Trudno jest doradzać w takiej sytuacji człowiekowi, który tyle dla Platformy zrobił. Przez 4 lata wyciągnął Platformę, przypomnę, sprzed 4 lat, myśmy mieli wtedy 11-12% poparcia, bardzo silna Nowoczesna, 27%, konkurencja w Sejmie. Na tej opozycji pozaparlamentarnej bardzo silny KOD i Platformę, którą skazywano czasami, wielu skazywało na niebyt i Grzegorz Schetyna przez te 4 lata Platformę wyciągnął. I też dzisiaj trzeba to uczciwie oceniać, natomiast jest też taki wielki ruch mówiący o zmianie, bardziej nawet chyba w elektoracie niż w Platformie. Uważam że Platforma potrzebuje zmian. To na pewno. Potrzebujemy zmiany. Tylko życzyłbym sobie i chciałbym zrobić wszystko, żeby to nie zamknęło się na zmianie personalnej. My potrzebujemy jako Platforma na te lata 20., które się rozpoczęły, zdefiniowania na nowo Platformy, naszego miejsca na scenie, tej centrowej, chadeckiej części, pokazania naszej ideowości i tego, jak Platforma ma wyglądać, po co jesteśmy i co chcemy Polakom zaproponować. Tej zmiany potrzebujemy i to musimy znaleźć i to będzie rola nowego przewodniczącego i nowego zarządu partii, żeby przez te najbliższe miesiące, lata to wypracować, po to żeby stanąć do kolejnych wyborów już z takim nowym przesłaniem, także z nową definicją naszych stosunków z naszymi partnerami. Bo przecież mamy w ramach Koalicji Obywatelskiej partnerów w postaci partii Zielonych, Inicjatywę Polską, mamy samorządowców, z którymi pracowaliśmy. To jest pewien dorobek, który musimy dobrze ułożyć i dobrze zdefiniować – stwierdził Sławomir Neumann w rozmowie z Wojciechem Dąbrowskim w „Graffiti” Polsat News.

Myślę, że to trudna decyzja [dla Grzegorza Schetyny, czy kandydować w wyborach na przewodniczącego Platformy]. Musi przemyśleć wszystko. Jak mówię, zrobił wielką rzecz dla Platformy i trzeba oceniać, jednocześnie musi mieć świadomość tego, że jest ten ruch, który mówi, że potrzeba lidera zmiany – mówił dalej polityk PO.