Dzisiaj rozmawiałem z in spe komisarzem [Januszem Wojciechowskim], w jakiejś mierze już powołanym, tylko chodzi o zatwierdzenie na komisarza, więc może nawet to in spe nie jest tutaj właściwe. I w tej chwili to wygląda optymistycznie. Nie mogę tego rozstrzygać, ale też państwu przypomnieć, że jeżeli doszłoby do jakiegoś nieszczęścia, to my jednak to portfolio w UE utrzymamy. Tylko będzie musiał być jakiś inny kandydat. Jest oczywiście plan B. Ale my nie chcemy w żadnym wypadku przeszkadzać panu Wojciechowskiemu. On ma naprawdę wielkie doświadczenie w tych sprawach. Przez 15 lat był właśnie w UE wiceprzewodniczącym komisji ds. rolnictwa. Zna się na tym świetnie – stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Dorotą Gawryluk w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.