Miller o CETA: Sprawa jest ryzykowna. Lewica europejska jest do tego zdystansowana, czy jest wręcz przeciwna - Obawiam się, że z żywnością modyfikowaną genetycznie możemy mieć do czynienia. Jak patrzę na reakcje, to ci, którzy uważają, że mogą w większym zakresie eksportować swoje towary na terytorium Kanady są zachwyceni, a ci, którzy będą się musieli bronić przed zalewem taniej, modyfikowanej żywności z Kanady, są zniesmaczeni. Co ciekawe, mamy jednolite stanowisko trzech głównych central związkowych w Polsce, które są temu przeciwne temu porozumieniu. Rząd tego nie zauważył, albo to zbagatelizował. Pamiętam, że w samym rządzie była różnica poglądów - mówił Leszek Miller w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24. Jak dodał:

"Sprawa jest ryzykowna i lewica europejska jest bardzo do tego zdystansowana, czy jest wręcz temu przeciwna. Jestem bardzo ciekaw, jak socjaliści i socjaldemokracji w PE będą głosowali w trakcie debaty, bo w PE odbędzie się w tej sprawie głosowanie. We wszystkich krajach UE też może być różnie, stąd wykonanie tej umowy jest rozłożone w czasie. Najpierw wchodzi część handlowa, a dopiero potem inwestycyjna. Tak, jakby sami autorzy nie wiedzieli, czy w procesie ratyfikacyjnym nie nastąpi jakieś zablokowanie”

Miller: Odnoszę wrażenie, że rząd nie ma strategicznego partnera, który liczy się w Europie - Odnoszę wrażenie, że rząd nie ma strategicznego partnera, który liczy się w Europie. Jeszcze niedawno usłyszeliśmy, że tym partnerem jest Wielka Brytania, ale ona wychodzi z UE. Zarówno relacje z Francuzami I Niemcami, a to potencjalni partnerzy strategiczni, delikatnie mówiąc, nie są najlepsze (…) Szkoda, że Polska nie korzysta z bardzo dobrego obszaru wpływów, mianowicie z Trójkąta Weimarskiego - mówił Leszek Miller w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24.

Miller: Nie wiadomo, czy PiS-owi spadłyby notowania, gdyby Kaczyński przejął funkcję premiera Jak mówił Leszek Miller w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24:

"Zarówno pani premier, jak i pan prezydent unikają uczestniczenia w konfliktach, które strasznie rozpalają wyobraźnię i przynoszą punkty ujemne. I minister Macierewicz, i premier Kaczyński są symbolami wręcz tych konfliktów. Uważam, że w polityce tam, gdzie można, powinny być przejrzyste reguły. To oczywiste, że szef zwycięskiego ugrupowania powinien być premierem, bo wtedy unika się konstruowania centrum władzy, które jest władzą realną, a nie ponoszącą żadnej konstytucyjnej odpowiedzialności. Unika się sytuacji, w której premier dzwoni do szefa swojej partii z prośbą o zgodę na coś”

Na stwierdzenie, że gdyby Kaczyński przejął funkcję premiera, to spadłyby notowania PiS-u, Miller odpowiedział:

"Nie wiadomo. Przecież premier Kaczyński przejąłby również dobrze oceniane decyzje rządu. Mam na myśli te kwestie społeczne i socjalne, które powodują, że poziom życia u mniej zasobnych Polaków przynajmniej nieco się powiększa. Przecież polityka powinna być tak pomyślana, żeby ludziom żyło się lepiej”

Szymański: Polityka PSL w sprawie CETA to Himalaje hipokryzji Polityka PSL to są Himalaje hipokryzji. PSL był przy władzy przez wszystkie te lata, gdy negocjowano tę umowę. Miał bezpośredni wpływ na kształt tej umowy, te negocjacje zakończyły się w 2014 r. Mnie ta retoryka mimo wszystko zadziwia. Brak odpowiedzialności za słowo jest normą w polskiej polityce, ale to jest wyjątkowa sytuacja, warto to odnotować. Gdyby rząd PiS nie wprowadził do dokumentów około-umownych wiele elementów gwarancyjnych, to być może byłyby powody, by podzielić te obawy. - mówił w "Kwadransie politycznym" wiceszef MSZ Konrad Szymański.

Grupiński: Macierewicz nie może liczyć, że obojętnie będziemy przyglądać się temu, co robi w sprawie Smoleńska Jak mówił w Poranku Radia TOK FM Rafał Grupiński:

„Kiedy chce się trzymać faktów i kiedy jest się wiernym pewnym zasadom moralnym, nie wprowadza się opinii publicznej w błąd, wtedy się jest kimś słabszym na polu kłamstwa. Powołaliśmy zespół i będziemy reagowali na każde kolejne kłamstwo. W tym przypadku Antoni Macierewicz nie może liczyć, że będziemy z obojętnością przyglądać się temu, co wyprawia i jaką krzywdę wyrządza bliskim ofiar tej katastrofy”

Grupiński: Nie należy liczyć, że kilkurazowe protesty pokonają PiS. Tu potrzeba walki prowadzonej przez partie Jak mówił w Poranku Radia TOK FM Grzegorz Schetyna:

„Grzegorzowi Schetynie bardzo zależy, żeby KOD działał, ale ocenia też to, że ta aktywność trochę słabnie. Jeżeli chodzi o protesty kobiet, to w pełni je wspieramy. Nie należy jednak liczyć na to, że się jednorazowym czy kilkurazowym wystąpieniami pokona się PiS, bo tu potrzeba lat walki, którą mogą prowadzić tylko struktury takie jak partie opozycyjne”

Szymański o Macierewiczu i Mistralach: Nie komentuję deklaracji czy działań innych ministrów Obu polityków ma przesłanki do budowania tej czy innej tezy, bądź zaufania do takiej czy innej [wersji]. Ja nie mam takich przesłanek, które by zdecydowały o jednoznacznej opinii co do tego, która z wypowiedzi była w pełni uzasadniona, bądź nie w pełni uzasadniona. Poza tym fundamentalnie nie uczestniczę w komentowaniu działań czy deklaracji innych ministrów. Jak rozumiem, minister Macierewicz miał podstawy by tak mówić. Ta sprawa będzie musiała być wyjaśniona - mówił w "Kwadransie politycznym" TVP1 minister Konrad Szymański o słowach prezydenta Dudy i Antoniego Macierewicza o Mistralach.

Szymański o poparciu dla Tuska: Rząd musi mieć pełen obraz sytuacji, zanim podejmie decyzję Ocena tej sytuacji wymaga pełnego jej obrazu. My dziś jesteśmy przed decyzją. Te kategoryczne deklaracje są nadal w mocy. Nikt ich nie wycofał. Rząd zanim podejmie decyzję, musi mieć pełen obraz sytuacji. Jednym z elementów są alternatywy wobec Donalda Tuska - mówił w "Kwadransie politycznym" TVP1 Konrad Szymański.

Waszczykowski o odpowiedzi na zalecenia KE: Prawdopodobnie to upublicznimy. To zależy od PBS Tam są odpowiedzi na konkretne tzw. zalecenia, które w lipcu przekazała nam KE. My te zalecenie oddaliliśmy, przekazując inną narrację. Te zalecenia były bardzo jednostronną narracją, zdecydowanie dla nas bardzo krzywdzące. Nie było kontekstu politycznego. Prawdopodobnie to upublicznimy. To zależy od premier, od marszałków Sejmu którzy też uczestniczyli w jej przygotowaniu - mówił w "Politycznym Graffiti" Witold Waszczykowski.

Waszczykowski o słowach PAD o Mistralach: Być może prezydent nie był poinformowany o wszystkich kwestiach Być może prezydent nie był poinformowany o wszystkich kwestiach. Nie odciął się, po prostu nie miał takich informacji jak szef MON. Rozumiem, że szef MON miał inne informacje, wynikające np. z wiedzy służb specjalnych. Być może ta informacja nie dotarła do prezydenta - mówił w "Politycznym Graffiti" Witold Waszczykowski.

Waszczykowski: Waszczykowski: Jest zaproszenie, by pod koniec listopada odbyło się spotkanie Grupa Wyszehradzka-Trójkąt Weimarski Są [szefowie MSZ] zaproszeni, by pod koniec listopada odbyło się spotkanie w ramach Grupa Wyszehradzka-Trójkąt Weimarski. Czekamy na odpowiedź, to oni występowali z taką propozycją. Spotykamy się wtedy jako Grupa V4 z Bałkanami Zachodnimi, można by wtedy zrobić spotkanie z Trójkątem Weimarskim. To jest kwestia przesunięć w czasie. Nikogo nie straciliśmy, nie jesteśmy na żadnym aucie - mówił w "Politycznym Graffiti" Witold Waszczykowski.

Szczerba dla 300 i RDC: Polski rząd nie był od komentowania rosyjskich raportów. PiS przez ekshumacje chce urządząć miesięcznice każdego dnia Jak mówił w audycji „Polityka w samo południe” w RDC Michał Szczerba z Platformy Obywatelskiej, pytany o to, dlaczego polski rząd nie tłumaczył raportu rosyjskiego MAK:

„Pracowała polska Komisja Badania Wypadków Lotniczych i to ona była właściwą instytucją, która posiadała wiedzę i kompetencje, żeby taką wiedzę [prostować]. My mamy swój polski raport, przygotowany przez wybitnych specjalistów z zakresu lotnictwa i nie jesteśmy od komentowania rosyjskich raportów. Poziom absurdu [w tej sprawie] osiągnął niewyobrażalne granice. Nie jestem specjalistą od czytania rosyjskich raportów. Nie ma dowodów na to, że generał Błasik był pijany, za to są dowody na to, że przed katastrofą znajdował się w kokpicie”

„PiS przez ekshumacje próbuje nam urządzać miesięcznice każdego dnia”

„Za chwilę będziemy mieli do czynienia z procesem ekshumacji wbrew rodzinom. PiS przez ekshumacje próbuje nam urządzać miesięcznice każdego dnia. Nie ma żadnych powodów, żeby prokuratura podejmowała te działania. Wiadomo, że prokuratura jest podległa rządowi, ministrowi Ziobrze. To typowe zamówienie polityczne. Śmierć zajrzała komisji Macierewicza w oczy, w żaden sposób nie są w stanie zakwestionować dotychczasowego stanowiska, nie są w stanie niczego udowodnić”

Szczerba dla 300 i RDC: Wniosek o odwołanie Zalewskiej za brak uzasadnienia, złe przygotowanie reformy, budowanie podziałów Jak mówił w audycji „Polityka w samo południe” w RDC Michał Szczerba:

„Minister Zalewska przeprowadza reformę kompletnie nieumiejętnie. Planuje, aby likwidacja gimnazjów weszła w życie od 1 września 2017 roku, czyli za rok. Nie ma zmian ustawowych, nie ma przygotowanych podręczników, minimum programowego. A jednocześnie wymusza się na samorządzie, żeby do końca roku zaczął wygaszać te gimnazja. Rozmawiamy o jakiś wytycznych minister edukacji, a nie mówimy o podstawach prawnych. Reforma dotyka nie tylko gimnazja, ale szkoły podstawowe i licea. Jeszcze kilka lat temu minister Zalewska mówiła, że nie jest możliwe, żeby dzieci 13- i 6-letnie były w jednej szkole i chciała likwidacji obowiązku 6-latków. Teraz będziemy mieli do czynienia z sytuacją, kiedy w jednej szkole będą dzieci 7- i 15-letnie”

„Minister nieustannie buduje podziały” Jak dodawał, pytany o powody złożenia wniosku o wotum nieufności dla minister Zalewskiej:

„Za złe przygotowanie tej reformy, za brak jej uzasadnienia, za żenujące obietnice, które nie są później spełnianie. Do 28 października miał być projekt ustawy, sprawa nie stanęła nawet na Radzie Ministrów. To jest minister, która nieustannie buduje podziały, dzieli związkowców na lepszy i gorszy sort, zaczyna prywatną wojnę z szefem ZNP, Sławomirem Broniarzem”

Morawiecki o rozbudowie fabryki Bombardier: Polska cieszy się zaufaniem inwestorów Cieszę się, że światowy lider w branży kolejowej i lotniczej rozszerza swoją działalność w Polsce. Rozbudowa fabryki Bombardiera we Wrocławiu, po LG Chem, Daimlerze i Toyocie, to kolejna duża inwestycja realizowana w ostatnim miesiącu na Dolnym Śląsku - mówił w trakcie wizyty w rozbudowywanej fabryce Bombardiera we Wrocławiu wicepremier Morawiecki. Jak informuje MR, w nowej hali produkcyjnej będą powstawać nadwozia pociągów dużych prędkości dla niemieckich kolei Deutsche Bahn. Ma to przynieść 100 nowych miejsc pracy. Morawiecki: Polska cieszy się zaufaniem inwestorów "Pokazuje, że Polska cieszy się zaufaniem inwestorów, a polski rząd jest dla nich wiarygodnym partnerem. To także jasny sygnał, że nasz kraj jest otwarty na innowacje w obszarze przemysłu. Ta inwestycja wpisuje się w nasz Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju w obszarze reindustrializacji. Chcemy, aby przemysł był bardziej konkurencyjny i lepiej wykorzystywał innowacje, a tym samym stał się silnym filarem polskiej gospodarki"

Dziewczynka ze spotu "Daisy" z 1964 w nowym klipie Clinton Tzw. "Daisy ad" o zagrożeniu wojną nuklearną (i niestabilnym przywództwie) to jeden z najważniejszych klipów wyborczych we współczesnej historii USA. Teraz spot powraca w nowej wersji - gdzie zagrożeniem jest Donald Trump i jego deklaracje dot. m.in. użycia broni jądrowej. Sztab Clinton odnalazł dziewczynkę z oryginalnego klipu, która teraz ostrzega przed Donaldem Trumpem. W spocie występuje też były p.o. dyrektora CIA Michael Hayden z identycznym przekazem. Oto oryginał, w którym sztab Lyndona B. Johnsona straszył Barry'm Goldwaterem. Przekaz spotu - poza powrotem do klipu "Daisy" to poza tym powtórka przekazu dobrze już znanego z kampanii: niestabilny temperament Donalda Trumpa to zagrożenie dla USA.

Trump kwestionuje proces wczesnego głosowania w Kolorado Donald Trump w weekend odwiedził Kolorado i poświęcił czas na wiecach kwestionowaniu dominującego w tym stanie systemu głosowania pocztą. W Kolorado w 2012 roku ponad 80% głosów zostało oddanych w ten sposób. Trump na wiecu w Greeley sugerował, że głosy oddane pocztą na niego nie zostaną odpowiednio policzone. Zachęcał też do głosowania bezpośrednio. We wszystkich ostatnich sondażach Trump przegrywał w Kolorado, co już teraz wywołało sugestie że jego przekaz o problemach z głosowaniem w tym właśnie stanie nie jest przypadkowy. Jak pisze David Axelrod, były doradca Obamy, kandydat GOP wie że przegrywa w Kolorado.

.@HillaryClinton must be ahead be ahead in CO. https://t.co/fZZ8MNabkm

— David Axelrod (@davidaxelrod) October 31, 2016

Jak pokazują najnowsze dane, do piątku w Kolorado zagłosowało 697,414 osób, czyli 25% elektoratu z 2012 roku. Nie wiemy oczywiście na kogo zostały oddane głosy, ale wiemy czy oddali je Demokraci czy Republikanie. Do piątku - jak pokazuje analiza Huffington Post - Demokraci mają 3,9 pp przewagi nad Republikanami. Kolorado to jeden z trzech stanów w USA, gdzie każdy zarejestrowany wyborca otrzymuje pocztą kartę do głosowania. Może ją odesłać albo zagłosować osobiście. Ale tylko Kolorado jest kontestowane w tych wyborach. Pozostałe dwa - Oregon i Washington - to solidne "niebieskie" stany. W 2012 (przy nieco innym systemie wyborczym) Republikanie mieli ostatecznie 1,8 pp przy zakończeniu procesu głosowania pocztowego, Obama wygrał w tym stanie z przewagę 5,3 pp. Autor analizy dla "Huffington Post", prof. Michael P. McDonald twierdzi, że biorąc pod uwagę, że wyborcy niezależni w Kolorado będą prawdopodobnie - jak w poprzednich latach - głosować bardziej na Demokratów, to Republikanie potrzebują około 7 pp przewagi w głosowaniu pocztą, by Trump wygrał. Wydaje się to - jak twierdzi McDonald - bardzo mało prawdopodobne. Wczesne i pocztowe głosowanie w wielu stanach pozwoli też w pełni ocenić, czy informacje o mailach Clinton wywołały obniżenie entuzjazmu u Demokratów. W zależności od stanu, będzie można z dużą pewnością przeanalizować już najbliższych dniach.

- W celu zapewnienia podatnikom konstytucyjnej zasady pewności prawa, a w szczególności zagwarantowania prawa do uwzględnienia kwoty wolnej od podatku w obecnie obowiązującej wysokości, zachodzi pilna potrzeba podjęcia inicjatywy ustawodawczej określającej zasady obliczania podatku dochodowego w 2016 roku - napisano w projekcie ustawy autorstwa PiS, który właśnie wpłynął do Sejmu.

Chodzi o to, że rok temu, kilka dni po wyborach parlamentarnych, TK uznał, że obecnie obowiązująca kwota wolna jest niezgodna z Konstytucją. Jednocześnie odroczył utratę mocy przepisu do 30 listopada 2016 roku. Z drugiej strony, wyrok - według części konstytucjonalistów - nie był jednoznaczny, co zauważają w uzasadnieniu wnioskodawcy: - Sentencja wyroku może budzić wątpliwości co do skutków jakie wywoła z upływem wyznaczonego terminu.

Wiadomo już, że PiS-owi w przyszłym roku nie uda się podnieść kwoty wolnej. Dlatego propozycja zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, a także w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych zakłada m.in. utrzymanie w przyszłym roku dotychczasowej kwoty wolnej na poziomie 3091 zł.

Jak napisano w uzasadnieniu, podwyższenie kwoty wolnej ma nastąpić od 2018 roku, w ramach zapowiadanej reformy podatkowej: - Z uwagi na zapowiedziane przez Panią Premier w exposé podwyższenie kwoty wolnej do 8.000 zł i trwające prace nad reformą systemu podatkowego w zakresie jednolitego podatku, w ramach której planowana jest realizacja tej zapowiedzi i której wejście w życie planuje się od 1 stycznia 2018 r., zasadne jest zachowanie dotychczasowych zasad opodatkowania również w 2017 roku.

Projekt - który został skierowany do opinii BL i BAS - zakłada też zmianę zasad opodatkowania funduszy inwestycyjnych. Na jego uchwalenie nie ma dużo czasu. Być może nastąpi to na drugim listopadowym posiedzeniu. W projekcie zapisano bowiem, że ustawa wchodzi w życie z dniem 30 listopada 2016 roku.

Fot. Sejm

Na tegotygodniowym posiedzeniu Sejm ma zająć się projektem nowej ustawy dot. TK, a także wnioskiem PO o odwołanie minister edukacji - dowiaduje się 300POLITYKA. Porządek obrad dwudniowego posiedzenia, które rozpoczyna się w czwartek, na wniosek marszałka Sejmu ma zostać rozszerzony w sumie o 4 punkty.

Władze Sejmu chcą, by posłowie w tym tygodniu zajęli się także - w ramach pierwszych czytań - rządowym projektem dot. utworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej, a także rządowym projektem zmian w ustawie o VAT, zakładającym m.in. utrzymanie dwóch stawek VAT: 8 i 23%. Propozycja MF ma uszczelnić system podatkowy, a więc powrót do niższych stawek mógłby nastąpić w 2019 roku. Oba projekty dzisiaj zostały skierowane do I czytań.

Wniosek PO o odwołanie minister edukacji Anny Zalewskiej już w środę ma zaopiniować sejmowa komisja. Nowy harmonogram nie jest jeszcze znany, ale rozpatrzenie na posiedzeniu Sejmu nastąpi najprawdopodobniej w czwartek. Z kolei pierwsze czytanie projektu ustawy o organizacji i trybie postępowania przed TK zbiegnie się z II czytaniem projektu ustawy o statusie sędziów TK.

Według niektórych rozmówców 300POLITYKI, możliwe, że posiedzenie będzie musiało zostać rozszerzone do soboty. Inna możliwość to wykreślenie części punktów z dotychczasowego harmonogramu.

Fot. Sejm

4 powody, dla których Trump może wygrać wybory Na 8 dni przed wyborami pytanie "Czy Trump wygra wybory" jest dużo bardziej aktualne niż jeszcze przed tygodniem. Po trzeciej i finalnej debacie prezydenckiej Hillary Clinton miała bardzo dużą przewagę nad Donaldem Trumpem w wszystkich sondażach - zarówno ogólnokrajowych, jak i w kluczowych stanach. I chociaż w wielu kontestowanych stanach od wielu dni trwa już wczesne głosowanie, Clinton ma nadal dużą lepszą organizację w najważniejszych miejscach, a piątkowe rewelacje od FBI w sprawie nowych maili mogą mieć mniejsze znaczenie niż się to wydaje, to zwycięstwo Donalda Trupa jest teraz bardziej prawdopodobne niż w jakimkolwiek momencie w ostatnich tygodniach. Oto dlaczego. 1. Floryda, Floryda, Floryda. Bez Florydy Trump nie wygra tych wyborów. I wygląda na to, że już przed informacjami o nowych mailach Clinton wyścig na Florydzie zaczął wyglądać dobrze dla Republikanów. Jak pokazywał niedawny sondaż New York Times Upshot/Siena Trump ma 46% na Florydzie, Clinton - 42%. Clinton nie musi tu wygrać, ale dla Trumpa Floryda to kluczowy stan. Inne sondaże pokazywały bardziej wyrównane starcie, ale już teraz widać, że Trump ma - po raz pierwszy od wielu tygodni - realną ścieżkę, by zdobyć 270 głosów elektorskich i wygrać wybory. Analiza wczesnego głosowania do tej pory pokazuje, że Floryda będzie niezwykle wyrównana - Republikanie mają do tej pory 0,23 pp przewagi.

Donald Trump has a path to victory again, thanks to Florida. https://t.co/L8T6a4WjGE pic.twitter.com/1MB5ombUlv

— Jim Roberts (@nycjim) October 31, 2016

2. Trump skutecznie mobilizuje bazę przekazem o ustawionym przeciwko niego systemie Jednym z kluczowych elementów przekazu Trumpa jest budowanie przekonania u swoich najtwardszych zwolenników, że wszystko - od mediów po sam system wyborczy - sprzyja Clinton. Trump sugeruje, że wybory zostaną sfałszowane, a cały aparat państwa działa na rzecz "skorumpowanej" i "kryminalnej" maszyny Clinton. Trump jest w tym przekazie bardzo zdyscyplinowany. I może ostatecznie sprawić, że baza GOP będzie bardziej zmobilizowana w dniu wyborów niż analogiczna grupa zwolenników Clinton. Zwłaszcza w Ohio, Iowa i innych podobnych stanach ten przekaz może być bardzo skuteczny. 3. Efekt Comeya u Demokratów Najnowsze informacje dotyczące śledztwa FBI w sprawie maili Clinton - chociaż cały czas nie znamy ich treści ani znaczenia dla sprawy - mogą mieć demobilizujący wpływ na Demokratów. Jak pokazuje niedzielny sondaż ABC/WaPo, 7% zwolenników Clinton oraz 13% wyborców identyfikujących się jako Demokraci zadeklarowało, że nowe informacje sprawiły, iż mniej chętnie myślą o głosowaniu na Clinton. To niewiele, ale w tak wyrównanym wyścigu w kilku miejscach nawet takie zmiany w elektoracie mogą mieć istotne znaczenie. 4. Nowe info z FBI podkręci entuzjazm Republikanów FBI ma wreszcie nakaz, który umożliwia sprawdzenie maili na komputerze Anthony'ego Weinera. W najbliższych dniach mogą pojawić się informacje, które pochodzą z tego komputera. Dowiemy się, czy nowe maile rzeczywiście rzucają światło na sprawę prywatnego serwera Hillary Clinton. I czy mogą sprawić, że śledztwo FBI zostanie otwarte ponownie. W tej chwili zdarzyć może się wszystko - "nowe" maile na tym komputerze mogą być duplikatami tych, które już teraz posiada FBI. Niezależnie od tego, Greg Sergant zwraca uwagę, że jakiekolwiek nowe informacje od FBI i tak mogą podkręcić entuzjazm u Republikanów. https://twitter.com/ThePlumLineGS/status/793093313347846145 Jeśli okaże się, że w tych mailach nic nie ma, to Trump będzie mógł powiedzieć, że FBI chroni Clinton. Jeśli pojawią się prawdziwe nowe informacje, to Trump dostanie kolejne argumenty pokazujące, że Clinton jest najbardziej skorumpowanym kandydatem w historii. Demokraci nie mogą w tej sprawie nic zrobić - oprócz wzmacniania ataków na samego dyrektora FBI, który dzięki temu będzie wyglądać jako osoba o niskiej wiarygodności. Ale mobilizacja bazy może dodatkowo podkręcić entuzjazm GOP w kluczowych stanach, gdzie odbywa się wczesne głosowanie - dokładnie wtedy, gdy Trump będzie tego potrzebował. Wyścig w USA stawał się bardziej wyrównany jeszcze przed publikacją listu Comeya i powrotem tematu e-maili. I chociaż najnowszy sondaż POLITICO/Morning Consult pokazuje, że Clinton utrzymuje 3 pp przewagi nad Trumpem (42 do 39%) to Demokraci mają poważne powody do obaw. Deklaracja Comeya pojawiła się w najgorszym możliwym momencie dla Hillary Clinton. Co gorsza, trudno jej sztabowi ją w jakikolwiek sposób skontrować - chyba, że są nowe informacje o Trumpie, które będą dla niego jeszcze bardziej szkodliwe.

W czwartek Komisja Polityki Społecznej i Rodziny o projekcie "Za życiem" W czwartek o 10:30 Komisja Polityki Społecznej i Rodziny może zająć się rządowym projektem "Za życiem" - czyli programem wsparcia dla rodzin. Stanie się tak, jeśli Marszałek Sejmu skieruje ten projekt do komisji. Plan posiedzenie komisji już zawiera ten punkt, chociaż tekstu ustawy nie jest jeszcze dostępny. Premier Szydło zapowiedziała, że rząd w tym tygodniu zajmie się projektem.

Pierwsza część programu #ZaZyciem gotowa. Ustawa w przyszłym tygodniu na posiedzeniu RM.

— Beata Szydło (@BeataSzydlo) October 28, 2016

Plan został zaprezentowany jako rządowa odpowiedź na dyskusję wokół aborcji. Ma zawierać wsparcie rodziny w trudnej sytuacji które m.in. wychowują niepełnosprawne dzieci.

Kamiński: Jeżeli ktoś będzie chciał przejść do ED, to my nikogo nie namawiamy, ale drzwi zawsze mamy otwarte - Nie chcę być złośliwy wobec Grzegorza Schetyny. On mnie wyrzucił z partii, nie chciałem być wyrzucony, więc teraz być może nie jestem wiarygodny. Źle mu nie życzę, bo nie życzę źle Platformie - mówił Michał Kamiński w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24. Jak dodał:

"Z całą pewnością nie wyważę otwartych drzwi, jeśli powiem, że jest wielu posłów PO, którzy czytają te sondaże i zdają dobie sprawę, ze jeżeli człowiek, który aspiruje do lidera opozycji, króluje w rankingu niepopularnych polityków i depcze po piętach najbardziej niepopularnym politykom obozu rządzącego, to trudna przesłanka do tego, żeby budować świetlaną przyszłość PO”

- Jeżeli ktoś będzie chciał przejść [do Europejskich Demokratów], to my nikogo nie namawiamy, ale drzwi zawsze mamy otwarte - dodał Kamiński.

Olejnik: Macierewicz jest chyba najważniejszym człowiekiem na scenie politycznej - Antoni Macierewicz ma 52% braku zaufania i mimo wszystko jest chyba najważniejszym człowiekiem na scenie politycznej - mówiła Monika Olejnik do Michała Kamińskiego w "Kropce nad i” TVN24.

Kamiński: Jeżeli Schetyna chce wyrzucać ludzi z PO, to nie dziwmy się, że cała opozycja jest w kryzysie - Dzisiaj opozycja jest w trudnym okresie. Jarosław Kaczyński, jak wyrzucał ludźmi z własnej partii, to przegrywał wybory. Zrozumiał, że lepiej trzeba przyjmować ludzi - przyjął Ziobrę i Gowina - i wygrał wybory. Jeżeli dzisiaj Platforma i Grzegorz Schetyna chce wyrzucać ludzi z PO, a zamiast ich do tej Platformy przyciągać, to nie dziwmy się, że cała opozycja jest w kryzysie - mówił Michał Kamiński w rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i” TVN24.

Kamiński: Na dzisiaj PiS-owi łatwiej byłoby wygrać wybory parlamentarne, niż Dudzie wybory prezydenckie - Mogę się z panią założyć, że prezydent Duda podpisze reformę edukacji. Na końcu prezydent zawsze robi to, czego żąda od niego Jarosław Kaczyński. Nawet, jeżeli zdaje sobie sprawę, że to dla niego jest szkodliwe. Żeby wygrać wybory prezydenckie, nie można być prezydentem jednej partii - mówił Michał Kamiński w rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i” TVN24. Jak dodał:

"Dzisiaj to nie jest wykluczone, bo byłbym nieuczciwy, gdybym tak mówił, ale na dzisiaj PiS-owi łatwiej byłoby wygrać wybory parlamentarne, niż Dudzie wybory prezydenckie"

-- SEJM W TYM TYGODNIU ZAJMIE SIĘ NOWĄ USTAWĄ O TK I WNIOSKIEM O ODWOŁANIE MINISTER EDUKACJI - piszemy na 300POLITYCE. https://300polityka.pl/news/2016/10/31/sejm-w-tym-tygodniu-zajmie-sie-nowa-ustawa-o-tk-i-wnioskiem-o-odwolanie-minister-edukacji/

-- PIS SKŁADA PROJEKT USTAWY UTRZYMUJĄCY W PRZYSZŁYM ROKU KWOTĘ WOLNĄ NA NIEZMIENIONYM POZIOMIE - piszemy na 300. https://300polityka.pl/news/2016/10/31/pis-sklada-projekt-ustawy-utrzymujacy-w-przyszlym-roku-kwote-wolna-na-niezmienionym-poziomie/

-- 4 POWODY, DLA KTÓRYCH TRUMP MOŻE WYGRAĆ WYBORY - analizujemy na 300. https://300polityka.pl/usa2016/2016/10/31/4-powody-dla-ktorych-trump-moze-wygrac-wybory/

-- LIVEBLOG 300POLITYKI:
Kamiński: Na dzisiaj PiS-owi łatwiej byłoby wygrać wybory parlamentarne, niż Dudzie wybory prezydenckie
Kamiński: Jeżeli Schetyna chce wyrzucać ludzi z PO, to nie dziwmy się, że cała opozycja jest w kryzysie
Olejnik: Macierewicz jest chyba najważniejszym człowiekiem na scenie politycznej
Kamiński: Jeżeli ktoś będzie chciał przejść do ED, to my nikogo nie namawiamy, ale drzwi zawsze mamy otwarte
W czwartek Komisja Polityki Społecznej i Rodziny o projekcie “Za życiem”
Morawiecki o rozbudowie fabryki Bombardier: Polska cieszy się zaufaniem inwestorów
Szczerba dla 300 i RDC: Wniosek o odwołanie Zalewskiej za brak uzasadnienia, złe przygotowanie reformy, budowanie podziałów
https://300polityka.pl/live/2016/10/31/

*****

WYDARZENIA POLSATU

-- BRAK MATERIAŁÓW POLITYCZNYCH.

*****

FAKTY TVN

-- KOŚCIELNY GŁOS NIEJEDNOZNACZNY I NIEŚMIAŁY: Biskupi zabierają głos w sprawie smoleńskich ekshumacji. - Trzeba się liczyć z uczuciami rodzin - mówi arcybiskup Gądecki, ale od razu zaznacza, że mówi prywatnie. Kościelny głos jest niejednoznaczny i nieśmiały. Głos 17 rodzin ofiar jest błagalny - zapowiedź.

-- ABP. STANISŁAW GĄDECKI: Nie można dać jednoznacznej odpowiedzi tak albo nie, trzeba się liczyć z sentymentami rodziny.
- A ogólnonarodowo?
- Ogólnonarodowo jest interes wyższy niż prywatny i tu prokuratura ma prawo.

-- ARCYBISKUP HOSER: Ja nie sądzę, by trzeba było dokonywać ekshumacji wszystkich ofiar tej katastrofy.

-- TO CO MÓWI ABP HOSER JEST BLISKIE STANOWISKU WIELU RODZIN, KTÓRE TWIERDZĄ, ŻE JEŻELI BYŁ ZAMACH TO JEGO ŚLADY BĘDĄ NA WIELU CIAŁACH - Jakub Sobieniowski.

-- KILKA DNI PRZED EKSHUMACJĄ PROKURATURA MA NA KONFERENCJI PRASOWEJ ODPOWIEDZIEĆ NA LICZNE WĄTPLIWOŚCI WOBEC EKSHUMACJI - Sobieniowski.

*****

WIADOMOŚCI TVP

-- NA JAW WYSZŁY INFORMACJE, KTÓRE WIELU ZSZOKOWAŁY. DZIENNIKARZY PRZYGOTOWUJĄCYCH DEBATĘ NA SZKOLENIE POPRZEDNIA WŁADZE TVP SKIEROWAŁY DO STOWARZYSZENIA CÓRKI PREZESA TK, RÓŻY RZEPLIŃSKIEJ. A Z FIRMĄ, KTÓRA JE PRZYGOTOWYWAŁA BYŁA ZWIĄZANA ZOFIA KOMOROWSKA - zapowiedź.

-- BYŁY PREZYDENT BRONISŁAW KOMOROWSKI W DEBACIE ZAATAKOWAŁ TAK:

-- FRAGMENT DEBATY Z KWESTIONARIUSZEM MPW.

-- MPW TO PORTAL, KTÓREGO WYDAWCĄ JEST STOWARZYSZENIE 61. PREZESEM JEST RÓŻA RZEPLIŃSKA, CÓRKA PREZESA TK - Marcin Tulicki.

-- BLOGERKA KATARYNA ATAKUJĄC ZIEMCA WSPOMINAŁA, ŻE RZEPLIŃSKA POMOGŁA MU PRZYGOTOWYWAĆ DEBATY - Tulicki.

-- WIADOMOŚĆ ZOSTAŁA USUNIĘTA, KATARYNA NIE CHCIAŁA DZIŚ ROZMAWIAĆ PRZED KAMERĄ - Tulicki.

-- KRZYSZTOF ZIEMIEC: Nie miałem, po pierwsze, żadnej wiedzy, kto będzie prowadził te szkolenia-warszaty. Nie miałem wiedzy, że będzie to Róża Rzeplińska. Nie miałem wiedzy, że w sferze jej znajomości jest Zofia Komorowska.

-- ZOFIA KOMOROWSKA BYŁA WCZEŚNIEJ CZŁONKIEM STOWARZYSZENIA 61. DZIŚ CÓRKA BYŁEGO PREZYDENTA NIE ZGODZIŁA SIĘ NA WYPOWIEDŹ PRZED KAMERĄ - Tulicki.

-- DOPYTANA, ZOFIA KOMOROWSKA PRZYZNAŁA ŻE SWOJE CZŁONKOSTWO W MPW TYLKO ZAWIESIŁA. W przygotowanie debaty był też zaangażowany serwis MojaPolis.pl finansowany przez stowarzyszenie KLON-JAWOR. Członkiem jego komisji rewizyjnej jest Jakub Wygnański, który jest prezesem fundacji Stocznia, w której jest też Zofia Komorowska - Tulicki.

-- JULIUSZ BRAUN NIE CHCIAŁ KOMENTOWAĆ SPRAWY - Tulicki.

-- OŚWIADCZENIE JACKA KURSKIEGO: To złamanie standardów TVP.

-- TO NIE KONIEC PYTAŃ O FUNDACJĘ - zapowiedź.

-- INFORMACJE O FINANSACH FUNDACJI ROZWOJU DEMOKRACJI LOKALNEJ WYWOŁAŁY BURZĘ. NA JEJ KONTO WPŁYNĘŁY MILIONY ZŁOTYCH, TAKŻE Z BUDŻETU PAŃSTWA - Jarosław Olechowski.

-- PIENIĄDZE Z WARSZAWSKIEGO RATUSZA TRAFIŁY DO TEJ FUNDACJI, MIĘDZY INNYMI TEŻ DO FUNDACJI STOCZNIA, GDZIE WICEPREZESEM JEST ZOFIA KOMOROWSKA, KTÓRA BYŁA W JEDNYM STOWARZYSZENIU Z RÓŻA RZEPLIŃSKĄ - Olechowski.

-- PO TYCH MATERIAŁACH, REDAKCJA WIADOMOŚCI ZNALAZŁA SIĘ W OGNIU KRYTYKI - Olechowski.

-- DLA POLSKI RZETELNE ŚLEDZTWO NIE BYŁO KLUCZOWE: Treść nieznanych dokumentów związanych z katastrofą smoleńską ujawnił tygodnik "wSieci". Dziennikarze opisali kilkadziesiąt notatek dyplomatycznych i szyfrogramów, w których opisane zostały kontakty dyplomatyczne z Rosją przed i po katastrofie. Wynika z nich, że kluczową kwestią dla władz Polski nie było rzetelne śledztwo, ale utrzymanie przyjaznych relacji z Rosją - zapowiedź.

-- GDAŃSK ZAPRASZA IMIGRANTÓW: Paweł Adamowicz zaprasza imigrantów do Gdańska. Powołał nawet specjalną radę, która ma zajmować się polityką migracyjną miasta. Prezydent Gdańska twierdzi, że w ten sposób ratuje honor Polski "w oczach Europy i świata" - zapowiedź.