Obiecaliśmy naszemu elektoratowi audyt rządów PO-PSL, ale sami potrzebowaliśmy informacji o tym, z czego startowaliśmy – mówiła w audycji Polityka w Samo Południe Beata Kempa. Jak wspominała, premier Szydło już skierowała do marszałka Kuchcińskiego pismo dot. komisji śledczej ws Amber Gold. Odniosła się też do pomysłu debaty, który zaproponowała wczoraj była premier Ewa Kopacz.

— JEŚLI PO CHCE SIĘ PODPOMPOWAĆ W SONDAŻACH, TO MY CZASU NA DEBATĘ NIE MAMY: „Jeżeli PO potrzebuje takiego wspomagania dziś, jeśli PO chciałaby zaistnieć PR-owo, to my na to czasu nie mamy. Oprócz spraw związanych z podsumowaniem mamy potężne rozpoczęte działania związane z prowadzeniem spraw państwa, ogarnięciem tego, co trzeba było najszybciej zrobić, a teraz prowadzeniem spraw i reform strategicznych. Na rozmowę był czas, była kampania wyborcza. Jeśli dziś chcą się podpompować w sondażach, to my czasu [na debatę z PO] nie mamy”.

— OBIECALIŚMY ROZLICZENIE NASZEMU ELEKTORATOWI, ALE SAMI TEŻ TEGO POTRZEBOWALIŚMY: „Szanuje red. Ziemkiewicza [krytykował pomysł audytu], ale te różnego rodzaju kontrole, kwerendy, audyty, one nie były nam potrzebne nie tylko do skomunikowania się z elektoratem – bo elektoratowi to obiecywaliśmy. Wiele osób o to nas pytało. Druga kwestia, to jest to, że trzeba ocenić ten stan, byśmy widzieli z czego startujemy. To jest też informacja dla nas, co jest bardziej strategiczne”.

— WYPŁYWAŁY MILIARDY, TO NIEWYOBRAŻALNE KWOTY: „Trzy kwestie były [w audycie] najbardziej bulwersujące dla mnie. Pierwsza – stan bezpieczeństwa państwa. Myślę o armii, o tym co powiedział minister Macierewicz. Dla mnie jako dla Polki to była bardzo ważna informacja. Ja mam tu pogłębioną wiedzę z raportu, który jest niejawny. Druga kwestia – to służby specjalne, o to czym mówił minister Kamiński. Nie myślałam, że po 1989 służby będą inwigilować dziennikarzy, księży, osób uczestniczących w demonstracjach. Trzecia sprawa – równoważna – to jest o czym mówili ministrowie Jackiewicz, Szałamacha i Morawiecki. Tam wypływały miliardy, oczywiście w sposób legalny, ale to musi podlegać ocenie moralnej. Te firmy traciły na konsulting po 280 tysięcy dziennie. Te odprawy, uposażenia, polisy, zabezpieczenia na wypadek końca tych kontraktów. Te kwoty są niewyobrażalne dla zwykłych Polaków”

— RAPORT NIE BYŁ REAKCJĄ NA MARSZ KOD: „My pracowaliśmy od samego początku. Część ministrów robiła audyty zewnętrzne, przynajmniej tam gdzie sprawy są mniej wrażliwe z punktu widzenia bezpieczeństwa, część – kwerendę dokumentów. To nie jest tak, że coś powstało pobieżnie. Być może powstanie spisany audyt. To wciąż trwa. Np. podlegli mi pracownicy znaleźli niedawno pudło z dokumentami [po komisji Laska] gdzie była część z samolotu, czy z miejsca katastrofy”.

— PREMIER JUŻ SKIEROWAŁA PISMO WS. KOMISJI ŚLEDCZEJ: „Premier już się zwróciła do marszałka Kuchcińskiego, już podpisała stosowne pismo. Jesteśmy to winni Polakom. Ta sprawa ma kilka elementów. Po pierwsze, jak nie działał wymiar sprawiedliwości – to trzeba pokazać. Po drugie, trzeba pokazać jak łatwo [można] wprowadzać w błąd obywateli. Ta komisja oprócz rozliczenia ma też wymiar edukacyjny. Nie ma jeszcze ukaranych winnych, tym bardziej trzeba komisji śledczej, żeby te wszystkie mechanizmy pokazać Jest jeszcze styk polityki i biznesu, pokażmy czy były patologie czy nie”

— DZIWI MNIE ŻYROWANIE EX POST PO PRZEZ NOWOCZESNĄ: „Dziwię, że żyruje to towarzystwo z PO. To było dla mnie żyrowanie ex post, to jak wczoraj Nowoczesna [PO] broniła. To ich problem, jeśli chcą się w taki styl rządzenia ubierać”.

— BYLIŚMY DUŻO LEPSZA OPOZYCJĄ: „Składaliśmy masę projektów ustaw, rozwiązań poprawek, czego dziś nie robi PO i Nowoczesna. To jest opozycja z karteczki czy z tableta”

— JESTEŚMY PRZYGOTOWANI DO PÓŁROCZA RZĄDU, NIE BĘDZIE ŚWIĘTOWANIA” „Jesteśmy przygotowani do półrocza. Nie mamy czasu na świętowanie, bo cały czas jesteśmy w biegu. To media nam rekonstruują rząd”