
Polacy i Węgrzy bardzo wyraźnie największymi entuzjastami Unii Europejskiej – pokazuje nowe badanie przed brytyjskim referendum
Polacy są zdecydowanie najwiekszymi euroetnuzjastami, w dodatku bez wielkich różnic w akceptacji Unii wśród osób o różnych poglądach politycznych oraz z najbardziej przychylnym zjednoczonej Europie najstarszym pokoleniem. Zbliżone poziomy entuzjazmu wobec Unii najnowsze badanie amerykańskiego instytutu Pew Research pokazało wśród Węgrów.
Ogólnie, wśród 10 krajów Unii, gdzie Pew przeprowadzało badanie na próbie 10,491 respondentów, 51% respondentów ma pozytywny stosunek do Unii.
Tylko 23% Polaków ma złe zdanie o Unii. To najniższy poziom eurosceptyzyzmu w badaniu, którego próba odpowiada 80% mieszkańców UE. Węgrzy, mimo, że dużo mniej eurocesptyczni niż reszta obywateli bloku liczniej wyrażają krytycyzm wobec UE – 37%. Najbardziej eurocesptyczni są Grecy (71%) i Francuzi (61) oraz Brytyjczycy (48).
Poparcie dla UE najmocniej spadło we Francji (o 17 pp) i Hiszpanii (o 16) oraz Niemczech (8) i Wielkiej Brytanii (7). W efekcie tylko 27% Greków, 38% Francuzów i 47% Hiszpanów popiera UE.
Poparcie Polaków dla UE wzrosło dwa lata temu i utrzymuje się na tak samo wysokim poziomie od 2014.
Najwyższy odsetek tych, którzy twierdzą, że wyjście Wielkiej Brytanii z UE nie byłoby złe badacze odnotowali wśród Francuzów 32% i Włochów. 66% Polaków uważa, że Brexit byłby złą rzeczą, ale najbardziej zmartwieni byliby Szwedzi (89%), Holendrzy (75) i Niemcy
Nie tylko młodsi ale i najstarsi Polacy są wyraźnie euroentuzjastyczni, mimo, że Pew zauważa, że to właśnie ludzie starsi w innych krajach najszybciej zasilają grupę przeciwników Unii.
Także Polacy przyznający się do prawicowych poglądów są w wyraźnej większości euroentuzjastami.
Więcej z: Brexit

Atak na ośrodek POSK w Londynie. Antypolskie graffiti na drzwiach wejściowych

STAN GRY PO BREXICIE: Konserwatyści dyskutują o nowym liderze w grupie na Whatsapp, Brytyjscy Eurokraci występują o obywatelstwo Belgii

Wróćcie do domu polskie szumowiny – rasistowskie ulotki po brytyjskim referendum
