Brudziński: Nie ma powodu, by mówić, że w Polsce panuje radykalizm, rasizm czy ksenofobia

Opozycja twierdzi, że mamy coraz więcej przestępstw z nienawiści. To nieprawda.
Jeśli chodzi o przestępstwa z nienawiści, to w 2015 roku stwierdzono ich 791, rok później Policja odnotowała ich 765. Jest to dziesięć setnych procenta z ogólnej liczby ponad 778 tys. wszystkich przestępstw. W 2017 było ich 726, co procentowo stanowiło jeszcze mniej, bo dziewięć setnych procenta z ogólnej liczby wszystkich przestępstw w ubiegłym roku. Chcę bardzo mocno podkreślić jedną rzecz – wykrywalność przestępstw z nienawiści stale rośnie. W 2015 r. wyniosła 39,8 proc. a w 2017 r. już ponad 50 proc. Kategorię przestępstw z nienawiści zawiera art. 256 kodeksu karnego, czyli sprawy związane z propagowaniem faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa. Z twardych danych wynika, że w 2015 r. policja prowadziła 183 sprawy, w których doszło do publicznego propagowania faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa. W 2016 r. prowadziła 125 takich spraw, w 2017 r. 114 spraw – stwierdził Joachim Brudziński w Sejmie. Jak dodał:

„Wbrew tezom powielanym przez niektóre media, te konkretne liczby pokazują, że Polski nie zalewa fala neonazistów. Przestępstwa z nienawiści to promil wszystkich przestępstw. Ale jak już na początku zaznaczyłem, nie ma dla nich żadnego przyzwolenia – zero tolerancji. To nie jest tak, jak twierdzą posłowie opozycji. Problem organizacji o charakterze neonazistowskim nie jest problemem nowym. Stowarzyszenie „Duma i Nowoczesność” nie powstało pół roku przed realizacją materiału wyemitowanego w TVN24. Stowarzyszenie to zostało zarejestrowane w 2011 r., a od 2014 r. ma status organizacji pożytku publicznego. Mówienie dziś, że jest to problem, który pojawił się za rządów PiS jest oczywistym kłamstwem. W świetle informacji, które przedstawiłem już wysokiej izbie można z całą pewnością stwierdzić, iż pomimo tych absolutnie karygodnych i nieakceptowalnych postaw związanych z gloryfikowaniem totalitaryzmów Polska jest krajem bezpiecznym i tolerancyjnym. To w krajach zachodnioeuropejskich dochodzi do napadów na emigrantów, podpaleń ośrodków. U nas pojedyncze przypadki są nagłaśniane, a zdarzają się sporadycznie. Nie ma powodu, by mówić, że w Polsce panuje radykalizm, rasizm czy ksenofobia”