Wczoraj taką decyzję podjąłem [o rezygnacji z przewodniczenia klubowi parlamentarnemu PO-KO]. Tak [sam, osobiście]. Trzeba było… Nie ma tyle czasu, żeby tłumaczy te wszystkie rzeczy, które są trochę wycinane z kontekstu i szkodzą wyraźnie w takim normalnym przekazie. Więc trzeba to było przeciąć. To były słowa, które padały w emocjach i na prywatnym spotkaniu działaczy naszej partii, trochę opisującej ich sytuację. Żałuję – stwierdził Sławomir Neumann w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.