Polityczny plan środy: Sejm o odwołaniu Jurgiela, PAD w Jezioranach, EFNI O 10:00 rozpocznie się 48. posiedzenie Sejmu. O tej godzinie posłowie rozpatrzą wniosek PSL - pod którym podpisali się także posłowie z innych klubów opozycyjnych - o odwołanie ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela. Tuż po 12:00 ma odbyć się głosowanie nad wnioskiem. Po głosowaniu - według planu o 12:05 - odbędzie się II czytanie projektu dot. zmian w prawie prasowym. Mówiąc w skrócie, chodzi o przepisy dot. autoryzacji wypowiedzi. Z kolei o 15:00 w Sejmie odbędzie się I czytanie projektu ustawy o podstawowej opiece zdrowotnej. O 10:00 w Sejmie odbędzie się kolejne posiedzenie parlamentarnego - opozycyjnego - zespołu ds. reformy wymiaru sprawiedliwości. Temat: dostęp społeczeństwa do wymiaru sprawiedliwości, w tym zagadnienie kosztów sądowych, zwolnienia z kosztów, bezpłatnej pomocy prawnej z urzędu czy przymusu adwokacko-radcowskiego. Senat w ostatnim dniu posiedzenia rozpatrzy m.in. ustawę o Narodowym Instytucie Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Wznowienie obrad zaplanowano na 9:00. O 10:15 komisja śledcza ds. Amber Gold byłego członka rady nadzorczej Amber Gold Michała Forca oraz byłego dyrektora biura szkoleń Amber Gold Mirosława Ciesielskiego. O 16:00 sejmowa komisja obrony rozpatrzy projekt dezyderatu do premiera w sprawie powiązań Antoniego Macierewicza oraz jego współpracowników mogących stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. W godzinach 11:00-13:30 w Belwederze odbędzie się ceremonia złożenia listów uwierzytelniających prezydentowi Andrzejowi Dudzie przez ambasadorów Republiki Łotewskiej, Federalnej Republiki Nigerii, Królestwa Szwecji, Federalnej Demokratycznej Republiki Nepalu i Królestwa Kambodży. O 16:30 prezydent Duda będzie przebywał z wizytą w Jezioranach, gdzie spotka się z mieszkańcami. Także dziś wieczorem w Sopocie rozpoczyna się Europejskie Forum Nowych Idei. Oficjalną inaugurację zaplanowano na 19:30.

Karczewski: Nie zaskoczył mnie wywiad z PAD - Tak, to prawda [że zaraz po przebudzeniu o 5:00 wziąłem tablet i przeczytałem wywiad z prezydentem], ale ja się budzę tak wcześnie i rozpoczynam dzień od kawy i czytania prasy. Nie zrobiłem tego dlatego, że był zapowiadany wywiad, ale od tego zacząłem - mówił Stanisław Karczewski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24. Jak mówił dalej:

"Wywiad [z prezydentem] przeczytałem. Właściwie nie zaskoczył mnie, mogę tyle powiedzieć, bo spodziewałem się tego wszystkiego, o czym prezydent mówi. To dobry wywiad, pokazujący również to, że jesteśmy na dobrej ścieżce i że się dogadamy, porozumiemy”

Jak dodał, wybór KRS przez Senat w przypadku pata to nie jest propozycja PiS, tylko jego, a można zastanowić się, że większość nie 3/5, a 2/3, ale nie jest to jeszcze polityczna decyzja.

Karczewski: Przecież nikt nie robi rewolucji - Częściowo podpisałbym się [pod słowami prezydenta]. Na pewno Polacy pokazali, że nie chcą rewolucji… Częściowo bym się podpisał. Przecież nikt nie robi rewolucji, to nie jest żadne rewolucyjne rozwiązanie. To głębokie rozwiązanie - mówił Stanisław Karczewski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24.

Karczewski o zasadzie "jeden poseł, jeden głos”: Pomysł PAD jest bardzo ryzykowny - Pomysł [prezydenta] jest bardzo ryzykowny. Jeszcze niestosowany u nas w prawie, w praktyce. Jest bardzo ryzykowny i to, o czym wczoraj powiedział minister Warchoł, jest możliwe teoretycznie. Wszyscy posłowie zagłosują na jednego sędziego i nie dokona się wyboru - mówił Stanisław Karczewski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24. Jak dodał, może dojść do klinczu, w którym nie dokona się wyboru.

Karczewski: Gdyby padło takie pytanie, byłbym nie za systemem prezydenckim, tylko kanclerskim - Jeżeli w wyniku dyskusji, debaty dojdziemy do tego, żeby zadać takie pytanie, to tak. Jeśli padłoby takie pytanie i mieliśmy kampanię przedreferendalną, to ja byłbym za systemem nie prezydenckim, tylko zadecydowanie za systemem kanclerskim. Jest bardziej stabilny, a Polska potrzebuje takiej stabilności - mówił Stanisław Karczewski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24.

"Mogą się poprawić” - Karczewski o relacjach PAD z Macierewiczem - Mogą się poprawić [relacje między Andrzejem Dudą a Antonim Macierewiczem]. Może się poprawią. Dogadają się, będzie porozumienie. Mam taką nadzieję - mówił Stanisław Karczewski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24.

Karczewski: Na miejscu prezydenta nie zgodziłbym się na dalszą pracę Gersdorf w SN - Na miejscu prezydenta - szczerze - nie zgodziłbym się na dalszą pracę [prof. Małgorzaty Gersdorf w SN]. To moje zdanie, gdybym miał podjąć decyzję. Biorąc pod uwagę, w jaki sposób się wypowiada, traktuje tę ustawę. Tę traktuje ustawę jako osobistą ustawę - mówił Stanisław Karczewski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24.

Romaszewska: Uratowałam obóz dobrej zmiany przed reformą, która nie była do końca reformą - Na pewno nie zniszczyłam obozu dobrej zmiany, tylko go uratowałam. Przed reformą, która by właściwie nie była do końca reformą. Będzie daleko idąca zmiana, jeżeli rzeczywiście będziemy rozbijać układy w sądach i prokuraturze. Już prawie mija dwa miesiące. Bardzo uprzejmie proszę ministra sprawiedliwości, żeby zaczął to robić, bo naprawdę jest to problem. Ma pół roku na to - mówiła Zofia Romaszewska w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

Romaszewska o sądach, w których sprawy toczą się dzień po dniu - Chciałabym dążyć do takiego państwa, gdzie istnieje dziennikarstwo sądowe i rzeczywista kontrola społeczna sądów. Taka, gdzie można zaprosić swoich znajomych i oglądają sprawę. I sprawa toczy się dzień po dniu, a nie raz na miesiąc, 3 miesiące, na pół roku i potem się toczy 7 lat zamiast 2-3 dni, 2-3 tygodnie i koniec - mówiła Zofia Romaszewska w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

Romaszewska: Ziobro od prawie dwóch miesięcy może rozbijać układy, a tego nie robi - [Prezydent] zawsze jest z nami. Jesteśmy - mam nadzieję - wszyscy razem. Byłoby to głupotą, gdyby było inaczej. I ta wściekłość bardzo mnie martwi - mówiła Zofia Romaszewska w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM. Jak dodał:

"Nic się nie dzieje z sędziami sądów powszechnych. I na razie prosiłabym jeszcze raz ministra sprawiedliwości, żeby się zajął sprawą, rozbijał układy, bo już od prawie dwóch miesięcy może to robić, a nie robi tego. Nie wiem [dlaczego]"

Romaszewska: PAD jest jednym z nielicznych polityków, który nie oderwał się od rzeczywistości - Prezydent Duda jest jednym z nielicznych polityków, który nie oderwał się od rzeczywistości całkowicie. Wszyscy politycy mają tendencję fruwania 10 cm nad ziemią. Staramy się go [prezydenta] ściągać na dół, tak jak zawsze usiłowałam ściągnąć mojego męża do parteru - mówiła Zofia Romaszewska w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM. Jak dodała, oczekuje od Andrzeja Dudy mądrej sensownej i stanowczej prezydentury.

Romaszewska: Jeżeli Ziobro nie będzie robił zmian w sądach, to byłabym zdania, że należy go wyrzucić - Mam nadzieję, że wreszcie dojdzie do rekonstrukcji rządu. A co na ten temat sądzę, to wolałabym nie mówić. Uważam, że mamy świetnego premiera. Bardzo dobrego. To zachowam dla siebie [którzy ministrowie powinni odejść] - mówiła Zofia Romaszewska w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM. Jak dodała:

"Minister sprawiedliwości włożył dużo wysiłku, żeby rzeczywiście ruszyć coś w sądach. Właśnie [teraz, od dwóch miesięcy] nie robi [zmian w sądach]. Jeżeli nie będzie robił, to bym była zdania, że należy go wyrzucić, ale jeżeli wreszcie zabierze się do roboty i zacznie zmieniać, rozbijać te słynne układy, które są skrzyżowaniem prokuratury i sądów, to będzie bardzo niedobrze, wtedy rzeczywiście należy go usunąć, jeżeli tego nie zrobi. Na razie niestety nie robi"

Mucha: Chodzi o usunięcie z SN sędziów z piękną PZPR-owską kartą - Chodzi o usunięcie ze składu Sądu Najwyższego tych osób, które mają piękną kartę PZPR-owską. A takie osoby są - mówił Paweł Mucha w Radiu Zet, pytany przez Konrada Piaseckiego o to, dlaczego prezydent chce wysyłać na emeryturę 65-letnich sędziów. - Pokoleniowo możemy dokonać pewnej zmiany, która będzie obiektywnym kryterium. Rzeczywista reforma prowadzi do zmiany części stanu osobowego, ale przy zachowaniu ciągłości pracy SN - dodał wiceszef Kancelarii Prezydenta. Dopytywany o to, czy nie przeszkadza mu w takim razie fakt, że PRL-owski prokurator - Stanisław Piotrowicz - jest twarzą reform TK, odpowiedział, że PiS "dokonuje suwerennie decyzji w kwestii tego, kogo rekomenduje na stanowisko szefa komisji”. - Trudno, by urzędnik prezydencki wypowiadał się co do tego, jakie jest uprawnienie klubu parlamentarnego do powoływania swoich przedstawicieli - dodał. Jego zdaniem żadnej reformy nie da się przeprowadzić bez jakichkolwiek zmian kadrowych.

Paszyk kandydatem PSL do komisji śledczej ds. Amber Gold https://twitter.com/jakub_stefaniak/status/912945840259510272

Łapiński o przedłużeniu kadencji Gersdorf: To decyzja pani prezes. Jeśli wystąpi, to wtedy będą odpowiednie decyzje - To musimy poczekać, aż ustawy wejdą, czy wejdą w takim kształcie. Później będzie też przede wszystkim decyzja pani prezes, czy wystąpi [o przedłużenie]. Jeśli wystąpi, to wtedy będą odpowiednie decyzje. Nie chciałbym ich uprzedzać, bo dzisiaj takich decyzji nie ma - mówił Krzysztof Łapiński w rozmowie z Andrzejem Stankiewiczem w programie Onet Opinie, pytany o przyszłość Małgorzaty Gersdorf jako I prezesa SN.

Łapiński: Można sobie wyobrazić, że nowi członkowie KRS zaczną kadencję, kiedy skończy się ta - Po maju był jeszcze czerwiec i wyrok TK, który mówił, że dzisiejsze regulacje dot. członków KRS i ich różnej kadencyjności, wybieranych spośród sędziów, są niekonstytucyjne. Po drugie, ten proces wyłaniania członków KRS potrwa, więc można sobie wyobrazić, że nowi członkowie zaczną de facto kadencję, kiedy skończy się ta. Po czerwcu, po wyroku TK sytuacja jest zupełnie inna niż w maju - mówił Krzysztof Łapiński w rozmowie z Andrzejem Stankiewiczem w programie Onet Opinie.

Mucha: Decyzja zapadła. Chcemy referendum ws. konstytucji w 100-lecie niepodległości - Dla pana prezydenta decyzja zapadła, że referendum ws. konstytucji będzie albo dwudniowe - 10 i 11 listopada albo tylko 11 listopada - mówił Pawęł Mucha w internetowej części Gościa Radia Zet. Dodał, że Andrzej Duda jest "konsekwentny”. - Będziemy w stanie przekonać PiS, by właśnie wtedy odbyło się to referendum - uważa pełnomocnik prezydenta ds. nowej konstytucji. Jego zdaniem trudno o lepszą datę, jeśli chodzi o budowanie wspólnoty. Mucha dopytywany przez Konrada Piaseckiego o to, kiedy Kancelaria Prezydenta przedstawi swój projekt, odpowiedział, że po zakończeniu konsultacji, czyli w przyszłym roku. - Nie wcześniej, niż wiosną przyszłego roku - doprecyzował minister.

Kowalczyk: W tym roku powinna być decyzja kierunkowa ws. OFE - Konkretu nie możemy ustalić, dlatego że dlatego cały czas trwają ustalenia, rozmowy. Stanowisko rządowe nie jest uzgodnione, nie ma projektu rządowego na tym etapie. Oczywiście trwają rozmowy w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Rozwoju i FInansów. Natomiast nie mogę powiedzieć, że jakikolwiek projekt w tej chwili jest. Na pewno coś będzie trzeba z tym robić. Kierunek nie jest wyznaczony. Jak będzie wyznaczony kierunek, to będzie można wtedy powiedzieć, że narzucamy sobie terminu - mówił Henryk Kowalczyk w TOK FM, pytany o zmiany w OFE. Jak dodał, w tym roku taka decyzja kierunkowa powinna być, ale to nie od niego zależy.

Kowalczyk o dodatku dla emerytów: Myślimy o 2018 roku - Te 500 [zł] dodatku [dla emerytów] jest oczywiście dobrym pomysłem, ale trzeba popatrzeć na realne koszty, bo koszty z tym związane to około 2,5 mld zł. Raczej nie wszyscy, bo przy wszystkich to by było dużo więcej - mówił Henryk Kowalczyk w TOK FM. Jak dodał, na razie musimy poczekać, jakie będą koszty związane z obniżeniem wieku emerytalnego. - Myślę, że po nowym roku będziemy już mądrzejsi. Myślimy o 2018 roku, jeśli już - stwierdził szef KSRM.

Gasiuk-Pihowicz: Ustawy PAD usprawniają tak samo wymiar sprawiedliwości jak wojska rosyjskie od dwóch lat wyzwalają wschodnią Ukrainę - Trzeba powiedzieć wprost, ze ustawy, które zaprezentował prezydent są to ustawy, które są tak naprawdę kpiną z demokracji. Są pułapką na nasze prawa i wolności, które są zapisane w Konstytucji. Te ustawy, mówiąc wprost, usprawniają tak samo wymiar sprawiedliwości jak wojska rosyjskie od dwóch lat wyzwalają wschodnią Ukrainę. Propozycje prezydenta nie mają nic wspólnego z usprawnieniem wymiaru sprawiedliwości. Nigdy nie zgodzimy się na to, aby nasze prawa, zapisane w drodze Konstytucji, były zmieniane w drodze zwykłych ustaw - mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz na briefingu w Sejmie.

Budka: Oczekujemy, że weta zostaną rozpatrzone na najbliższym posiedzeniu Sejmu - Oczekujemy, że weta zostaną rozpatrzone na najbliższym posiedzeniu [Sejmu], właśnie dlatego żebyśmy mogli pracować nad nowymi ustawami - mówił Borys Budka na briefingu w Sejmie.

Inwigilacja funkcjonariuszy służb mundurowych, ograniczony czas na autoryzację wywiadu, dostęp do broni dla obywateli, policyjna przemoc, pozew sądowy za obrażanie w internecie. Tym zajmą się posłowie na 48 posiedzeniu Sejmu, które rusza w środę, 27 września. Posłowie zajmą się rządowym projektem ustawy, który zmienia zasady autoryzacji tekstów publikowanych przez dziennikarzy. W 2011 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) uznał, że polskie przepisy dają osobom, które udzieliły wywiadu "nieograniczone prawo zapobiegania opublikowaniu przez dziennikarza wywiadu uznanego za kłopotliwy lub niepochlebny”. ETPC skrytykował wysokość kar za publikację wypowiedzi bez autoryzacji (grzywna lub pozbawienie wolności) i brak określenia terminu na jej udzielenie. Rozmówca dziennikarza pracującego dla dziennika, będzie miał na autoryzację sześć godzin od otrzymania tekstu. Na autoryzację wypowiedzi dla czasopisma, które nie jest wydawane codziennie otrzyma dobę. - Jednocześnie, żeby zagwarantować prawo rozmówcy do autoryzacji, zaproponowaliśmy przepis, który niewykonanie obowiązku autoryzacyjnego przez dziennikarza traktuje jako wykroczenie. W związku z tym jest to zagrożone tylko i wyłącznie karą grzywny - wyjaśniał na posiedzeniu komisji kultury i środków przekazu wiceminister kultury Paweł Lewandowski. W Sejmie nad projektem pracowała komisja kultury i środków przekazu. Przedstawi go poseł Krzysztof Czabański (PiS), były dziennikarz. Nowoczesna chce walczyć z mową nienawiści w internecie. Nowoczesna złożyła projekt, który umożliwi złożenie pozwu o naruszenie w internecie dóbr osobistych (m.in. wolność, dobre imię, wizerunek czy swoboda sumienia), gdy nie są znane dane osobowe oskarżonego. Wystarczy przytoczyć treść takiego komentarza, adres strony, datę, godzinę oraz nazwę profilu lub login użytkownika. Osoba pokrzywdzona będzie musiała także złożyć oświadczenie, że sama nie obraziła oskarżonego i że próbowała go poinformować o złożeniu pozwu. Jeśli sąd przyjmie pozew, dane oskarżonego ujawni operator internetowy. Projekt uzasadni posłanka Joanna Scheuring-Wielgus (N). Kukiz ‘15 za ułatwieniem dostępu do broni. Zaproponowana przez Kukiz ’15 zmiana ustawy o broni i amunicji wprowadza obywatelską kartę broni. Będzie mógł ją otrzymać każdy obywatel, który ukończył 21 lat, nie był skazany za przestępstwo i przeszedł badania psychologiczne. Taka karta uprawnia do posiadania np. broni krótkiej i długiej bocznego zapłonu (broń sportowa lub do polowań na małą zwierzynę). Po trzech latach posiadania karty broni lub po zdaniu egzaminu, będzie można ubiegać się o tzw. pozwolenie podstawowe, które umożliwi zakup broni samopowtarzalnej (większość pistoletów i część karabinów). Osoby, które zdadzą kolejny egzamin, będą mogły nosić naładowaną broń krótką w miejscach publicznych (pozwolenie rozszerzone). -Wprowadzamy tu jednak kategorię zaostrzającą w stosunku do obecnych przepisów - mówił dla MamPrawoWiedziec.pl poseł Bartosz Józwiak, sprawozdawca projektu. - Każda osoba z pozwoleniem rozszerzonym musiałaby co 5 lat odbyć egzamin praktyczny ze strzelania dynamicznego w warunkach stresowych - dodaje. Autorzy projektu przewidzieli też dodatkowe typy pozwoleń dla muzealników i osób korzystających z broni w swojej działalności gospodarczej (np. firmy ochroniarskie). Organem wydającym dokumenty miałby być starosta lub prezydent miasta, a nie tak jak obecnie policja. Każde wydane lub cofnięte pozwolenie, a także informacje o broni i jej właścicielu zostaną zarejestrowane w Centralnej Ewidencji Broni i Posiadaczy. MSWiA chce inwigilować służby mundurowe. Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak chce powołać nową komórkę organizacyjną, która zajmie się nadzorowaniem funkcjonariuszy policji, straży granicznej, Biura Ochrony Rządu oraz straży pożarnej. - Służby muszą działać w sposób przejrzysty, a minister musi mieć nad nimi realny, a nie teoretyczny nadzór. Nowe przepisy pozwolą na lepszą kontrolę i zarazem usprawnią funkcjonowanie formacji podległych MSWiA - wyjaśnia w komunikacie ministerstwo. Biuro Nadzoru Wewnętrznego (BNW) zatrudni 43 funkcjonariuszy i 8 pracowników. Zajęliby się weryfikowaniem funkcjonariuszy (np. kandydatów na stanowiska kierownicze), analizowaniem nieprawidłowości w działaniach prowadzonych przez służby lub ujawnianiem naruszeń zasad etyki zawodowej. Projekt skrytykował związek zawodowy policjantów. - Pan Minister chce, by powołana przez niego "supersłużba” miała praktycznie niczym nieskrępowany wgląd w wyniki pracy operacyjno-rozpoznawczej Policji i Straży Granicznej - napisało w oświadczeniu biuro prasowe związku. - Dyrektor BNW mógłby np. bez wiedzy Komendanta Głównego Policji zaangażować podległych temu Komendantowi funkcjonariuszy, by kogoś np. inwigilować, nie wskazując przy tym celu takich działań i trybu, w jakim miałyby być prowadzone. W dodatku dyrektor takiego Biura nie ponosiłby żadnej odpowiedzialności za swoje działania - głosi komunikat. Projekt uzasadni minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak. Uprowadzeniami dzieci zajmą się specjalne sądy. Ministerstwo sprawiedliwości chce utrudnić wywożenie dzieci za granicę w sytuacji, gdy rodzice mieszkają w dwóch różnych krajach i nie mogą się dogadać co do tego, z kim powinno ono mieszkać. Żeby rozwiązać taki konflikt jeden z rodziców składa wniosek o wydanie za granicę przebywającego w Polsce dziecka, który rozpatruje się na mocy Konwencji haskiej dot. uprowadzenia dziecka. Dotychczas takie sprawy rozpatrywały sądy rejonowe. Po wprowadzeniu zmian zajmą się tym wyspecjalizowane sądy okręgowe. - Po pierwsze przenosimy te sprawy o szczebel wyżej, po drugie będą w tych sądach orzekały osoby, które specjalizują się w tej tematyce. Chcemy, aby tymi sprawami zajmowały się osoby wyposażone w najlepszą wiedzę, ogromne doświadczenie oraz osoby, które przejdą serię szkoleń - mówił wiceminister Michał Wójcik na konferencji prasowej. W każdej takiej sprawie ma obowiązkowo brać udział adwokat lub radca, który zostanie wyznaczony z urzędu, jeśli rodzica na niego nie stać. Dziecko będzie mogło opuścić kraj dopiero po prawomocnym wyroku. Obecne przepisy przewidują, że dziecko może wyjechać z kraju po orzeczeniu sądu pierwszej instancji, czyli np. przed postępowaniem apelacyjnym. Projekt uzasadni minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Platforma Obywatelska chce zaostrzyć kary dla funkcjonariuszy publicznych za przemoc. Projekt ustawy PO definiuje tortury jako stosowanie przemocy, bezprawnej groźby lub znęcanie się nad inną osobą w celu wymuszenia zeznań. Za takie przestępstwo, tak jak dotychczas, będzie groziła kara do 10 lat więzienia. - Polskę obowiązuje konwencja, która dotyczy zakazu stosowania tortur. Komitet monitorujący przestrzeganie tej konwencji w jednym z raportów na temat Polski zwrócił uwagę na brak przepisów w kodeksie karnym, które uwzględniają stosowanie przemocy o charakterze tortury - tłumaczył dla MamPrawoWiedziec.pl poseł Andrzej Halicki (PO), który przedstawi projekt. Za tortury w celu wymuszenia zeznań groziłoby od roku do dziesięciu lat więzienia. - Warto przypomnieć o raporcie rzecznika praw obywatelskich, z którego wynika, że do 2015 r. z ponad 400 spraw dotyczących funkcjonariuszy może ok. 20 trafiło do sądu na podstawie artykułu dot. stosowania przemocy przy wymuszaniu zeznań. Pozostałe zakwalifikowano jako przekroczenie uprawnień - wyjaśniał Halicki. Za torturowanie ze szczególnym okrucieństwem groziłoby od roku do 12 lat więzienia, a za stosowanie tortur w celu ukarania za czyn, o który oskarżona jest dana osoba - od roku do 8 lat. Projekt nawiązuje do głośnej sprawy Igora Stachowiaka, który w wyniku m.in. duszenia i rażenia paralizatorem przez policjantów zmarł na wrocławskim komisariacie. Sejm zajmie się również m.in.: Projekt grupy posłów Kukiz ‘15, który podwyższa kwotę wolną od podatku do kwoty, jaka przysługuje posłom i senatorom, czyli 30 451 zł. Obecnie dla większości obywateli kwota ta wynosi 3 091 zł, co zdaniem posłów bez powodu uprzywilejowuje parlamentarzystów. Projekt uzasadni poseł Jakub Kulesza (Kukiz ‘15) Rządowy projekt, który zakłada, że koszty postępowań w sprawach o wykroczenie prowadzonych przez straż miejską będzie tymczasowo pokrywał budżet państwa lub samorząd. W obecnych przepisach nie jest jasno określone, kto powinien finansować np. przyjazd świadka na przesłuchanie. Projekt ustawy zakłada, że jeśli oskarżony zostanie skazany, będzie musiał zwrócić koszty postępowania, ale w sytuacji uniewinnienia lub umorzenia sprawy zapłaci państwo lub samorząd. Projekt ustawy uzasadni minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro Wniosek PO o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztofa Jurgiela Projekt Nowoczesnej, który zakłada skrócenie z 90 do 30 dni czas, jaki ma Urząd Skarbowy na zwrot nadpłaconego podatku PIT. Projekt uzasadni posłanka Paulina Hennig-Kloska (N) Senacki projekt ustawy o zmianie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji, o którym już pisaliśmy tutaj Rządowy projekt ustawy zwiększający wydatki na na cele obronne, o którym już pisaliśmy tutaj Fot. Sejm

Sejm odrzucił wniosek o odwołanie Jurgiela 169 posłów poparło wniosek o wyrażenie wotum wobec ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela. Przeciw było 231 posłów, a 22 wstrzymało się od głosu. Tym samym wniosek PSL nie uzyskał wymaganej większości.

Szydło do PSL: Nasz rząd musi odwracać niekorzystne dla polskiej wsi decyzje - Mogłabym zacząć od klasyka i powiedzieć: przez ostatnich 8 lat… ale do państwa z parlamentarzystów z PSL nie bardzo to pasuje, ponieważ kiedy policzyłam sobie, ile lat byliście w rządzie w III RP, to było 18 lat. 18 lat PSL w różnych konfiguracjach, bez względu na to czy z liberałami, czy z komunistami czy z lewicowcami, ale braliście państwo odpowiedzialność za sytuację na polskiej wsi. Dzisiaj staraliście się państwo pokazać i podsumować sytuację zaledwie dwóch lat rządów PiS, które w ciągu tych dwóch lat nasz rząd musi odwracać właśnie te niekorzystne dla polskiej wsi decyzje, które wy podejmowaliście czy ewentualnie dokonywać zmian. To wszystko, co zostało powiedziane, pokazuje jak wiele zaniedbań i jak wiele trzeba było zrobić na polskiej wsi i przez te blisko dwa lata rządów PiS udało się naprawdę bardzo dużo osiągnąć, a te plany, o których mówił m.in. minister Jurgiel pokazują, jak wiele jeszcze jest projektów i planów do zrealizowania - mówiła premier Beata Szydło w trakcie sejmowej debaty nad odwołaniem ministra rolnictwa. - Wniosek jest o tyle zaskakujący, że trafia do Sejmu w momencie, kiedy polska wieś znajduje się w najlepszej kondycji od lat - dodała.

Szydło: Nie będzie zgody rządu na zniesienie sankcji wobec Rosji, dopóki ona nie wywiąże się ze zobowiązań mińskich - Nie będzie zgody rządu PiS, polskiego rządu na zniesienie sankcji wobec Rosji, dopóki ona nie wywiąże się ze zobowiązań mińskich. Tutaj nie ma pola do żadnych negocjacji. Żadnych - mówiła premier Beata Szydło w trakcie sejmowej debaty nad odwołaniem ministra rolnictwa.

Szydło: My wszystkie zobowiązania wyborcze wykonamy, ponieważ naszą marką jest dotrzymywanie słowa - My wszystkie zobowiązania wyborcze wykonamy. Ponieważ wizytówką rządu PiS, marką rzadu PiS jest dotrzymywanie słowa i zobowiązań wyborczych. Natomiast te 18 lat współuczestnictwa w różnych konfiguracjach w rządzie PSL-u, a zaczynaliście drogę do władzy jeszcze jako ZSL, jakoś nie możemy powiedzieć, że przełożyło się na dobrą sytuację na polskiej wsi - mówiła premier Beata Szydło w trakcie sejmowej debaty nad odwołaniem ministra rolnictwa.

Szydło do opozycji: Zreformujemy sądy i dokończymy te reformy, które rozpoczęliśmy. Wbrew waszym wrzaskom - Spełnimy wszystkie zobowiązania wyborcze, bo to nasz znak firmowy. Spełnimy wszystkie zobowiązania wyborcze, wszystko to, czego oczekują Polacy i zreformujemy sądy i dokończymy reformy te, które rozpoczęliśmy. Wbrew waszym wrzaskom, temu co robicie - mówiła premier Beata Szydło w trakcie sejmowej debaty nad odwołaniem ministra rolnictwa. Jak dodała, minister Jurgiel to jeden z najlepszych ministrów w rządzie.

Karczewski: Mój pomysł dot. KRS spotkał się z życzliwością w PiS - Mój pomysł, aby również Senat mógł brać udział w wyborze sędziów do KRS, spotkał się z życzliwością w PiS, ale władze partii nie podjęły w tej sprawie decyzji - stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z PAP. Jak dodał, chodzi o wykluczenie możliwego klinczu, jeśli chodzi o wybór sędziów KRS.

Na posiedzeniu komisji, Rzepecki wnioskuje o uchylenie immunitetu Tarczyńskiemu a wniosek przechodzi Komisja regulaminowa i spraw poselskich obradowała dziś w sprawie pociągnięcia do odpowiedzialności Dominika Tarczynskiego przez Marcina Kierwinskiego w sprawie ewentualnego zniesławienia go przez posła PiS zarzutami o rzekomym lobbingu na rzecz Airbusa. "Poseł Kierwiński ma problem. WSI chce wojny? GOTÓW" - pisał na FB Tarczyński. Na posiedzeniu komisji, Tarczyński argumentował, że nie bedzie zrzekał sie immunitetu, bo sprawa, o która wniósł Kierwiński  o zniesławienie jest bezprzedmiotowa. W dyskusji padł wniosek posła PiS Łukasza Rzepeckiego o uchylenie immunitetu klubowemu koledze. Rzepecki mówił, że "to bardzo ważna sprawa, bo chodzi o duże pieniądze i powinna byc niezwłocznie wyjaśnione czy rzeczywiście Kierwiński lobbował na rzecz Caracali i Airbus Helicopters i czy miał związki z francuską firmą zbrojeniową". Rzepecki mówił, że "powinno się dać szansę Tarczyńskiemu na wyjaśnienie tej sprawy w sądzie i udowodnienie, że tak rzeczywiście było". W trakcie dyskusji został złożony wniosek o 15 minutowa przerwę, by klub PiS mógł sprowadzić posłów na głosowanie, ponieważ na sali było ich niewielu. Po przerwie w obradach przeprowadzono głosowanie, które zakończyło się wynikiem 7 do 6 za uchyleniem immunitetu. Poseł Rzepecki głosował za swoim wnioskiem o uchylenie immunitetu.

Szydło: Nie mam żadnych zastrzeżeń do Ziobry - Dzisiaj najważniejsza jest dobra reforma sądownictwa. To troska nas wszystkich - stwierdziła premier Beata Szydło w rozmowie z m.in. TVN24. - Nie mam żadnych zastrzeżeń do ministra Ziobry. Muszę powiedzieć, że to jeden z bardziej pracowitych ministrów w naszym rządzie. Taka ilość zmian, którą on wprowadził, jest naprawdę imponująca - mówiła dalej, pytana o poranną wypowiedź Zofii Romaszewskiej. Jak dodała, "dzisiaj najważneijsze jest to, że i prezydent i klub chcą reformy sądownictwa". Na Nowogrodzkiej trwa posiedzenie władz PiS.

Pawłowicz: To nie jest tak, że prezydent ma najsilniejszą legitymację. My też mamy niespotykaną - To nie jest tak, że prezydent ma najsilniejszą legitymację. My też mamy niespotykaną. Właściwie nie ma w nowej historii Polski, żeby jedna partia mogła czy jeden blok mógłby większościowo rządzić. To nasze zwycięstwo jest ogromne. Nie można mówić, że wy to nic nie macie, co taki jeden poseł albo zwykły poseł Kaczyński - jak niektórzy lubią mówić - a prezydent to 8 mln. Bo taka jest struktura. My nie możemy po 8 mln, bo tu się kumuluje, ale to tak jakby było poparcie dla PiS-u. To był kandydat PiS-u, inny kandydat nie zdobył tyle głosów. Myślę, że jest dużo problemów i być może trzeba się docierać już na posiedzeniach komisji sprawiedliwości. Na pewno będą spory, media, wrzaski, krzyki - mówiła Krystyna Pawłowicz w rozmowie z Radiem Koszalin.

Pawłowicz: Konstytucja mówi, że w sytuacji reorganizacji sądownictwa można skrócić kadencję - Mnie się wydaje, że prezydent przy poprzednim, kiedy my chcieliśmy wygasić [kadencję I prezes SN] właśnie dlatego, że Konstytucja mówi, że w sytuacji reorganizacji sądownictwa można skrócić kadencję, a z kolei wiek sędziów [przedchodzenia na emeryturę] nie jest uregulowany w Konstytucji, tzn. reguluje ustawa. No i w pierwszej wersji prezydent, kiedy uchwaliliśmy nasze ustawy, to mówił, że skrócenie kadencji, że wiek będzie niekonstytucyjne. Teraz jakby trochę zmienił zdanie i mówi tylko, że 65 lat, trzeba na zasadach ogólnych, czyli wprowadza trochę inne kryterium. To są takie nieuporządkowane rzeczy i propozycje, które są w części wynikiem tego, że tu chodzi o bardzo wielką stawkę i chodzi o… No kto ma sądy, ten ma władzę i sędziowie dobrze o tym wiedzieli i kiedy był zjazd sędziów polskich - ten nielegalny - to sędzia Kamińska powiedziała właśnie o tej kaście, że jesteśmy kastą, a na końcu już zrobił się taki gwar, a ona mówi: proszę państwa, nie denerwujmy się, to my wydajemy wyroki. Oni mają władzę, bo są niekontrolowalni i oni wydają wyroki. To niezwykle ważny obszar do uregulowania i będziemy się starać, żeby nasze reformy przeszły - mówiła Krystyna Pawłowicz w rozmowie z Radiem Koszalin.

Romaszewska: Nikt nie opóźnia reformy. Na razie słabo widać, co robi Ziobro, ale może będzie lepiej - Nikt nie opóźnia reformy. Reforma powinna się toczyć i się toczy. Nic się nie opoźnia. Słowo "opóźnia reformę” znaczy, że coś stanęło i się opóźnia. Ona się - mam nadzieję - toczy i że pan minister [Zbigniew Ziobro] tym się przejmuje i robi, co do niego zależy. Należy to słabo widać, ale może będzie lepiej widać - mówiła Zofia Romaszewska w Polskim Radiu 24.

Giertych: Tusk ma w dzisiejszym sondażu 53%. Pierwszy sondaż, w którym PAD tak wyraźnie przegrywa - W tym znaczeniu to lepszy projekt [niż PiS-u]. Ale tak naprawdę chodzi o I prezesa SN i zasadę, którą chce wprowadzić prezydent oraz o to, że tą izbą chce móc zdecydować o ważności przyszłych wyborów. Czyli wprowadza organizm w ramach SN, który będzie rozstrzygał o ważności przyszłych wyborów. Czyż to nie jest przygotowanie pod jakieś machinacje wyborcze? Dzisiaj sondaż 53% Donald Tusk, 47% Andrzej Duda. Pierwszy sondaż, w którym tak poważnie urzędujący prezydent przegrywa. To znacząca różnice. PiS ma powody do niepokojów - mówił Roman Giertych w rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i” TVN24.

Giertych: Podejrzewam, że Kaczyński obiecał PAD głowę Ziobry albo coś takiego - Prezydent, który wydawało się, że wyjdzie z przedpokoju prezesa Kaczyńskiego, po rozmowie z nim, pewnie mu prezesa Kaczyński obiecał: panie Andrzeju, to nasz największy kryzys w relacjach, może byśmy to naprawili. I obiecał mu coś, podejrzewam, że głowę Zbyszka Ziobro albo coś takiego - mówił Roman Giertych w rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i” TVN24.

Giertych: Zachęcałbym Gersdorf, żeby nie uznała ustaw za podstawę do swojej dymisji. Ma 6-letnią kadencję - Na miejscu pani prezes [Gersdorf] - i do tego bym ją zachęcał - nie uznałbym tych niekonstytucyjnych ustaw za podstawę do swojej dymisji. Ma ona 6-letnią kadencję i jej obowiązkiem jest stać na stanowisku. Niech przyjdzie policja i ją wyprowadzi. Jeżeli prezes tego nie zrobi, to nie dotrzyma słów przysięgi - mówił Roman Giertych w rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i” TVN24.

-- LIVEBLOG 300POLITYKI: Giertych: Zachęcałbym Gersdorf, żeby nie uznała ustaw za podstawę do swojej dymisji. Ma 6-letnią kadencję Giertych: Podejrzewam, że Kaczyński obiecał PAD głowę Ziobry albo coś takiego Giertych: Tusk ma w dzisiejszym sondażu 53%. Pierwszy sondaż, w którym PAD tak wyraźnie przegrywa Romaszewska: Nikt nie opóźnia reformy. Na razie słabo widać, co robi Ziobro, ale może będzie lepiej Pawłowicz: Konstytucja mówi, że w sytuacji reorganizacji sądownictwa można skrócić kadencję Pawłowicz: To nie jest tak, że prezydent ma najsilniejszą legitymację. My też mamy niespotykaną Szydło: Nie mam żadnych zastrzeżeń do Ziobry Na posiedzeniu komisji, Rzepecki wnioskuje o uchylenie immunitetu Tarczyńskiemu a wniosek przechodzi https://300polityka.pl/live/2017/09/27/ ***** FAKTY TVN -- PREZYDENT Z PREZESEM RÓŻNI SIĘ CO DO METOD, ALE NIE CO DO CELÓW - zapowiedź. -- TAKI HUMOR W SEJMIE JAROSŁAW KACZYŃSKI PREZENTUJE RZADKO, AŻ TAK ŻYWIOŁOWO - Jakub Sobieniowski: Ale dziś nie ma nic, co by mu humor mogło zepsuć. -- POLITYCY PIS PRZEKONYWALI, ŻE NIE MA JUŻ PROBLEMU PREZYDENCKICH WET, JEST SUKCES PREZYDENCKICH PROPOZYCJI - Sobieniowski dalej. -- OPOZYCJA MÓWI: SN I KRS TRAFIĄ POD BUT RZĄDZĄCYCH - Sobieniowski. -- PO KILKUTYGODNIOWYM NIEPOKOJU W PIS-IE OFICJALNIE SŁYCHAĆ ODDECH ULGI - Sobieniowski dalej: Nieoficjalnie wszyscy zauważają, że zmiany prezydenta i jego wybijanie się na niezależność skończyło się tylko na uderzeniu w Zbigniewa Ziobrę. -- PZPR-OWSKA PRZESZŁOŚĆ W OCZACH PIS-U I PREZYDENTA DYSKREDYTUJE SĘDZIÓW, CHOCIAŻ NIE PRECYZUJĄ KOGO KONKRETNIE - Sobieniowski: Natomiast ani prezydent ani PiS nie mają problemu, że autorytetem prawniczym i moralnym jest w tej sprawie PRL-owski prokurator, a dzisiaj poseł PiS. Też był w PZPR. -- JAKI SĄD MOŻE WSKAZAĆ WYNIK, KIEDY SĘDZIÓW WSKAZUJĄ POLITYCY - zapowiedź. -- TAK CZY INACZEJ KRS BĘDZIE WYBRANY PRZEZ POLITYKÓW, PARLAMENT, GDZIE WIĘKSZOŚĆ MA PIS - Maciej Knapik. -- ZDOMINOWANA PRZEZ PIS RADA WYBIERZE DALEJ SĘDZIÓW DO NOWO POWOŁANEJ IZBY KONTROLI NADZWYCZAJNEJ SN, A TA WŁAŚNIE BĘDZIE ZATWIERDZAĆ WAŻNOŚĆ WYBORÓW - Knapik dalej. -- PO MYŚLI PIS-U - TAK TWIERDZI OPOZYCJA - Knapik. -- BY FINANSOWAĆ IN VITRO, SAMORZĄDY BĘDĄ POTRZEBOWAŁY RZĄDOWEJ ZGODY. -- OBURZENIE OPOZYCJI WYWOŁAŁ TEN POLITYK - MINISTER, KTÓRY ODPOWIADA ZA ZDROWIE - Krzysztof Skórzyński: Któremu ewidentnie nie zależało dziś na uspokojeniu opozycji. -- GDYBY CHOĆ NA CHWILĘ SIĘ ZATRZYMAŁ, MÓGŁBY ODPOWIEDZIEĆ I OPOZYCJI I WIELU SAMORZĄDOWCOM DLACZEGO FORSUJE PROJEKT, KTÓRY OTWIERA FURTKĘ DO ZAKAZANIA SAMORZĄDOM FINANSOWANIA ZABIEGÓW IN VITRO - Skórzyński dalej: Po zmianach gminy i miasta chcące finansować te zabiegi będą musiały uzyskać zgodę instytucji zależnej od ministra. -- KOŃCZY SIĘ UNIJNA UMOWA O RELOKACJI UCHODŹCÓW. ***** WIADOMOŚCI TVP -- SEJMOWA KLĘSKA TOTALNEJ OPOZYCJI - belka. -- Wotum nieufności odrzucone i Minister rolnictwa, pozostaje na swoim stanowisku. Wniosek złożyło Polskie Stronnictwo Ludowe ale poparli też inni posłowie opozycji, którzy zarzucali Krzysztofowi Jurgielowi nieudolność i brak skuteczności. Szefa resortu rolnictwa, w obronę wzięła premier Beata Szydło, mówiąc, że sytuacja na wsi nigdy nie była tak dobra, jak dzisiaj. -- PIERWSZY BUDŻET TAK DOBRY DLA POLAKÓW - belka. -- SZKODLIWE POMYSŁY LESZKA BALCEROWICZA - belka. -- Skarb Państwa mógł stracić miliony złotych przez nieudaną inwestycję Narodowego Banku Polskiego. Dziennikarze "Magazynu Śledczego Anity Gargas" emitowanego w telewizyjnej Jedynce ujawnili nieprawidłowości przy próbie budowy skarbca dla rezerw walutowych Polski. Chodzi o decyzję inwestycją, którą piętnaście lat temu podjął ówczesny prezes NBP Leszek Balcerowicz. Bank wydał pieniądze na budowę, która nigdy nie doszła do skutku. -- TOTALNA OPOZYCJA WRACA NA ULICĘ - belka. -- Sejm nie zajmie się prezydenckimi wetami do ustaw o KRS i Sądzie Najwyższym, przed rozpoczęciem prac nad nowymi zgłoszonymi wczoraj przez Andrzeja Dudę projektami. Politycy PiS zapewniają, że prace nad ustawami ruszą "szybko". Ale jeszcze szybciej mają pojawić się uliczne protesty, które już zapowiada Platforma Obywatelska. Ich koordynacją zajmie się 16 regionalnych zespołów. -- PO ZABIERA SIĘ DO ORGANIZOWANIA ULICZNYCH PROTESTÓW, KIEDYŚ OKREŚLANYCH JAKO SPONTANICZNE - Ewa Bugała. -- ŚMIESZĄ MNIE TE ZABAWY SCHETYNY ZA NASZE PIENIĄDZE, 15 MLN. Z KIESZENI PODATNIKÓW WYDAJĄ NA TAKIE BZDURY ZAMIAST SKUPIĆ SIĘ NA MERYTORYCZNEJ PRACY - Stanisław Tyszka. -- PO NIE NAZYWAŁA SIĘ DOTĄD ORGANIZATOREM PROTESTÓW - Bugała. ***** WYDARZENIA POLSATU -- PRZEDSTAWIONE PRZEZ PREZYDENTA PROJEKTY USTAW O SN I KRS NIE WZBUDZAJĄ ENTUZJAZMU ANI POLITYKÓW OPOZYCJI ANI PIS-U - zapowiedź. -- JAROSŁAW KACZYŃSKI MILCZY, NIE WYPOWIEDZIAŁ SIĘ DO TEJ PORY RÓWNIEŻ ZBIGNIEW ZIOBRO - Jarosław Gugała. -- O KONFLIKCIE MOGĄ ŚWIADCZYĆ JUŻ POJAWIAJĄCE SIĘ PROPOZYCJE BY SĘDZIÓW DO KRS WYBIERAŁ SENAT WIĘKSZOŚCIĄ 3/5 - Grzegorz Kępka. -- PIS MA TAKĄ WIĘKSZOŚĆ W SENACIE - Kępka dalej. -- POMYSŁ BY POSŁOWIE CZY SENATOROWIE WYBIERALI 15 SĘDZIÓW, CZYLI WIĘKSZOŚĆ KRS, TRUDNO POGODZIĆ Z ZAPISEM, ŻE RADA JEST GWARANTEM NIEZALEŻNOŚCI, A SKRÓCENIE KADENCJI OBECNYM CZŁONKOM Z ZAPISEM O TYM, ŻE MAJĄ ONE TRWAĆ 4 LATA - Kępka. -- ANDRZEJ DUDA NIE WYKLUCZA POWTÓRNEGO WETA, JEŚLI PRZEDSTAWIONE PRZEZ NIEGO WARUNKI NIE ZOSTANĄ SPEŁNIONA - Kępka dalej. -- ZAMÓWIONA PRZEZ RZĄD AKCJA BILLBOARDOWA DOCZEKAŁA SIĘ ODPOWIEDZI - zapowiedź. -- AKCJA OBYWATELI RP ZA SKROMNE 15 TYS. ZŁ NIE MOŻE LICZYĆ NA ROZMACH TEJ BLIŹNIACZO PODOBNEJ FIRMOWANEJ PRZEZ PFN - Piotr Michalak. -- PIS OBRONIŁ W SEJMIE KRZYSZTOFA JURGIELA.