Otóż dzisiaj prezydent, który miałby szanse zapisać się jako mąż stanu, powinien powiedzieć tak: wiem, że mam szansę na zwycięstwo, wiem że ona jest większa niż może będzie za kilka miesięcy, choć przecież dlaczego za kilka miesięcy ma być dużo mniejsza, to jednak ze względu na sytuację, na zdrowie Polaków, na konieczność wspólnej walki z epidemią, która nie powinna nas dzielić, a łączyć, integrować, powinniśmy się porozumiewać również z opozycją, uważam że wybory powinny być przełożone i są do tego konstytucyjne instrumenty bo czy stan wyjątkowy czy nadzwyczajny dają takie możliwości i tak bym zrobił – stwierdził Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Justyną Pochanke w „Faktach po faktach” TVN24.