Tu, w Winnicy rozmawialiśmy z rolnikami o tym, co jest w tej chwili najistotniejsze, najważniejsze, przede wszystkim o przyszłości rolnictwa. Państwo mówili nam, jakie mają problemy wynikające z Zielonego Ładu. Mówili nam o tym, że niestety nie ma w tej chwili żadnej odezwy ze strony polskiego rządu, że nie ma dialogu, nie ma rozmowy, nikt z rządu nie chce rozmawiać z rolnikami. Mówiliśmy też o rachunkach za gaz, za prąd, to wszystko co dotyka każdego mieszkańca. Ludzie dostają prognozy ile będą płacili w następnych miesiącach. Już od 1 lipca, trzeba zaznaczyć, że po wyborach oczywiście te ceny zostaną uwolnione – stwierdziła Beata Szydło na konferencji prasowej.