"Na razie dramatu na pewno nie ma. Sytuacja naprawdę jest pod kontrolą. Czy coś się stanie za 2-3 tygodnie - zobaczymy. Ale proszę zwrócić uwagę też że jeśli mówią to lekarze rezydenci, że tak będzie, to sprawcą tej ewentualnej kryzysowej sytuacji, która mogłaby by się zdarzyć - tryb przypuszczający - nie będzie minister zdrowia, tylko być może właśnie ten protest polegający na niepodejmowaniu pracy w nadgodzinach. Nie chcę twierdzić że każdy lekarz ma jakiekolwiek zobowiązanie do tego żeby pracować ponad miarę i ponad swoje siły. Ale faktem jest że zawsze tak było że lekarze pracowali więcej niż 48 godzin i polski system służby zdrowia jest oparty na gotowości lekarzy. Tak pracowali, pracują i pewnie tak będą pracować lekarze nie tylko w Polsce, ale na całym świecie"

"Wybory [samorządowe] dla obecnej partii rządzącej, dla PiS nie będą łatwe, bo wszyscy pewnie będą, komentatorzy będą oceniać wyniki w samorządach przede wszystkim po dwóch wskaźnikach: po dużych miastach, kto został prezydentem w miastach wojewódzkich, kandydat jakiej partii + po wynikach do sejmików. Mniejsze znaczenie będzie pewnie miało to czy ta partia ma 5, 7 czy 10 tys. Radnych gminnych, tylko w ilu sejmikach będzie rządzić, ilu prezydentów w miastach wojewódzkich będzie miała. To wyzwanie dla obecnej władzy"

.@beatamk: będziemy proponować do składu komisji śledczej ds. #AmberGold posłów: @IwonaArent oraz @WZubowski.

— Adrian Klarenbach (@AKlarenbach) 4 stycznia 2018

Polskie Radio Koszalin serdecznie dziękuje za życzenia Wielkanocne. Panie pośle jest Pan pierwszy w tym roku :) @lubczyk_radek @wielkanoc pic.twitter.com/a7AkJMkOPh

— Radio Koszalin (@radiokoszalin) 4 stycznia 2018

"Taki dokument musi spełniać szereg wymogów formalnych, opisanych w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Z tego względu wniosek - przed nadaniem biegu - jest opiniowany przez służby prawne Kancelarii Sejmu. W przypadku wniosku dotyczącego posła Gawłowskiego czynności te zostały zakończone 4 stycznia. Przedmiotowy wniosek zostanie teraz skierowany do rozpatrzenia przez Komisję Regulaminową, Spraw Poselskich i Immunitetowych. Jednocześnie o treści wniosku zostanie zawiadomiony parlamentarzysta, którego wniosek dotyczy - procedura ta wynika z art. 7c ust. 1b ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora"

"Najważniejsze dla nas jest to jakie mamy wyzwania przed sobą. Fundamentalnym wyzwaniem są wybory samorządowe i zauważmy że w ciągu ostatniego 1,5 miesiąca, kiedy został ogłoszony Trzaskowski-Rabiej, od tego momentu nic nowego się nie wydarzyło. To był czas kiedy można było podobne porozumienia dogadywać w innych miastach wojewódzkich. Nie chcę teraz deklarować bo to decyzja zarządu. Jak będę uprawiał politykę medialną, to ona się nie uda. Natomiast we wszystkich miastach wojewódzkich podobne porozumienia byłyby możliwe w wariancie takim że raz kandydatem na prezydenta jest kandydat Nowoczesnej i wiceprezydentem z PO i odwrotnie. Takie rozmowy z Grzegorzem Schetyną prowadziliśmy i teraz uważam że to strata czasu bo ludzie oczekują od opozycji konsekwencji działania i pokazania naprawdę konkretnych rozwiązań. Okazało się że moja decyzja o tym żeby Trzaskowski był wspólnym kandydatem oraz Rabiej była dobrą decyzją, popartą przez Polaków i również przez całą Radę Krajową Nowoczesnej. Uważam że czas jest niewykorzystany"