Polityczny plan poniedziałku: Komisja Wenecka w Polsce, Sejm o prezydenckim projekcie emerytalnym W poniedziałek rozpocznie się dwudniowa wizyta delegacji Komisji Weneckiej w Warszawie. Jej przedstawiciele będą rozmawiać o nowej ustawie o Trybunale Konstytucyjnym z 22 lipca. W trakcie wizyty zaplanowano spotkania z przedstawicielami rządu, trybunału i Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Komisja Wenecka swoją opinię na temat ustawy ma wydać na posiedzeniu plenarnym 14 października. Wieczorem, o 18:00, sejmowa podkomisja wróci do prac nad prezydenckim projektem ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego. Kilka tygodni temu rząd pozytywnie zaopiniował rozwiązania zaproponowane przez prezydenta. Projekt ma być uchwalony jeszcze jesienią tego roku. Z kolei w Lublinie odbędzie się kolejna regionalna konwencja programowa PO pod hasłem „Polityka historyczna” z udziałem Grzegorza Schetyny, Tomasza Siemoniaka, Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i Joanny Muchy. 11:30 - konferencja prasowa Prezesa Związku Sadowników Polskich przed akcją protestacyjną przeciwko niskiej cenie skupu jabłka (początek manifestacji o 12) 16:30 - posiedzenie Prezydium Sejmu 16:45 - briefing Grzegorza Schetyny w Lublinie 17:00 - regionalna konwencja programowa PO - „Polityka historyczna” w Lublinie 18:00 - posiedzenie Konwentu Seniorów 18:00 - sejmowa podkomisja o prezydenckim projekcie obniżenia wieku emerytalnego

Błaszczak: Kaczyński oczekuje, że jakiekolwiek symptomy tego, że może dziać się źle w spółkach zostaną przerwane Jak mówił w "Sygnałach Dnia" PR1 Mariusz Błaszczak o przekazie na Radzie Politycznej:

"Kaczyński oczekuje - jak lider PiS, jasno też za tym wypowiedziała się Rada Polityczna, za tym aby jakiejkolwiek symptomy tego że może dziać się źle w spółkach skarbu państwa zostały przerwane. Nie możemy doprowadzić do tego, że zmienia się tylko szyld, a wszystkie złe praktyki nadal miały miejsce. Misieiwcz to odpowiedzialność szefa MON, mam do niego zaufanie. Nie łączyłbym spółek skarbu państwa ze sprawą obrony narodowej"

Brudziński: Od wielu lat najbliżej prezesa jest Barbara Skrzypek, a ja jestem jednym z kilku jego współpracowników Jak mówił Joachim Brudziński w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24:

"Obok prezesa, doszło pare nowych obowiązków. Ale trudno mówić o nadzwyczajnej władzy. Kierownictwo partii jest kolektywne. Jestem jednym z kilku najbliższych współpracowników prezesa i jak słusznie wczoraj prezes powiedział, na pagonach pojawiła się dodatkowa gwiazdka”

- Od wielu lat najbliżej prezesa jest dyrektor Barbara Skrzypek, a ja jestem jednym z kilku jego współpracowników - dodał nowy wiceprezes PiS.

Brudziński: Ujazdowski chyba dwukrotnie próbował doprowadzić do rozłamu. Można powiedzieć: do 3 razy sztuka Jak mówił Joachim Brudziński w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w "Jeden na jeden” TVN24:

"Jako uznany prawnik, ta propozycja, którą przedstawia, jest tak naprawdę usankcjonowaniem łamania prawa i Konstytucji przez TK. Nie może być na to zgody, bo musielibyśmy uznać, że łamanie prawa i Konstytucji jest dopuszczalne z punktu widzenia taktyki politycznej. Nie do końca rozumiem Ujazdowskiego, ale takie jest jego zdanie”

- Ujazdowski chyba dwukrotnie próbował doprowadzić do rozłamu, opuszczał i wychodził z PiS. Prezes ma dobre serce. To decyzja pana Ujazdowskiego. Można powiedzieć: do 3 razy sztuka. To kwestia elementarnej wiarygodności. Jeżeli ktoś dwukrotnie nie powiem zdradzał, ale budował… Dochodziło do swoistego rodzaju zdrady, to zostało panu Ujazdowskiemu zapomniane - dodał Brudziński. Dopytywany, czemu Dawid Jackiewicz nie wszedł do Komitetu Politycznego, nowy wiceprezes PiS stwierdził:

"Najprawdopodobniej z przyczyn formalnych, ponieważ stracił mandat europosła… Nie wszedł do Rady Politycznej. Jest wiele problemów w obszarze spółek Skarbu Państwa, ale nie jestem od tego, żeby recenzować ministra, od tego jest premier Szydło”

Brudziński: To, co się dzieje wokół osoby pana Misiewicza, w sposób oczywisty dla partii korzystne nie jest Joachim Brudziński był pytany przez Bogdana Rymanowskiego w "Jeden na jeden” TVN24, czy sprawa Bartłomieja Misiewicza jest problemem dla PiS:

"W wymiarze medialnym oczywiście. To, co się dzieje wokół osoby pana Misiewicza, w sposób oczywisty dla partii korzystne nie jest. Wedle mojej wiedzy, nastąpiło niesprawiedliwe potraktowanie Misiewicza, bo wszystkie sprawy, które tak rzekomo bulwersują, były w zgodzie z obowiązującym prawem. Prawem ministra jest postawienie na czele swojego zespołu doradców gabinetu politycznego osoby, do której ma zaufanie, a ja z kolei mam zaufanie do ministra Macierewicza”

Święcicki: Rzeczywiście, był zespół wewnętrzny w PO ds. przygotowania ustawy reprywatyzacyjnej Jak mówił Marcin Święcicki w rozmowie z Bartoszem Kurkiem na antenie Polsat News:

"Rzeczywiście, był taki zespół [wewnętrzny w PO ds. przygotowania ustawy reprywatyzacyjnej]. Zgłaszałem gotowość przygotowania takiej ustawy, zanim w ogóle powstało Miasto Jest Nasze, zgłaszałem, że przygotuję taką ustawę, która pogodzi interesy miasta, lokatorów, właścicieli i skarbu państwa. Decyzja polityczna - ja oferowałem że to zrobię - była taka, aby ratusz taką ustawę przygotował. Ja żałuję, że wtedy nie dostałem tej pracy [przygotowania ustawy] i koledzy mi tego nie powierzyli. W końcu zrobiono taką ustawę, ale późno i nie tak kompleksowo"

Jak mówił w rozmowie z 300 i RDC Jacek Protasiewicz, szefem zespołu został Andrzej Halicki, a odbyło się tylko kilka "bezkonkluzywnych" spotkań.

Petru: Nie planuję kandydowania na prezydenta Warszawy - Nie planuję kandydowania na prezydenta Warszawy. Pogłosek na mój temat będzie pan słyszał całą masę. Nie wszystkie pogłoski trzeba brać poważnie. Mam kandydata, ale będę ogłaszał tę osobę w momencie, kiedy wybory zostaną rozpisane - mówił Ryszard Petru w rozmowie z Konradem Piaseckim w Gościu Radia Zet.

Gowin: Podejście posła Ujazdowskiego jest nadmiernie idealistyczne Jak mówił w Polsat News Jarosław Gowin:

"Poseł Ujazdowski formułuje ważne argumenty, natomiast chyba abstrahuje za bardzo od kontekstu politycznego. Będąc w Brukseli w mniejszym stopniu niż my tu działający w Polsce dostrzega jak bardzo ta sprawa [TK] jest wykorzystywana politycznie przez opozycję. Nie zarzucam mu ani ignorancji, ani złej woli. To jest bardzo wykształcony polityk. Ja nie przechodzę wobec jego argumentów obojętnie. Tam są rzeczy, które nam dają do myślenie. Tym niemniej podejście posła Ujazdowskiego jest nadmiernie idealistyczne"

Gowin: Pozycja Morawieckiego w rządzie została wczoraj wzmocniona Jak mówił w Polsat News Jarosław Gowin o zmianach w PiS:

"Ważna jest jego [Morawieckiego] pozycja w rządzie. Pod tym względem uzyskał wczoraj bardzo duże wzmocnienie. Kiedy prezes Kaczyński mówił o tym, że potrzebne jest jednolite kierownictwo rządu w sprawach gospodarczych, to odwoływał się do programu i PiS, i Zjednoczonej Prawicy przewidującego że ministerstwem kluczowym pod względem gospodarczym nie będzie ministerstwo finansów, ale rozwoju. To się jeszcze nie dokonało, interpretuje słowa Kaczyńskiego jako wzmocnienie Morawieckiego"

Petru: W rządzie zostawiłbym minister cyfryzacji - Zostawiłbym minister cyfryzacji Anną Streżyńską. Nie wiem, czy to nie jest pocałunek śmierci. Ale to koniec, daje przykład - mówił Ryszard Petru w rozmowie z Konradem Piaseckim w Gościu Radia Zet.

Pitera nie wyklucza poparcia wniosku Nowoczesnej o TS dla PAD i PBSz Jak mówiła Julia Pitera z PO w Porannej rozmowie w RMF FM:

„Za łamanie konstytucji jest przewidziany Trybunał Stanu. To jest poza sporem, więc jeżeli zostanie uznane, że konstytucja została złamana, to oczywiście TS ma rację bytu. Mam pewne zastrzeżenia do Trybunału Stanu. Wolałabym, żeby to była izba w Sądzie Najwyższym, a nie skład polityczny. W TS zasiada większość wedle składu, który jest w Sejmie”

Wniosek o postawienie prezydenta i premier przed Trybunałem Stanu zapowiedział podczas konwencji programowej Ryszard Petru, ale taka inicjatywa miałaby się pojawić dopiero po wygranych przez Nowoczesną wyborach.

Pitera: HGW się obroni, PiS boi się audytu w Warszawie Jak mówiła w Porannej rozmowie w RMF FM Julia Pitera:

"HGW obroni się na pewno. Ja twierdzę, że PiS z dwóch powodów domaga się tej dymisji. Po pierwsze, żeby wreszcie przejąć Warszawę, co się PiS-owi nie udaje. A po drugie, ja twierdzę, że boją się audytu jednak. Generalnie rzecz biorąc, politycy boją się audytu w mieście. To będzie audyt profesjonalny, nie polityczny, zrobiony przez profesjonalną firmę, która przeanalizuje wszystkie zwroty”

Jak dodawała:

"Mieszkańcy w Warszawie muszą mieć świadomość, że jeśli referendum by się powiodło, to zanim w ogóle zostaną rozpisane wybory, o ile w ogóle zostaną, w co wątpię, rząd daje komisarza”

Petru: Dobrze byłoby, żeby wystawić wspólnego kandydata w wyborach prezydenckich. Tusk nie będzie chciał startować Jak mówił Ryszard Petru w rozmowie z Konradem Piaseckim w Gościu Radia Zet:

"Jestem przekonany, że po wygranych wyborach parlamentarnych dobrze by było, aby wystawić wspólnego kandydata w wyborach prezydenckich. Jestem przekonany, że Donald Tusk nie będzie chciał startować. Po tylu latach na innym stanowisku z innymi perspektywami nie będzie chciał wracać do Polski. Naturalnie, po ludzku. Polityka w Polsce jest dużo mniej przyjemna, niż w Europie”

Wojciechowicz: Zdymisjonowanie mnie było nieeleganckie Jak mówił w Poranku Radia TOK FM, były wiceprezydent Warszawy, Jacek Wojciechowicz:

„Trudno zakwestionować prawo prezydent do dobierania współpracowników i do tego, że w dowolnej chwili ma prawo rozstać się z tą czy inną osobą, natomiast wydaje się, że po 10 latach pracy, odpowiadania za komunikację publiczną, inwestycje, to wydaje się, że odwołanie w takiej chwili, czyli kiedy jest kryzys polityczny i mówimy o takiej czy innej aferze, no nie jest specjalnie eleganckie” 

Jak dodawał, pytany o to, czy jego dymisja ma jakiś związek z tarciami wewnątrz PO:

„Grzegorz Schetyna przez długie lata, podobnie jak ja, był postrzegany jak człowiek Donalda Tuska. Dopiero ostatnio doszło do rozstania, rozejścia się tych dwóch polityków”

Wojciechowicz o ściągach na zjazdach PO: To ma mało wspólnego z demokracją Jak mówił w Poranku Radia TOK FM były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz:

„Bez wątpienia, jest faktem, że odwoływanie mnie akurat w tym momencie, może sugerować takie rozwiązanie [pozbawienie możliwości startu w wyborach prezydenckich]. Jest też prawdą, że byłem dość krytycznie nastawiony do tego jak prowadzone są działania warszawskiej platformy, uważając że nie są zawsze to działania skuteczne i dobre. Partia polityczna, która działa w stolicy musi mieć jakąś ideę, polityczną demokrację, kontakt z tymi, którzy tę partię tworzą, z członkami. W Warszawie ta rozmowa wewnętrzna była bardzo ograniczona. Stąd wydaje się, że i aktywność członków partii też nie była taka jakby wszyscy sobie tego życzyli”

Jak dodawał:

„Jeżeli są zjazdy powiatowe i na tych zjazdach trzeba rozdawać ściągi, żeby ludzie wiedzieli jak głosować, jak się zachować, no to przyzna pani, że to mało ma wspólnego z demokracją czy normalnym konkurowaniem w partii. To służyło temu, żeby wynik wyborów był taki jak założyli ci, którzy je organizowali. Prowadzenie takiej polityki skutkuje tym, że ludzie opuszczają PO. Zobaczmy, ile głosów straciliśmy w takich miejscach jak Wilanów czy Ursynów na rzecz konkurencji politycznej, szczególnie Nowoczesnej. W tych miejscach bardzo duże znaczenie miała ocena warszawskiej PO. To jest pewna suma błędów, która powoduje, że wyborców głosują na inną opcję”

Ujazdowski: Oczekuję respektu dla zdania odrębnego. Nie szukam nowego miejsca politycznego Jak mówił w "Salonie politycznym Trójki" Kazimierz Michał Ujazdowski:

"Zdecydowanie [tak], zostaję w PiS. Bardzo wyraźnie mówiłem że zabieram głos ws TK, bo tak rozpoznaję interes RP. Oczekuję tego, iż prawo do zabierania odrębnego głosu będzie respektowane. W partiach jak w państwie decyduje zasada większości. Głos odrębny powinien być szacowany, zwłaszcza jeśli dotyczy spraw o charakterze fundamentalnym. Ja nie przywiązuje wielkiej wagi do bycia członkiem Komitetu Politycznego. Ja po nowych wyborach o to nie zabiegałem. Oczekuję respektu dla zdania odrębnego"

Jak dodał:

"Nie mam [propozycji] i nie rozważam, nie szukam nowego miejsca politycznego"

Czarnecki: Mamy lidera, który stawia jasne reguły gry i będzie je egzekwował Jak mówił w programie Sedno sprawy w Radiu Plus eurodeputowany Ryszard Czarnecki, odnosząc się do słów Jarosława Kaczyńskiego o rozdzielaniu posad w spółkach skarbu państwa:

„Jeżeli prezes jest bardzo czujny, jeżeli błyskawicznie reaguje na wszelkie sygnały świadczące o tym, że coś jest nie w porządku, że niektórym ludziom palma odbija, nawet tu nie chodzi o działaczy, raczej o osoby, które weszły do zarządów czy rad i zapominają o tym, że są tam dla Polski, dla Polaków. Prezes wie wszystko i zapewne mówi to, co mówi bez kozery, ponieważ takie sygnały do niego dotarły. Myślę, że jest to o tyle dobre, że od razu uderzenie prezesa pięścią w stół, powoduje, że ci którzy mają takie pokusy, a jeszcze ich nie ujawnili, z tych pokus zrezygnują. Myślę, że mamy lidera formacji, który bardzo jasne reguły gry stawia i będzie je egzekwował”

Czarnecki o nominacji dla Misiewicza: W skali tysięcy nominacji to rzecz niewielka Jak mówił w Sednie sprawy w Radiu Plus Ryszard Czarnecki:

„Mechanizm tej nominacji przebiegł w ten sposób, że Minister Obrony Narodowej chce mieć swojego zaufanego człowieka, który będzie pilnował interesu skarbu państwa w tej olbrzymiej firmie, korporacji. Na pewno, jeżeli przez tyle miesięcy mówimy o jednej czy drugiej nominacji, to w skali tych tysięcy nominacji, jest to rzecz niewielka. Natomiast zwracam uwagę, że wcześniej pan Misiewicz był już w innej radzie nadzorczej związanej z przemysłem obronnym i to nie budziło żadnych emocji, żadnego spektakularnego nagłośnienia tego. No akurat teraz tak się stało”

Wieczorem briefing przedstawicieli Komisji Weneckiej Około 19:15, po rozmowach z Rzecznikiem Praw Obywatelskich, przedstawiciele Komisji Weneckiej spotkają się z dziennikarzami. W trakcie briefingu KW wyda oświadczenie i odpowie na pytania mediów. Na dzisiaj zaplanowano spotkania delegacji z przedstawicielami Sądu Najwyższego, Senatu, Ministerstwa Sprawiedliwości, Sejmu i Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Jutro przedstawiciele komisji spotkają się z prezesem i sędziami Trybunału Konstytucyjnego.

Tylko szefowie komisji Sprawiedliwości i Ustawodawczej na spotkaniu z Komisją Wenecką w Sejmie W ostatniej chwili zmienia się planowany kształt spotkania przedstawicieli Sejmu z Komisją Wenecką. O 16:30 w spotkaniu wezmą udział tylko szefowie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej, czyli Stanisław Piotrowicz i Marek Ast. Jak słyszymy od przedstawicieli opozycji, w pierwotnej wersji w spotkaniu mieli wziąć też wiceprzewodniczący komisji oraz przedstawiciele klubów.

Terlecki o wizycie Komisji Weneckiej: To wizyta krajoznawcza Jak mówił w Sejmie wicemarszałek Ryszard Terlecki:

„Komisja Wenecka była, rozmawialiśmy na wysokim szczeblu z komisją wtedy, kiedy odwiedzała Warszawę. Komisja przedstawiła swoje uwagi, myśmy się do nich częściowo zastosowali. Zastosowaliśmy się do tych uwag, które uważamy za słuszne. No i tyle. Komisja dalej podróżuje po Europie. Odwiedziła też Warszawę, to bardzo sympatyczne. Myślę, że nie mamy nic przeciwko temu, żeby członkowie komisji zwiedzali Warszawę. Mają spotkanie z przedstawicielami naszych komisji. Myślę, że będzie to ciekawa rozmowa”

Jak dodawał:

„[Ze strony Sejmu] będzie przewodniczący komisji, będzie przewodniczący innej. Prawdę mówiąc, nie przywiązujemy jakiejś szczególnej wagi do tej wizyty. Ja już się spotykałem z komisją, miałem mieszane uczucia. Niektórzy z członków komisji chyba nie bardzo byli przygotowani do tej rozmowy. Odnosiłem wrażenie, że niektórzy nie bardzo nawet wiedzą, w jakim są kraju. Nie bardzo byli zorientowani, czego dotyczy ich wizyta. Wszystko, co mieliśmy do powiedzenia komisji, już powiedzieliśmy, wszystko, co komisja chciała wiedzieć, to już się dowiedziała. Teraz to jest wizyta bardziej krajoznawcza”

Kidawa-Błońska o zmianie formuły spotkania z KW: To zbyt poważna sprawa, by z niej drwić Jak mówiła w Sejmie wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska:

„Ze zdumieniem wysłuchałam marszałka Terleckiego, który z takim lekceważeniem mówi o Komisji Weneckiej, o jej roli i o tym po co ci specjaliści przyjeżdżają do Polski. To jest zbyt poważna sprawa, żeby z niej drwić i żeby ograniczać kontakty KW do spotkania w Sejmie z przedstawicielem partii politycznej, tylko z jednym przedstawicielem Prawa i Sprawiedliwości. To nie będzie pełny obraz tego, co dzieje się w Sejmie, co dzieje się w Polsce”

Wtórował jej Krzysztof Brejza z PO:

„Niebywała rzecz stała się w dniu dzisiejszym. Mamy do czynienia z lekceważeniem stronnictw politycznych, z lekceważeniem nie tylko opozycji, ale tak naprawdę idei parlamentaryzmu. Taka była idea dzisiejszego spotkania, żebyśmy wszyscy mogli spotkać się przy jednym stole i porozmawiać z KW na temat problemów, jakimi ta komisja się zajmuje. Formuła zaproponowana przez marszałka Kuchcińskiego brzmiała w ten sposób, że w spotkaniu z KW wezmą udział przedstawiciele wszystkich stronnictw parlamentarnych i członkowie prezydium dwóch komisji sejmowych, które zajmowały się sprawami TK. Półtorej godziny temu otrzymałem informację, że jednak następuje zmiana formuły spotkania”

Posłowie PO zapowiadają, że będą próbować spotkać się z delegacją komisji w nieformalny sposób. Cała sprawa jest też szeroko komentowana na Twitterze: https://twitter.com/bbudka/status/775270374938337280  

Neumann składa wniosek do marszałka Kuchcińskiego o przywrócenie formuły spotkania opozycji z KW Jak mówił na konferencji w Sejmie Jan Grabiec:

„Przewodniczący klubu parlamentarnego PO złożył do Marszałka Sejmu wniosek o przywrócenie formuły spotkania z Komisją Wenecką, zgodnie z którą kluby opozycyjne będą w tym spotkaniu reprezentowane. Taka była intencja odbycia tego spotkania przez KW w Sejmie, tak minister Waszczykowski w piśmie z sierpnia tego roku pisał do Marszałka Sejmu, że przedstawiciele KW proszą o spotkanie z przedstawicielami parlamentu, w tym przedstawicielami partii politycznych w nim zasiadających. Oczekujemy, że te podstawowe zasady demokracji, umożliwiające udział opozycji w przedsięwzięciach, które odbywają się na terenie parlamentu, że ta zasada zostanie przywrócona”

  https://twitter.com/slawekneumann/status/775285050216767488

Petru: Nowoczesna powołuje komitet budowy pomnika Tadeusza Mazowieckiego Nowoczesna chce w Warszawie rozpocząć budowę pomnika Tadeusza Mazowieckiego. Jak mówił w Sejmie Ryszard Petru:

"Chcieliśmy przypomnieć państwu ważną datę w historii Polski. 12 września, 27 lat temu został powołany pierwszy niekomunistyczny rząd, którego premierem został Tadeusz Mazowiecki. Z przykrością stwierdzam, że to co się wtedy udało jest krok po kroku niszczone. Od TK poczynając, przez Sąd Najwyższy, przez brak dialogu. Chcemy wrócić do tamtych wartości - odwagi, otwartości, po to by przypomnieć, że na tych wartościach zbudowaliśmy III RP. Jako Nowoczesna powołujemy komitet budowy pomnika Tadeusza Mazowieckiego, który będziemy chcieli aby stanął w Warszawie w 2019 roku, na 30. rocznicę powstania rządu Mazowieckiego"

Na czele komitetu stanie Paweł Rabiej z zarządu Nowoczesnej i posłanka Monika Rosa. Petru dodał, że nie przesądza gdzie w Warszawie miałby zostać zbudowany pomnik.

Petru o Komisji Weneckiej w Sejmie i zmianie formuły spotkania: PiS bardzo się boi tej wizyty Jak mówił w Sejmie Ryszard Petru:

"PiS się bardzo boi. Tak się jej boi, że zabrania możliwości kontaktu opozycji. To świadczy wyłącznie o tchórzostwie Kuchcińskiego, do czego się już przyzwyczailiśmy".

W Sejmie koniec prac na montażem nowych płaskorzeźb Na fasadzie Sejmu dobiegają końca prace nad montażem czterech nowych płaskorzeźb. Ich projekt powstał jeszcze w latach 50. ubiegłego wieku. Ich odtworzenie było możliwe dzięki przekazaniu projektów architektonicznych przez rodzinę projektanta Józefa Gosławskiego. Płaskorzeźby przedstawiają cztery alegorie: architektury, rzeźby, malarstwa i muzyki. Zostały zamontowane vis a vis głównego wejścia do Sejmu.

Protest sadowników w Warszawie. PSL: Domagamy się natychmiastowej interwencji rządu "Sadownicy nie mogą już czekać" - mówił na konferencji prasowej poseł PSL Mirosław Maliszewski. Przedstawiciele Związku Sadowników RP domagają się m.in. zmiany charakteru sankcji wobec Rosji i pomocy ze strony rządu.

#Teraz @M_Maliszewski : domagamy sie natychmiastowej interwencji polskiego rzadu. #Sadownicy nie moga juz czekac. pic.twitter.com/qZ3GxNMjq6

— Jakub Stefaniak (@Jakub_Stefaniak) September 12, 2016

Trasa protestu obejmuje m.in. KPRM, MSZ, MR, MRPiPS, Ministerstwo Finansów.

Schetyna: Nie spodziewałbym się, że będę musiał wspierać HGW. Robimy to dlatego, że ona chce rozwiązać ten problem Jak mówił szef PO Grzegorz Schetyna w Radiu Szczecin:

„Jestem pół roku przewodniczącym, nie spodziewałbym się, że będę musiał wspierać prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz w kwestii wyjaśnień dotyczących reprywatyzacji w Warszawie, jakby ktoś mi powiedział pół roku temu czy 8 miesięcy temu jak kandydowałem na szefa platformy. Ale to jest część naszej pracy, pokazania jak trzeba zmobilizować nie tylko członków, wyborców platformy, Polskę, Polaków do tego, żeby byli aktywni, żeby byli obecni, żeby też wiedzieli, że od naszego działania i naszej aktywności będziemy mieli wpływ na to jak Polska będzie wyglądać”

Jak dodawał:

„Wspieramy ją dlatego, że ona jako pierwszy prezydent Warszawy chce rozwiązać problem reprywatyzacji, tego wszystkiego złego, co działo się w niej od 1990 roku. Nikt tego wcześniej nie zrobił - ani żaden rząd, ani parlament nie przyjął uchwały, były weta ustawy dot. reprywatyzacji. Jest pierwsza ustawa reprywatyzacyjna, tzw. mała, przyjęta przez poprzedni parlament i teraz złożyliśmy następny wniosek [dużą ustawę reprywatyzacyjną]. To jest ważna sprawa. Ja mogę się tylko cieszyć, że HGW powiedziała: dość, stop i chce tę sprawę wyjaśnić. I w tym procesie chcemy jej pomagać”

Schetyna o „kotwicy” w PO: Żadna partia - ani skrajnie lewicowa, ani prawicowa - nie wygra, nie podejmie wyzwania walki z PiS Jak mówił w Radiu Szczecin Grzegorz Schetyna:

„Bardzo wyraźnie o tym mówię: kotwica konserwatywna z jednej strony, liberalna z drugiej, żeby platforma była w tym centrum mocno zawieszona, żeby nie miała tylko akcentu, który pokazuje, że jest ugrupowaniem liberalno-lewicowym czy lewicowym, tylko żeby zachowywała to polityczne centrum. Tak jak było wtedy, kiedy zakładaliśmy platformę w 2001 roku. Żadna partia - ani skrajnie prawicowa, ani skrajnie lewicowa, nie wygra, nie podejmie wzywania walki skutecznej walki z PiS. I zdaję sobie z tego sprawę, że platforma jest naprawdę bardzo szerokim centrum. Chodzi o to, żeby mieć wyrazisty program i konserwatystów, liberałów, demokratów, wszystkich tych na swoim pokładzie”

Miasto jest Nasze przedstawi jutro kolejną "Mapę Reprywatyzacji": Nowe światło na jedną z największych afer III RP Materiał, który jutro opublikujemy, jest efektem wielotygodniowej pracy członków MJN. Śledztwo opierało się na ogólnodostępnych materiałach prasowych, wyszukiwaniu danych z KRS, lustrowaniu spółek i sprawdzaniu dokumentów w Instytucie Pamięci Narodowej - piszą "Miasto Jest Nasze" w zapowiedzi konferencji prasowej, która jutro może być kolejną ważną chwilą w aferze reprywatyzacyjnej. O 11:00 we "Wrzeniu Świata" MJN pokaże "Mapę Reprywatyzacji". "Mapa przedstawia powiązania polityków, urzędników, prawników, przedsiębiorców z biznesem reprywatyzacyjnym. Zaprezentujemy Państwu wiele nowych faktów, które rzucają nowe światło na jedną z największych afer w III RP" Mapa reprywatyzacji była jednym z najważniejszych projektów MJN w kampanii samorządowej. Teraz może jeszcze bardziej skomplikować i tak bardzo trudną sytuację warszawskiego ratusza. fot. MJN.

Po incydencie w Sejmie Terlecki zapowiada przyspieszenie zmian dla dziennikarzy Po incydencie, do jakiego doszło dziś w Sejmie, wicemarszałek Ryszard Terlecki zapowiada przyspieszenie prac nad zmianami dla dziennikarzy w Sejmie:

„To jest dla nas pewna ważna lekcja. Jak państwo wiecie trwają prace nad tym, aby uporządkować, lepiej zorganizować pracę dziennikarzy, zapewnić też lepszy komfort tej pracy, aby takie sytuacje się nie powtarzały. Będę zwracał się do Marszałka Sejmu, żeby te prace przyspieszyć. Ten incydent pokazuje, że bezpieczeństwo, zarówno państwa [dziennikarzy], jak i osób uczestniczących w konferencjach prasowych, nie jest do końca zapewniona”

Jak dodawał, pytany czy zmiany będą konsultowane z dziennikarzami:

„Mamy bardzo dobre doświadczenia z parlamentu Niemiec, Wielkiej Brytanii, z Parlamentu Europejskiego, gdzie praca dziennikarzy jest dobrze zorganizowana, jest też dobrze zorganizowana ochrona, zarówno polityków, jak i dziennikarzy. Musimy te standardy również wprowadzić u nas, w polskim Sejmie. Zaproponujemy rozwiązanie, mam nadzieję. Sejm zaproponuje rozwiązanie, które będzie w znacznym stopniu podnosić też komfort pracy dziennikarzy”

Wcześniej spekulowało się, że poruszanie się po Sejmie dziennikarzy miałoby zostać ograniczone. Zniknąć miałby też sejmowy stolik, a dziennikarze zostaliby przeniesieni do pomieszczeń, które obecnie zajmuje Straż Marszałkowska.

Schetyna o kandydaturze Nitrasa na prezydenta Szczecina: Możliwy kandydat spoza PO Jak mówił w Radiu Szczecin Grzegorz Schetyna, pytany o deklarację Sławomira Nitrasa o chęci startu w wyborach prezydenta Szczecina:

„My będziemy mieli wybory wewnętrzne w platformie i potem przez rok będziemy szukać kandydatów na prezydentów, burmistrzów, ale też będziemy szukać wspólnego projektu z innymi partiami opozycyjnymi, także z ruchami miejskimi, stowarzyszeniami. Każda taka inicjatywa ma sens. Będziemy to zaczynać od kół powiatów i będziemy rozszerzać tę rozmowę poza partię polityczną, poza PO”

"To jest dla nas pewna ważna lekcja. Jak państwo wiecie trwają prace nad tym, aby uporządkować, lepiej zorganizować pracę dziennikarzy, zapewnić też lepszy komfort tej pracy, aby takie sytuacje się nie powtarzały" - mówił w poniedziałek w Sejmie Ryszard Terlecki. PiS znalazło po poniedziałkowym incydencie pretekst dla dalszych restrykcji w pracy dziennikarzy w Sejmie. Wcześniej trwała wewnętrzny w spór w obozie władzy co do zakresu zmian. Jak wynika z informacji 300POLITYKI, marszałek Kuchciński był od wielu miesięcy zdeterminowany, by niemal całkowicie ograniczyć możliwości poruszania się dziennikarzy po Sejmie. Jednak jego pomysły spotkały się z oporem wielu wpływowych polityków w obozie rządzącym. Teraz ich sprzeciw może przestać mieć znaczenie.

W wersji, która jest poważnie rozważana, dziennikarze nie będą mogli już swobodnie poruszać się po budynku Sejmu. W zmian, PiS chce stworzyć "centrum prasowe z prawdziwego zdarzenia". Restrykcje miały już obowiązywać od pierwszego, wrześniowego posiedzenia, ale opór w samym obozie władzy był na tyle silny - tak jak brak konsensusu co do ostatecznego kształtu zmian - że Kuchciński nie zdecydował się na ich wprowadzenie.

Rozważany był wariant, w którym wejście i poruszenia się po budynku Sejmu wymagałoby specjalnego zezwolenia, np. na rozmowę czy nagranie. Ograniczenia miałyby sprawić, że przedstawiciele mediów mogliby swobodnie się poruszać tylko np. w budynku G, gdzie odbywają się posiedzenia komisji. Biuro prasowe Sejmu nie odpowiedziało na naszą prośbę o komentarz w tej sprawie.

W obozie rządzącym nigdy nie było jedności w tej sprawie, a pomysł Kuchcińskiego przez wielu polityków traktowane były bardzo chłodno. Chociaż niektórzy wpływowi politycy PiS zgadzają się na pewną próbę uporządkowania sposobu poruszania się dziennikarzy - zwłaszcza operatorów kamer - to jak wynika z naszych rozmów, całość propozycji Kuchcińskiego budzi silny sprzeciw. W obozie władzy można usłyszeć opinie, że będzie to "wylewanie dziecka z kąpielą", a tak radykalne zmiany zasad niepotrzebnie zantagonizują media wobec PiS i utrudnią dziennikarzom pracę.

Od czasu zmiany władzy marszałek Kuchciński wielokrotnie zmieniał zasady pracy mediów w Sejmie. Zamknięto kuluary oraz zagrodzono przejścia do korytarza, gdzie znajduje się gabinet marszałka i wicemarszałków. W marcu tego roku "Rzeczpospolita" pisała o planach na kolejne kolejne restrykcje. Teraz te plany mają wejść w życie.

fot. sejm.gov.pl

Katowice kolejnym miastem, w którym Nowoczesna zgłasza projekt dofinansowania in vitro Nie widzimy powodu, aby ideologizować ten temat. Pomysł obecnego rządu nie rozwiązuje problemów rodzin starających się o potomstwo. Nasz program to realna możliwość posiadania dzieci - mówiła na konferencji prasowej w Katowicach posłanka Monika Rosa z Nowoczesnej. Katowice to kolejne miasto, gdzie Nowoczesna zgłosiła program miejskiego dofinansowania in vitro. Jak przekonywała Rosa (cytaty za onet.pl):

"Chcemy, aby pan prezydent skierował składany projekt do rady miasta celem rozpoczęcia prac nad przyjęciem programu leczenia niepłodności w Katowicach. Chcemy również, aby w tej sprawie wypowiedzieli się mieszkańcy Katowic w trakcie konsultacji społecznych. Katowice stać na taki wydatek biorąc pod uwagę pieniądze jakie miasto wydaje na organizację różnego rodzaju koncertów i imprez. Znacznie lepszą promocją dla miasta będzie wprowadzenie programu in vitro"

Nowoczesna systematycznie zgłasza projekty miejskiego dofinansowania in vitro w całej Polsce. Już w czwartek 15 września we Wrocławiu Rada Miasta zdecyduje o losach takiej uchwały. Kluczowe będą głosy PO i radnych Rafała Dutkiewicza. Nowoczesna na Śląsku chce też złożyć podobne projekty w Tychach i Chorzowie.

We wtorek Rada i Komisja Europejska przedstawią w Parlamencie Europejskim stanowiska na temat „niedawnych wydarzeń w Polsce i ich wpływu na prawa podstawowe”. W środę europosłowie zagłosują nad rezolucją w tej sprawie. Analiza MamPrawoWiedziec.pl. W styczniu Komisja wszczęła wobec Polski procedurę „na rzecz umocnienia praworządności”, a w kwietniu Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której stwierdził, że działania polskiego rządu i prezydenta wobec Trybunału Konstytucyjnego stanowią zagrożenie dla demokracji w Polsce. – Wtorkowa debata ma być wyraźnym sygnałem ze strony Parlamentu dla Komisji, że nie można tej sprawy zostawić. Że nie widać w Polsce żadnej poprawy – komentuje dla MamPrawoWiedziec.pl europosłanka Róża Thun (PO/EPL). – Rezolucja jest niedobra dla Polski, która dotychczas była stawiana za przykład szybkiego rozwoju, a teraz jest w centrum niepokoju – dodaje. Zbigniew Kuźmiuk (PiS/ECR) określił działania Komisji i Parlamentu jako „szykany”. – Te instytucje zarzucają Polsce łamanie demokracji na podstawie doniesień niektórych zagranicznych mediów – mówi. – Doszukują się u nas zagrożenia praw człowieka, a nawet „praw” drzew toczonych przez korniki w Puszczy Białowieskiej. Środowe posiedzenie rozpocznie przemówienie przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera na temat stanu Wspólnoty. Wystąpienie będzie punktem wyjścia do debaty, nad tematami, którymi parlament ma się zająć w 2017 r. Usprawniona procedura odsyłania imigrantów i dokładniejsze statystyki cen energii W środę odbędzie się pierwsze czytanie projektu dotyczącego europejskiego dokumentu podróży wydawanego nielegalnym imigrantom ekonomicznym w celu wydalenia ich z Unii. W 2015 r. przeszło pół miliona imigrantów otrzymało nakaz opuszczenia granic wspólnoty, ale uczyniło to niespełna 200 tys. (ok. 36 proc). Zdaniem autorów projektu jednym z powodów nieskuteczności w odsyłaniu migrantów jest brak jednolitego formatu dokumentu podróży i jego niska jakość, co sprawia, że łatwo jest go sfałszować. W rezultacie wiele państw nie uznaje dokumentów powrotowych wydawanych przez państwa członkowskie Unii. Sprawniejsze egzekwowanie nakazów opuszczenia Unii dla imigrantów ekonomicznych – jak czytamy w projekcie – ma umożliwić skuteczniejszą pomoc tym przybyszom, którzy do Europy uciekają przed wojną lub represjami politycznymi. – To nie jest, wbrew często pojawiającym się nieporozumieniom, nowe prawo dotyczące migracji – tłumaczy MamPrawoWiedziec.pl sprawozdawca projektu Jussi Halla-aho (ECR) z Finlandii. – To techniczne rozporządzenie, które ma zapewnić przestrzeganie już istniejących zapisów prawa – mówi. Austriacka europosłanka Barbara Kappel (ENF) przedstawi projekt rozporządzenia o zbieraniu danych o cenach gazu i energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. Dzięki nowym przepisom łatwiejsze ma się stać porównywanie cen energii w poszczególnych krajach członkowskich. Usprawnione mechanizmy sygnalizowania cen i wzmocnienie pozycji konsumentów to podstawowe założenia wizji zmian na rynku energii planowanych przez Parlament i Komisję. Stanowisko Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii w tej sprawie wygłosi Werner Langen (EPP). Liberalizacji mają ulec przepisy dotyczące prospektu emisyjnego (dokument, który zawiera najważniejsze informacje o sytuacji finansowej i perspektywach rozwoju wydawcy papierów wartościowych). Jego sporządzenie, szczególnie dla małych przedsiębiorców, często oznacza znaczne koszty. Wymóg przedstawiania prospektu nie będzie dotyczył ofert publicznych papierów wartościowych poniżej miliona euro. Państwa członkowskie będą mogły indywidualnie zdecydować o wyłączeniu z tego wymogu także ofert nieprzekraczających 5 milionów euro. Oprócz tego uproszczeniu mają ulec m.in. zasady sporządzania podsumowań. Sprawozdawcą jest Petr Ježek (ALDE) z Czech. Unia negocjuje z partnerami Chorwacji, pomoże polska europosłanka W związku z dołączeniem Chorwacji do Unii europosłowie zajmą się porozumieniami handlowymi z Chinami i Urugwajem oraz protokołem do umowy o wolnym przepływie ludności ze Szwajcarią. To typowe w przypadku poszerzenia Wspólnoty działania, które mają uregulować relacje nowego członka z partnerami międzynarodowymi. Przed przystąpieniem kraju do Unii w 2013 r., wysokość chorwackich ceł była ustalana na podstawie umów wynegocjowanych w ramach Światowej Organizacji Handlu. Po wstąpieniu do Unii Chorwacja musiała przyjąć wspólnotowe taryfy celne. Umowy z Chinami i Urugwajem mają zrekompensować im spowodowane tym straty między innymi przez nieznaczne obniżenie unijnych ceł na niektóre produkty (np. pewne rodzaje obuwia). W czerwcu 2002 r. Unia i Szwajcaria podpisał umowę o wolnym przepływie ludności. Przystąpienie do Wspólnoty nowego państwa mogłoby oznaczać dla Szwajcarii przyjazd tysięcy imigrantów zarobkowych. Ma temu zapobiec protokół do umowy o wolnym przepływie ludności. Zalecenie w jego sprawie przedstawi polska europosłanka Danuta Jazłowiecka. Przez pierwszych 7 lat obowiązywania protokołu Szwajcaria będzie mogła ograniczać dostęp Chorwatów do swojego rynku pracy (potem okres ten będzie mogła przedłużyć o dodatkowe 3 lata). fot. PE

Komisja Wenecka po interwencji Nowoczesnej skraca rozmowy z PiS i spotka się z opozycja Dwie posłanki Nowoczesnej - Kamila Gasiuk-Pihowicz i Joanna Scheuring-Wielgus - weszły na spotkanie delegacji Sejmu (Stanisław Piotrowicz i Marek Ast), domagając się, aby do rozmów dopuszczona została także opozycja. Po krótkiej wymianie zdań, Komisja Wenecka zdecydowała, że skróci spotkanie z posłami PiS-u i spotka się z opozycją. Rozmowy zaplanowano na 17:20 w gabinecie wicemarszałek Barbary Dolniak. Teraz Nowoczesna zaprasza na spotkanie pozostałe kluby opozycyjne.

Piotrowicz o Nowoczesnej na spotkaniu z KW: Trzeba mieć tupet, doszło do incydentu Jak mówił na konferencji w Sejmie po spotkaniu z Komisją Wenecką Stanisław Piotrowicz:

„Z upoważnienia Marszałka Sejmu prowadziłem rozmowy z przedstawicielami Komisji Weneckiej. Rozmowa toczona była w sposób bardzo życzliwy, w atmosferze dialogu. KW prezentowała swój punkt widzenia, a w szczególności zadawała pytania co do rozwoju sytuacji wokół TK i jakie są zamierzenia parlamentu. Ze swej strony przedstawiłem członkom KW raport opracowany przez zespół ekspertów pod przewodnictwem prof. Majchrowskiego. KW ten raport przyjęła z zadowoleniem i liczy na to, tak samo jak ja że, mimo wszystko, uda się ten konflikt rozwiązać”

Jak dodawał:

„Prezentowałem stanowisko całego parlamentu. Podczas rozmów z komisją doszło do incydentu. Mianowicie, panie posłanki z Nowoczesnej wtargnęły do pomieszczenia, w którym toczyły się rozmowy i zakłóciły przebieg tych rozmów. Postawiły w zakłopotanie przedstawicieli KW i wtedy też postanowiono, że KW spotka się z ugrupowaniem opozycyjnym. Nie mamy nic przeciwko temu, żeby opozycja też prezentowała swoje stanowisko, zresztą opozycja to robi, najczęściej w Brukseli. Nie chcieliśmy, żeby rozmowy z KW przebiegały tak jak posiedzenia komisji ustawodawczej czy sprawiedliwości. Nic nie stało na przeszkodzie, żeby panie [z Nowoczesnej] spotkały się z przedstawicielami KW i zaprezentowały swoje stanowiska. To trzeba mieć tupet, żeby postąpić tak jak postąpiły”

 

Odpowiedzieliśmy na wszystkie pytania - Gasiuk-Pihowicz po spotkaniu opozycji z Komisją Wenecką Jak mówiła w Sejmie Kamila Gasiuk-Pihowicz po spotkaniu opozycji z Komisją Wenecką:

„Rozmawialiśmy merytorycznie o ustawie o Trybunale Konstytucyjnym z 22 lipca, o tym jak wyglądały prace nad tą ustawą, w jakim tempie się odbywały, czy była prowadzona rzeczywiście szeroka debata, która była zalecana przez Komisję Wenecką, czy można tę ustawę nazwać ustawą konsensualną, jakie widzimy rozwiązania godzące w działalność Trybunału Konstytucyjnego w tej ustawie. Pytano nas także o to, czy toczy się szeroka debata nad ustawą zapowiedzianą na jesień, o plany reformy sądownictwa”

Z posłanką zgadzał się Krzysztof Brejza z PO, który też brał udział w spotkaniu:

„Rzeczywiście, forma niezapraszania posłów opozycji jest skandaliczna. To jest bulwersujące, że uniemożliwia się nam spotkanie z Komisją Wenecką, w której pracują wybitni prawnicy, a ja dostaję zaproszenie na spotkanie organizowane przez Sejm z przedstawicielami parlamentu komunistycznej republiki Chin. Traktujmy w równy sposób wszystkie podmioty, wszystkich uczestników życia międzynarodowego”

 

Szydło na Twitterze informuje o podpisanym rozporządzeniu ws. płacy minimalnej Od 1 stycznia przyszłego roku płaca minimalna wyniesie 2000 zł - zapisano w rozporządzeniu, które podpisała premier Szydło. Z kolei jutro rząd na posiedzeniu wysłucha informacji w sprawie propozycji podwyższenia świadczeń emerytalno-rentowych w 2017 roku. https://twitter.com/beataszydlo/status/775383971031027712

Frasyniuk: Kroczymy prostą drogą do dyktatury, która posługuje się językiem Bieruta, Gomułki i Jaruzelskiego Jak mówił Władysław Frasyniuk w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach” TVN24, pytany, jak ocenia to, że marszałek Sejmu nie chciał dopuścić do tego, żeby opozycja spotkała się z Komisją Wenecką:

"Proces, który się dzieje w Polsce, coraz bardziej przypomina to, co się dzieje w tej chwili w Turcji. Uważam to za skandaliczne. To jeszcze jeden dowód na to, że kroczymy prostą drogą do dyktatury, która posługuje się językiem Bieruta, Gomułki, Jaruzelskiego. Więcej, do dyktatury, która pierwszy raz chyba we współczesnej historii Polski, dyktatury brutalnych z czerwonych, bo to też coraz częściej widać na ulicach czy w trakcie uroczystości, gdzie te osiłki manifestują przywiązanie do faszyzmu”

Frasyniuk: Mam wrażenie, że w ogóle brakuje nam opozycji - Mam wrażenie, że w ogóle brakuje nam opozycji. Nie mówię o KOD, bo KOD jest organizacją społeczną. Przypomnę wszystkim, którzy tak łatwo krytykują KOD, że to nie partie polityczne, a ruch społeczny "Solidarność” obalił komunizm. KOD to my wszyscy i to wszystko od nas zależy, na ile jesteśmy zaangażowani - mówił Władysław Frasyniuk w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach” TVN24.

Frasyniuk: Ziobro to psychopata. Mam wrażenie, że Ziobro i Jaki to populistyczna hołota Jak mówił Władysław Frasyniuk w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach” TVN24:

"Zwracam państwu uwagę, że jset w PiS-ie taki poseł Ujazdowski, który ma inne zdanie niż Jarosław Kaczyński ws. TK i właśnie go wywalili z kierownictwa partii. Jeśli Kaczyński z tym psychopatą Ziobro zawłaszczą te sądy, to tak nas będą traktowali, jak Ujazdowskiego, być może nawet gorzej. Pamiętam Ziobro, kiedy przez krótki okres 2 lat - pamiętam komórkę i ten gwóźdź do trumny polskiej służby zdrowia, tych lekarzy, którzy pracują w trudnym obszarze transplantacji. Pamiętam te sprawy, gdzie najpierw wchodziły kamery, a później mieliśmy do czynienia z nieszczęściami, przy zatrzymaniu Blidy. Patrzę na pana ministra dzisiaj i jego wiceministra Jakiego i mam wrażenie, że to po prostu populistyczna hołota, bardzo niebezpieczna. Jest jeden pozytyw - jak patrzę na nich, to myślę, że to są osoby, które bez skrupułów, przyjdzie taki moment, że zabiją Jarosława Kaczyńskiego”

Petru o TS dla Szydło i Dudy: To zobowiązanie długoterminowe. Postawimy tak szybko, jak to będzie możliwe - Jestem przekonany, że będzie szansa na większość, która postawi ich przed Trybunałem Stanu [Andrzeja Dudę i Beatę Szydło]. To zobowiązanie długoterminowe. Postawimy tak szybko, jak to będzie możliwe - mówił Ryszard Petru w rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i” TVN24.

Petru: Kaczyński jest chory na władzę Jak mówił Ryszard Petru w rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i” TVN24:

"Kaczyński chciałby, żeby Sąd Najwyższy był pod jego dyktando, lub Zbigniewa Ziobro, żeby sądy wydawały takie decyzje, jaki oni chcą. W takim kraju się nie da żyć, jeżeli wszystko zależy od Zbigniewa Ziobro. Nie będziemy wchodzić do sądu, bo one przestają działać. To krwiobieg gospodarki. Sądy są czasami zbyt powolne, ludzie nie są zadowoleni z tempa procesów, ale nie można zablokować niezależności sędziowskiej. To likwidacja demokracji w Polsce”

- On jest chory na władzę. Na to, że ktoś może inne zdanie, niż on. Wyrzuci przecież posła Ujazdowskiego z jakiegoś tam ciała PiS-u, bo miał inne zdanie - dodał lider Nowoczesnej.

Petru: Nie chcę być prezydentem. Chciałbym być premierem - Nie chcę być prezydentem. Chciałbym być premierem. Program, który napisaliśmy, jest propozycja, by ograniczyć prerogatywy prezydenta - mówił Ryszard Petru w rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i” TVN24.

Pod koniec września wyjazdowe posiedzenie klubu PiS W dniach 23-24 września odbędzie się wyjazdowe posiedzenie klubu PiS - dowiaduje się 300POLITYKA. To posiedzenie, planowane tuż po obradach Sejmu odbędzie się prawdopodobnie pod Warszawą i zdaniem naszych rozmówców może być powtórką z "mobilizacyjnego" spotkania PiS w Jachrance w styczniu. Klub PiS spotykał się "w terenie" później tylko przy okazji kampanii na Podlasiu.

Komisja Wenecka: Rozmowy w dobrej atmosferze, ale to nie oznacza, że jesteśmy zadowoleni z kształtu ustawy Jak mówił na konferencji prasowej szef sekretariatu Komisji Weneckiej Thomas Markert:

„Rada Europy poprosiła nas, aby zbadać nową ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, czy spełnia ona uwagi zwarte w opinii Komisji Weneckiej z marca tego roku. Jak państwo wiecie, w tej opinii wyraziliśmy obawę, czy nowe regulacji pozwalają na sprawne działanie TK. Trybunał jest bardzo ważną instytucją w Polsce. Głównym naszym celem jest dowiedzenie się, czy nowa ustawa [z 22 lipca] pozwala trybunałowi na efektywne funkcjonowanie. Odbyliśmy dzisiaj wiele interesujących dyskusji na ten temat, a także o nieopublikowaniu wyroku TK z 11 sierpnia.”

Jak dodawał:

„Jesteśmy zadowoleni z tego jak spotkania zostały zorganizowane. Nasze dyskusje były otwarte i przyjacielskie. Będziemy mieli kolejne jutro. Ale to nie oznacza, że jesteśmy zadowoleni z samego kształtu ustawy [z 22 lipca]”

Markert odnosił się też do niezaplanowanego spotkania z opozycją:

„Odbyliśmy trzy spotkania w parlamencie - jedno w Senacie i dwa w Sejmie: z przedstawicielami większości i opozycji. Jest dla nas bardzo ważne, żeby wysłuchać wszystkich stron. Spodziewaliśmy się, że będziemy rozmawiać jednocześnie z partią rządzącą i opozycją, ale to zostało zmienione. Ale to jak spotkania są zorganizowane zależy już od władz państwa, do którego przyjeżdżamy”

-- PIS MA JUŻ PRETEKST DO OGRANICZENIA PRACY DZIENNIKARZY W SEJMIE. ALE PLANY BYŁY PRZYGOTOWYWANE OD MIESIĘCY - piszemy na 300POLITYCE. https://300polityka.pl/news/2016/09/12/pis-ma-juz-pretekst-dla-ograniczenia-pracy-dziennikarzy-w-sejmie-ale-plany-byly-przygotowywane-od-miesiecy/

-- LIVEBLOG 300POLITYKI:
Pod koniec września wyjazdowe posiedzenie klubu PiS
Petru: Nie chcę być prezydentem. Chciałbym być premierem
Petru: Kaczyński jest chory na władzę
Petru o TS dla Szydło i Dudy: To zobowiązanie długoterminowe. Postawimy tak szybko, jak to będzie możliwe
Frasyniuk: Ziobro to psychopata. Mam wrażenie, że Ziobro i Jaki to populistyczna hołota
Frasyniuk: Mam wrażenie, że w ogóle brakuje nam opozycji
Frasyniuk: Kroczymy prostą drogą do dyktatury, która posługuje się językiem Bieruta, Gomułki i Jaruzelskiego
Odpowiedzieliśmy na wszystkie pytania - Gasiuk-Pihowicz po spotkaniu opozycji z Komisją Wenecką
Piotrowicz o Nowoczesnej na spotkaniu z KW: Trzeba mieć tupet, doszło do incydentu
Komisja Wenecka po interwencji Nowoczesnej skraca rozmowy z PiS i spotka się z opozycja
Schetyna o kandydaturze Nitrasa na prezydenta Szczecina: Możliwy kandydat spoza PO
Po incydencie w Sejmie Terlecki zapowiada przyspieszenie zmian dla dziennikarzy
https://300polityka.pl/live/2016/09/12/

*****

SERWISY W PIGUŁCE

-- WEDŁUG INFORMACJI FAKTÓW, KACZYŃSKI MIAŁ ROZMAWIAĆ Z KILKOMA MINISTRAMI O DYMISJI JACKIEWICZA - Krzysztof Skórzyński w Faktach.

-- POLITYCY PIS CHCIELI ABY O WIZYCIE KOMISJI WENECKIEJ BYŁO JAK NAJCISZEJ, ICH STRATEGIA PRZYNIOSŁA ODWROTNY SKUTEK - Dariusz Ociepa w Wydarzeniach.

-- SZACUNEK DO PRAWA I WYROKÓW SĄDÓW - TEGO OCZEKUJE PO, GDY JEJ POLITYK OD KILKU LAT NIE RESPEKTUJE DWÓCH WYROKÓW SĄDÓW - Bartłomiej Graczak o Julii Piterze.

*****

WYDARZENIA POLSATU

-- W SEJMIE MIAŁO ODBYĆ SIĘ Z PRZEDSTAWICIELAMI KLUBÓW OPOZYCYJNYCH, RANO MARSZAŁEK SEJMU ZMIENIŁ FORMUŁĘ. Dwie posłanki Nowoczesnej w tej sytuacji weszły na spotkanie niezaproszone. Przedstawiciele Komjsji zdecydowali, że z politykami opozycji spotkają się osobno - Dariusz Ociepa.

-- POLITYCY PIS CHCIELI ABY O WIZYCIE KW BYŁO JAK NAJCISZEJ, ICH STRATEGIA PRZYNIOSŁA ODWROTNY SKUTEK - Ociepa.

-- INCYDENT W SEJMIE - bez materiału.

*****

FAKTY TVN

-- KRAJOZNAWCZA WIZYTA KW - zapowiedź: W sam środek dyskusji przyjeżdżają prawnicy z Europy. Komisja Wenecka pyta i o sądy, i o prawo, i o Trybunał. O jej wizycie PiS mówi: “krajoznawcza” i “bez znaczenia”.

-- BEZ ZNACZENIA - Słowa Jarosława Kaczyńskiego to sygnał, że komisji nie należy traktować poważnie - Maciej Knapik.

-- OPOZYCJA WYWALCZYŁA SPOTKANIE.

-- BRAK KONKRETÓW REFORMY, WPROWADZENIE MOŻE BYĆ PRETEKSTEM DO WYMIANY KADROWEJ - Knapik.

-- KNAPIK O POSTĘPOWANIU DYSCYPLINARNYM i czynniku społecznym, korygującemu wyroki.

-- SAMI POLITYCY POZOSTALIBY W OKRESIE PRZEJŚCIOWYM W KRS.

-- KOLEJNI POLACY POBICI W UK - Dariusz Prosiecki o ksenofobii po Brexicie.

-- RYSZARD PETRU: Właśnie widać jaka jest skuteczność panów ministrów i komendanta.

-- BORYSŁAW BUDKA: Następna będzie pani premier, albo prezydent Duda.

-- SZARPANINA PRZED KAMERAMI W SEJMIE zapowiedź: - To miała być zwykła konferencja wicemarszałka Terleckiego, ale po niezwykłej interwencji zakończyła się zapasami w stylu wolnym. Pytanie chciał zadać nie dziennikarz, tylko sejmowy gość, ale z zamkniętymi przez pracownika PiS ustami, zastosował nokautujący rzut.

-- MAGDA ŁUCYAN o interwencji pracownika klubu PiS. W materiale żądanie klubu Kukiz’15 o wyciągnięcie konsekwencji.

-- ŁUCYAN O ZASKAKUJĄCEJ KONSEKWENCJI - ZMIANIE SPOSOBU OBSŁUGI POSIEDZEŃ PRZEZ MEDIA.

-- DECYZJE KORYGUJĄCE - zapowiedź: - Musimy podjąć decyzje korygujące - mówi Jarosław Kaczyński i odnosi się w ten sposób do polityki kadrowej. Lider PiS ma nadzieję, że pani premier będzie podejmować te decyzje. Pytanie, czy chodzi o rekonstrukcję rządu, czy o zmiany w spółkach skarbu państwa? Jakie kadrowe błędy chce naprawiać prezes?

-- KAŻDA ROZMOWA O ZMIANACH W RZĄDZIE ZACZYNA SIĘ W PIS OD JACKIEWICZA.

-- SKÓRZYŃSKI O SŁOWACH JK O CWANIACZKACH I BRUDNYCH SIECIACH.

-- DO TEJ PORY PIS NIE WIDZIAŁ PROBLEMU W LISTACH LUDZI ZASŁUŻONYCH DLA PIS-U I RODZIN DZIAŁACZY otrzymujących stanowiska w spółkach. Do tej pory politycy bronili tego. Do wczoraj minister Jackiewicz nie musiał się obawiać o miejsce we władzach PiS.

-- WEDŁUG INFORMACJI FAKTÓW, JK MIAŁ ROZMAWIAĆ Z KILKOMA MINISTRAMI O DYMISJI JACKIEWICZA - SKÓRZYŃSKI.

*****

WIADOMOŚCI TVP

-- PORANNA ROZMOWA W RMF I SZCZERE WYZNANIE JULII PITERY - Bartłomiej Graczak.

-- PATRYK JAKI: To kompromitacja.

-- PO NIE MA ZAMIARU BRONIĆ SWOJEJ POSŁANKI. Mimo to PO chce by Komisja Etyki zbadała, czy Jaki naruszył dobre imię Sejmu po tym gdy zarzucił stronniczość sędzi - Graczak.

-- SZACUNEK DO PRAWA I WYROKÓW SĄDÓW - TEGO OCZEKUJE PO, GDY JEJ POLITYK OD KILKU LAT NIE RESPEKTUJE DWÓCH WYROKÓW SĄDÓW - Graczak.

-- 6 SĘDZIÓW ODMÓWIŁO SPOTKANIA Z KOMISJĄ WENECKĄ, KW W POLSCE, CHOCIAŻ OMIJA NP. TURCJĘ - zapowiedź.

-- POLITYCY PIS Z REZERWĄ PODCHODZĄ DO ROZMÓW Z KOMISJĄ - Jarosław Olechowski.

-- JAK UDAŁO NAM SIĘ USTALIĆ, KWESTIA [TURCJI] POJAWIŁA SIĘ NA SPOTKANIU W MS. Jeden z polskich urzędników zapytał, dlaczego KW nie zajmuje się sytuacją w Turcją - Olechowski.

-- KUKIZ O WIZYCIE: To rzecz zupełnie bez znaczenia.

-- ZDYMISJONOWANY WICEPREZYDENT WARSZAWY KONTRATAKUJE, WOJCIECHOWICZ MÓWI O BRAKU DEMOKRACJI W PO - zapowiedź.

-- KOLEJNE KŁOPOTY WARSZAWSKIEJ PO, USUNIĘTY WICEPREZYDENT UJAWNI PRAKTYKI W PARTII - Karol Jałtuszewski.

-- WOJCIECHOWICZ W TOK FM.

-- MARCIN KIERWIŃSKI: Wojciechowicz ma zbyt bujną wyobraźnię.

-- W OSTATNICH TYGODNIACH POLITYCY POSTRZEGANI JAKO LUDZIE SCHETYNY ZYSKUJĄ W WARSZAWIE CORAZ WIĘKSZE WPŁYWY - Jałtuszewski.

-- O ROZKŁADZIE PO MÓWI PIS - Jałtuszewski.

-- POJAWIŁY SIĘ INFORMACJE, ŻE NIE WSZYSCY PROKURATORZY CHCĄ UJAWNIĆ INFORMACJE O MAJĄTKACH, MS DEMENTUJE - zapowiedź.

-- INCYDENT W SEJMIE - bez materiału.