– Schetyna nie zapomni Petru tego upokorzenia na scenie podczas marszu KOD [gdy Petru mówił o wspólnej koalicji i zapraszał Schetynę obok siebie]. Dla Schetyny organizacja tego marszu była olbrzymim wysiłkiem finansowym – wg szacunków PO to 2 mln zł (…) A później okazało się, że medialnie cały splendor spadł na Ryszarda Petru i na KOD – mówił dziś w audycji 300POLITYKI w Polskim Radiu RDC Adam Bielan.
Oto kluczowe wypowiedzi z rozmowy.
— O WYDZIELENIU Z MAZOWSZA WARSZAWY I LOBBINGU STRUZIKA: „Zwracałem uwagę, że biedniejsza cześć Mazowsza jest poszkodowana ze względu na to, iż Warszawa zafałszowuje statystyki całego regionu. Gdyby ją wyjąć, to reszta województwa byłaby na poziomie najbiedniejszych regionów w Polsce i UE. Dzisiaj jednak nie może korzystać z podobnych środków jak choćby wschodnia Polska. Jeżeli do takiego podziału dojdzie, to przed kolejnymi wyborami samorządowymi, żeby odbyły się one razem ze wszystkimi innymi województwami”
„Chcemy wydzielenia Warszawy z Mazowsza. Wiemy, że mamy potężnego przeciwnika tej idei, marszałka Struzika, który wydaje kolosalne pieniądze na PR, wynajmuje agencje, które organizują na całym Mazowszu konferencje, ściągają lokalnych samorządowców, lobbują, śledzimy to z uwagą. To mogą być pieniądze publiczne, być może wydaje swoje”
— „PSL NIE CHCE ROZTOPIĆ SIĘ W UNII DEMOKRATYCZNEJ-BIS, CZYLI W KOD”: „Nie dziwię się, że PSL nie chce się roztopić w tej Unii Demokratycznej-bis, jaką jest KOD. Pójście w ramach takiej lewicującej koalicji, skierowanej do elektoratu wielkomiejskiego, byłoby dla PSL samobójstwem. Widzimy, jakie jest poparcie dziś dla PSL, poniżej progu. Coś takiego tylko dobiłoby tę partię”
— „PRYWATNIE SŁYSZĘ OD LIDERÓW PO, ŻE BĘDĄ STARTOWAĆ OSOBNO”: „Jeżeli słyszę od liderów Platformy – prywatnie – że będą startować osobno, to czemu służyła ta maskarada o zawiązaniu koalicji Wolność Równość Demokracja?”
— „PETRU UPOKORZYŁ SCHETYNĘ NA MARSZU, CAŁY SPLENDOR SPADŁ NA PETRU I KOD”: „Stosunki między liderami są wyraźnie gorsze. Myślę, że Grzegorz Schetyna nie zapomni Ryszardowi Petru tego upokorzenia na scenie podczas marszu KOD [gdy Petru mówił o wspólnej koalicji]. Dla Schetyny organizacja tego marszu była olbrzymim wysiłkiem finansowym – wg szacunków PO to 2 mln zł (…) A później okazało się, że medialnie cały splendor spadł na Ryszarda Petru i na KOD, więc Grzegorz Schetyna wyszedł na tym marszu jak Zabłocki na mydle”
— „PO ZE SCHETYNĄ ROZPUSZCZA SIĘ, ROZPŁYWA NA ULICY”: „Schetyna popełnił duży błąd, gdy starał się o stanowisko szefa PO, gdy zapowiedział nową doktrynę działania w PO w opozycji, że będzie walczyć z rządem za pomocą ulicy i zagranicy. To był duży strategiczny błąd. Za granicą nikt nie będzie ważniejszy od Donalda Tuska w ramach tego obozu – a wiadomo, że ostatnią rzeczą, jaką życzyłby sobie Schetyna to zwiększyć rolę Tuska w polskiej polityce. Z kolei na ulicy Platforma traci swoje przewagi konkurencyjne (…) PO na ulicy się rozpływa, rozpuszcza się w tłumie KOD-owców i zwolenników Nowoczesnej”
— „KRZYK ROZPACZY” – O BILLBOARDACH ZE SCHETYNĄ: „To krzyk rozpaczy, próba zwrócenia uwagi i mówienie: „zobaczcie, chcą mnie odwołać ze stanowiska szefa PO, ratujcie mnie”
— „EWA KOPACZ I JEJ OTOCZENIE MOŻE PRÓBOWAĆ BUDOWAĆ COŚ NOWEGO OBOK PO”: „Ewa Kopacz i jej otoczenie mają do wyboru albo próbę walki o przywództwo w PO, choć ostatnie decyzje organizacyjne Schetyny zmniejszają szanse na to, że Platformę uda się Ewie Kopacz i jej środowisku odbić. Bo Schetyna jednak w tych grach wewnętrznych jest bardzo sprawny. Albo Kopacz i jej ludzie spróbują stworzyć coś szerszego, liczyć na to, że Ewa Kopacz jest politykiem wciąż dobrze znanym. Otoczenie Ewy Kopacz zdaje się dojrzewać, by grać na tę drugą opcję”
— „MARSZ KOD JAK CHŁODNY PRYSZNIC DLA PIS”: „Mam nadzieję, że sobotnia manifestacja to najniższa cena, jaką mogliśmy zapłacić, po to, by obudzić nas z pewnego letargu. Jeśli wygrywa się trzecie kolejne wybory z rzędu (…), to można mieć poczucie nadmiernej pewności siebie i takie chłodne prysznice często dobrze robią”