Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć, że haniebny styl prowadzenia przez marszałka Kuchcińskiego, uniemożliwianie zadawania pytań, zmanipulowane wypowiedzi ministrów, prowadzenie debaty w sposób urągający standardom parlamentarnym i zwykłej ludzkiej przyzwoitości. To jedno. Ale drugie to bardzo wyraźnie chcę powiedzieć, że nie można traktować tej ustawy jako coś co wystarczy, jako wystarczającą odpowiedź parlamentu polskiego na tę sytuację, która dzisiaj w tak dramatyczny sposób ujawnia się, a która dotyczy ludzkich tragedii, pedofilii, przypadków które dzisiaj dochodzą do świadomości publicznej, wiadomości. Bardzo twardo mówimy: ta ustawa jest po to, żeby nie walczyć  skutecznie z pedofilią, bo zgłosiliśmy wiele poprawek, mówiliśmy o wielu rzeczach, które nie zostały w tym uwzględnione – stwierdził Grzegorz Schetyna na briefingu w Sejmie.

Dzisiaj wiemy że Kościół jako instytucja nie poradzi sobie sam z tym problemem. Uważamy że powinna powstać państwowa komisja i taki wniosek przedstawimy w przyszłym tygodniu. Tylko komisja wzorem krajów, które radziły sobie z tym okrutnym problemem i z tymi sprawami, które toczyły Kościół, tak jak w Irlandii czy Chile czy teraz w Niemczech, tylko komisja państwowa może skutecznie odpowiedzieć na pytania, które będą zadawane, które zadają ofiary, opinia publiczna. Nie może być tak, że będziemy chować pod dywan te wiadomości, że prokuratura, tak powiedział dzisiaj Zbigniew Ziobro, nie ma żadnych faktów i w ten sposób pokazuje, że nie może nic w tej sprawie zrobić. Dzisiaj potrzebne są działania. My ten projekt składamy. Jeżeli nie będzie zgody PiS na przeprowadzenie tego w tym parlamencie, zrobimy to jako jedną z pierwszych ustaw przyjętych przez następny parlament po wyborach w październiku 2019 roku – dodał przewodniczący PO.