Duda: Absolutnie nie żałuję wet ws. reformy sądownictwa. To się mogło dla Zjednoczonej Prawicy tragicznie skończyć
– To jest człowiek, który wykonywał polecenia, co oczywiste, ministra Zbigniewa Ziobro, który miał wtedy, w tej reformie sądownictwa w 2017 roku zaproponowanej, prosty cel do osiągnięcia, chciał sam zajmować się weryfikacją sędziów Sądu Najwyższego – powiedział prezydent Andrzej Duda w Polsat News, pytany o słowa Patryka Jakiego: „ta jego [prezydenta Dudy] słabość w zakresie ustroju doprowadziła do tego, że to państwo separatystyczne, sędziowskie jest bezkarne”.
– Ja blokując wtedy tę ustawę, uznając to za absolutnie niedopuszczalne, żeby ktoś, kto zarazem jest prokuratorem generalnym, a więc w związku z tym występuje de facto w wielu sprawach karnych przed Sądem Najwyższym […] nie może być takiej sytuacji, że strona w sprawach przed Sądem Najwyższym weryfikuje sędziów Sądu Najwyższego […] to jest niedopuszczalne – kontynuował.
– Absolutnie nie żałuję tych wet, uważam, że mogły się one [reformy] dla Zjednoczonej Prawicy wtedy skończyć zupełnie tragicznie, nie tylko tym, że trzeba byłoby się wycofywać z całej tej reformy pod naciskiem Europy, oczywiście instytucji europejskich i nie tylko, bo myślę, że te naciski mogłyby być znacznie szersze i problemy – mówił dalej.
– Zresztą później wycofywali się z reformy dalece mniej radykalnej – dodał.
Więcej z: Live
„Jestem tego zwolennikiem”. Żurek o odszkodowaniach „neo-sędziów” na rzecz Skarbu Państwa
