„Taka jest rola prezydenta”. Bogucki o uczestniczeniu Nawrockiego w telekonferencji z Trumpem
– No gdyby rząd rządził, to pewnie rząd czy premier byłby na tych rozmowach. No widać nie jest tak, żeby rząd rządził w taki sposób, żeby strona amerykańska, żeby prezydent Trump uznał, że są odpowiednim partnerem do tej rozmowy. No fakty mówią same za siebie – stwierdził Zbigniew Bogucki w Radiu Wnet.
– Pan prezydent Nawrocki jest aktywny, jeżeli chodzi o te stosunki transatlantyckie, jeżeli chodzi o stosunki z administracją waszyngtońską, z panem prezydentem Donaldem Trumpem. Te relacje są bardzo dobrze. O tym świadczą również ta rozmowa, która była wczoraj, ale także różnego rodzaju sygnały, które płynęły jeszcze w czasie kampanii, a później już także po zakończonej kampanii, wygranych wyborach przez pana prezydenta Nawrockiego, a administracja Donalda Tuska właściwie nie posiada żadnych relacji ze Stanami Zjednoczonymi. To jest przykre, bo ja bym chciał, żeby polski rząd rządził – mówił dalej.
– Oczywiście pan prezydent w relacjach międzynarodowych, w tym wypadku w szczególności w relacjach z panem prezydentem Trumpem jest aktywny, bo taka jest rola prezydenta. Prezydent nie jest tylko, że tak powiem, człowiekiem, który ma siedzieć w pałacu, tylko ma aktywnie działać na rzecz realizacji polskiego interesu na arenie międzynarodowej. Bo takie są też prerogatywy prezydenta. My czasami o tym zapominamy – kontynuował Bogucki w dalszej części wywiadu.
Więcej z: Live

W Pałacu Prezydenckim spotkanie prezydenta z premierem
