Trump po wyborach stawia na bezpośredni przekaz i niemal całkowicie omija media

Donald Trump w najnowszym klipie – który został umieszczony na stronie jego tzw. Transition Team – mówi o priorytetach swojej administracji na pierwsze dni rządzenia. Zapowiada m.in. wycofanie się z umowy TTIP i przekonuje, że cały proces przejmowania władzy przebiega niezwykle sprawnie. Trump deklaruje też też rozluźnienie regulacji w sprawie energetyki m.in. gazu łupkowego. Klip i sposób komunikacji prezydenta-elekta pokazują najlepiej, jak będzie wyglądało budowanie przekazu Trumpa po tym, jak obejmie władzę.

Co charakterystyczne, Donalda Trump nie zorganizował żadnej konferencji prasowej od czasu spektakularnego zwycięstwa. Udzielił tylko kilku wywiadów, a komunikuje się niemal wyłącznie za pomocą Twittera, gdzie m.in. narzeka i atakuje media tradycyjne. Odwołał spotkanie z „New York Timesem”. A jak donoszą uczestnicy, spotkanie Trumpa off-the-record z dziennikarzami telewizyjnymi zmieniło się w tyradę prezydenta-elekta przeciwko CNN.

Trump stawia niemal całkowicie na komunikację poza mediami tradycyjnymi. W ten sposób buduje przekaz, który w pełni kontroluje. I być może okaże się, że jego pierwsza konferencja prasowa jako prezydenta zostanie zwołana rekordowo późno – lub wcale.