Nie miałam [informacji o przestępcach, którzy wynajmowali krakowską kamienicę Banasia]. Byłam szefem MSWiA dwa miesiące z kawałkiem. Właściwie objęłam swój urząd wtedy, kiedy policja obchodziła swoje stulecie. Na temat tego rodzaju spraw nie wiedziałam. Gdybym była dłużej w MSWiA, z pewnością taka wiedza by do mnie docierała. Ale to był zbyt krótki czas, żebym się o tym dowiedziała. To nie jest tak, że szef MSWiA jest informowany o każdym poszczególnym przypadku w trakcie dwóch miesięcy sprawowania swojej funkcji” – mówiła w rozmowie z dziennikarzami w parlamencie marszałek Sejmu Elżbieta Witek.