– Pan Woś w mojej ocenie oszukał komisję sejmową, ponieważ mówił, że te pieniądze są potrzebne na zwalczanie skutków przestępczości, on to mówi w tej chwili, że służby potrzebowały tego typu narzędzia na zwalczanie przestępczości. I specjalnie zmieniono ustawę po to, żeby z Funduszu Sprawiedliwości, który miał służyć ofiarom przestępstw, można było przeznaczyć tak ogromne pieniądze na zwalczanie przestępczości – powiedział Marcin Bosacki w rozmowie z Sylwią Białek w „Salonie Politycznym Trójki”.

– CBA powinno być wyłącznie finansowane z budżetu państwa, tymczasem oczywiście Fundusz Sprawiedliwości nie był w budżecie państwa. Ale jeszcze jedna rzecz: pan Woś cały czas mówi, że posłów sejmowej komisji finansów wtedy w 2017 roku przekonywał, że właśnie te pieniądze pójdą na zwalczanie przestępczości czy zapobieganie przestępczości, tymczasem wykazałem mu, pokazując mu stenogram tej komisji sprzed 7 lat, że on tam mówił coś odwrotnego, że one pójdą na zwalczanie skutków przestępczości, czyli takie rzeczy, jak dawanie ofiarom przestępstw pomocy psychologicznej, pomocy materialnej itd. On wtedy oszukał posłów, nie powiedział im, że to ma iść ani na urządzenia dla CBA ani nawet na zwalczanie przestępczości, tylko wprowadził wysoką komisję sejmową w błąd. Myślę, że będziemy ten wątek dalej drążyć – kontynuował.