Szczerski: PAD czeka na wyniki śledztwa ws Kwiatkowskiego. Żelichowski: SMSy Burego i Kwiatkowskiego porażające

Politycy w 7 dniu tygodnia Radia Zet, u Moniki Olejnik komentowali sprawę zarzutów dla szefa klubu PSL i prezesa NIK w sprawie ustawiania konkursów.

Stanisław Żelichowski mówił: „Jeżeli te sms-y doszły do opinii publicznej to jest duży problem, bo są porażające. W ciągu 2 lat Bury jest w sytuacji dajcie czołwieka a znajdzie się paragraf. Dajcie nam się z nim spotkać, w przyszłym tygodniu będzie decyzja. Chcemy to zrobić z cala skrupulatnością. Mamy pewien dylemat, bo był kiedyś asystent posła Gruszki, media na niego poleciały, a sąd go uniewinnił”.

Jacek Sasin w umiarkowany sposób odniósł się do sprawy Kwiatkowskiego: „Jestem zaskoczony, nie posłem Burym, bo to nie pierwsza sprawa w której odgrywa niechlubną role. Jestem zaskoczony Kwiatkowskim, bo wydawało się ze może być niezłym prezesem NIK. W trakcie jego kadencji NIK opublikował kilka ciekawych raportów, m.in o ubóstwie dzieci, czy stanie finansów publicznych, ale dziś zobaczyliśmy inną twarz Krzysztofa Kwiatkowskiego. Mam nadzieję, że nie będzie świętych krów. Ale nie chce się zagalopowywać, bo sprawa się dopiero zaczęła i trzeba z wnioskami poczekać”.

Minster prezydencki Krzysztof Szczerski mówił: „Prezydent czeka na wynik tego śledztwa. W polskiej polityce wartością jest stabilność, a różne instytucje w ostatniej fazie okresu parlamentarnego wstrząsane są różnymi wydarzeniami”.

Trzeba przeciąć ośmiornicę władzy – mówił z kolej reprezentujący Zjednoczoną lewicę Krzysztof Gawkowski.

Kwiatkowski nie był przychylny PO, jego raporty były bardzo krzywdzące dla rządu – mówiła Joanna Mucha.