Terlecki: To trochę operetkowy pucz

Jak mówił Ryszard Terlecki w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Jeden na jeden” TVN24:

„Z puczem jest tak, że opozycja wyraźnie widzi w tej chwili, a widzi to od dłuższego czasu, że nie ma szans wygrać wyborów, gdyby miało do nich dojść. Sfrustrowana faktem, że innych perspektyw niż trwanie do końca kadencji w opozycji nie ma, próbuje zdestabilizować sytuację na tyle, żeby okazało się, że rząd nie jest w stanie panować nad sytuacją w kraju. Stąd takie histeryczne i nieco śmieszne pomysły jak okupacja sejmowej sali. To trochę operetkowy pucz, ale w tę noc, kiedy gromadzono przed Sejmem zwolenników opozycji i kiedy wykazywano wielką agresję na posłów PiS i konwój pani premier, widać było, że to napięcie jest duże i że zwolennicy destabilizacji są gotowi na bardzo dużo”