W moim przekonaniu [Wąsik i Kamiński] byliby nie tylko bardzo dobrymi kandydatami, ale bardzo dobrymi posłami do PE. Takimi którzy z jednej strony są żywym dowodem, że pewne sprawy nie idą dobrze, że ludzie, którzy chcą, walczą z korupcją chce się zamykać do więzień, a tych, którzy no mogli mierzyć się z oskarżeniami o korupcję, wysyła się do Brukseli, jak pan Włodzimierz Karpiński. To byłaby dobra zmiana jednak, żeby nie kogoś, kto czekał na oskarżenia o korupcję wysyłać do PE, tylko kogoś, kto z tą korupcją walczył – powiedział Radosław Fogiel w Radiu Zet.