- Zapowiadam państwa, że ta kampania, którą ja sam zaczynam dzisiaj tutaj w Kwidzynie, ja ją zaczynam tutaj, to początek - stwierdził Jarosław Kaczyński w Kwidzynie.

- Przyjdzie czas za jakiś czas, kiedy podejmiemy jeszcze ambitniejsze zadanie, obok zresztą wielu innych, będziemy chcieli objechać ale już większą grupą, bo do tego objazdu zostało wyznaczone 30 osób, tam będziemy musieli wziąć cały klub i jeszcze wielu radnych, ale chcemy objechać wszystkie gminy - mówił dalej.

- Według mnie Lepper został zamordowany. Został zamordowany przez ludzi ze swoich środowisk, dlatego że chciał powiedzieć prawdę o tym, jak to było przy końcu naszej władzy, jakby przejść na drugą stronę - stwierdził Jarosław Kaczyński w Kwidzynie.

- Jedyna taką opozycją realną w tej chwili jesteśmy bo, jeżeli ktoś tak, jak Konfederacja, mówi żę oni są gotowi współpracować z tamtymi, nie są w istocie atakowani, mają przedstawicieli w prezydium Sejmu, to jest taka troszeczkę pół-opozycja - stwierdził Jarosław Kaczyński w Kwidzynie.

- Ale nie chcę w tej chwili się to wdawać. My nie wykluczamy żadnych sojuszów, które pozwolą nam zmienić tę władzę i wejść na te właściwe tory - mówił dalej.

- My w tej chwili chcemy rozpocząć taką ofensywę na uniwersytetach, taką dyskusyjną. Rozmawiajcie z nami i my przedstawimy nam nasze argumenty, a wy nam powiedźcie, że nie mamy racji - stwierdził Jarosław Kaczyński w Kwidzynie.

- Polska takim krajem nie jest i to musi pozostać, a są przygotowania do tego, żeby była. Mowa nienawiści to wszystko, co w tej chwili jest zabezpieczane przez prezydenta, bo nawet jeżeli oni to uchwalą, to prezydent to na pewno zawetuje, to się można powiedzieć skrada. Musimy się też tem przeciwstawić, musimy być oazą wolności, a są już miejsca w Polsce, gdzie tej wolności nie ma. Na przykład uniwersytety, uczelnie - stwierdził Jarosław Kaczyński w Kwidzynie.

- Będziemy polskiej wsi bronić, dlatego że jest bardzo ważną częścią polskiego społeczeństwa, a także dlatego, że bezpieczeństwo Polski obejmuje dziedziną militarną, służby zdrowia, ale także bezpieczeństwo żywnościowe. Polska musi mieć własne zabezpieczenie żywnościowe - stwierdził Jarosław Kaczyński w Kwidzynie.

 - Mimo tego rozwoju, mamy w Polsce drożyznę. Nie wiem czy jest na sali ktoś taki, kto powie, że tak nie jest. Sądzę, że takich tutaj nie ma, bo po prostu każdy widzi to gołym okiem, też widzę, bo też muszę cos kupować - stwierdził Jarosław Kaczyński w Kwidzynie.

- Oni się po prostu zgadzają na to, że budżet jest znów okradany. Oni zwiększyli dochody państwa zaledwie, w ciągu tych 3 lat, o 47 mld. Tak to jest planowane na przyszły rok. Tylko to są miliardy mniej warte niż przedtem, bo była ta inflacja - stwierdził Jarosław Kaczyński w Kwidzynie.

- To źródło pierwsze. Nie ma pieniędzy, jest napięcie, narasta zadłużenie i to powoduje, że z czasem nastąpią także skutki w życiu gospodarczym, a poprzez gospodarcze także w społeczny - stwierdził Jarosław Kaczyński w Kwidzynie.

- Oczywiście bardzo chętnie ten obraz przyjmuje, uznaję oczywiście także że to zwycięstwo jest całkowicie możliwe, ale to trudna droga, bardo trudna droga. Polska jest dzisiaj w kryzysie, potrzebna jest diagnoz tego kryzysu i potrzebne są środki zaradcze - stwierdził Jarosław Kaczyński w Kwidzynie.