![](https://static.300polityka.pl/media/2025/01/07_Andrzej_Duda_zmiana_w-skladzie_rzadu_20240513_MB1_4017.webp)
„Było to dla nas zaskoczenie”. Duda o zatrzymaniu Spychalskiego
– Patrzymy na tę sytuację z uwagą. Nie ukrywam, że było to dla nas zaskoczeniem, że do takiej sytuacji doszło. Rozumiem że prokuratura prowadzi swoje czynności i dokonała przesłuchania, złożył wyjaśnienia pan minister. Obecnie ma status mojego społecznego doradcy, to jest funkcja, która jest funkcją nieodpłatną i w ten sposób tylko jest związany z KPRP. Czekam na to, w jaki sposób prokuratura będzie tę sprawę wyjaśniała i jakie będą dalsze decyzje prokuratury – stwierdził prezydent Andrzej Duda na briefingu prasowym.
– Na razie zdecydowałem wczoraj o tym, by wrócić się do szefowej kancelarii, do minister Paprockiej i moich wpółpracowników z kierownictwa, aby nie angażować. Błażeja Spychalskiego w żadne działania, które w jakikolwiek sposób prowadziłyby do reprezentowania prezydenta RP czy to na jakichś uroczystościach czy w jakichś wydarzeniach do czasu, dopóki ta sprawa nie będzie bardziej rozjaśniona, prokuratura nie pokaże, jakie w istocie zamierza decyzje podjąć – dodał PAD.
– Przyglądamy się temu bardzo uważnie i zachowujemy ostrożność. Patrzymy też jakich rzeczywiście działań te podejrzenia czy zarzuty, które są formułowane wobec Błażeja Spychalskiego, będą dotyczyły, czy jest to w jakikolwiek sposób związane z tym, co robił i czym się zajmował w KPRP – zaznaczył.