20 lat SLD. Wielkie zwycięstwa, UE, to również Konstytucja, podpis Aleksandra Kwaśniewskiego pod umową z NATO. To również kilka błędów, które doprowadziły do tego, że nie jesteśmy w tej chwili w Sejmie, ale to również 24 tys. osób, które w SLD są. To są struktury w 340 powiatach, to 4 premierów i prezydent dwóch kadencji. To również przyszłość, którą w najbliższych wyborach będziemy realizowali w ramach Koalicji Europejskiej. Ja i partia, którą reprezentujemy, myślimy o przyszłości, ale historia daje nam tak naprawdę codziennie wielką siłę. Różnie bywało, ale wiem jedną rzecz. Że jak staną wszyscy obok siebie ci, którzy tutaj stoją, to była siła. Wiemy już w tej chwili, że razem możemy więcej. Prowadzimy w tej chwili taką politykę, że tych, którzy zasługują na to, którzy zostali przez nas skrzywdzeni, przepraszamy, tych, którzy odeszli z innych względów zapraszamy. Historia różna, ale wiem jedną rzecz. Polska lewica potrzebuje w wielu sprawach jedności. Zawsze będę o to zabiegał – stwierdził Włodzimierz Czarzasty na briefingu z okazji obchodów 20-lecia SLD.

Przewodniczącemu SLD udało się „zjednoczyć” ważnych polityków SLD. Na obchodach pojawili się Włodzimierz Cimoszewicz, Leszek Miller, Marek Borowski, Maria Oleksy czy Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska. Wojciech Olejniczak wysłał list, a Marek Belka z terenu przesyłał pozdrowienia, bo prowadzi kampanię. Jeden z ważnych polityków sojuszu mówi nam wręcz o „Włodzimierzu Jednoczącym”.