– Absolutnie tak, rozmawialiśmy też dzisiaj o tym, więc w piątek dalszy ciąg kolegium ds. służb specjalnych, musimy usunąć niekonstytucyjne przepisy z tego poprzedniego wariantu, który został przyjęty jako ustawa i chcemy, żeby wznowić działanie, bo wpływy rosyjskie i białoruskie widać gołym okiem i ta komisja [ds. wpływów rosyjskich] jest potrzebna, natomiast nie powinna być polityczna, nie powinna być polityczną pałką. Ja sam przecież byłem obiektem pseudoraportu tej komisji, że nie mogę zajmować się bezpieczeństwem, podobnie jak premier Tusk i inne osoby. Chcemy, żeby nadzorował jej pracę minister sprawiedliwości i będziemy w ciągu najbliższych dni pracowali nad tym, żeby to zadanie premiera Tuska zrealizować – powiedział Tomasz Siemoniak w TVN24.