– To jest w ogóle rewolucja w myśleniu unijnym, bo UE powstała jako projekt pokojowy. Projekt, który miał zapobiec każdej wojnie i który miał właściwie spowodować, że nigdy więcej w Europie wojny nie będzie. Teraz, z powodu agresji rosyjskiej, UE przekształca się, musi się przekształcać – i to jest dobry kierunek – w organizację państw, które wspólnie muszą inwestować w obronność po to, żeby wojna się dalej po kontynencie nie rozlewała – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w rozmowie z Mariuszem Piekarskim w „Kontrapunkcie” TVP Info.