On [Szymon Hołownia] to może być najwyżej kolejnym Ryszardem Petru. Takie mam wrażenie. Projekt wykoncypowany intelektualnie, mający finansowe wsparcie PR-owskie, z rozmaitymi sztuczkami połączonymi albo z nierozważnym cynizmem, albo brakiem wyczucia społecznych nastrojów. To aluzja do tego filmiku, który chyba przedwczoraj” – mówił w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM prof. Andrzej Zybertowicz.