To jest projekt o tajności wynagrodzeń w NBP. On nie ma nic wspólnego z jawnością czy ujawnieniem zarobków prezesa, członków zarządu czy dyrektorów ważnych departamentów. My nic z tego się nie dowiemy tak naprawdę. To zwykłe oszustwo legislacyjne, które pokazuje, że PiS chce coś zrobić, pokazać opinii publicznej, że będą coś ujawniać, ale tak naprawdę nic z tego nie wynika. Te oświadczenia majątkowe pozostaną tajne, w szafie u prezesa NBP. Nawet wynagrodzenie prezesa NBP tak naprawdę nie będzie ujawnione” – mówił na konferencji prasowej w Sejmie Robert Kropiwnicki z PO.