Także planujemy jeszcze jeden szpital w Warszawie, taki, bo wiemy że Warszawa jest dużym miastem, więc tych potrzeb może być więcej. W pozostałych miejscach, miastach w Polsce planujemy po jednym szpitalu tymczasowym i to są właśnie takie mniej więcej wolumeny, od 500 do 700 łóżek. Chcemy aby w tych miejscach koncentrować jak najwięcej pacjentów, ponieważ wtedy nam zdecydowanie mniej potrzeba kadry medycznej niż to miało być rozproszone. To będzie na pewno pod agendą szpitala wojskowego Szaserów [w Warszawie]. Lokalizacja w tej chwili jest już na ukończeniu, wojewoda wiemy że już rozmawia z pewną firmą, gdzie to ma powstać. Być może to będzie jakieś centrum kongresowe, bo tam najłatwiej i najszybciej jest zbudować. Sprzęt medyczny jest w Agencji Rezerw Materiałowych, więc to jest jakby najprostsza część, mimo że może wydawać się niedorzecznością to, co mówię, ale najprostsza część wybudowania szpitala tymczasowego. Najważniejsza jest część to kadra medyczna, która będzie w tych szpitalach musiała niestety pracować także – stwierdził Waldemar Kraska w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.