SLD – podobnie jak inne ugrupowania – formułuje swój własny przekaz na Wielkanoc. W przypadku Sojuszu tematem tym jest wiek emerytalny. Partia Millera próbuje wciągnąć w dyskusję o korekcie ustawy samego prezydenta Komorowskiego. – Dzisiaj SLD złożył w Sejmie swój projekt ustawy dotyczącej wieku emerytalnego – poinformował rzecznik tej partii Dariusz Joński. Jak mówił, pod pomysłem, aby w sprawie podniesienia wieku emerytalnego odbyło się referendum, podpisało się pół miliona obywateli. – Nasze podpisy przez PO, PSL, Twój Ruch i prezydenta zostały wyrzucone do kosza – mówił w Sejmie.

Leszek Miller w swoją inicjatywę próbuje wciągnąć Bronisława Komorowskiego, odwołując się do opinii głowy państwa sprzed kilku tygodni. Jak mówił w Sejmie przewodniczący SLD: – Prezydent wypowiedział się ostatnio za możliwością wprowadzenia korekty do ustawy o wieku emerytalnym, uwzględniającą staż pracy. Prezydent oświadczył bowiem, że gdyby tego rodzaju projekt trafił do Sejmu i został przez Sejm uchwalony, to on powitałby go z całą życzliwością. Proszę. Właśnie składamy taki projekt.

sld

Bronisław Komorowski 10 lutego w Polsat News powiedział: „Są osoby, które bardzo wcześnie rozpoczynają aktywność zawodową, idą do pracy. Wyznaczanie tylko wieku emerytalnego, który jest granicą emerytury, powoduje, że ta kategoria ludzi pracuje de facto o wiele dłużej”. Jak dodawał prezydent: „Można się zastanawiać w związku z tym nad wprowadzeniem także dodatkowych elementów, które by wskazywały na wagę zjawiska, jakim jest długotrwałość pracy. Trzeba szukać rozwiązań optymalnych, które by łączyły racjonalność ekonomiczną, równość wobec prawa i jednocześnie jakieś elementy sprawiedliwości właśnie ze względu na długość pracy”.

I właśnie te wypowiedzi prezydenta mają przypominać politycy Sojuszu.

Leszek Miller zaapelował do Komorowskiego, aby „wykorzystał swoje polityczne możliwości i przekonał do projektu SLD koalicję rządzącą”. Politycy SLD twierdzą także, iż prezydent „zaczął mięknąć” w tej sprawie – i zwracają uwagę właśnie na wypowiedź z 10 lutego br.

W projekcie SLD najważniejsze jest jedno: aby system emerytalny uwzględniał możliwość przechodzenia na emeryturę bez względu na wiek, ale po upływie określonego stażu pracy: 40 lat dla mężczyzn i 35 lat pracy dla kobiet. – Uważamy, że takie rozwiązanie jest sprawiedliwe i będzie premiowało tych, którzy przebywają na stałym zatrudnieniu – argumentował Miller. Dodał, że takie rozwiązania są „premiowane w Europie” i że w różnych krajach – głównie tych, w których współrządzą lub rządzą socjaliści – podobne korekty zostały już wprowadzane.

Fot. 300POLITYKA, Twitter SLD