestujące, że będą włączone jakieś alarmy. To absolutna nieprawda. Nie ma takiej propozycji z naszej strony, nie było takiej decyzji [aby wynosić protestujących]. Odbieram to jako kolejne niepotrzebne dorzucanie oliwy do ognia, a tu trzeba spokoju - mówiła Joanna Kopcińska w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w "Gościu Wiadomości” TVP Info.

-- LIVEBLOG 300POLITYKI: Kopcińska: Potępiam te głosy, które straszyły osoby protestujące, że będą włączone jakieś alarmy. To absolutna nieprawda Kopcińska: Chcemy dialogu. Bardzo prosimy, żeby osoby, które są w Sejmie, zechciały pochylić się nad tymi propozycjami Kopcińska o protestujących: Rząd przedstawił konkretne propozycje. To są rewolucyjne propozycje Kopcińska: Każda wizyta, każde deklarowanie wsparcia bez idących za tym działań jest niepotrzebnym podgrzewaniem emocji PEK: Ostatnio spotkałam młodą osobą na ulicy. Zadzwonił jej telefon i miała dzwonek z wrzaskiem Szydło PEK: Walczyliśmy z kryzysem i deficytem, ale jednak podnieśliśmy świadczenie pielęgnacyjne PEK o PiS: Jedyną epidemię, jaką oni rozhuśtali i to na maksa, to epidemia nienawiści PEK: Kaczyński nie miał odwagi przyjść do protestujących Wałęsa: Apeluję, byśmy zebrali więcej podpisów, niż ich wybrano Wałęsa: Nie wykluczam, że powrócę do protestujących. Nie wykluczam nawet, że zostanę, ale to musi być zaplanowane i uzgodnione Ujazdowski: Po wygranej Dutkiewicza obiecaliśmy, że SLD nigdy nie zdobędzie Wrocławia. Tego się będziemy trzymać. Nawet jeśli Rafał zmienił poglądy Petru pytany, ile zostało do spłacenia kredytu, jak oddawał władzę: Ok. 1 800 000 zł Mazurek: Według mnie to jest już protest polityczny. Szczególnie gdy słyszeliśmy apel pań o niegłosowanie na PiS Kantar Public: PiS bez zmian, PO lekko traci, Nowoczesna i PSL poza Sejmem https://300polityka.pl/live/2018/05/21/ ***** FAKTY TVN -- NIE KAŻDE OKRZYKI DA SIĘ WYCISZYĆ: PiS rusza w teren, ale teren nie zawsze jest przyjazny. Na spotkania z wyborcami przychodzą nie tylko sympatycy i pojawiają się nie tylko oklaski. Słynną Salę BHP w Stoczni Gdańskiej premier Morawiecki opuszczał wyprowadzany przez ochronę. -- OBRAZKI WYGLĄDAJĄ ŹLE - Krzysztof Skórzyński: Każdy doświadczony polityk wie, że obrazy takie jak te z niedzielnej wizyty premiera Morawieckiego w Sali BHP Stoczni Gdańskiej nie wyglądają dobrze. Że gdy premier w obstawie ochroniarzy wychodzi ze spotkania z wyborcami, wygląda po prostu źle. Niezależnie od okoliczności. -- JAROSŁAW GOWIN: Niestety, nie ma to nic wspólnego ze standardami demokracji, które nasi oponenci mają na swoich plakatach. -- Spotkanie w Gdańsku zakończyło się w momencie, gdy z sali zaczęły padać pytania. Trudne pytania, niewygodne, ale zadawane spokojnie. -- MAŁGORZATA KIDAWA- BŁOŃSKA: Po raz pierwszy w historii, Prawu i Sprawiedliwości wymknęło się to spod kontroli i spotykają się z ludźmi, którzy niekoniecznie są im przychylni. -- MARCIN HORAŁA: Tu nie chodziło o żadne pytania, tylko o to, by krzykiem i transparentami to spotkanie zakłócić. No cóż, w demokracji takie rzeczy się zdarzają, choć oczywiście nie powinny się zdarzać. -- O "zorganizowanych grupach, które można nazwać bojówkami" mówiła też Joanna Kopcińska podczas rozmowy z dziennikarzami przed Kancelarią Premiera. Ale to oznacza, że za zorganizowaną bojówkę politycy PiS-u będą musieli uznać każdego, kto przychodzi na ich wyborcze spotkania nie tylko po to, by klaskać i przytakiwać - Skórzyński. -- Na niedawnym spotkaniu z wicepremier Beatą Szydło wygwizdano kobietę, która zapytała o protest w Sejmie. Marszałek Sejmu też zakończył swoje spotkanie i wyszedł w asyście partyjnych działaczy, gdy pytania były ostrzejsze. Na spotkaniu z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem też padły pytania o pomoc niepełnosprawnym dzieciom - Skórzyński. -- SŁAWOMIR NITRAS: Są nauczeni tego, że przychodzą członkowie partii lub bliscy sympatycy, bardzo zaangażowani, i oni mówią, a tamci klaszczą. -- Z nieoficjalnych informacji  "Faktów" wynika jednak, że grupa ważnych polityków PiS-u rozważa scenariusz, by otwarte spotkania zamienić w spotkania z działaczami. Zamknięte, w pełni kontrolowane - Skórzyński. -- WALĘSA NIE DAŁ SIĘ NAMÓWIĆ NA POZOSTANIE ALE OBIECAŁ, ŻE BĘDZIE MOWIŁ WSZĘDZIE I WSZYSTKIM - Paweł Płuska. -- SPOTKANIE DAŁO PROTESTUJĄCYM NADZIEJĘ - Płuska. -- WŚRÓD PROTESTUJĄCYCH PRZED SEJMEM POJAWIŁY SIĘ TEŻ OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNE PRZECIWNE PROTESTOWI - Płuska. -- CHOĆ OD POCZĄTKU ZAPEWNIANO, ŻE SPOTKANIE NIE MA CHARAKTERU POLITYCZNEGO, TO JEDNAK BYŁY PREZYDENT WIELOKROTNIE MÓWIŁ O KONIECZNOŚCI ODSUNIĘCIA PIS OD WŁADZY - Płuska. -- LOT ODWOŁUJE PRZELOT PREZYDENTA: Lot z Chicago do Warszawy odwołany, prezydent Andrzej Duda i cała delegacja zostają w Stanach nieco dłużej. Linie lotnicze informują, że lot musiano odwołać z powodu awarii rejsowego Dreamlinera. Prezydent, który miał lądować w Warszawie w poniedziałek po godzinie trzynastej, musiał odwołać cały szereg zaplanowanych spotkań. -- Komisja weryfikacyjna przyznaje odszkodowania lokatorom czterech warszawskich kamienic. Ofiary tak zwanej dzikiej reprywatyzacji mają się zgłosić po pieniądze do miasta. Czy Warszawa pieniądze wypłaci m.in. córce Jolanty Brzeskiej, którą walka o prawa mieszkańców mogła kosztować życie? -- POZWALA TO PATRZEĆ Z OTWARTYM CZOŁEM ŻE Z TYMI LUDŹMI WYGRAMY - lokator o komisji Jakiego (Andrzej Grabowski ze stowarzyszenia lokatorskiego). -- DOBRO ZWYCIĘŻA - Jaki. -- NASI PRAWNICY BĘDĄ ANALIZOWAĆ TE DECYZJE - Bartosz Milczarczyk. -- NA PRAWNIKÓW TORPEDUJĄCYCH NASZE PRACE RATUSZ WYDAŁ 700 TYS ZŁ - Jaki. -- W MATERIALE KATARZYNY GÓRNIAK O WZNOWIONYM PRZEZ ZIOBRĘ ŚLEDZTWIE WS ŚMIERCI JOLANTY BRZESKIEJ. ***** WIADOMOŚCI TVP -- WAŁĘSA Z KRÓTKĄ WIZYTĄ U NIEPEŁNOSPRAWNYCH - belka. -- Lech Wałęsa z wizytą w Sejmie. Z protestującymi opiekunami osób niepełnosprawnych, rozmawiał ponad godzinę. Były prośby o pomoc i propozycje by został z nimi dłużej, kontynuując wspólnie protest. Były prezydent odmówił, tłumacząc to wieczornym spotkaniem w Puławach. -- W PUŁAWACH SPOTYKA SIĘ Z SYMPATYKAMI PO - Marcin Szypszak. -- NIECHĘTNIE SŁUCHAŁ TEGO CO MAJĄ MU DO POWIEDZENIA, WOLAŁ MÓWIĆ O ARGUMENCIE SIŁY - Szypszak. -- 6 LAT TEMU GROZIŁ ZWIĄZKOWCOM PROTESTUJĄCYM PRZED SEJMEM - Szypszak. -- DAŁBYM POLECENIE SPAŁOWAĆ - archiwalna wypowiedź Wałęsy. -- DZIŚ WSZYSTKIEGO SIĘ WYPIERA - Szypszak. -- WAŁĘSA NIE KRYJE NIECHĘCI DO RZĄDU - Szypszak. -- W WYPOWIEDZIACH PROTESTUJĄCYCH POLITYKA WYSUWA SIĘ NA PLAN PIERWSZY - Szypszak. -- GOSPODARKA W OLIMPIJSKIEJ FORMIE - belka. -- W materiale m.in. o inwestycjach w Polsce wschodniej i wypowiedź W. Karpińskiego “ch… z tą Polską Wschodnią. -- RZĄD STAWIA NA ODBUDOWĘ PRZEMYSŁU STOCZNIOWEGO - belka. -- NIE MA INNEGO WYJŚCIA - archiwalna wypowiedź Tuska o upadłości stoczni. -- W materiale krytyka ze strony gabinetu cieni PO podczas posiedzenia w Szczecinie. -- SŁOWOM POLITYKÓW PO, KTÓRZY DOPROWADZILI DO UPADKU STOCZNI, NIE MOGLI SIĘ NADZIWIĆ NIE TYLKO POLITYCY PIS - Cierpioł. -- HUTA STALOWA WOLA ROŚNIE W SIŁĘ - belka. -- W materiale o kontraktach MON dla HSW, zakupach dla MON -- BOJÓWKI OPOZYCJI ZAKŁÓCAJĄ ROZMOWY Z POLAKAMI - belka. -- KRYTYKUJE TO NAWET CZĘŚĆ OPOZYCJI - Wczorajsze spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z mieszkańcami Gdańska było burzliwe, ale nie z powodu dyskusji tylko przepychanek do jakich doszło z działaczami KOD-u, w słynnej sali BHP Stoczni Gdańskiej, co krytykuje nawet część opozycji. -- TAK WYGLĄDA SPONTANICZNA REAKCJA SALI (Sto lat…) A TAK WCZEŚNIEJ PRZYGOTOWANE - Jakub Wojtanowski. -- WICESZEFOWA KOD PYTA PMM JAKO ZWYKŁY WYBORCA O NIEPEŁNOSPRAWNYCH. -- NIE MA WĄTPLIWOŚCI, ŻE PRZECIWNIKOM RZĄDU NIE CHODZIŁO O MERYTORYCZNE ODPOWIEDZI - Wojtanowski. -- WYDAJE SIĘ ZBYT WRAŻLIWY - Paweł Rabiej o PMM. -- CZĘŚĆ OPOZYCJI OCENIA JAK PIS - Wojtanowski. -- KRZYSZTOF GAWKOWSKI: CHCĘ, ŻEBY ODSUNĄĆ PIS OD WŁADZY, ALE UWAŻAM, ŻE TAKIE NAWOŁYWANIE DO NIENAWIŚCI KOŃCZY SIĘ JAK WCZORAJ. -- ZDJĘCIA TEJ SAMEJ OSOBY NA KILKU SPOTKANIACH PIS W CAŁEJ POLSCE - Wojtanowski. -- MUSZĄ SIĘ PRZEMIESZCZAĆ, BO NAWET LOKALNIE TYCH BOJÓWEK NIE DA SIĘ WYGENEROWAĆ - Michał Karnowski. -- BRAK TŁUMÓW NA SPOTKANIACH Z POLITYKAMI PO, MIMO, ŻE BYLI TAM WAŻNI POLITYCY PO - Wojtanowski. -- PIERWSZE ODSZKODOWANIA ZA REPRYWATYZACJĘ - belka. -- Są pierwsze decyzje o odszkodowaniach dla ofiar dzikiej reprywatyzacji w Warszawie. Pieniądze, mieszkańcy mają dostać w ciągu najbliższych dni. 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia za nękanie przez handlarza roszczeń, otrzyma też córka Jolanty Brzeskiej. -- TO JEST TYLKO SYMBOLICZNY POCZĄTEK - Patryk Jaki. -- DOTĄD TO HANDLARZE DOSTAWALI WIELOMILIONOWE ODSZKODOWANIA A NAGRADZANI BYLI ZWRACAJĄCY NIERUCHOMOŚCI URZĘDNICY - Bartłomiej Graczak. -- RATUSZ WYDAJE KROCIE NA PRAWNIKÓW, 700 TYS MIMO, ŻE W RATUSZU PRACUJE 47 PRAWNIKÓW - Graczak. -- MIESZKAŃCY PRAGI PROTESTOWALI DZIŚ PRZECIW PODPALENIOM, DOMAGAJĄ SIĘ INTERWENCJI WŁADZ MIASTA - Graczak. -- PO NA CELU PKW - belka. -- PKW WYDAŁA NIEKORZYSTNĄ DLA PO DECYZJĘ - Konrad Wąż o unieważnieniu zmiany granic okręgów w stolicy. -- NAJWAŻNIEJSZA RÓŻNICA TO, ŻE O RZĄDZI W WARSZAWIE WIĘC NIECH NIE ZAPOWIADA, TYLKO ROBI - Patryk Jaki o zapowiedziach Rafała Trzaskowskiego. -- W materiale o aferze fakturowej u prezydenta Brejzy w Inowrocławiu. -- AWARIA PRZEPOMPOWNI W GDAŃSKU. -- KAMPANIA OBNAŻY JESZCZE WIELE NIEWYGODNYCH DLA PLATFORMY TEMATÓW - Wąż. ***** WYDARZENIA POLSATU -- PRZEPYCHANKI W TRAKCIE SPOTKANIA Z PREMIEREM MORAWIECKIM W GDAŃSKU. -- WCZORAJ POD KONIEC SPOTKANIA Z PREMIEREM DRZWI MUSIAŁA PILNOWAĆ POLICJA, WSPOMAGAJĄCA SOP - Piotr Michalak. -- SZEF RZĄDU OPUŚCIŁ SPOTKANIE, GDY ZAMIENIŁO SIĘ ONO MOŻE NIE W POLE BITWY, ALE W PRZEPYCHANKI MIĘDZY ZWOLENNIKAMI A PRZECIWNIKAMI RZĄDU - Michalak dalej. -- PIS MUSI SIĘ JUŻ CHYBA PRZYZWYCZAIĆ DO TAKIEJ FORMUŁY - konkluzja Michalaka: W przededniu kampanii wyborczej trudno raczej liczyć na wygaszanie politycznych emocji. Do takiej formuły PiS musi się już chyba przyzwyczaić. -- TO NIE BYŁO ŁATWE SPOTKANIE - zapowiedź materiału o wizycie Lecha Wałęsy w Sejmie. -- PROTESTUJĄCY WIĄZALI Z WIZYTĄ LECHA WAŁĘSY WIELKIE NADZIEJE - Agnieszka Milczarz. -- JAKO BYŁY PREZYDENT WAŁĘSA WSZEDŁ DO SEJMU BEZ PRZESZKÓD - Milczarz dalej. -- PROTESTUJĄCY CHCIELI, BY Z NIMI ZOSTAŁ - Milczarz. -- LECH WAŁĘSA ROZPRAWIAŁ O POLITYCE, CHOCIAŻ ZASTRZEGŁ, ŻEBY JEGO WIZYTY NIE TRAKTOWAĆ POLITYCZNIE - Milczarz dalej. -- PROTESTUJĄCY WCIĄŻ MAJĄ NADZIEJĘ - Milczarz. -- DZIEŃ MIJA 34. DZIEŃ PROTESTU - Milczarz dalej. -- KOMISJA WERYFIKACYJNA PRZYZNAŁA PIERWSZE ODSZKODOWANIA. -- POROZUMIENIE WS. WSPÓLNEGO KANDYDATA NA PREZYDENTA WROCŁAWIA. -- DO TEJ PORY SYTUACJA W WYŚCIGU O FOTEL PREZYDENTA WROCŁAWIA BYŁA KLAROWNA - Dariusz Ociepa: Z jednej strony kandydatka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka, z drugiej - popierany przez PO Kazimierz Michał Ujazdowski. -- DZIŚ DO GRY OFICJALNIE WSZEDŁ TEN TRZECI - JACEK SUTRYK - Ociepa dalej. -- SUTRYKA POPIERAJĄ SLD I NOWOCZESNA, ALE PRZEDE WSZYSTKIM TO KANDYDAT DOTYCHCZASOWEGO PREZYDENTA, WCIĄŻ POPULARNEGO W MIEŚCIE RAFAŁĄ DUTKIEWICZA - Ociepa. -- KANDYDATURA SUTRYKA TO PROBLEM PRZEDE WSZYSTKIM DLA KAZIMIERZA MICHAŁA UJAZDOWSKIEGO - Ociepa dalej: Obaj będą walczyć o podobnych wyborców. To oznacza, że zamiast szkodzić kandydatce, PiS będą atakować się wzajemnie. -- KAZIMIERZ MICHAŁ UJAZDOWSKI: Jacek Sutryk jest kandydatem SLD, tych ludzi, którzy chcą utrzymać we Wrocławiu władzę dla władzy. Budowanie doraźnego porozumienia, wyłącznie po to, żeby utrzymać władzę, nie jest uczciwa propozycja. -- W ŚRODĘ MA ZEBRAĆ SIĘ KOMITET POLITYCZNY PIS, KTÓRY ZATWIERDZI KOLEJNYCH KANDYDATÓW NA PREZYDENTÓW MIAST, M.IN. RADOMIA, GDZIE WEDŁUG NASZYCH INFORMACJI, NAJPOWAŻNIEJSZYM KANDYDATEM JEST WOJCIECH SKURKIEWICZ - Ociepa.